Samotne damy bez rycerzy i rycerze bez dam-GRUPA WSPARCIA. - Netkobiety.pl

Wilczek ależ Ty niekapowaty. Przeczytaj mój post Ja nigdzie nie napisałem, że Lody szkodzą

Aaaaa.... Wyszlo szydlo z worka. Udawało się, co? Czyli zdemaskowalem... Wcale nie taki chory...

No to juz wiemy, kto tu opieki Pan wymaga. Ekhem, ekhem... Ja umieram... Ooooo...

Wilczek,lepiej?To dobrze.

Jakoś nie słyszę

Zobaczymy czy w moim będzie Masz wujka?

A to pisz od razu, że sama jęczałaś

Jęków to nie ale strasznie coś biło o ścianę

Może kot o ścianę w pokoju obok drapał?

Biedny Wilczku, bez lekarza chyba się nie obejdzie
Jak długo sam się leczysz?

Zdycham ykkuuu, aaaa!!! Chce mi się spać/:
Przypomniałam sobie jeszcze coś, względem lecznictwa przeziębieniowego Kąpiel, w której używamy soli do nacierania ciała, w celu usunięcia toksyn.I wąchamy olejek cytrynowy, a, to z tytułu aromaterapii.

Wooolf kuruj się!!!

Dziewczyny jestem, tak padnięta.... macie radę jak być piękną pomimo zmęczenia ?

rh72 do kąpieli, obyś nie zdychnął z zimna, dorzucam bicze, chłosty...niooo tak się robi w celu pobudzenia krążenia

Paaaaaaaaaa.

Buuumm i piąteczek
Siemanko!
Zajadam sałatkę makaronową, zagryzam suchym chlebkiem i popijam kawą:)U mnie pogoda chyba atrakcyjna, bo słońce już świeci.
Macie jakieś plany na weekend?
Pozdrawiam!

A nieoficjalnie już sobie przyszła i do tego jakaś wkurzona mocno, bo zimna, wietrzna i deszczowa

Wolf Ale prognozy pogody mają to do siebie, że... "lubią się" nie sprawdzać

Przecież wiadomo dlaczego pogoda jest kapryśna.. W końcu jesień, wiosna i zima to... kobiety A lato bliżej nieokreślone ...

Kto tu lubi błyszczeć? Hmmmm...

i Mergiii... dochodzimy do podstawienia Ciebie pod ścianą... Nie wirtualną bo wirtualnej imprezy nie uszanują... i kogo tu lubisz, że zaprosisz na imprezę? Hmmm... Czekamy z utęsknieniem na odpowiedź. Kto w końcu pozna Mergii? Ale wpadka, ale podkładka! Pięknie!!! Proszę kobiety, na tym forum deklaracje jubilata oznaczają spotkanko dla chętnych w realu No chyba, że tak tylko podpisujesz tu i nie lubisz jeszcze nas. No tak, 2 wybory:
1. lubisz, zapraszasz
2. nie lubisz, zbywasz
Hmmmmm....

Jej... gadaj teraz termin bo muszę zaklepać czas. Aby nie 9-13.X bo mam nalot cudzoziemców i nie wyrwę się. No to czekamy

Wolfik, musisz zdrowieć... trzeba by było u Mergii jakąś awanturę zrobić aby było weselej i zrobimy jak na góralskiej imprezie...

Siedzi góral na kamieniu i myśli. Podchodzi turysta i pyta:
- Co tak myślicie?
- Waham się.
- Czemu się wahacie?
- Wczoraj z żoną byliśmy na weselu. Mnie pobili, a żonę zgwałcili.
- No i?
- Dzisiaj zaprosili nas na poprawiny. Żona idzie, a ja się waham.

STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE MERGI NAM

Ps. nie żebym coś sugerowała, ale ten alkohol, co to tak długo już stoi myślę, że już nabrał odpowiednich procentów, a okazja w sam raz do konsumpcji

Wilczek,zaproszenie z osobą towarzyszącą oczywiście

Dziękuję za życzenia...pierwsze.

