Maski z oriflame w ogóle fajne są, mam i do stóp i do rąk. Rewelacja! Wydaje są poza tym.
Maski z oriflame w ogóle fajne są, mam i do stóp i do rąk. Rewelacja! Wydaje są poza tym.
czy zakladasz czasami do swojej maski na stopy skarpetki ? a do rak ktora masz?
ja do swojej zawsze zakładam, bo inaczej to wszystkie podłogi bym umazała:)
w sumie to tez zabezpiecza zeby nie "wywniac orla" na terakocie, bo jednak ta maska mam wrazenie, ze odrazu sie wchlania, a stopy staja sie gladsze. Z reszta skarpetki sprawiaja, ze krem nie rozmazuje sie w posciel, a pozostaje na stopach.
a teraz taka zimnica więc dla mnie to sama przyjemność spać w skarpetkach, więc nie muszę tego robić wyłącznie ze względu na maskę:) przyjemne z pożytecznym:)
Zobaczymy co będzie latem - maska jest na tyle wydajna więc myślę, że powinna jeszcze przetrwać do cieplejszych dni.
Dla mnie świetny jest zwykły, tłusty krem z nagietka. Smaruję stopy na noc i zakładam bawełniane skarpetki
Margotka05 napisał/a:Jodyna napisał/a:Mam znajomą pedicurzystkę, która mówi, że bardzo dobrze też działa smarowanie smalcem. Przyznam że nie próbowałam, ale podpytam ją i napiszę szczegóły.
nie spróbowałabym ;p
o nieee, to brzmi po prostu obrzydliwie:p
rozumiem naturalne sposoby, ale mamy juz naprawde sporo dobrych kremow i innych specyfikow.
Ale w tym nie ma nic dziwnego - smalec, podobnie jak olej rzepakowy, który polecałam do smarowania ma dużo witaminy E, która uelastycznia skórę. Do jedzenia bym nie polecała, ale stopy smarować można
Dbajcie o Swe stopy dziewczyny .. bo nie znacie dnia ani godziny ... siemie lniane jest tez dobre.. moczyc stopy w owym kleiku trzeba
... pisałem juz chyba o tym..
Tak, siemię też jest ok, z tego samego powodu co powyższe: olej rzepakowy i smalec - witamina E no i właściwości natłuszczające Tylko, że siemię jest moim zdaniem mało "przyjemne" - robi się taki kleisty glut z niego
Ooo nie słyszałam o moczeniu w siemieniu Niestety zgadzam się, że ma okropną konsystencję. Kiedyś przez miesiąc musiałam pić i nie są to miłe wspomnienia..
Tartinka bo jak dasz mało wody a dużo siemienia to się zrobi tzw. klucha czy glut jak to nazwałas .. muszą być odpowiednie proporcje by było rzadkie.. taki kleik.. konsystencja oleju
.. Zagatka też piłem
.. ale nie było az tak tragicznie.. dało się przełknać.. znam gorsze smaki
..
77 2013-01-12 16:57:45 Ostatnio edytowany przez Lilia86 (2013-01-12 17:05:40)
Kąpiele solankowe zmiękczają i odżywiają stopy. Na rynku jest mnustwo świetnych soli do kąpieli całego ciała, jak i przeznaczonych tych tylko do stóp.
Przy popękanych stopach pewnie nie jest to wskazane
Ja również mam problem z suchymi stopami, ale codzienna ich pielęgnacja pomaga unikać mi tego problemu. Najważniejsze jest nie dopuszczenie do pęknięcia skóry. Długo się goi, boli i jest bardzo nieestetyczne.
U mnie taka pielęgnacja wygląda mniej więcej tak:
* 2 - 3 razy w tygodniu usuwanie martwego naskórka NA SUCHO.
* Kąpiel lub prysznic po pilnikowaniu , raz na tydzień spa dla stópek ( moczenie w wodzie z solą wysoko zmineralizowaną, naturalną, jest to sól jodowo-bromowa, oraz algi morskie z kompozycją zapachową)
* 1-2 razy dziennie nawilżanie sprawdzonym kremem do stóp. Rano lub/i po wieczornej kąpieli.
