Witajcie
Jakiś czas temu zaczęłam po raz pierwszy zażywać tabletki antykoncepcyjne Mercilion (dezogestrel). Lekarz przepisał mi je tylko po wywiadzie ustnym. Po krótkim czasie stosowania, zaczęły się silne bóle łydek. Już od kilku miesięcy moje nogi były cięższe, zwłaszcza popołudniami i wieczorami, ale zrzuciłam to na barki moje ruchliwości i biegania często po schodach (dom 2 poziomowy, pokój i gabinet mam na górze, a łazienkę, kuchnię, wszystko na dole). Jednak ból po Mercilionie stał się nieznośny, nie mogłam nawet spać. Odstawiłam tabletki i poszłam do lekarza. Nie stwierdził żylaków, podejrzewał stan zapalny żył, zlecił badania krwi - wyniki idealne, nic nie wskazuje na jakiś stan zapalny, potas też w normie. Przepisał Diohespan max i objawy minęły. Nie palę, jestem szczupła, w rodzinie nie było większych problemów z żylakami, czy zatorami. Udałam się jeszcze raz do ginekologa, to poradził mi.. Zastrzyki Depo-Provera, lub spiralkę Myślałam, że tam zejdę
Zapiszę się do innego, ale miejsca dopiero na luty. Nie wiem co robić. Na prezerwatywach za bardzo się zawiodłam... A partner niestety zapomina się, parę razy zsunęła się bo nie przytrzymał, raz pękła. Więc Wolałabym sama zadbać o swoje zabezpieczenie. I teraz pytanie - przy jednak pewnych problemach z nogami, jakie opcje mogę brać pod uwagę?
- spróbować z tabletkami o innym składzie, np Rigevidon czy Microgynon (substancja czynna: Levonorgestrelum, ponoć znacznie bezpieczniejszy pod kątem zakrzepicy)
- spróbować z minipigułką Cerazette (ponoć mogą ją brać kobiety z nadmierną krzepliwością krwi, polecana przy problemach z krążeniem, ale zawiera ten sam składnik co Mercilion, dezogestrel, tylko w mniejszej dawce i bez udziału estrogenów)
- czy może pozostają tylko prezerwatywy, w połączeniu z globulkami ze środkiem plemnikobójczym? czytałam jednak tak rozbieżne opinie, jedne, że nie uszkadza lateksu, inne, że może...
Oraz, czy powinnam wykonać jeszcze jakieś dodatkowe badania??
Nadmienię, że nigdy nie rodziłam.
Dziękuję za sugestie i podpowiedzi
1 2013-12-13 02:07:12 Ostatnio edytowany przez Nitka88 (2013-12-13 02:07:37)
Ja brałam Rigevidon i szczerze mogę polecić. Nigdy nie miałam przy tych tabletkach skutków ubocznych. Teraz biorę Ovulastan, ale pp tych tabletkach jestem potwornie nerwowa i też często mnie skurcze w łydkach łapią
radziłabym zmienić tabletki, jak ci się nie poprawi to zmień metodę antykoncepcji
radzę jako posiadaczka popigułowych żylaków
A polecacie po prostu zmienić pigułki na jakieś o innym składzie, czy może minipigułkę?
A ja radzilabym zrobic badania po ktorych lekarz dobierze Ci odpowiednie tabletki. Tak to tylko mozesz sobie zaszkodzic.
Byłam dzisiaj u lekarza. Kazał zrobić przepływy (usg żył) i przepisał Cerazette - mam z nią spróbować, jeśli nie będzie objawów w styczniu zrobić usg żył, jeśli będą podobne objawy, to oczywiście odstawić. Trochę na zasadzie próby... Nie posiadają w składzie estrogenów, więc powiedział, że to jedyne co może mi przepisać. I to pod kontrolą, bo nie jest pewne, czy nie wpłyną na układ krążenia. Ponoć ryzyko jest znacznie mniejsze, bo za tego typu problemy odpowiadają głównie estrogeny.
Może pomyśl o komputerze cyklu (Lady Comp albo Pearly)? Droga inwestycja, ale sprawdzona skuteczność, no i przede wszystkim brak ingerencji w organizm.
Ja właśnie odstawiłam pigułki i odkładam pieniądze na Lady Comp.
Narazie to odpada, ponieważ mamy siebie tylko na weekendy, od piątku do niedzieli (ze względu na pracę na odległość), czasami nawet co drugi jeśli coś wypadnie, więc dodatkowe ograniczanie się ze względu na dni płodne... Nie wchodzi w grę
Jeszcze około roku to potrwa, może więcej. Potem - niewykluczone, zwłaszcza że miałam bardzo regularne cykle 28 dni.
Narazie to odpada, ponieważ mamy siebie tylko na weekendy, od piątku do niedzieli (ze względu na pracę na odległość), czasami nawet co drugi jeśli coś wypadnie, więc dodatkowe ograniczanie się ze względu na dni płodne...
