Dziewczyny czy macie jakiś dobry, sprawdzony sposób na zaparcia? Męczy mnie to coraz częściej, ostatnio z toalety korzystam tylko 2 razy w tygodniu. Czuję się jak balon, mam bardzo kiepskie samopoczucie i fatalny nastrój. Idzie majówka, wyjeżdżam na kilka dni i nie wiem co robić. Potrzebuję czegoś skutecznego na szybko.
Powiem Ci tak - najlepiej zrobisz, jak pójdziesz do lekarza i zrobisz komplet badan, bo powody zaparć są rożne i ich konsekwencje tez.
Doraźnie kup sobie suszone śliwki i jedz codziennie. Pij tez dużo wody.
Sposoby typu suszone śliwki są faktycznie dorażne i dobre do stosowania jak ktoś nie rusza się z miejsca i ma kibelek w promieniu 10 metrów Ja kiedy szykowałam się na dłużśzy wyjazd i miałam podobny problem, czyli wypróżniałam się dwa, a jak miałam szczęście to trzy razy w tygodniu, wzięłam czopki eva/qu. To był trochę eksperyment, bo raczej byłam przywiązana do czopków glicerynowych. Okazało się, że evaqowe czopki dobrze się sprawdzają w podróży, bo po 10, góra 15 minutach można spokojnie udac się na posiedzenie do toalety. To duży komfort w porównaniu z niepewnością, którą miałam przy innych środkach. Także możesz je wypróbować.
suszone ?!.. to dopiero kłopoty !!!!... gotuj sobie płatki owsiane na mleku.. tak żeby były konsystencji takiego kleiku.. rzadkiego budyniu.. zreszta w czasie gotowania i mieszania sama zobaczysz.. płatki owsiane to dużo błonnika.. a to = luzny stolec ! .. i zaraz mi się przypomina piosenka dr. Huckenbusha ze stolcem w tytule
.. jest na y.tube
Mleko może powodować jeszcze gorsze problemy z jelitami. Śliwki - jak najbardziej, ale bez badań się nie obejdzie. Moje problemy z pęcherzykiem żółciowym zaczęły się właśnie od zaparć.
Proponuje kupic w aptece PROSZEK ZASADOWY ten moze byc najtanszy i pic go zgodnie z ulotka,Ten proszek to super srodek, oczyszcza organizm i pomaga na inne dolegliwosci!REWELACJA!
Śliwki, przegotowana woda, dieta, ruch, próbowałam już wszystkiego i nic. Kupiłam sobie czopki, ale nie glicerynowe bo z nimi nigdy nic nie wiadomo. Od dwóch dni stosuję takie inne, bezpieczniejsze i szybciej działają, efekty przychodzą już po 15 minutach. Nie jest źle bo przynajmniej odczuwam ulgę, nie czuję się jak balon i ogólnie nareszcie mam więcej siły i chęci żeby cokolwiek robić.
Jedź produkty z dużą zawartością błonnika: kasze, płatki owsiane, makaron razowy, chleb razowy i inne produkty...
Całe szczęście czuję się już lepiej. Czopki pomagają. Wczoraj np miałam ważne spotkanie o 11. Czopek zastosowałam rano i po 15 minutach przyszła ulga. Nie martwiłam się o to, że wydarzy się coś niespodziewanego.
Całe szczęście czuję się już lepiej. Czopki pomagają. Wczoraj np miałam ważne spotkanie o 11. Czopek zastosowałam rano i po 15 minutach przyszła ulga. Nie martwiłam się o to, że wydarzy się coś niespodziewanego.
ciekawi mnie czy używasz tych czopków regularnie? Czy tylko dorażnie: problem > czopek > ulga :-) bo na stronie evaqu wyczytałam, że działają nie tylko dorażnie, ale mogą też uregulować pracę jelit. Jak dla mnie ma to sens, bo załóżmy, że dużo ćwiczysz, zdrowo się odżywiasz, czyli błonnik i jeszcze raz błonnik i wspomagasz się dodatkowo tymi czopkami. Wydaję mi się, że przy odrobinie samozaparcia można uzyskać trwały efekt. Jak jest u Ciebie? Za każdym razem musisz się wspomagać czy załatwiasz się naturalnie? Sorry za taką bezpośredniość, ale też mam duży problem :-)
Kup w aptece PROSZEK ZASADOWY oczysci Twoj organizm i koniec z Twoimi "klopotami" Poczytaj w necie!
