co zrobić by jej zależało - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » co zrobić by jej zależało

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 25 ]

Temat: co zrobić by jej zależało

Jestem z dziewczyną już około roku od pewnego momentu troche nacierpiała się przezemnie i uświadomiła mi że przestało jej zależeć na mnie. Kocha mnie tylko jest ten problem, mi bardzo na niej zależy i chciałbym by to działało w drugą stronę. Od tamtego momentu zmieniłem sie okazuje jej to teraz cały czas że tylko ona się liczy dla mnie. ona chce by jej na mnie zależało tylko niewie jak to ma zrobić, czy na to potrzeba czasu , doradźcie coś bo niechce jej stracić.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: co zrobić by jej zależało

Napisz coś więcej o Was, w jaki sposób przez Ciebie cierpiała?
Dlaczego uważasz że jej nie zależy w równym stopniu jak Tobie? ... itd

3

Odp: co zrobić by jej zależało
Em00t123 napisał/a:

bo niechce jej stracić

wiem stary co przeżywasz sad;/

4

Odp: co zrobić by jej zależało
Em00t123 napisał/a:

Od tamtego momentu zmieniłem sie okazuje jej to teraz cały czas że tylko ona się liczy dla mnie.

I tutaj jest problem.
Nie powinieneś okazywać cały czas że Ci na Niej zależy.
Dlaczego nie ?

Otóż efekt będzie odwrotny do zamierzonych celów.Zobrazuje Ci to poniżej.
#
Normalna relacja
(Ty<>Ona)

#
Moment okazywania większych uczuć z jednej strony
(Ty<<>Ona)  -

I tutaj nie wolno przesadzić (Ty<<<<<<>Ona) , bo może zadziałać to na Nią odpychająco jak sam widzisz.

Rady##
Dlatego też po okazaniu uczuć (Ty<<>Ona) mógłbyś zastosować zasadę "push& pull" , a wyglądałoby to tak że po bardziej aktywnym czasie z Twojej strony, daniu Jej maksymalnej dawki pozytywnych emocji (angażowaniu się w związek) pobądź trochę bierny
(Ty>Ona)  automatycznie przyciągniesz Ją do siebie.
To tak jak w tańcu trzymasz za ręce po czym odpychasz , ale ciągle trzymając by po chwili przyciągnąć do siebie..albo chcesz prowadzić albo dajesz się prowadzić. Twój wybór wink

5

Odp: co zrobić by jej zależało
Jutro napisał/a:

po bardziej aktywnym czasie z Twojej strony, daniu Jej maksymalnej dawki pozytywnych emocji (angażowaniu się w związek) pobądź trochę bierny
(Ty>Ona)  automatycznie przyciągniesz Ją do siebie.
To tak jak w tańcu trzymasz za ręce po czym odpychasz , ale ciągle trzymając by po chwili przyciągnąć do siebie..albo chcesz prowadzić albo dajesz się prowadzić. Twój wybór wink

Większych bzdur dawno nie czytałam. Może to sposób na grę, ale nie na związek pełen miłości.

6

Odp: co zrobić by jej zależało

Jeśli naprawdę ją zraniłeś i nacierpiała się to oczywiste,że teraz się wycofuje żeby znowu od Ciebie nie oberwać.
Chcesz by jej zależało na Tobie, to spraw żeby znowu chciała z Tobą być - odbuduj zaufanie, pokazuj jej nie tylko swoją miłość, ale to że potrafiłeś zmienić i naprawić to co schrzaniłeś.
Jeśli da Ci szansę po prostu staraj się pokazać (nie tylko deklarować) że więcej jej tak nie zranisz,że ją cenisz,kochasz.

Ciężko coś doradzić jak nie piszesz co się stało.

P.S. jakieś tam matematyczne porady Jutra zachowałabym na kiedy indziej.To nie zabawa w kotka i myszkę, wiesz,że ją skrzywdziłeś nie kombinuj z tymi jego wzorami.

7

Odp: co zrobić by jej zależało
Em00t123 napisał/a:

ona chce by jej na mnie zależało tylko niewie jak to ma zrobić

Poszukaj sobie kogoś innego bo to jest jakaś żenada.

