zapalenie pęcherza??? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » zapalenie pęcherza???

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 108 ]

1

Temat: zapalenie pęcherza???

Hej!

Mam problem i to już coraz bardziej denerwujący...
wydaję mi się, że mam zapalenie pęcherza - objawy się zgadzają...
jednak u mnie to jakoś dziwnie się odbywa...
mianowicie w ciągu dnia kilka godzin jest ok, potem nagle znowu nawroty...
ciągłe parcie na mocz i ból ...
mam tak od tygodnia - jednak bywało, że cały dzień było ok...
wczoraj i dziś nawet siedziałam cały dzień w domu, bo nie chciałam, żeby mnie zawiało...
niestety..to też nie pomogło...dziś to samo...rano było ok a popołudniu znowu masakra hmm

Niestety, nie mam książeczki ubezpieczeniowej przy sobie...
a mój lekarz rodzinny jest 30km od P-nia...a trasa pociągiem + rowerem ze stacji pewnie pogorszyłyby mój stan...
chyba pójdę prywatnie...choć ciągle mam nadzieję, że jednak to minie...
biorę jedynie urosept i piję dużo herbaty z cytryną...
czy coś bez recepty bardziej by mi pomogło?

Będę wdzięczna za porady...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja od dłuższego czasu cierpie na to samo. Urosept, żurawina to tylko profilaktyka - jezeli masz juz tak zaawansowany stan to niestety bez antybiotyków się raczej nie obejdzie. Nie zwlekaj z pójsciem do lekarza. Najlepiej zrób tez posiew moczu, wtedy lekarz dobierze Ci odpowiedni antybiotyk.

3

Odp: zapalenie pęcherza???

Możesz spróbować Urinalu to jest żurawina w tabletkach , mnie jakoś pomaga tyle że ja musiałam wcześniej brać antybiotyki Nolicin dwa opakowania bo miałam zbyt wiele bakteri żeby je wytępić samą żurawiną . U mnie osobiście występowało to samo co u Ciebie -SUENO6 i okazało się jeszcze że żródłem tych objawów była a raczej jeszcze jest grzybica pochwy i teraz gdy leczę grzybicę mam spokój z pęcherzem , wszystkie objawy ustąpiły . Nie wiem czy u Ciebie jest tylko zapalenie pęcherza czy to co ja miałam ale trzeba się leczyć bo możesz sobie pogorszyć stan tak jak ja . Pamiętaj pij dużo wody niegazowanej lub soki , to jest warunek wypłukania bakterii !!!!! Mam nadzieję że będziesz zdrowa!!!

4 Ostatnio edytowany przez CookieBitch (2009-02-22 10:05:15)

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja też tak mam... rano okropny ból itd... ok południa jest ok... godzina 16... zaczyna się. Furaginum mi pomaga. Bierze się te tabletki razem z wit C.. lepiej się wchłaniają smile

5

Odp: zapalenie pęcherza???

Dzięki dziewczyny wink !!!
Pójdę do lekarza, bo nie chce żeby ten stan się pogorszył...
mam tylko nadzieję Fragma26, że to jednak nie grzybica pochwy jak u Ciebie hmm
raz już się z tego leczyłam i pamiętam, że to była masakra!

6

Odp: zapalenie pęcherza???

hej jestem tu nowa i mam klopot strasznie piecze mnie podczas oddawania moczu i czesto musze sikac czy to pecherz czy jakas choroba powazna?mam tez opuchniety lekko  srodek pochwy i boje sie isc do lekarza bo to moze cos powaznego:((( pomozcie !

7

Odp: zapalenie pęcherza???

My Ci nie pomożemy. Bez wizyty u lekarza i badania się nie obejdzie. Jedyne co możemy Ci powiedzieć to właśnie to co już dziewczyny napisały wcześniej. Też miałam podobnie. Dostałam antybiotyki i profilaktycznie tabletkę na grzybicę.

8

Odp: zapalenie pęcherza???

i do urologa czy ginekologa isc bo ja nie wiem:/masz racje pojde...

9

Odp: zapalenie pęcherza???

JA byłam u ginekologa, bo do urologa to chyba skierowanie potrzebne, co?

10

Odp: zapalenie pęcherza???

no tak tak bez nie biora:/ to do ginekologa ide i koszmar sie skonczy mam nadzieje....dzieki bardzo:*

11

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja mam taki sam problem jak większość z was . Jedynym  skutecznym lekiem na tę grzybicę jest Flumycon antybiotyk , działa jak żaden inny a przynajmniej na mój pęcherz i na grzybicę pochwy. U mnie to nie do końca wiadomo od czego mam te dolegliwości , bo wiem że mam torbiel na nerce i to chyba też ma duży wpływ na mój pęcherz.  Mam ciągłe pieczenie , bóle w podbrzuszu i ciągłe parcie na mocz , gdy biorę leki np. Nolicin to na mnie nie działa , Urinal też nie działa,  a brałam antybiotyk już dwa tygodnie i nic dalej jestem w kropce. Urinal brałam też długo ale przestałam bo jeżeli nie ma skutku leczenia to po co się truć lekami. Niedługo idę do ginekologa po kolejne leki na grzybicę,  nic innego mi nie leczy moich dolegliwości jak globulki dopochwowe i antybiotyki od grzybicy .