Nie,no,coś uszykować trzeba..dobrego...
Tylko co my we dwójkę robić będziemy?
Nudno będzie,oj nudno....

Dobrze,coś wymyślę

A, kiedy Wy macie urodziny....misialki????

Summer,dziękuję za życzenia ... do urodzin jeszcze ..kilka dni.

Tak, tak będziemy imprezować.....lat ..?tyle co każda kobieta 18+
A tak szczerze to nie lubię urodzin.....

Tak,to jedno tylko aby się spełniło...

Byle Mergi się nie trafił taki Borat z Kazachstanu. Chyba to już wszyscy wiedzą ja okaz sierpniowy i Lew.

26

Santa, Ty też z kwietnia? niech już będzie, kwiaty, życzenia i czekoladki proszę kierować do mnie 12.04

Taurus rules!

Niezdrowy, mam antybiotyk i zalecenie przeleżenia weekendu w łóżku, ale ja już nie mogę wytrzymać... Nie umiem tak nic nie robić, a książek żadnych nie mam. Jedna jaką mam to techniczna o materiałoznawstwie. Wszystkie inne mam w rodzinnym domu.

Ostre powietrze, słońce prześwitujące z porannej mgły...Taka zaczeła się niedziela, u mnie.Nie wiem do końca, czy dobrze zrobiłam...ale na śniadanie zjadłam dwa kawałki smacznego ciasta...Boję się przegiąć...no wiecie kalorie...Teraz wyrzuty mnie zgniatają:/ ....:D ....ja to mam problemy!:D

Co Wam dziś w duszy gra?Myślicie już o poniedziałku? O pracy?O słodkim lenistwie?..a na grzybki chodzicie?
Niedzielnie kozica   pozdrawia!

...Zaraz przyjdą pewnie po mnie "the others". big_smile
DOBRE

Wolfik, masz antybiotyk, a jest on na gardło?Jeśli, gdzieś napisałeś o diagnozie lekarza, to sorry umknęło mi info.Jaką nazwę ma lek? A wiesz babcinym sposobem na chorobę jest też picie na wzmocnienie sił... rosołku..Mi pomaga i stawia na nogi, albo, to...... autosugestia Nie wiem już sama Teraz czas grzybków, to się zapytałam.Osobiście diabelnie się boję kleszczy.Ponieważ znam skutki ich zainfekowania organizmu.Okropieństwo.Pomimo różnych psikaczy, odstraszaczy, one i tak mnie dopadają, podobnie jak ich kuzynostwo... komary .Aaaaa, muchomorki ładne są.Chyba najładniej wyglądające ze wszystkich grzybów takie słodkie, a takie potwory   ....Tak sobie myślę

Ja zastanawuam się nad nowym tygodniem...i nad tym jak czas mi szybko leci.Nim się obejrzymy, a święta zapukają do drzwi

Czyli masz może zapalenie gardła.W każdym bądz razie..chore gardło.Niedawno będąc w podróży jechałam z osobą, która mieszka w Holandii, ona mi powiedziała, że Holenderscy lekarze nie przepisują antybiotyków....jedynie dają....wolne...i po dacie zakończenia okresu, w którym należy dbać o siebie, idzie się ponownie na wywiad i lekarz zatwierdza gotowość do pracy ..lub neguje, wysyłając dalej na wolne.Hmmm, ciekawe ile w tym prawdy.Co kraj, to obyczaj.
Chcesz zmienić pracę?Szukasz, rozglądasz się za czymś już? Długo mieszkasz w obcych terenach?

Znienawidzony okres jak dla mnie.Brrr!

Ja nie myślę,bo jeszcze mam urlop,więc..błogie lenistwo

Byłam dzisiaj w lesie,zresztą jestem każdego dnia,mnóstwo ludzi,grzybiarze głównie.
Ja się na grzybach nie znam i też tak jak wilczek muchomory rozpoznaję tylko.
Słoneczko nawet było,uwielbiam taką pogodę,nie jest za gorąco.
No jesień

A i racja,nie ma nic lepszego niż rosół na chorobę

Jak tam  nasz  choruszek?

O rany, Wolf, a może karetkę trzeba było wezwać?