Że względu na wadę wzroku miałam pierwszą cesarkę.nastepna też potem miałam ciążę pozamaciczną też operacja i rok temu kolejna udana cesarka.Marza mi się jeszcze bliźnięta czy mam szansę?
Szansę masz, ale na to, że w czasie ciąży/cesarki strzeli Ci macica.
Powyżej 3 cesarki jest niebezpieczeństwo dla życie matki i dziecka.
Ja bym lekarza zapytała, a nie na forum w internecie...
Że względu na wadę wzroku miałam pierwszą cesarkę.nastepna też potem miałam ciążę pozamaciczną też operacja i rok temu kolejna udana cesarka.Marza mi się jeszcze bliźnięta czy mam szansę?
Ja myślę, że lekarz jest najbardziej kompetentną osobą, aby sugerować, czy możesz decydować się na kolejną ciążę.
Idź najlepiej do dwóch i porównaj ich decyzje.
Nikt tu na forum nie jest w stanie zdecydować, czy masz szansę...
Marzą ci się bliźnięta?
To chyba in vitro, bo naturalnie to chyba trudno zaplanować, a po trzech cesarkach to raczej wątpliwe czy ci macica wytrzyma podwójne obciążenie, skoro juz pojedyncza ciaza jest ryzykowna...
Że względu na wadę wzroku miałam pierwszą cesarkę.nastepna też potem miałam ciążę pozamaciczną też operacja i rok temu kolejna udana cesarka.Marza mi się jeszcze bliźnięta czy mam szansę?
Nie rozumiem Cię Autorko.
O godz. 22.10 zakładasz temat, w którym po raz kolejny opisujesz swoje beznadziejne, toksyczne małżeństwo, paskudne relacje z rodziną męża, przy czym z Twoich poprzednich wątków wiadomo, że dzieje się tak od lat.
A kilkanaście minut później zakładasz ten temat, w którym piszesz że planujesz jeszcze starać się o bliźnięta ??
Rozumiem, że ten wątek jest po prostu dla zabawy ? Masz specyficzne poczucie humoru i lubisz sobie robić żarty z forumowiczów ??
andzia23 napisał/a:Że względu na wadę wzroku miałam pierwszą cesarkę.nastepna też potem miałam ciążę pozamaciczną też operacja i rok temu kolejna udana cesarka.Marza mi się jeszcze bliźnięta czy mam szansę?
Nie rozumiem Cię Autorko.
O godz. 22.10 zakładasz temat, w którym po raz kolejny opisujesz swoje beznadziejne, toksyczne małżeństwo, paskudne relacje z rodziną męża, przy czym z Twoich poprzednich wątków wiadomo, że dzieje się tak od lat.A kilkanaście minut później zakładasz ten temat, w którym piszesz że planujesz jeszcze starać się o bliźnięta ??
Rozumiem, że ten wątek jest po prostu dla zabawy ? Masz specyficzne poczucie humoru i lubisz sobie robić żarty z forumowiczów ??
Może autorka ma zamiar zajść w ciążę niekoniecznie z własnym mężem
andzia23 napisał/a:Że względu na wadę wzroku miałam pierwszą cesarkę.nastepna też potem miałam ciążę pozamaciczną też operacja i rok temu kolejna udana cesarka.Marza mi się jeszcze bliźnięta czy mam szansę?
Nie rozumiem Cię Autorko.
O godz. 22.10 zakładasz temat, w którym po raz kolejny opisujesz swoje beznadziejne, toksyczne małżeństwo, paskudne relacje z rodziną męża, przy czym z Twoich poprzednich wątków wiadomo, że dzieje się tak od lat.A kilkanaście minut później zakładasz ten temat, w którym piszesz że planujesz jeszcze starać się o bliźnięta ??
Rozumiem, że ten wątek jest po prostu dla zabawy ? Masz specyficzne poczucie humoru i lubisz sobie robić żarty z forumowiczów ??
To nieładnie
Zaadoptuj bliźnięta. A swojej macicy daj już spokój. Swoje już zrobiła. Więcej raczej nie zniesie.