Odp: zapalenie pęcherza???

urinal to żurawina, to  nie lek nawet tylko suplement diety, więcb ez przesady - truć się tym nie trujesz wink bardziej flumyconem się trujesz, bo nie jest najzdrowszy, szczególnie dla wątroby. a miałaś robiony posiew moczu i z pochwy? bo może po prostu bakterie jakieś odporne masz na te leki, którymi jesteś leczona? moim zdaniem warto te badania porobić, bo wtedy wiadomo na czym sie stoi. no i fajnie wiedzieć, ile jest bakterii kwasu mlekowego, bo jak za mało, to trzeba dostarczyć dobrą florę, w ogóle warto brać lacibios femina z tego co po sobie zaobserwowałam. i to zarówno na pęcherz jak i na układ płciowy smile

13

Odp: zapalenie pęcherza???

Dziewczyny...moje objawy co do zapalenia pęcherza minęły.....już 4dni mam spokój...
niestety, mam obfite upławy...miesiączka się zbliża...no ale takich to nie miałam...
w poniedziałek dopiero udało mi się umówić do ginekologa....
ciekawe co mi jest hmm...ehhhh

Odp: zapalenie pęcherza???

uuu no to chyba infekcja pochwy Cię dopadła jednak hmm

15

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja mam aktualnie podobny problem i szczerze mówiąc już sama nie wiem na co leczyc się najpierw...
Jakieś 3 tyg. temu znów pojawiło mi się zapalenie pęcherza. No i standardowo zrobiłam posiew moczu, poszłam do lekarza i okazało się, że znów mam bakterie e-coli. Dostałam antybiotyk (Ceroxim) i po paru dniach było już w porządku. Po całej kuracji powtórzyłam badania i wyszły kosmiczne - tego samego dnia gdy robiłam badania dopadła mnie... grzybica pochwy. Dokuczało mi to parę dni, aż w końcu poleciałam do ginekologa (zwlekałam, bo sama nie widziałam co to jest i sądziłam, że mi przejdzie). Objawy były standardowe jak się potem okazało dla grzybicy - serowate upławy i świąd. Lekarz stwierdził, że to właśnie po kuracji Ceroximem i dostałam kolejną dawkę antybiotyków tym razem na grzybicę (m.in. Gynalgin). Wiedziałam, że następnego dnia miałam dostać miesiączkę, więc nie zaczynałam brać leków - tak bardzo mi już to nie dokuczało, więc stwierdziłam, że zacznę się na nowo szprycować lekami jak mi przejdzie okres.
No i właśnie teraz już mam końcówkę miesiączki i mam dylemat.
Oczywiście nie jestem w stanie przez miesiączkę stwierdzić obecność upławów, ale świąd całkiem minął. Czuję się normalnie. Sama nie wiem czy zaczynać brać te leki czy sobie darować do chwili, kiedy mi to może powróci?
Jak sądzicie - lepiej się teraz przeleczyć czy poczekać?
Ja już sama nie wiem - dla mnie to takie błędne koło - jak coś mi na jedno pomaga, to na drugie szkodzi.
Jak tylko mi się to wszystko trochę uspokoi to zrobię jednocześnie wszystkie badania - analizę moczu, posiew moczu, posiew z pochwy i cytologię. Zobzcymy co wtedy wyjdzie, bo juz nie wiem gdzie tkwi problem. sad

16

Odp: zapalenie pęcherza???

Drzazgula...boję się, że u mnie będzie to samo hmm
Niestety chyba zbliża mi się okres, nie wiem dokładnie kiedy dostanę, bo odstawiłam tabletki anty i teraz to loteria...ale boję się, że do poniedziałku dostane, a wtedy właśnie jestem umówiona na wizytę do ginekologa hmm
Ehhh...

17

Odp: zapalenie pęcherza???

No mi się udało zdążyć przed, choć mam takie nieregularne miesiączki, że trudno było to przewidzieć (wspomnę , że nie biorę żadnych tabletek anty).
Nawet jeśli dostaniesz okres to lepiej idź - najwyżej opowiesz lekarzowi o swoich dolegliwościach, a on już będzie widział co robić. Ehhh ciężki los kobiety... sad

18

Odp: zapalenie pęcherza???

Ehhh...właśnie wróciłam od ginekologa...i to jednak grzybica pochwy hmm
To przez nią miałam problemy z pęcherzem...
zdziwiło mnie to wszystko, bo jakieś 1,5 roku temu też miałam grzybicę...ale objawy wyglądały zupełnie inaczej....
zastanawiam się w ogóle czy nie zmienić lekarza...bo takie głupoty mi zaczął gadać..np. że nie mam używać tamponów, że za długo robię przerwę w braniu tabl anty (chciałam zrobić 3 cykle, a on mi karze 1 cykl )....ehhh...nawet na basen nie karze mi chodzić..
to chyba lekka paranoja.....
muszę to przemyśleć i pogadać z koleżankami czy mają jakiś "normalnych" ginekologów...