8

Odp: co zrobić by jej zależało
Jutro napisał/a:
Em00t123 napisał/a:

Od tamtego momentu zmieniłem sie okazuje jej to teraz cały czas że tylko ona się liczy dla mnie.

I tutaj jest problem.
Nie powinieneś okazywać cały czas że Ci na Niej zależy.
Dlaczego nie ?

Otóż efekt będzie odwrotny do zamierzonych celów.Zobrazuje Ci to poniżej.
#
Normalna relacja
(Ty<>Ona)

#
Moment okazywania większych uczuć z jednej strony
(Ty<<>Ona)  -

I tutaj nie wolno przesadzić (Ty<<<<<<>Ona) , bo może zadziałać to na Nią odpychająco jak sam widzisz.

Rady##
Dlatego też po okazaniu uczuć (Ty<<>Ona) mógłbyś zastosować zasadę "push& pull" , a wyglądałoby to tak że po bardziej aktywnym czasie z Twojej strony, daniu Jej maksymalnej dawki pozytywnych emocji (angażowaniu się w związek) pobądź trochę bierny
(Ty>Ona)  automatycznie przyciągniesz Ją do siebie.
To tak jak w tańcu trzymasz za ręce po czym odpychasz , ale ciągle trzymając by po chwili przyciągnąć do siebie..albo chcesz prowadzić albo dajesz się prowadzić. Twój wybór wink

??? Oto kolejny punkt widzenia i zrozumienia kobiet przez mężczyzn, który jest do bani.
Związki nie działają w ten sposób, ani uczucia ? to co napisałeś to element manipulacji psychologicznej a nie uczucie.

Do Em00t123:
Jeśli nie chcesz jej stracić to po prostu z nią uczciwie porozmawiaj, powiedz co czujesz i zapytaj co ona czuje. Nie można sprawić lub zmusić kogoś do miłości czy ?zależenia?, albo wam zależy obu, albo tylko jednej osobie.

9

Odp: co zrobić by jej zależało
Artemida napisał/a:
Jutro napisał/a:

po bardziej aktywnym czasie z Twojej strony, daniu Jej maksymalnej dawki pozytywnych emocji (angażowaniu się w związek) pobądź trochę bierny
(Ty>Ona)  automatycznie przyciągniesz Ją do siebie.
To tak jak w tańcu trzymasz za ręce po czym odpychasz , ale ciągle trzymając by po chwili przyciągnąć do siebie..albo chcesz prowadzić albo dajesz się prowadzić. Twój wybór wink

Większych bzdur dawno nie czytałam. Może to sposób na grę, ale nie na związek pełen miłości.

Artemida - myślimy podobnie wink Uśmiałam się z tych schematów. "Dwa do przodu, trzy do tyłu".

10

Odp: co zrobić by jej zależało
Artemida napisał/a:
Jutro napisał/a:

po bardziej aktywnym czasie z Twojej strony, daniu Jej maksymalnej dawki pozytywnych emocji (angażowaniu się w związek) pobądź trochę bierny
(Ty>Ona)  automatycznie przyciągniesz Ją do siebie.
To tak jak w tańcu trzymasz za ręce po czym odpychasz , ale ciągle trzymając by po chwili przyciągnąć do siebie..albo chcesz prowadzić albo dajesz się prowadzić. Twój wybór wink

Większych bzdur dawno nie czytałam. Może to sposób na grę, ale nie na związek pełen miłości.

a według mnie... w tych wzorach wielka prawda ukryta jest... tongue
dokładnie tak to działa.

Nie można ciągle dawać albo ciągle brać... musi to działać równo z obu stron.
Czasem trochę więcej...aby okazać uczucia, ale i trochę mniej aby druga strona nie zaczęła wykorzystywać, albo żeby się nie przyzwyczaiła za bardzo i ciągłe, ciągle chciała więcej

11

Odp: co zrobić by jej zależało

Jeśłi jedna ze stron tylko bierze i bierze i nie potrafi się zreflektować, że jest stroną bierną i tylko biorcą to znaczy, że nie kocha i wykorzystuje fakt, że jest kochana. Czyli jest z kimś tylko dla korzyści, które dostarcza ta druga strona! A to nie miłość tylko egoizm.

