No niestety grzybica dopadła i mnie. Spędziłam te wakacje na basenach no i mam grzybicę paznokci u nóg. Właściwie zaatakowała dwa małe palce u nóg - są żółte i okropne. Oczywiście jak maznę lakierem nie widać, no ale nie o to chodzi pzrecież. Chce się tego dziadostwa pozbyć. Byłam u dermatolog, ale niestety nie mogę sobie w tym momencie pozwolić na drogie specyfiki jakie mi przepisała (antybiotyk doustny, kosztuje ok 200 zl ) Co polecacie ?
Też kiedyś na basenie załapałam grzybicę paznokci. Koleżanka poleciła mi "Acifungin forte" w buteleczce z pędzelkiem ( bez recepty). Tani (8 zł jakieś ) i bardzo skuteczny. Działa przeciwgrzybiczo i przeciwbakteryjnie, wykazuje także działanie przeciwzapalne, ściągające, przeciwwysiękowe i keratolityczne. Musisz tylko smarować paznokcie, skórki i skórę palca w okolicy paznokcia 2xdziennie przez 3-4 miesiące. Tylko trzeba być systematycznym i tego pilnować. Zmieniona powierzchnia nie zrobi sę już ładna, ale odrastający paznokieć będzie zdrowy.
Polecam iść do apteki i poprosić o wymianę preparatu. Szkoda, że w gabinecie nie powiedziałaś, że nie dasz absolutnie rady wykupić specyfiku - lekarz z pewnością zapewniłby Ci receptę na inny środek, np. "robiony" apteczny. Nie ma co czekać na zbawienie, wio do lekarza po kolejną receptę - grxzybica paznokci to nie żarty i nie można jej zaniedbywać.
Po basenie się jakoś zdarza u mnie to samo. Kiedyś stosowałam specyfik doustny, był tani ale starczał na krótko i leczenie trwało swoje. Potem się wkurzyłam i w końcu zapłaciłam raz a porządnie, kupiłam "nailer" bo zobaczyłam, że staniał bo na jakieś promocji był i w łódzkiej aptece za grosze dałam niecałe 6 dych. Działa super, jest to sztyft i naprawdę się sprawdza.
Też się z tym zagam, mi dermatolog polecił robić sobie takie miksturki z cytryny, witaminy A i E, oraz z oleju z oliwek. Znacznie szybciej rosną i lepiej wyglądają, leczenie niestety troche trwa
z tanich, a skutecznych środków to jest parę w aptekach maści - takie z pędzelkiem, przeźroczyste do codziennego smarowania,albo taki mały olejek. Zapytaj w aptece.
Acifungin forte odradzam wszystkim. Paznokcie mi od tego cholerstwa tak zżółkły, że wyglądało to naprawdę nieestetycznie. Za to nailner jest ok, żadnych przebarwień ani nic.
goraco polecam propolis- produkt pochodzenia pszczelego.Do nabycia w zielarniach i aptekach( w formie kropelek lub sprayu).
Acifungin forte odradzam wszystkim. Paznokcie mi od tego cholerstwa tak zżółkły, że wyglądało to naprawdę nieestetycznie. Za to nailner jest ok, żadnych przebarwień ani nic.
nie masz racji odradzajac!!
to jest normaly objaw ze skora paznokcie zolkna. Nie ma w tym nic niezwyklego - tak dzialaja skladniki preparatu o czym w kazdej aptece ci powiedza
Acyfungin jest najlepszym i najtanszym preparatem bez recepty :-)
Próbowałaś może loecerylu? W sumie to koniecznie udaj się do dermatologa!
goraco polecam propolis- produkt pochodzenia pszczelego.Do nabycia w zielarniach i aptekach( w formie kropelek lub sprayu).
A ile ten propolis kosztuje?
12 2013-04-24 14:58:46 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-07-16 11:37:26)
Ja nie polecam leczenia na własną rękę. Istniej wiele typów grzybicy paznokci, dlatego leczenie w ich przypadku może wyglądać inaczej. Co więcej, na sposób leczenie wpływa także stan zaawansowania choroby. Próby leczenia się samemu mogą więc przynieść więcej szkody niż pożytku. Z resztą, polecam zajrzeć na stronę: spam , gdzie opisane są różne metody leczenie i wskazania do stosowania każdej z nich.
hej:) znalazłam na tej stronie grzybicapaznokci.[com.pl] opis, że można na grzybicę stosować ocet a może to dziwne ale nawet maść Vick's VapoRub taką jak smaruje się dzieci przy problemach z oddychaniem. Czy ktoś próbował tych metod? Czy warto spróbować?