Lilia a dlaczego robisz to na sucho?.. nie lepiej po wymoczeniu we wodzie z dodatkiem soli ? .. gdy naskórek jest miękki ?
79 2013-01-13 16:50:53 Ostatnio edytowany przez Lilia86 (2013-01-13 17:55:15)
No właśnie czytałam, że najlepiej jest na sucho ścierać martwy naskórek, przed kąpielą. No i muszę stwierdzić, że efekt jest lepszy.
Drugi plus - jest to bardziej higieniczne, gdyż tarka nie ma kontaktu z wodą... W instrukcji też tak było napisane, żeby robić na sucho.
Ja też mam problem z suchymi stopami. Od lata. Lubie chodzic na boso po trawie i to chyba skutki. Nigdy tego nie miałam ,czyli pęknięcia skóry na piecie (bardzo bolesne). Nie jestem zbyt systematyczna i ciężko było mi to wygoic. Ja natluszczalam maściami ale o smalcu też słyszałam. Często takie domowe sposoby są bardzo trafione.
81 2013-01-13 21:07:49 Ostatnio edytowany przez Robcio73 (2013-01-13 21:30:14)
Lilia.. aha.. czyli postępujesz zgodnie z instrukcja obsługi .. no ok.. skoro widzisz efekt to jak najbardziej tak rób.. Notabene różnie piszą.. jedni że tarka lepsza bo nie jest sedliskiem bakterii.. drudzy że pumeks jest skuteczny.. tylko ten prawdziwy niekosmetyczny.. pamiętając by zmienić go w odpowiednim czasie.. jak ciemnieje to do kosza !.. bo właśnie utlenił się i są w nim wspomniane bakterie.. betti no to ładnie zaniedbalas te nogi !.. pęknięcia masz na własne życzenie.. chodzenie na boso nie służy stopom.. chodź jest bardzo zdrowe np. po trawie.. ale trzeba pamiętać o pielęgnacji !.. choćby o odpowiednim nawilżaniu.. ale nie tylko to jest przyczyną.. Twojemu organizmowi brakuje wit. A.. a pękajace pięty wysyłają Ci S.O.S.. więc ratuj je !.. maśc z wit.A szczególnie wskazana !.. i wspomniany już kleik ze siemienia lnu.. do picia też się nadaje /ale to na inne dolegliwości/ w Twym wypadku radzę moczyc w nim stopy
To oprócz kremów przyda się zadabać o witaminę A ale w postaci produktów do zjedzenia.
Kochaną, dzięki za dobre rady Smarowalam stopy maścią z witaminą A , może to właśnie nie było długotrwałe i systematyczne i dlatego nastąpił nawrót. Postaram się dostosować ,zanim się spostrzezemy a będzie lato więc biorę się do roboty
Ja jakoś widzę większe rezultaty jak szoruję tarką na mokro ale to chyba kwestia indywidualna Jeszcze chwila i będzie można pokazywać efekt naszych starań
Zagatka nie ważne sposoby.. ważny skutek w działaniu .. no i kwestia upodobnia.. oj nie taka chwila
.. ponad 3 miesiące !.. jak dobrze pójdzie..
Ja używam zwykle dobrego peelingu do stóp, następnie smaruję je grubo kremem i zakładam na noc bawełniane skarpetki. Taki zabieg co kilka dni naprawdę potrafi czynić cuda.
Z moimi stopami świetnie sobie radzi doktor stopa. Mam kilka produktów z tej serii i jest to idealna kuracja. Polecam jeśli jest ktoś zainteresowany.
Ja używam zwykle dobrego peelingu do stóp, następnie smaruję je grubo kremem i zakładam na noc bawełniane skarpetki. Taki zabieg co kilka dni naprawdę potrafi czynić cuda.
ale peeling do stóp też można zrobić domowym sposobem = olej rzepakowy + cukier/sól i gotowe Można jeszcze dodać np. miodu, który dobrze regeneruje, ale sam olej już ma sporo witaminy E i A, która pomoże
Moja pani manikjużystka poleciła mi stary sposób z maścią Linomag, skarpetami i woreczkami foliowymi. Kiedy skóra stóp jest w naprawdę opłakanym stanie należy wysmarować ją maścią na wieczór (uwaga-śmerdzi!), zapakować w skarpety, owinąć woreczkami foliowymi i tak pochodzić przez jakiś czas, aż stopy wszystko wchłoną. Następnie porządnie zmyć wodą.