Nie można też kogoś zagłaskać, bo okazywaniem zbyt wielkiej wylewności można kogoś osaczyć. Trzeba drugiej stronie dać wytchnienie, przestrzeń, szanować jej indywidualność itp.

Jednak manipulacja na zasadzie będę dawał, starał się aby potem specjalnie pozostawał bierny jest kiepskim sposobem na odzyskanie zaufania! To znów jakaś gra, gdzie można mieć wątpliwości co do szczerych intencji kogoś kto tak postępuje!

Skoro ją zawiodłeś to myślę, że nie tyle teraz chodzi o to abyś nad nią "skakał" ale bardziej chodzi o to abyś poprzez swoją postawę pokazał jej, że Ci zależy, że można Ci ufać. Aby ona widziała, że się z nią liczysz, że traktujesz poważnie jej potrzeby, traktujesz poważnie to co jest dla niej ważne.

12

Odp: co zrobić by jej zależało

Pamiętaj, że kobieta to delikatne stworzenie , łatwo ją zranić , trudno udowodnić jak bardzo Ci zależy. Nikt tak naprawdę nie pomoże Ci w tym jak się masz zachować , co robić , co mówić , po roku powinieneś wiedzieć już to sam. My faceci mamy to do siebie , że jak już zaczynamy coś tracić to się budzimy , więc wyjątkiem nie jesteś. Nie musisz nosić jej na rękach , dawać codziennie kwiatów , wielbic jej pod niebiosa , wystarczy , że dasz jej siebie TAKIEGO JAKIEGO CIĘ POKOCHAŁA .

Łukasz.

13

Odp: co zrobić by jej zależało
Artemida napisał/a:

Większych bzdur dawno nie czytałam. Może to sposób na grę, ale nie na związek pełen miłości.

Do Artemida:

A czy związki to nie gra uczuć ? Według Ciebie w Jego przypadku co było najpierw związek czy miłość ?
Według Mnie pierwsze istnieje a tego drugiego brakuje .
Najpiękniejszą formą Miłości jest Miłość -agape , ale podejrzewam że niewielu ludzi na świecie jej doświadczyło w skali całej populacji. Dlatego gdy czytam lub słyszę że ktoś kogoś kocha to nie wiem do końca czy jest to przejaw "miłości cielesnej" czy tej doskonałej "duchowej". Nie będę tutaj cytował Pisma Świętego ale tylko tam odnajdzie się prawdę.

Do anecznik:

Nie była to matematyka tylko zobrazowanie sytuacji jak i możliwego rozwiązania. Możliwe że nie czytałaś za dużo o mężczyznach i nie wiesz że prawie wszyscy z "Nas" to wzrokowcy. Pomimo że myślimy częściej logicznie niż emocjonalnie to zdecydowanie lepiej "Nam" to wychodzi gdy mamy pełen zarys sytuacji przed oczyma.

Do Lydia:

Krok do tyłu, dwa do przodu wink

Do turbo szał :

Cóż mogę napisać. Ameryki nie odkryłeś , tak jak i Ja ;p
Cieszy Mnie fakt że ktoś wie co chciałem przekazać.

Do : enya i silent_gnostic:

U Was był wzmianka o "manipulacji" , a ja raczej wolałbym użyć określenia "uwodzenie".

Wyjaśnienia do większości :

Czemu krytykujecie fakt manipulacji (uwodzenia) Wami/Was ?
Bo jesteście teraz tego świadome.Dla Was to złe, sztuczne, nieprawdziwe.

A wyobraźnie sobie że to tak cudownie na kobiety w tym pewnie i Was działa.
Jesteście wtedy takie szczęśliwe ale tylko wtedy gdy nieświadome to fakt.

Czy to coś złego że Em00t123 sprawi(uwiedzie Ją ponownie) że Jego dziewczyna poczuje się tak jak zawsze chciała się czuć , zacznie traktować Ją tak jak zawsze chciała być traktowana i doceni Ją za to za co pragnie być doceniona.

Czy uwodzenie / manipulacja  to coś złego?
Tak to coś złego w przypadku chęci osiągnięcia korzyści jednej ze stron, ale gdy będzie to forma służenia sobie wzajemnie wtedy to już jest dobre.
A jak sam wspominał ta niewiasta go kocha wink Nie Mnie oceniać ich miłość , dlatego też taka rada. 