Ja tam nie do końca wierzę, że grzybicę można octem wyleczyć. Sama musiałam brać przez kilka tygodni doustny trioxal, bo miejscowe preparaty z apteki nie pomagały.
Jak już przejdziesz kurację lekami, zastosuj przez 3-4 miesiące kuracje wzmacniającą z preparatu Silica - doskonale odbuduje płytkę paznokciową. Preparat też polecony przez dermatologa.
16 2014-11-17 07:21:19 Ostatnio edytowany przez Olinka (2014-11-17 13:24:28)
Ja rok temu walczyłam z tym paskudztwem. Niestety ale nie tak łatwo jest się uwolnić
Na pewno warto na początku przeprowadzić badania. Pobrać materiał. Leczyłam się u [spam].
Opracowała mi zmieniony paznokieć ( paluch...). Potem zleciła antybiotykoterapię. Niestety ale trzeba było również wyrzucić buty, które miały kontakt z grzybicą . Czyli praktycznie zmienić garderobę .Wiedziałyście o tym?
Na szczęście udało mi się to opanować.
Moja znajoma miała kilka lat temu ten problem.
Opowiadała, że stosowała różne metody ale wszystkie zawodziły. Teraz mówi, że na próżno faszerowała się specyfikami, które zupełnie jej nie pomogły. W końcu ktoś jej podpowiedział, że najskuteczniejszą metodą jest usunięcie paznokci pod znieczuleniem miejscowym. Trochę się bała, ale była tak zdesperowana, bo grzybica zaatakowała jej już prawie wszystkie paznokcie u stóp, że się na to zdecydowała.
Wiem tylko, że robiła to w Szpitalu Bródnowskim w Warszawie za darmo. Nie wiem na jakich warunkach, bo nie dopytywałam już, sama nie mając tego problemu. Ale z tego co opowiadała, to jest to jedyna skuteczna metoda na pozbycie się raz na zawsze tego wstydliwego tematu.
Ponoć nowe, zdrowe paznokcie bardzo szybko jej odrosły.
Oczywiście nie omieszkałam zapytać, czy bolało kiedy znieczulenie przestało działać, bo to mnie najbardziej przerażało, ale podobno myślała, że będzie gorzej i absolutnie ból był jak najbardziej do przyjęcia.
To tyle pośrednio z ust kobiety, doświadczonej tą bolączką i nie mającą z tym problemu kłopotu do dziś.
Niestety, ale na grzybice paznokci nie pomogą domowe metody. Jak nie zdiagnozujemy, jaki rodzaj grzyba zaatakował, to zostają własnie albo ogólne antybiotyki, albo ekstrakcja paznokcia. Nie ma bata, jak się nie weźmie za to dziadostwo od razu, problem może trwać i trwać.
W gabinecie podologicznym możesz się poradzić- oni zazwyczaj pobierają materiał i wysyłają do laboratorium na badania. A później dobierają leczenie i ew. odsyłają z wynikami do dermatologa. Może się rozejrzyj za takim gabinetem?
Często ludzie nawet nie wiedza, ze maja grzybice paznokci. Paznokieć jest zolty, wiec ludzie myślą, ze to woda...albo zabarwienie od czegos. Jednak to jest poważny problem i wazne jest szybka relacja na tw zmiany na paznokciu. Ja tak miałam. Zawsze myslalam, ze to od wody. Dobrze, ze szybko zareagowałam i zaczelam smarować preparatem Urgo. Ustąpiło, ale gdybym w porę nie zareagowała to bym musiała mieć chirurgicznie i dermatologicznie leczononeho paznokcia.
Urgo na zniszczone paznokcie! Znam i też stosuję czasem jak mam zniszczone paznokcie. Przy dłuższym, codziennym stosowaniu okazuje się, że rewelacyjnie regeneruje, wzmacnia i wygładza paznokieć. A jeśli moge spytać tak z ciekawości to gdzie kupiłaś?
21 2015-04-10 12:20:34 Ostatnio edytowany przez Iceni (2015-04-10 12:25:31)
Jezeli ktos ma problem z lapaniem grzybicy na basenie polecam tani i skuteczny sposob - po basenie/saunie etc. posmarowanie na chwile paznokci roztworem domestosu - tak lyzke na pol szklanki wody - delikatnie naniesc szczoteczka na paznokcie, pod paznokcie i we wszelkie zakamarki wokol palcow, a osoby, ktore cierpia na grzybice stop na cale podeszwy.
