Ciekawa jestem opinii ludzi na ten temat. Przy czym nie mówię tu o super dużych tribalach czy czaszkach na rękach.
Mi, jako kobiecie podobają się "rękawy" we wzorach kwiatów. Znalazłam kilku artystów, których kwiaty wyglądają jak pociągnięcia pędzla i generalnie są bardzo estetyczne
Kiedyś chciałabym takie zrobić
Ale jestem ciekawa waszej opinii, lecz nie po to, by zadecydować, lecz po to, jakiej reakcji na dosyć duże tatuaże w wyżej opisanym stylu reagują ludzie? Jak patrzycie na takie osoby?
Jestem wrogiem tatuaży. Z wielkim trudem trawie maleńka aplikacje w mało widocznym miejscu.
3 2018-02-22 21:45:25 Ostatnio edytowany przez authority (2018-02-22 21:46:06)
Mi to jest obojętne ja jedynie nie trawię kolczyków w języku itp bajerów. Dla mnie to zbyt wiejskie.
Ja lubię tatuaże, sama mam jeden i wiem, że nie będzie jedyny
Uważam, że subtelny tatuaż w odpowiednim miejscu dodaje kobiecie uroku. Ale wytatuowane całe rękawy u kobiety nie podobałyby mi się.
Nie zrobię sobie nigdy tatuażu.
Dla mnie tatuaż jest jak biżuteria-dobierasz ją do okazji i ubioru.
Zatem tatuaż to tak jakby chodzić do pracy,do supermarketu w sukni ślubnej na przykład, albo na koncert do filharmonii w szortach.
Jakoś tak razi mnie wytatuowana ręka wystająca z rękawa albo ramiączka eleganckiej sukienki.
Zatem tatuaż to tak jakby chodzić do pracy,do supermarketu w sukni ślubnej na przykład, albo na koncert do filharmonii w szortach.
Bardzo mi się podoba to spostrzeżenie.
Mój mąż jest fanem tatuażu, niedługo zacznie mu brakować miejsca na kolejne. Ja natomiast mam mieszane uczucia, właśnie.
Jeśli już miałabym sobie coś wytatuować na ciele, byłoby to coś tak bardzo osobistego i tak wiele dla mnie znaczącego, że nie chciałabym aby ktoś postronny mógł to oglądać.
Nie rozumiem tatuowania sobie czegoś w widocznym miejscu (tzw. rękawy) tylko dlatego, że jest to ładne.
Mamy już na forum kilka wątków poświęconych tatuażom, na przykład tutaj http://www.netkobiety.pl/t85537.html albo tutaj http://www.netkobiety.pl/t81172.html, ale tak naprawdę jest ich znacznie więcej, dlatego ten zamykam, a Ciebie proszę, abyś dołączyła do którejś z istniejących dyskusji, a w przyszłości nie dublowała istniejących tematów - łamiesz w ten sposób regulamin.
Z pozdrowieniami, Olinka