Pozdrawiam Jutro

14

Odp: co zrobić by jej zależało
turbo szał napisał/a:
Artemida napisał/a:
Jutro napisał/a:

po bardziej aktywnym czasie z Twojej strony, daniu Jej maksymalnej dawki pozytywnych emocji (angażowaniu się w związek) pobądź trochę bierny
(Ty>Ona)  automatycznie przyciągniesz Ją do siebie.
To tak jak w tańcu trzymasz za ręce po czym odpychasz , ale ciągle trzymając by po chwili przyciągnąć do siebie..albo chcesz prowadzić albo dajesz się prowadzić. Twój wybór wink

Większych bzdur dawno nie czytałam. Może to sposób na grę, ale nie na związek pełen miłości.

a według mnie... w tych wzorach wielka prawda ukryta jest... tongue
dokładnie tak to działa.

Nie można ciągle dawać albo ciągle brać... musi to działać równo z obu stron.
Czasem trochę więcej...aby okazać uczucia, ale i trochę mniej aby druga strona nie zaczęła wykorzystywać, albo żeby się nie przyzwyczaiła za bardzo i ciągłe, ciągle chciała więcej

Tylko jak zaczniesz kimś manipulować żeby go odzyskać, to może się udać. Oczywiste. Ale jak się zorientuje co się dzieje ?
Wtedy już żadne manipulacje nie pomogą.

15

Odp: co zrobić by jej zależało
Jutro napisał/a:

Do anecznik:

Nie była to matematyka tylko zobrazowanie sytuacji jak i możliwego rozwiązania. Możliwe że nie czytałaś za dużo o mężczyznach i nie wiesz że prawie wszyscy z "Nas" to wzrokowcy. Pomimo że myślimy częściej logicznie niż emocjonalnie to zdecydowanie lepiej "Nam" to wychodzi gdy mamy pełen zarys sytuacji przed oczyma.

Czy to coś złego że Em00t123 sprawi(uwiedzie Ją ponownie) że Jego dziewczyna poczuje się tak jak zawsze chciała się czuć , zacznie traktować Ją tak jak zawsze chciała być traktowana i doceni Ją za to za co pragnie być doceniona.

Czy uwodzenie / manipulacja  to coś złego?
Tak to coś złego w przypadku chęci osiągnięcia korzyści jednej ze stron, ale gdy będzie to forma służenia sobie wzajemnie wtedy to już jest dobre.
A jak sam wspominał ta niewiasta go kocha wink Nie Mnie oceniać ich miłość , dlatego też taka rada. 

Jutro

Słuchaj co tam u Ciebie grają ,"Kawiarenki" ? big_smile Mówimy o różnych rzeczach - Twoje uwodzenie jak z "Mody na sukces" tutaj nie pomoże - kolega nawalił i ma tego świadomość i jakieś granie cwaniaka i twardziela nic nie da.
Co ma do tego fakt,że mężczyźni to wzrokowcy ? smile big_smile to ON nawalił, myślisz,że jak zagra niedostępnego to ona się rzuci w jego ramiona jak w taniej powieści ? smile Mniej bajek na dobranoc więcej praktyki smile big_smile

Pozdrawiam ! Ach, co ja gadam pewnie już śpisz ... smile

16 Ostatnio edytowany przez Jutro (2012-10-08 22:08:41)

Odp: co zrobić by jej zależało
anecznik napisał/a:
Jutro napisał/a:

Do anecznik:

Nie była to matematyka tylko zobrazowanie sytuacji jak i możliwego rozwiązania. Możliwe że nie czytałaś za dużo o mężczyznach i nie wiesz że prawie wszyscy z "Nas" to wzrokowcy. Pomimo że myślimy częściej logicznie niż emocjonalnie to zdecydowanie lepiej "Nam" to wychodzi gdy mamy pełen zarys sytuacji przed oczyma.

Czy to coś złego że Em00t123 sprawi(uwiedzie Ją ponownie) że Jego dziewczyna poczuje się tak jak zawsze chciała się czuć , zacznie traktować Ją tak jak zawsze chciała być traktowana i doceni Ją za to za co pragnie być doceniona.