Polecam len mielony dostępny w aptekach za grosze. Ma bardzo dużo błonnika. Jeśli brzydzi Cię "glucik", to można go dodać do płatków, albo wypić na sucho. Jest bez smaku. Mnie pomógł bardzo. Śliwki też ponoć pomagają, a do tego pić, pić, pić...
Powiem Ci tak - najlepiej zrobisz, jak pójdziesz do lekarza i zrobisz komplet badan, bo powody zaparć są rożne i ich konsekwencje tez.
No właśnie! zwłaszcza, że przy zaparciach przecież nie oczyszczasz się z toksyn, a to może prowadzić nawet do stanów zapalnych. Powodów może być naprawdę wiele od alergii do celiakii, poprzez wszystko inne;) Porób badania, bo to nie może być zdrowe, a stosowanie czopków może i skutkuje, ale chcesz całe życie używać czopków?
- płyny, w zaparciach minimum 3 litry dziennie;, zielona herbata, woda mineralna,
- owoce; figi, pomarańcze, papaja, guana, winogrona, jabłka, suszone śliwki, rodzynki, sok z cytryny,
- warzywa; kiszona kapusta, buraki, szpinak,
- nasiona; owies, płatki owsiane, siemię lniane, orzechy, migdały, słonecznik, łupiny nasienne babki płesznik (Colonc), sezam,
- zioła; napar z mniszka lekarskiego, senes, bez czarny, gorczyca,biała, korzeń prawoślazu, kora, owoc kruszyny,
- więcej ruchu; spacery, gimnastyka, basen.
- problem z lekami przeczyszczającymi polega na rozleniwianiu jelita, które bez leku nie chce samodzielnie przesuwać mas kałowych.
zielona herbata. dużo ruchu. może masaże jelit ewe czopki
Popieram Kasię, zacznij najpierw naturalnie się ich pozbywać a w ostateczności użyj specyfików. Może też za dużo się denerwujesz i dlatego łapią Cię zaparcia?
Co jakiś czas stosuję wlewkę doodbytniczą Rectanal, oczywiście nie może to się stać normą bo organizm przyzwyczai się i bez niej już nie da rady, ale co jakiś czas- naprawdę pomaga, polecam.
Proponuje kupic w aptece PROSZEK ZASADOWY ten moze byc najtanszy i pic go zgodnie z ulotka,Ten proszek to super srodek, oczyszcza organizm i pomaga na inne dolegliwosci!REWELACJA!
proszki zasadowe odkwaszają organizm, jak można wykminić z nazwy :-) mają magnez, wapń, potas i faktycznie po rozpuszczeniu zaczynają działać w jelitach oczyszczając je. Wcale jednak nie są najtańsze, ja widziałam proszki od 19 zł w górę za 300 g, w tej cenie też można kupić inne przyzwoite i skuteczne środki.
W kolejności:
1. Lewatywa na rumianku - nie można zakończyć dnia bez wypróżnienia,
2. Odstawiamy proszki, herbatki (gotowe mieszanki) i leki pobudzające - nie tędy droga - jak nie dajemy rady to LEWATYWA to po prostu 3 razy Naj = Najzdrowiej, Najszybciej i Najbezpieczniej , przecież nie chcemy aby fekalia zatruwały nasz własny organizm.
3. Książka Natashy Campbel-McBride "Zespół psychologiczno-jelitowy GAPS". Książka dla wszystkich kobiet i matek. Tam więcej szczegółów o Lewatywie, zaparciach, cholestelorze oraz przepisy i porady. Taka małą encyklopedia. I niech nie zmyli was mamy okłądka
PS.