krem nivea małe niebieskie puedłko
91 2014-03-13 13:31:26 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2014-03-25 22:22:07)
jak już Ci odłazi skóra to nie m co jej nawilżać tylko trzeba ją złuszczyć i wydobyć z pod spodu piękną zdrową skórę stóp ja miałam ten sam problem co Ty i użyłam spam, po tygodniu od jednorazowego użycia miałam stópki idealne
Polecam gorąco kremy z tej serii, używam, już po 3 dniach stosowania różnica była ogromna.
No i nie zapomnij o regularnym usuwaniu zrogowaciałego naskórka z pięt.
Też używałam kremów z tej serii... ze względu na dobrą reklamę. Ale mi nie przypasowały niestety. Chwalę sobie natomiast kosmetyki z serii Happy End, takie w pomarańczowych opakowaniach
Zachęcam do stosowania kremów (różnych firm), które w swym składzie na jednym z pierwszych miejsc mają mocznik. Im go więcej, tym szybsze działanie.
Ja używam szarego pumeksu - i nie jest wcale "siedliskiem bakterii" - pumeks się bez problemu da wydezynfekować w zwykłym wrzątku - wystarczy go od czasu do czasu wyparzyć. A jeszcze lepiej do kubka z wodą i wstawić do przegotowania do mikrofali - w mikrofali nic się nie uchowa żywego
95 2014-03-19 12:23:09 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2014-03-21 13:48:52)
nie wiem czy słyszałaś o firmie The secret soap store - oni mają bardzo fajny krem do stóp na bazie masła shea - u ciebie na pewno się sprawdzi, podaję ci link, żebyś nie szukała :-) spam
wyprobuj maseczki, oraz lawendowych kremow z avonu sa naprawde skuteczne w walce z suchymi stopami.
97 2014-03-28 12:32:01 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2014-11-04 21:08:52)
ja od niedawna smaruje stopy kuracja parafinowa spam i na to skarpety i ide w nich spac rano mam miekkie stopy
mam nadzieje ze do lata uda mi sie wypielegnowac moje stopki
98 2014-03-28 17:58:13 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2014-03-30 22:12:42)
Mi na suchą skórę na stopach i rękach pomogły kremy z spam, takie pomarańczowe opakowanie:) do stóp kupiłam krem z mocznikiem, a do rąk z tej samej serii nawilżający:) stosuje te kremy codziennie + co jakiś czas peeling i jest dużo lepiej.
Mi bardzo szybko narasta naskórek na piętach, mam twardą skórę, kremy do stóp nie pomagały, w tym Scholl i inne. Dopiero teraz zaczął mi pomagać krem intensywnie nawilżający z 10% mocznikiem Fuss wohl (jest w Rossmanie). Są dużo miększe, używam miesiąc i suchej skóry, białej, mega twardej jest dużo mniej. Normalnie miałam takie białe pięty, przesuszone jak tarka, mogłam się nimi podrapać po nodze np :/ Nie chcę nikogo obrzydzić, wiem to niefajne, chcę po prostu opisać problem zgodnie z prawdą, żebyście wiedziały co mam na myśli bo naprawdę było to koszmarne. Masakra. Bardzo wymagające mam te pięty, heh. No, ale w końcu jest duża poprawa. Używam codziennie i raczej nie będę mogła przerywać już nigdy, bo problem wróci, bo po prostu taką mam skórę, że mega szybko narasta tutaj i wysusza się. Używam też peeling wygładzający Evree i jest fajny. Mam zamiar jak będzie gotówka kupić też elektryczną tarkę do stóp, bo podobno są bardzo skuteczne, a przy tym chyba nie podrażniają jakoś stóp, mimo że elektryczne. Czasem używam tarki mechanicznej, ale takie podobno nie są dobre dla stóp, że elektryczne lepsze, właśnie czytałam. No, ale jak biorę tę mechaniczną, to staram się delikatnie teraz, więc chyba nie ma tragedii. No i pumeksem na sucho. A i tą kurację z bielendy peeling i maseczka na stopy też próbowałam, doraźnie ok, ale tak na dłużej to dopiero mi ten mój krem pomaga jak pisałam, peeling itp. No, ale jako uzupełnienie czasem jeszcze na pewno kupię, bo doraźnie fajnie działa. Tak parę dni moje stopy były po nim nawet fajne. No, ale ogólnie mam wymagające stopy, pięty jak widzicie i muszę smarować codziennie i inne rzeczy robić, muszę o nie dużo dbać.
