Tak, mamy dobę internetu i maile oraz smsy zamiast listów. Mamy Ctrl+C i Ctrl+V które tak ułatwiają życie. Okno na świat w postaci pulpitu!
A jak to wpłynęło i wpływa na Waszą komunikację ze znajomymi? Teraz bardzo często już nawet nie pisze się maili, ale smsy; jesteśmy dostępni cały czas nawet dla długo nie widzianych osób (powiedzmy: kolegów z podstawówki czy nawet przedszkola) a one dla nas.
Lubiłam dostawać listy, ale dziś wkurzałoby mnie czekanie. Zresztą.... dziś gdy dostaję list to wiem, że coś naprawdę pilnego (zwykle z urzędu) - nikt o głupotach w listach nie rozprawia.
A i maile wyglądają jak smsy.
Plusem jest szybkość, łatwy dostęp - o tym marzyłam jako dziecko; że koleżanka napisze list we wtorek i dojdzie on tego samego dnia. Teraz pisze o 8.00 i kilka sekund później już jest na mojej skrzynce.
Dajecie temu łapkę w górę?