Wiadomość zawierała lokowanie produktu
Ja biorę jeliton - błonnik naturalny, w saszetkach. Nie mam problemów z zaparciami. Wcześniej pochłaniałam dużo suszonych śliwek, ale na dluższą metę bolał mnie brzuch i efekt był aż za nadto (w drugą strone). Pomagała mi też rano szklanka mleka i szklanka ciepłej wody, albo kawa z mlekiem, ale błonnik póki co mi odpowiada.
Przez jaki okres czasu trzeba go przyjmować ? Rozumiem ze nie działa też tak bardzo przeczyszczająco ?
maslanka, sliwki jezeli nie pomoze najlepiej idz do lekarza bo wiadomo mozesz sprobowac srodkow na przeczyszczenie ale nie wiem jak to dawkowac zeby nie przesadzic
No własnie, wiec moze ten naturalny błonnik bedzie dobrym rozwiązaniem. Do tego tez przeciez wszystkie te srodki przeczyszczające jednak maja bardzo silne działanie.
Naturalny błonnik i szklanka wody z sokiem z cytryny to idealne rozwiązanie na zaparcia od kilku dni stosuję i naprawdę jest super efekt.
Witam wszystkich! Po 9 latach znalazlam to co mi pomaga na zaparcia. Dziekuje Serdecznie mojej znajomej!
Przepis na sniadanie (codziennie): 3 lyzki platkow owsiannych i 1 lyzka siemia lniane zalewam wrzatkiem. Po 5-10 min dolewam jeszcze wody i gotuje 2-3 min. Dodaje maslo i pestki slonecznika (prazone lub nie). Do picia biore czarna herbate lub ciepla (goraca) wode. Wczesniej pilam malo wody ale stwierdzilam ze lubie wode ciepla lub goraca.
Mam nadzieje ze moj przepis pomoze jeszcze komus. Powodzenia!
śliwki w jogurcie naturalnym z otrębami. (tylko trzeba popić dużą ilością wody- aby błonnik napęczniał, i nie zalegał w jelitach);P
Ja czasem jak mam zaparcia to wypiję mocną kawę i wypalę papierosa - też działa.
No i ruch oczywiście.
Leków na przeczyszczenie nie polecam. Moja koleżanka przez nadużywanie ich ma problemy, bo jej organizm się do nich przyzwyczaił. I musi je brać codziennie:P
Nie będę powielać wypowiedzi poprzedniczek..dodam co jeszcze może pomóc - Czopki glicerynowe
Otręby najlepiej w połączeniu z płatkami owsianymi.
Kapusta kwaszona popita kefirem. Lepiej mieć szybki i łatwy dostęp do WC.
A mnie wystarczy kawa z duża ilością śmietany
przeczyści że hej
31 2014-03-06 22:04:21 Ostatnio edytowany przez Olinka (2014-03-06 22:47:24)
en len lek i jeszcze raz len! Rano przed śniadaniem wypić napar z lnu i bardzo pomaga
Ewentualnie Colon C- mozna kupić w aptece. świetny środek
Nie pisz, proszę, postów jeden pod drugim, bo jest to sprzeczne z naszym regulaminem. Jeśli chcesz coś dopisać, użyj funkcji ,,edytuj".
Z góry dziękuję i pozdrawiam, Mod. Olinka
32 2014-03-07 14:21:30 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2014-03-09 19:49:38)
Mi bardzo w tej kwestii pomaga zielona herbata, ktora pije regularnie po posiłkach: adres komercyjnej strony internetowej usunięty
Ma ona charakterystyczny posmak ale jest dosyć tania i latwo dostepna w sklepach.
probiotyki regulują pracę żołądka, na biegunkę są dobre to i na zaparcia powinny też pomóc
Warto przyjrzeć się swojej diecie bo zwykle to w niej jest problem, dieta uboga w błonnik sprzyja zaparciom i powoduje też wiele innych chorób, warto więc włączyć do swojej diety otręby, warzywa, produkty pełnoziarniste i zadbać o odpowiednią ilość dobrych bakterii w naszych jelitach niekoniecznie poprzez łykanie tabletek, wystarczą jogurty, kefiry, maślanka.