Czy uwodzenie / manipulacja  to coś złego?
Tak to coś złego w przypadku chęci osiągnięcia korzyści jednej ze stron, ale gdy będzie to forma służenia sobie wzajemnie wtedy to już jest dobre.
A jak sam wspominał ta niewiasta go kocha wink Nie Mnie oceniać ich miłość , dlatego też taka rada. 

Jutro

Słuchaj co tam u Ciebie grają ,"Kawiarenki" ? big_smile Mówimy o różnych rzeczach - Twoje uwodzenie jak z "Mody na sukces" tutaj nie pomoże - kolega nawalił i ma tego świadomość i jakieś granie cwaniaka i twardziela nic nie da.
Co ma do tego fakt,że mężczyźni to wzrokowcy ? smile big_smile to ON nawalił, myślisz,że jak zagra niedostępnego to ona się rzuci w jego ramiona jak w taniej powieści ? smile Mniej bajek na dobranoc więcej praktyki smile big_smile

Pozdrawiam ! Ach, co ja gadam pewnie już śpisz ... smile

Heh, nie próbuję Cię anecznik przekonać do swoich racji. Uwiedź, rozkochaj ponownie to ma być proces w którym wytworzy się impuls, pierwiastek dzięki któremu na nowo zacznie zachodzić jakaś tam reakcja chemiczna w partnerce założyciela wątku ;p
Uważasz że uwodziciel to cwaniak , twardziel co tylko potwierdza Moją poprzednią wypowiedź o tym że jak bardzo kobiety sceptycznie do tego tematu podchodzą.
Co do wzrokowców to tylko wyjaśniłem że to miało Jemu pomóc nie Tobie smile
Czy Ja pisałem że ma zagrać niedostępnego, raczej o byciu aktywnym ?
Zacytuje sam siebie specjalnie dla Ciebie :

Jutro napisał/a:

po bardziej aktywnym czasie z Twojej strony, daniu Jej maksymalnej dawki pozytywnych emocji (angażowaniu się w związek) pobądź trochę bierny

Przyznaje mogłem napisać "teraz bądź bardziej aktywny , daj Jej .... itd "
Właśnie z własnego doświadczenia(praktyk) wiem co daje rezultaty.

Wymyśliłem na poczekaniu historyjkę :
Żebrak- kobieta (dziewczyna Em00t123)
Bogaty- facet (Em00t123)
Król- inny facet (jutro)

Król spotyka się z bogatymi i mówi :
wybierzcie jednego żebraka dajcie mu jeść , odziejcie i wspomóżcie jałmużną bo inaczej stracisz życie( nastąpi koniec związku)

Pewnego dnia przychodzi bogacz do żebraka nakarmił go , dał ubranie i podzielił się jakąś tam częścią swojego majątku.
Żebrak jest szczęśliwy i myśli o bogaczu same dobre rzeczy. Innymi słowy bogaty uwiódł swoim zachowaniem żebraka.
A co by było gdyby żebrak znał prawdę że to nie była czysta intencja czyli (manipulacja) ---- i dlatego nie powinnyście wiedzieć za dużo dziewczyny smile

Ps. Bajki z reguły bywają pouczające.
Odnośnie "Mody na sukces" to oglądałem.


Edit: Klarek ma racje gdyby już tak Em00t123 postąpił to nie powinien tego mówić swojej dziewczynie ... bo skutki były dużo gorsze.

17

Odp: co zrobić by jej zależało

Jutro odnosisz się do Pisma Świętego, piszesz o miłości agape, a jednocześnie twierdzisz, że my dzieczyny nie powinniśmy wiedzieć za dużo...?

Czyli jednak poprzez manipulację próbujesz świadomie wpływać na dziewczynę aby uzyskać korzyść - ją zdobyć? Tylko, że jeśli posuwasz się do manipulacji, o której lepiej aby dziewczyna nie wiedziała (gdyż gdyby wiedziała to nie byłaby zadowolona) to takie działanie wyklucza szczerość, bezinteresowność. Miłość nie szuka swego...

