Witam:)
Mój roczny synek boi się lekarza. Za każdym razem gdy jesteśmy w gabinecie i zobaczy tylko lekarza zaczyna się atak płaczu, chciałabym aby jakoś zmniejszyc u niego ten strach,ale nie wiem jak. Kiedy jestem z dzieckiem u lekarza to nawet porozmawiac nie moge bo musze mówic szybko bądź czekac aż się dziecko uspokoi. Czy wiecie może co mogę zrobic aby pomóc dziecku przezwyciężyc ten strach do lekarzy??
Najważniejsze jest, znaleźć przyczynę tego strachu, w zaleznosci od wieku dziecka mozna go przekupywac... Lub np poprosic o wizyte lekarza w domu?? moze w otoczeniu ktorym zna bd mniej przezywal, bd pewniejszy sibie, i jakos lagodniej to sie odbedzie.
Ja mam ten sam problem co monia. Moja córka na widok lekarza wpada w histerie, i cokolwiek bym robiła no się nie zmieni. To wszystko zależy jak lekarz podchodzi do dziecka. Raz fajny doktor najpierw zapoznał się z moja mała, a pózniej bez problemu zbadał, i za każdy razem gdy do niego jedziemy córka, na jego widok po prostu się cieszy
Ma 19 miesięcy.
Więc moim zdaniem wszystko zależy od lekarza..
Ja też z początku myślałam,że dużo zależy od lekarza to znaczy jakie lekarz ma podejście do dzieci,ale mój syn jakiegokolwiek lekarza by nie zobaczył zaraz wpada w histerie. Jak idę z nim do przychodni to wszystko jest ok,ale wszystko się zaczyna jak tylko wejdziemy do gabinetu i zobaczy lekarza, czasami jest tak,że lekarz nie zdąrzy nawet do niego podejśc żeby go zbadac a on już zaczyna swoją rozpacz jakby mu się bóg wie jaka krzywda działa a o szczepieniach to ja już nie mówie dopiero wtedy jest rozpacz...
moja coreczka /w kwietniu skonczy 2 latka/ tez nie cierpi lekarzy...wiec lekarz/nie jeden/ radzil kupic zestaw lekarski i bawic sie z nia raz ja badac a raz dac sie jej zbadac ze niby to dziala i pomaga...ze na wizyty niech przychodzi z sluchawkami zeby tez badac lekarza...nie powiem to dzialalo u mojego synka /w kwietniu skonczy trzy/ ale Pati jak tylko kupilam zestaw to sluchawki potargala i rzucila w kat... ,( moze ktos zna inny sposub ???
moja córeczka ma 2,5 latka,za każdym razem kiedy jesteśmy u lekarza jest lament i panika,kiedy lekarz chce zbadać moją córkę ona trzyma się silnie moje szyji.Jest mi ciężko bardzo,nawet kiedy łamią się jej teraz zęby wyprawa do dentysty jest katastrofą,nie chce otworzyć ust,a muszę coś z tym zrobić żeby zatrzymać próchnicę.
ja myślę, że w takich sytuacjach trzeba się z dzieckiem bawić w lekarza w domu, badać je, robić to co robi lekarz i jednocześnie zamieniać to w zabawe, tak żeby dziecko się cieszyło i aby kojarzyło mu się to z czymść przyjemnym. Poza tym, może być tak, że dziecko boi się lekarza, a kojarzy go jako osobę w białym fartuchu. Można wiec po prostu nabyć taki fartuch i po porostu oswoić z nim dziecko w domu, załozyć na sobie itp. aby przekonało się, że osoba w fartuchu nie zrobi mu nic złego, dodatkowo w gabinecie albo przed wejściem zapewnić malca ze wszystko będzie ok, ze lekarz chce pomóc zeby nie bolało, ze będzie się go trzymało cały czas za rączkę itp.
Moja córeczka oglądała kiedyś bajkę - świnka Peppa. Tak bohaterka była u lekarza.
jakiś czas później w gazetce owej Peppy był stetoskop.
W domu nas badała, pytała czy mamy kaszel etc.
Tłumaczyliśmy jej co i jak, że tak samo jest u Pani Doktor.
I od tamtej pory nie mamy problemu
Szanowni Państwo,
większość rodziców czeka z wizytą do ostatniej chwili i udaje się z dzieckiem do specjalisty dopiero, gdy pojawia się ból zęba. To objaw świadczący o tym, że w jamie ustnej dzieje się już coś niedobrego. Najczęściej konieczny jest wtedy nieprzyjemny zabieg. W ten sposób w dziecku wyrasta przekonanie, że pobyt w gabinecie dentystycznym wiąże się z bólem i płaczem. Najlepiej więc odwiedzić stomatologa z maluchem już wtedy, gdy pojawią się pierwsze mleczaki. Lekarz sprawdzi, czy ząbkowanie przebiega prawidłowo, a także poinformuje, jak czyścić dziąsła i zęby dziecka. Zarówno na pierwszą, jak i na kolejne wizyty dobrze umawiać się z pedodontą - to dentysta, który specjalizuje się w profilaktyce i leczeniu zębów u dzieci i młodzieży. Do tego zna psychikę młodych pacjentów, dzięki czemu łatwiej mu zdobyć ich zaufanie oraz radzić sobie z ich strachem.
Poznańskie Centrum Stomatologii Candeo
Faktycznie,to jest problem,ale kiedyś w gazecie na ten temat pisało,żeby dziecko troszkę przygotować,dać np,misia i powiedzieć dziecku,że tak jak mama robi z misiem,tak samo lekarz będzie robił z dzieckiem.Że to nic nie boli i że mamusia cały czas będzie z dzieckiem.No tak,łatwo powiedzieć,ale jak to w sumie wytłumaczyć rocznemu dziecku.?Szkoda,że przed pierwszą wizytą u lekarza,dziecka nie przygotowałaś odpowiednio.Ale cierpliwością możesz wiele zdziałać,nie denerwuj się,postaraj się to jakoś w zrozumiały sposób dla Twojego dziecka wytłumaczyć.Powodzenia.