Dziewczyny czy macie jakiś dobry, sprawdzony sposób na zaparcia? Męczy mnie to coraz częściej, ostatnio z toalety korzystam tylko 2 razy w tygodniu. Czuję się jak balon, mam bardzo kiepskie samopoczucie i fatalny nastrój. Idzie majówka, wyjeżdżam na kilka dni i nie wiem co robić. Potrzebuję czegoś skutecznego na szybko.
Zostało Ci udzielone kilka skutecznych porad wypróżnienia się 'na szybko'.
Ja jeszcze dodam, że przy dużym zaparciu można sobie pomóc smarując srom mydełkiem.
Też powinien być szybki efekt.
Ale chodzi o to, żebyś pozbyła się tej uciążliwości.
Powinnaś zasięgnąć porady lekarza, bo Twój organizm źle funkcjonuje.
Ja ze swojej strony polecam Ci włączyć do codziennego jedzenia (chociaż przez jakiś okres) buraki. Niekoniecznie jeść je tylko do drugiego dania.
Możesz ugotować np. trzy i trzymać w lodówce, zjadając po jednym w ciągu dnia - nie musisz ich ścierać.
Burak bardzo dobrze wpływa na pracę jelit.
Pozdrawiam.
lewatywa pomaga i czerwone herbatki z taka babeczka na opakowaniu (niestety nie pamietam nazwy)
Moja koleżanka radziła sobie z zaparciami błonnikiem. Zamawiala z tego co pamiętam u konsultanta diety Cambridge. Takie duże opakowanie chyba około 30zł. Dodaje się do jogurtu lub do herbaty. Faktycznie pomaga wspomagając trawienie.
38 2014-03-31 14:43:02 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2014-06-06 23:14:15)
Dziewczyny czy macie jakiś dobry, sprawdzony sposób na zaparcia? Męczy mnie to coraz częściej, ostatnio z toalety korzystam tylko 2 razy w tygodniu. Czuję się jak balon, mam bardzo kiepskie samopoczucie i fatalny nastrój. Idzie majówka, wyjeżdżam na kilka dni i nie wiem co robić. Potrzebuję czegoś skutecznego na szybko.
Jeśli ten problem męczy Cię cały czas to faktycznie lepiej wybrać się do lekarza. Natomiast jeśli problemy są okazjonalne, zwiazane np. z przejedzeniem, złą dietą to wypróbuj spam. Bierzesz ją na noc, idziesz spać, ona w tym casie działa w jelicie grubym (rozluźniając go, stymulując pracę). Budzisz się rano i wówczas pozbywasz się problemu.
Kup w aptece PROSZEK ZASADOWY oczysci Twoj organizm i koniec z Twoimi "klopotami" Poczytaj w necie!
też ostatnio przeszłam kuracje proszkiem zasadowym,fakt pomaga na zaparcia.Ja polecam też kawę zbożową z cykorią,a poza tym ruch ,spacery ,ćwiczenia .
40 2015-01-13 23:39:57 Ostatnio edytowany przez niespodzianka (2015-01-13 23:41:34)
Na mnie działa ostre jedzenie - szczególnie chili. Jabłko i mleko również. Olejek rycynowy też pomaga.
Przed snem zalewasz gorącą wodą kilka suszonych śliwek. Rano, po przebudzeniu na czczo wypijasz tą wodę ze śliwek i zjadasz same śliwki. Efekt po 10 min
42 2015-02-24 10:09:37 Ostatnio edytowany przez Lucky Lu 009 (2015-02-24 10:13:39)
Błonnik jest bardzo dobry bo reguluje pracę jelit a nie tylko działa doraźnie jak większość środków, które przynoszą szybką ulgę. Owszem, czopki np glicerynowe, evaqu albo lewatywy są bardzo dobre ale nie usuwają problemu. Lepiej kup sobie np Colon C albo Jeliton. Bardzo dobre środki, skuteczne a jednocześnie delikatne. Pomagają przywrócić prawidłową pracę jelit. Przy okazji sprawiają, że zjadamy mniej
Warto też uzupełnić florę bakteryjną.
do tego dużo płynów i ruch, ruch, ruch! Świetnie działają regularne biegi.