Sorki ale gdybym wiedziała, że załużmy mój facet nie miałby ochoty czegoś np. dla mnie zrobić, ale jednak zrobiłby to tylko po to aby coś uzyskać ode mnie, to byłoby to nieszczere i jego "dar" w tym momencie jest bezwartościowy, bo dla niego samego nic ten dar nie znaczy. Dla mnie ważne są intencje, motywacja dlaczego ktoś coś robi.

Gdyby zaś mój facet zrobił coś dla mnie pomimo, że sam tego nie potrzebuje, że dla niego to coś byłoby mało ważne, ale wie, że jest to ważne dla mnie i chce w ten sposób szczerze sprawić mi radość, pokazać, że rozumie moje potrzeby to wówczas bym to doceniła!

Nie widzę powodów posuwać się do manipulacji, bo albo kochasz i chcesz coś zrobić albo nie. Jeśłi zaś wykorzystujesz wiedzę o drugiej osobie tylko po to aby samemu coś zyskać - uwodzisz dla własnych korzyści to jest to płytkie.

Czyli powinien się starać tylko dlatego, że grozi mu śmierć - utrata ukochanej? (porównaie do króla i żebraka). Czyli nie robi tego bo sam chce, pragnie - tylko robi to pod przymusem, dopiero pod presją straty? Czyli jeśłi już w ich związku wszystko będzie w normie to może ponownie wrócić do poprzednich nawyków?

18

Odp: co zrobić by jej zależało

Jutro smile my jesteśmy serio z dwóch innych planet smile cóż mam dodawać skoro w tym co piszesz ująłeś swoje pomysły to one o Tobie świadczą smile Jesteś fajnie zakręcony,ale nie wiem czy to pomoże autorowi.

Em00t123 - może Ty coś dodaj bo trochę strzelamy w ciemno....

19 Ostatnio edytowany przez Jutro (2012-10-09 09:09:39)

Odp: co zrobić by jej zależało

[quote=enya
1)]Jutro odnosisz się do Pisma Świętego, piszesz o miłości agape, a jednocześnie twierdzisz, że my dziewczyny nie powinniśmy wiedzieć za dużo...?

2)Czyli jednak poprzez manipulację próbujesz świadomie wpływać na dziewczynę aby uzyskać korzyść - ją zdobyć?

3)Czyli powinien się starać tylko dlatego, że grozi mu śmierć - utrata ukochanej? (porównanie do króla i żebraka).

4)Czyli nie robi tego bo sam chce, pragnie - tylko robi to pod przymusem, dopiero pod presją straty?

5)Czyli jeśli już w ich związku wszystko będzie w normie to może ponownie wrócić do poprzednich nawyków?

enya dziękuję za ten post smile

Pozwoliłem sobie zacytować tylko pytania bo o nie najbardziej Mnie chodziło .


ad.1# W dzisiejszym świecie nie jesteśmy gotowi albo nie dojrzeliśmy do tego rodzaju miłości.

ad.2 #Manipulacja/uwodzenie tylko w przypadku gdy jest to "służenie sobie nawzajem" i gdy jest oparta na "czystej wierze , prawym przekonaniu i czystym sercu" . Pochwalam ten czym w momencie trwania miłości ,gdy jest ona tylko w formie dowodów świadczących o miłości. (traktuj, doceniaj , czuj )

ad.3 #Jeżeli Mnie by dotyczyło to gdybym to robił dla samego być (przeżyć) to nie miało by to sensu i powiedziałbym sobie next! (Nowa/inna dziewczyna) .

ad.4 #Na to pytanie niech autor sobie sam odpowie wink Bardzo fajne pytanie heh

ad.5 #Miłość ma rosnąć coraz bardziej i bardziej . Nie spoczywamy na laurach tongue


Do anecznik : Dziękuje za miły komplement o ile nim był wink
Również czekam na zabranie głosu przez
Em00t123

P.s
Z tym że nie powinniśmy wiedzieć za dużo to była prowokacja.
Czasem jestem zmuszony założyć maskę i zagrać pewną rolę aby przedstawienie odniosło sukces.
Na szczęście Wy swoje gracie wyśmienicie i nie muszę sam prostować swoich wypowiedzi jak i odgrywać kilku postaci ;D

Edit: Wiem wiem dziwny ze Mnie gość

20 Ostatnio edytowany przez Artemida (2012-10-09 09:12:15)

Odp: co zrobić by jej zależało
Jutro napisał/a:

Klarek ma racje gdyby już tak Em00t123 postąpił to nie powinien tego mówić swojej dziewczynie ... bo skutki były dużo gorsze.

