Synek mi przestawił temperaturę i mój koc polarowy już nie jest taki sam. Czy da się to jakoś naprawić, żeby był taki sam jak wcześniej?
Jest teraz dosyć nieprzyjemny
Synek mi przestawił temperaturę i mój koc polarowy już nie jest taki sam. Czy da się to jakoś naprawić, żeby był taki sam jak wcześniej?
Jest teraz dosyć nieprzyjemny
Nie jestem pewna, czy zadziała, ale...
Kup płyn do prania czarnych rzeczy (po proszku może zostać osad), dodaj płynu do płukania i pierz w 30 stopniach, na programie do prania wełny.
Daj znać, czy pomogło.
Synek mi przestawił temperaturę i mój koc polarowy już nie jest taki sam. Czy da się to jakoś naprawić, żeby był taki sam jak wcześniej?
Jest teraz dosyć nieprzyjemny
Co się konkretnie stało - skurczył się i zbił?
Jeśli tak, to obawiam się, że została Ci tylko metoda polecona przez Cyngli, czyli ponowne wypranie koca, ale tym razem w jak najniższej temperaturze i z dodatkiem sporej ilości płynu zmiękczającego do prania wełny. Płyn powinien nieco rozpulchnić włókna, przez co tkanina polarowa stanie się bardziej miękka.