Mi pomogło picie większe ilości płynów i jedzenie na śniadanie jogurtu naturalnego z otrębami (miks różnych rodzajów- warto dodać siemię lniane) i bananem/jabłkiem/kiwi, dla smaku słodzę miodem. Takie śniadanie stało się wręcz moim rytuałem i po stosunkowo niedługim czasie widać różnicę
Pomagają też suszone śliwki. Niektórzy zalewają kilka śliwek gorącą wodą i pija wywar po 3-4 godzinach.
Trzymam kciuki żeby się polepszyło
Ja mam też taki problem, będę musiała sprawdzić Wasze porady kiedyś pomagały mi jogurty, ale odnoszę wrażenie że mój organizm się po prostu przyzwyczaił
Kobietki - ja w chwili obecnej przy takich dolegliwościach typu zaparcia i wzdęcia radzę udać się do lekarza. W moim wypadku i to przez zupełny przypadek okazało się, że mam torbiel na jajniku i właśnie te dolegliwości mogą być objawem (zwłaszcza jeśli utrzymują się przez dłuższy czas). Obecnie czekam na wyniki badania ca125, które jest antygenem nowotworowym. Wizyta u lekarza nie zaszkodzi bo czasami nie zdajemy sobie sprawy, że takie "błahe" wg nas dolegliwości mogą być objawami poważnej choroby i domowe metody nam nie pomogą...
Sposoby typu suszone śliwki są faktycznie dorażne i dobre do stosowania jak ktoś nie rusza się z miejsca i ma kibelek w promieniu 10 metrów
Ja kiedy szykowałam się na dłużśzy wyjazd i miałam podobny problem, czyli wypróżniałam się dwa, a jak miałam szczęście to trzy razy w tygodniu, wzięłam czopki eva/qu. To był trochę eksperyment, bo raczej byłam przywiązana do czopków glicerynowych. Okazało się, że evaqowe czopki dobrze się sprawdzają w podróży, bo po 10, góra 15 minutach można spokojnie udac się na posiedzenie do toalety. To duży komfort w porównaniu z niepewnością, którą miałam przy innych środkach. Także możesz je wypróbować.
Szybkość działania eva\qu jest na prawdę zaskakująca
Oczyszczanie organizmu za pomoca octu jabłkowego, a w cięzkich przypadkach kilka kropel olejku rycynowego. Jednak dieta jest kluczowym elementem przy tego typu dolegliwościach.
48 2015-05-22 11:09:35 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2015-05-22 11:22:54)
Kluczowa jest dieta nie da się tego oszukać. Nie należy jednak zapominać, że żyjemy w czasach gdzie są też środki wspomagające pracę organizmu. Mi tez kiedyś doskwierały zaparcia, używałam [spam]. Kiedyś znajoma to z zagranicy sprowadzała, teraz już jest dostępne w Polsce.
Natomiast co się tyczy lewatywy - to typowe działanie objawowe. Trzeba działać od podstaw!
W przewodzie pokarmowym flora bakteryjna może nie może poradzić sobie z tym co w niej jest. Multilac synbiotyk, który w składzie ma szczepy dobrych bakterii poradzi sobie z problemem.
A ja polecam pice soków. Odkryłam to przypadkiem, gdy zainwestowałam w prawdziwą wyciskarkę do soków i zaczęłam pić je. Fajnie oczyszczają organizm i nie masz już żadnych problemów jeśli chodzi o zaparcia a dodatkowo moja skóra wygląda cudownie Czekam teraz na zimę bo podobno picie takich soków zwększa tez odporność
Dieta cud: chleb razowy, makarony i ryże razowe, kasze, jabłka, kiwi, mało bananów i ziemniaków, brak słodyczy i uwaga... litr KUBUSIA dziennie.
litr KUBUSIA dziennie.