I teraz Ty postaraj się zrozumieć.

Nawet gdyby jego intencje były czyste, to jeśli zastosował środki, o których nie może powiedzieć, nie ma mowy o pełnej szczerości. 

Bez szczerości nie może być rzeczywistej bliskości. Jeśli on będzie udawał, że wszystko jest ok, ONA to wyczuje. Nie będzie wiedziała o co chodzi. A on będzie gdzieś na dnie duszy wiedział, że ONA dała się "przerobić", że był górą.

To jak budowanie na fundamentach, które istnieją tylko w wyobraźni. Fundamentem musi być prawda. Wtedy jesteśmy silni, związek jest silny. Wtedy budujemy siebie nawzajem.

Czytałam te wszystkie wypociny A. Batko, słuchałam kaset. Mój ex też wiedział co działa na ludzi (np. na dzieci). Ja nie wiedziałam, bo ja zachowałabym się ZUPEŁNIE INACZEJ i tego się obawiałam. A on zawsze trafiał... Do czasu.

Role, gra? Jasne, że wszyscy odgrywamy jakieś role. Ale na litość boską, choć w związku chcę być sobą. I chcę, żeby on był sobą.

21

Odp: co zrobić by jej zależało
Jutro napisał/a:

ad.2 #Manipulacja/uwodzenie tylko w przypadku gdy jest to "służenie sobie nawzajem" i gdy jest oparta na "czystej wierze , prawym przekonaniu i czystym sercu" . Pochwalam ten czym w momencie trwania miłości ,gdy jest ona tylko w formie dowodów świadczących o miłości. (traktuj, doceniaj , czuj )

Podwójna moralność. Robin Hood dobrze robił, bo zabierał bogatym i dawał biednym. Intencje miał szczere (powiedzmy, bo % jednak zostawiał dla siebie i kompanów, a reszta to dla ludzi, żeby go nie sprzedali wink ), ale kradzież jest kradzieżą. Hitler też miał przecież dobre i szczere intencje. On chciał jedynie uczynić świat lepszym. A że winą obarczał Żydów i rozwiązaniem problemów miała być ich eksterminacja to już inne buty....

Kłamstwo będzie kłamstwem niezależnie od intencji. Psychomanipulacja wyklucza szczerość uczucia zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Na tym bowiem polega manipulacja - niezależnie od tego kim jesteś i jaki jesteś, to naciskasz tam gdzie trzeba, aby druga osoba zrobiła dokładnie to, czego oczekujesz. Gdzie tutaj są jakiekolwiek "dowody świadczące o miłości" ?

22

Odp: co zrobić by jej zależało
enya napisał/a:

Gdyby zaś mój facet zrobił coś dla mnie pomimo, że sam tego nie potrzebuje, że dla niego to coś byłoby mało ważne, ale wie, że jest to ważne dla mnie i chce w ten sposób szczerze sprawić mi radość, pokazać, że rozumie moje potrzeby to wówczas bym to doceniła!

Enya, jesteś genialna. Od jakichś 200 postów próbuję (bezskutecznie) to przekazać, a Ty jasno, konkretnie, jednym zdaniem.

Chapeau bas!

23

Odp: co zrobić by jej zależało
Artemida napisał/a:
enya napisał/a:

Gdyby zaś mój facet zrobił coś dla mnie pomimo, że sam tego nie potrzebuje, że dla niego to coś byłoby mało ważne, ale wie, że jest to ważne dla mnie i chce w ten sposób szczerze sprawić mi radość, pokazać, że rozumie moje potrzeby to wówczas bym to doceniła!

Enya, jesteś genialna. Od jakichś 200 postów próbuję (bezskutecznie) to przekazać, a Ty jasno, konkretnie, jednym zdaniem.

Chapeau bas!