Brzmi to moze dziwacznie, ale jest bardzo skuteczne i wbrew pozorom stosowane od czasu do czasu nie niszczy skory ani paznokci.
Ponoc stosujac to codziennie mozna sie wyleczyc z grzybicy skory/paznokci zupelnie, ale za to glowy nie dam
Co do profilaktyki - sprawdza sie w 100%
Oczywiscie po takim zabiegu stopy nalezy dokladnie umyc i splukac a potem nalozyc jakis krem zeby chlorem nie smierdzialy
leczenie grzybicy w tych trudniejszych przypadkach należy koniecznie wspomagać doustnymi antybiotykami - są podobno mocniejsze i skuteczniejsze. Działają kompleksowo, a nie punktowo. Tym samym zabijają bakterie które mogą zacząć się \'roznosić\' na inne paznokcie. To zmudne i kosztowne leczenie, a odrastanie paznokcja trwa i trwa ... wytrwałości.
23 2015-04-21 13:52:25 Ostatnio edytowany przez karolinak886 (2015-04-21 13:53:42)
na zwalczanie grzyba na paznokaciach swietny jest preparat Urgo, nie trzeba piłować paznokcia i w latwy sposob mozna pozbyć się tego. Ja stosuje przed snem, nakladam aplikatorem na paznokiec. Szybko się pozbyłam grzyba z paznokci. Mi preparat poleciła pani w aptece, wczesniej nie widziałam go w aptekach.
A co myślicie o terapii pulsowej trioxalem? Czy któraś z Was miała taką kurację? Przyznam, że to moja pierwsza przygoda z walką z grzybicą i szukam ekstra porad, bo lekarz, jak widzicie, odhaczony.
Czy grzybicy nie powinno najpierw się wyleczyć od środka? Jeśli jest zagrzybiony organizm, to ciężko wyleczyć np stopy, czy pochwę? Kiedyś miałam zagrzybiony cały organizm, po silnej kuracji antybiotykowej) biały nalot na języku, sucho w buzi jak na pustyni, brzydki zapach stóp i jedyne co stosowałam to ziołową kurację. Polecam Revitum.
No niestety grzybica dopadła i mnie. Spędziłam te wakacje na basenach no i mam grzybicę paznokci u nóg. Właściwie zaatakowała dwa małe palce u nóg - są żółte i okropne. Oczywiście jak maznę lakierem nie widać, no ale nie o to chodzi pzrecież. Chce się tego dziadostwa pozbyć. Byłam u dermatolog, ale niestety nie mogę sobie w tym momencie pozwolić na drogie specyfiki jakie mi przepisała (antybiotyk doustny, kosztuje ok 200 zl ) Co polecacie ?
Bez leków przepisanych przez lekarza grzybica nie zniknie. To pewnie był lek przeciw/grzybiczy a nie antybiotyk bo te nie działają na grzybice poza tymi niezarejestrowanymi w polsce. Lekarz zaproponował kuracje tabletkami co uważama za rozsądne i najbardziej skuteczne. Wszystko inne daje tylko prowizoryczneskutki na krótko. Gdybym znala nazwę to wiecej mogłabym powiedzieć
Pola34 napisał/a:No niestety grzybica dopadła i mnie. Spędziłam te wakacje na basenach no i mam grzybicę paznokci u nóg. Właściwie zaatakowała dwa małe palce u nóg - są żółte i okropne. Oczywiście jak maznę lakierem nie widać, no ale nie o to chodzi pzrecież. Chce się tego dziadostwa pozbyć. Byłam u dermatolog, ale niestety nie mogę sobie w tym momencie pozwolić na drogie specyfiki jakie mi przepisała (antybiotyk doustny, kosztuje ok 200 zl ) Co polecacie ?
Bez leków przepisanych przez lekarza grzybica nie zniknie. To pewnie był lek przeciw/grzybiczy a nie antybiotyk bo te nie działają na grzybice poza tymi niezarejestrowanymi w polsce. Lekarz zaproponował kuracje tabletkami co uważama za rozsądne i najbardziej skuteczne. Wszystko inne daje tylko prowizoryczneskutki na krótko. Gdybym znala nazwę to wiecej mogłabym powiedzieć
Petra, zwracaj uwagę na datę, kiedy napisany był post, na który odpowiadasz