Nie wchodzi w grę
Jeszcze około roku to potrwa, może więcej. Potem - niewykluczone, zwłaszcza że miałam bardzo regularne cykle 28 dni.
No to jeśli dni płodne wypadną wtedy, kiedy akurat będziecie razem, to możesz użyć prezerwatywy. Proste.
Właśnie chodzi o to, że... U nas prezerwatywy nie sprawdzają się Mój mężczyzna w momencie podniecenia często zapomina by skupić się na prezerwatywie (przytrzymać się, jeśli się np zsuwa), jego dotychczasowe partnerki były zawsze na tabsach, dosłownie wczoraj musiałam lecieć po Escapelle... A nie można się tym truć często..
Witam, skoro już to czytam to podbijam:
Brałam Cerazette (potem Azalię czyli to samo dezogestrel) jakieś 3 lata, ale rzuciłam z dnia na dzień jak dowiedziałam się, że mam zapalenie żył bo noga spuchnęła jak bania, tak się ciągnie już 3 miesiące, noga boli, puchnie, brałam zastrzyki w brzuch które nie do końca pomogły. Wybieram się na usunięcie niewydolnych żył.
Życzę Ci zdrowia i dobrego doboru tabletek lub innej metody, i koniecznie rób badania.
Witam, skoro już to czytam to podbijam:
Brałam Cerazette (potem Azalię czyli to samo dezogestrel) jakieś 3 lata, ale rzuciłam z dnia na dzień jak dowiedziałam się, że mam zapalenie żył bo noga spuchnęła jak bania, tak się ciągnie już 3 miesiące, noga boli, puchnie, brałam zastrzyki w brzuch które nie do końca pomogły. Wybieram się na usunięcie niewydolnych żył.
Życzę Ci zdrowia i dobrego doboru tabletek lub innej metody, i koniecznie rób badania.
Czy miałaś widoczne żylaki (choćby małe) na nogach? Albo jakieś bóle? Czy pojawiło się to zupełnie nagle?
Trochę się zmartwiłam, gdyż trzeci miesiąc już biorę Cerazette i nareszcie mam lekkie nogi, zrobiłam sobie poziom ddimerów pod koniec drugiego opakowania i wynik był bardzo dobry, ale to dopiero początki przecież Teraz mam małego stracha
Byłam u jeszcze innego ginekologa i jak każdy lekarz poprzedni (czy to ginekolog, czy internista) wyśmiał mój problem, gdyż nie mam nawet małych żylaków na łydkach...
13 2014-03-16 14:14:44 Ostatnio edytowany przez insatiable (2014-03-16 14:42:12)
Jeśli nie masz żylaków to jest wielki plus, ja niestety miałam żylaki, jednak po tabletkach wyszły nowe i nasiliły się.
Na początku choroby nie bolało nic, tylko noga spuchnęła i w tym miejscu co była spuchnięta to bolało jak dotykałam trochę, natomiast przy chodzeniu w ogóle nie bolało. Jednak tak jak wspominałam to już ponad 3 miesiące trwa i teraz boli też przy chodzeniu czy siedzeniu.
Tak, pojawiło się nagle.
Aczkolwiek możliwe, że sama do tego doprowadziłam bo brałam Cerazette i paliłam papierosy (niby Cerazette jest dla kobiet palących) chociaż tabletki przyczyniły się do tego zapalenia żył lekarz kazał natychmiast odstawić - chociaż ja o tym, że trzeba odstawić wiedziałam wcześniej bo wiele razy studiowałam ulotkę.
W związku z tym odstawiłam gdy tylko zaczęły się problemy z nogą.
W chwili obecnej nie palę i nie biorę tabletek. Planuję zrobić "porządek" z nogą, w czwartek mam wizytę u chirurga.
A dla mnie osobiście minusem jest to, że ginekolog nie zalecił mi żadnych badań przed rozpoczęciem brania tabletek, a powinien. Jedyne co, to był wywiad ze mną. O chorobach w rodzinie i o tym że paliłam papierosy wtedy.
Pozdrawiam!
Dziękuję za dokładną odpowiedź. Jestem spokojniejsza. Za kilka miesięcy mam zamiar powtórzyć ddimery. Czy robiłaś jakiekolwiek badania podczas brania Cerazette?
15 2014-03-16 14:50:29 Ostatnio edytowany przez insatiable (2014-03-16 14:52:26)
Dziękuję za dokładną odpowiedź. Jestem spokojniejsza. Za kilka miesięcy mam zamiar powtórzyć ddimery. Czy robiłaś jakiekolwiek badania podczas brania Cerazette?
No właśnie nie robiłam badań prócz morfologii czy ob i badań w kierunku choroby tarczycy (w tym temacie o tym piszę: http://www.netkobiety.pl/t22902.html) jak dostałam wysypki niewiadomego pochodzenia.
Natomiast badań konkretnie na branie lub nie branie tabletek to żadnych ani d-dimerów ani nic.
Ps. No i wspomnieć należy, że jestem duża (ważę dużo), a to też jest przeciwwskazanie do brania tabletek w moim przypadku.