Witam, chodzi o to, że 13 marca kochałam się ze swoim chłopakiem bez zabezpieczenia, troszkę nas poniosło dlatego też 14 marca wzięłam ellaone jakos 12/13h po stosunku. Od 4 marca biorę tabletki naraya plus. 15 marca zaczął mi się okres, czyli 10 dni wcześniej niż powinnam, wiem o tym, ze ta tabletka + antykoncepcyjne to meeeega dawka hormonów i to rozregulowuje cały organizm. To był okres, ponieważ był obfity i trwał tyle co zazwyczaj miesiączka u mnie. Mam obolałe piersi. A wczoraj wykonałam test ciążowy i wyszedł negatywnie. Chcę go wykonać jeszcze dla pewności 25-tego. Jak myślicie tabletka podziałała ? Mogę troszkę się uspokoić?
Pozdrawiam i dziękuje za każdą odpowiedź. Uszanujcie moje obawy.
Po co wzięłaś Ellaone, skoro przyjmujesz pigułki antykoncepcyjne?
Ponieważ biorę je od 4 marca i zdarzyło mi sie wymiotować po zażyciu jednej jakies 5h po, nie ze względów medycznych. dla pewnosci wolalam wziac ella.
Ponieważ biorę je od 4 marca i zdarzyło mi sie wymiotować po zażyciu jednej jakies 5h po, nie ze względów medycznych.
dla pewnosci wolalam wziac ella.
Zrobiłaś głupio - wystarczyło przeczytać ulotkę. Pigułka potrzebuje ok 4 godzin, by się wchłonąć.
Niepotrzebnie przyjęłaś mega dawkę hormonów, jaką jest Ellaone.
Rozregulowałaś sobie organizm.
Nie chciałam ryzykować czyli nie mam się czym martwić tak?
Nie chciałam ryzykować
czyli nie mam się czym martwić tak?
Ciążą nie, ale przestawieniem lub kompletnym rozregulowaniem cyklu już tak.
Moim zdaniem taka jednorazowa dawka hormonów nie spowodowała aż takich spustoszeń w systemie hormonalnym, żeby się tym umartwiać. Warto na pewno porozmawiać z lekarzem, ale bez paniki. Nasz organizm ma bardzo duże zdolności samoregulujące. Jestem pewna, że dał sobie radę z jednorazową tak dużą dawką hormonów, co nie znaczy, że częste powtarzanie takich rozwiązań nie skończy się na przykrych konsekwencjach. Warto dbać o swój organizm, ale nie można też popadać w skrajności. Naznaczonamalpa - na pewno nie jesteś w ciąży, tutaj możesz odetchnąć z ulgą. Twój system hormonalny też na pewno nie upadł na kolana, może tylko odrobinę się zachwiał, ale dla pewności - porozmawiaj z lekarzem