A co powiecie na maść z tranu? Ma bardzo nieprzyjemny zapach (wiadomo ryby), ale również ma silne właściwości natłuszczające. Ja robię tak - smaruj stopy tą śmierdzącą mazią i następnie zakładam bawełniane skarpetki na noc i rano stopy są już w lepsze kondycji
Ja używam kremu do stóp z imbirem i olejkiem pomarańczowym od Avy i jestem bardzo zadowolona z jego działania Krem doskonale nawilża i regeneruje stopy. Dodatkowo działa antybakteryjnie i zapobiega nadmiernemu poceniu się stóp
Na suchą i popękaną skórę stóp używałam najlepszego na świecie kremu MAMA-CARE Kuracja do zmęczonych nóg nie tylko pomaga ciężkim i spuchniętym nogom, ale także świetnie pielęgnuje i nawilża skórę pięt. W szybkim czasie przynosi ulgę i poprawia wygląd skóry. Szczerze polecam!
Dla mnie zabłocka sól termalna do moczenia i maść z wit a, ładnie sa nawilżone i nie używam żadnego zdzieraka
Jakbym siebie widziała. Miałam tak suche pięty, że wstydziłam się iść do
"stopistki". Poczytam na jendym w forum że w Poznaniu w Konopnej Farmacji jest Maść Palacio do stóp bardzo skuteczna bo tej Pani bardzo ona jako jedyna pomogła i kupiam ja za ok 20 zl, na bazie 12% oleju konpnego przed nałożeniem moczę zgodnie z tym w wpisem stopy w soli z morza martwego Palacio i Smaruję wieczorem i owijam folią spożywczą tylko pięty.
U mnie po tygodniu już wieeelka poprawa. Żadne avonowskie świństwa się nie bawcie się. Po
zaleczeniu wizyta na pedikiur i potem smarować Krem z mocznikiem i olejem konopnym
Tyle, byle do lata... poszukajcie tych produktów u siebie w mieście jedyne co przynioły widoccza poprawę już w tydzień .... a jak nie to znajdziecie tu konopiafarmacja.pl
Mi sprawdza się Cremobaza 50% mocznika oraz tarka do stóp Cudo. Najpierw trzeba jednak zadbać o to, aby skóra nie pękała. Z domowych sposobów polecam oleje np. arganowy oraz masło shea.
ja próbowałam wielu rzeczy różne kremy z mocznikiem skarpetki złuszczające itp
jednak najlepszy efekt daje stosowanie tarki do stóp CUDO Silky Feet Express Pedicure ścieram nią stopy na sucho bez namaczania - bajecznie prosto usuwa się nią zrogowaciały naskórek
później nakładam krem odżywczy natłuszczający dobry efekt daje też stosowanie maści ochronnej z witamina "A" kupisz ją za parę złoty w aptece
następnie ubieram bawełniane skarpetki i idę spać ☺ a stopy są cudownie miękkie i gładkie ♥
Ja od czasu do czasu odwiedzam nasz warszawski gabinet podologiczny Gabinet Zdrowej Stopy na ul Sady Żoliborskie i pania Agnieszke i problem szorstkich pięt znika
Hmm... Jest mnóstwo kremów do stóp. Tak jak już ktoś napisał, są z mocznikiem w stężeniu 50% nawet. Ale może wizyta u podologa na jakąś diagnozę czy sprawdzenie czy to w granicach normy.
https://iszczecinek.pl/pl/651_artykuly- … stopy.html
Ogólnie sporo porad jest też na tej stronie.
Nice info
Też miałam taki problem i używałam kremu Eveline Foot 3w1, który kupiłam w Rossmannie. Efekt był widoczny naprawdę szybko.