No a Ja niby o czym piszę ? Eh ;p
Innymi słowy uwodzi czyli traktuje , docenia i zaczyna czuć Ciebie ( w sensie Twoje potrzeby, pragnienia) .

Do yoghurt007 :

Bywa że słowo "uwodzenie" jest kojarzone z zachowaniami piętnowanymi społecznie
Zdarza się że mężczyznom którzy dążą do nawiązania relacji z kobietami przypisywanie jest to właśnie skojarzenie. Projekcja na przyszłość że oczarują i wykorzystają kobiety - ich nieświadomość albo naiwność - najczęściej pod kątem seksualnym, nie licząc się z konsekwencjami. Nazywa się to w całości "uwodzeniem", chociaż bardziej pasują tutaj dwie nazwy: najpierw "uwodzenie" a potem "głupota".

Ten mechanizm funkcjonuje na świecie od zawsze. Od zawsze było to coś co sprawiało że kobiety i mężczyzn zaczynało łączyć coś wyjątkowego.
Na świecie są tysiące kobiet w szczęśliwych związkach z mężczyznami, które i uwodziły swoich mężczyzn i zostały jednocześnie przez nich uwiedzione. Tworzą szczęśliwe pary i nie przyjdzie im do głowy oczekiwać niecnych zamiarów od partnera. W ich słowniku uwodzenie kojarzy się wyłącznie z czymś przyjemnym.

To samo tyczy się manipulacji , która otacza Nas od zawsze.(Reklamy itp.)
Czyż w przypadku dzieci nie ma manipulacji ? Jedni to nazwą wychowaniem z zasadami a inni manipulacją , nie daniem szansy wyboru dziecku.
I jaka wtedy jest podwójna moralność , jeżeli robimy coś dla dobra dziecka wiedząc jednocześnie że to jest dobre.
Oczywiście to nie trwa wiecznie i każdy o tym doskonale wie że to ma tylko komuś wskazać drogę by on/ona sam(a) w odpowiednim czasie dokonał(a) wyboru.
Dlatego też według Mnie dorzucenie "drewna do ognia" - uwiedzenie ponowne kobiety nie jest niczym złym , a czas pokaże czy miało to sens.

A propos kradzieży...
Gdzie tutaj kradzież? skoro tylko Ty dajesz od siebie , to Ty się zmieniasz dla "Was"

I wstydziłbyś się że podajesz przykład Hitlera , który był bardzo złym człowiekiem.

Ps. Ciągle powtarzam że Mnie chodzi o uwodzenie(formę manipulacji) , a nie samą manipulację.
     Na chwilę obecną zawieszam swoje wypowiedzi w tym wątku , póki autor się nie udzieli.

24

Odp: co zrobić by jej zależało

Jutro - podawanie tutaj przykładu z dzieckiem jest cokolwiek śmieszne. Nie masz do czynienia z dzieckiem, ale z dorosłą osobą. Paradoksalnie w reklamach jest mniejsza manipulacja niż w przypadku, o którym rozmawiamy.

Manipulant ma jeden cel: uwieść. Tylko tyle. On nie da siebie poznać - on będzie udawał. Nie będzie szczery - będzie kłamał, aby tylko ów cel osiągnąć. Gdyż w tego typu przypadkach to cel uświęca środki. Manipulant nie liczy się z potrzebami drugiej osoby - on na nich żeruje. Liczy się bowiem tylko jego zaspokojenie - głód zdobywcy.

Uwodzenie, czy podrywanie ma to do siebie, że jednak jest zabawą dwojga ludzi. Ludzi przede wszystkim szczerych wobec siebie. Nie mówię, że od razu ma być miłość i związek do grobowej deski, bo jednak niezobowiązujące przygody częściej się zdarzają, ale jednak nie ma w tym obłudy. Mamienie natomiast i mówienie/robienie wszystkiego, czego pragnie kobieta, a co prowadzi do łóżka jest w moim odczuciu zwykłym skurwysyństwem i dorabianie sobie ideologii do takich zachowań w postaci skutecznej drogi do związku i miłości jest po prostu nieprawdą.

Odp: co zrobić by jej zależało

Witam chce pomocy jak zrobić żeby dziewczynie zależało na mie

Posty [ 25 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » co zrobić by jej zależało

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024