Zdrowym bym tego nie nazwała ;p
Mam kłopot z zaparciami ale na szczęście coraz rzadziej, najgorzej było w ciąży i kiedy karmiłam. W krytyczniej sytuacji sprawdza się dicopeg ale oczywiście dieta musi być bogata w błonnik, otręby , płatki owsiane trzeba jeść codziennie, można dodawać ich do koktajli mlecznych.
Dieta cud: chleb razowy, makarony i ryże razowe, kasze, jabłka, kiwi, mało bananów i ziemniaków, brak słodyczy i uwaga... litr KUBUSIA dziennie.
Zamiast tego kubusia, to 2 litry wody polecam.
na mnie dobrze działa błonnik witalny, mieszanka nasionek m.in. babka płesznik, ktore zalewa się wodą i robi się taki "kisiel". ponadto reguluje poziom cukru we krwi, ostatnio jest bardzo popularny. Tylko ze trzeba pic DUZO wody, najepiej od razu popic szklanką wody, bo inaczej ma skutek odwrotny
Słyszałam o tym, stosowałam różne nasionka ze średnim skutkiem, w kiedy byłam w ciąży nie mogłam tego jeść, lepiej było kiedy karmiłam, wstręt minął ale i tak byłam skazana na dicopeg, bo nie zawsze działały jak bym sobie tego życzyła.
Ja miewam zaparcia, kiedy najem się samych węglowodanów (np. czekolada, makaron, białe bułki). Wiem, że będę je mieć, a w dalszym ciągu jem to czego nie powinnam Czasami na taką niestrawność połączoną z zaparciami stosuję Sylimarynę, która pomimo, że ziołowa, bardzo dobrze i niegwałtownie działa.
Ja jem codziennie trzy łyżki otrębów: jedną pszennych i dwie owsianych. Zaparć nie mam i długo nie czuję się głodna
Mają dużo błonnika i to świetnie że możesz je jeść, też jem ale nie codziennie i nie za dużo bo mam paskudne wzdęcia kiedy zjem więcej wysokobłonnikowych produktów. Zupełnie nie wiem co z tym zrobić i wspieram się od czasu do czasu jeszcze dicopegiem przy zaparciach. Nie ma chyba sposobu na to żeby organizm lepiej tolerował wysokobłonnikowe jedzenie, nie doszukałam się żadnej publikacji na ten temat, wszędzie każą tylko ograniczać ale to właśnie oznacza zaparcia, błędne koło.
Warto też znaleźć fizjoterapeutę, który pracuje masażem tkanek głębokich lub terapią wisceralną. Takie metody pracy z ciałem uwalniają powięź trzewną i poprawiają tym samym perystaltykę, więc w rezultacie może to też pomóc na zaparcia.
Pozdrawiam!
dużo sliwek
o śliwki to i ja polecam
63 2016-01-01 15:53:52 Ostatnio edytowany przez anikaw (2016-01-01 15:54:08)
Śliwki nie tyle co suszone morele ale jedna niemiła sprawa, bolesne skurcze i nadal pewna trudność przy wypróżnianiu (niemal godzina męczarni w toalecie) wolałabym efekt taki jak przy dicopegu czyli bez bólu, łatwo i bez parcia.
Oczyszczanie organizmu za pomoca octu jabłkowego, a w cięzkich przypadkach kilka kropel olejku rycynowego. Jednak dieta jest kluczowym elementem przy tego typu dolegliwościach.
Olejek mi babcia w dzieciństwie wmuszała, bo czopka z mydła za nic nie dałam aplikować, żadnego zresztą czopka do dziś. A co do octu próbowałam ale dostałam takiej zgagi że nie dodaję go już nawet do sałatek.
Na zaparcia zastosuj dicopeg 10g. Nie powoduje podrażnień błony śluzowej i nagłego parcia. Wyreguluje ci pracę jelit i zapomnisz co to zaparcia.
Są różne preparaty, warto patrzeć na skład, wazny jest błonnik i też żeby naprawdę było go dużo, bo często rzeczy niby są z błonnikiem a w składzie śladowe ilości, też prebiotyki pomagają, bo mają dobry wpływ na florę bakteryjną i pomagają też przy odchudzaniu