Teraz przepisał mi oczywiście Flumycon ( dla mnie i partnera), Provag I Tamtum Rosa....
Ehhhh....

19

Odp: zapalenie pęcherza???

Hmm... W sumie to nie jestem ekspertem (na szczęście!), ale w tym co mówi lekarz o tamponach i basenie to chyba ma trochę racji. Moja znajoma też miała kiedyś podobne problemy i mówiono jej to samo.

20

Odp: zapalenie pęcherza???

z tamponami to się może zgodzę, bo w sumie przez nie są różne stany zapalne....
ale dlaczego kobieta nie może chodzić na basen hmm?
z takim myśleniem to tylko faceci będą mogli sobie tam przebywać ...
pisałam ostatni post troche w emocjach, bo po prostu zdenerwowałam się tym wszystkim...
doszło do tego, że ginekolog zaczął mi wmawiać ciemnotę umysłową....
wszystko dlatego, bo się z nim sprzeczałam co do tej przerwy w braniu tabletek anty...
ehhh....sama już nie wiem teraz jaka jest prawda hmm

21

Odp: zapalenie pęcherza???

W przypadku mojej znajomej odradził chodzenie na basen ze względu na bakterie, które są w wodzie. Ona miała (podobnie jak ja) problem z bakteriami e-coli w moczu.
Nie martw się - będzie dobrze! smile

22 Ostatnio edytowany przez sueno6 (2009-03-02 14:21:22)

Odp: zapalenie pęcherza???

Dzięki Drzazgula wink
Tylko właśnie mnie denerwuje to, że on nawet nie zrobił mi żadnych badań, a już takie wnioski wysnuwa tongue
Ale co tam...olać go!
Muszę pokonać ta grzybicę! Choć z doświadczenia wiem, że czasem to takie trudne i w sumie nawet przesadne dbanie o higienę nie pomaga hmm
Dam radę...grzyby precz big_smile!!!

23

Odp: zapalenie pęcherza???

Mi dziś kończy się miesiączka i też zaczynam brać leki na tę przeklęta grzybicę, więc łączę się z Tobą w bólu.
Damy radę jakoś! smile

24

Odp: zapalenie pęcherza???

hej dziewczyny pisalam ostatnio zebyscie pomogly czy isc do lekarza....z tym pecherzem i poszlam do ginekologa okazalo sie ze to nie pecherz tylko stan zapalny drozdzyca i zarazil mnie partner ale juz nie jest moim partnerem a on tez musi sie leczyc jak mu to powiedziec:/

25

Odp: zapalenie pęcherza???
malutka676 napisał/a:

hej dziewczyny pisalam ostatnio zebyscie pomogly czy isc do lekarza....z tym pecherzem i poszlam do ginekologa okazalo sie ze to nie pecherz tylko stan zapalny drozdzyca i zarazil mnie partner ale juz nie jest moim partnerem a on tez musi sie leczyc jak mu to powiedziec:/

Nie wiem z jakiego powodu się rozstaliście, ale ja na twoim miejscu na pewno bym mu powiedziała. Jak? Najlepiej szczerze i otwarcie, bez zbędnego owijania w bawełnę.

Twój post utwierdza mnie w przekonaniu, że mnie chyba też od tak długiego czasu męczył nie pęcherz, ale coś w rodzaju drożdżycy czy grzybicy. Szkoda tylko, że wszystkiego trzeba się domyślać i dochgodzić do takich wniosków samemu. Jeszcze nie trafiłam na lekarza, który zleciłby wszystkie możliwe badania i wtedy postawił diagnozę. Sorry, że tak może generalizuję, ale mam wrażenie, że żadnemu nie chciało się pomyśleć tylko jechali schematami - jak boli przy sikaniu to na pewno zapalenie pęcherza!

26

Odp: zapalenie pęcherza???

no i takie jest ich gadanie ciagle to samo a tak naprawde gowno wiedza...mi tyle tabletek przepisal i powiedzial,ze to przez partnera i to on mnie zarazil a rozstalismy sie nie z tego powodu po prostu uczucie wygaslo zle nam razem bylo ale z niego taki maczo i przede mna mial wiele panienek nalapal infekcji i mnie zarazil zapewne ale teraz to juz nie moj problem chociaz szkoda jego przyszlych lasek tez beda to samo mialy bo on musi sie leczyc z tego....a uwaza ze jest zdrowy a mam to gdzies nie chce mi wierzyc to nie...ja wiem,ze musze sie wyleczyc i nastepnym razem uwazac na kogo trafiam..:/ przerazil mnie fakt ze mam drozdzyce ale jednoczesnie uspokilam sie bo juz znam chorobe i jej przyczyne i moge spokojnie ja leczyc...pozdrawiam

27

Odp: zapalenie pęcherza???

Moje zapalenie pecherza trwa już od wielu lat i na razie żaden z lekarzy nie wpadł na pomysł zeby zrobic badania dodatkowe :posiew moczu itp. Ostatnio dowiedziałam się ze mam za dużo  krwinek czerwonych  i białych w moczu i w czwartek jadę do lekarza , do nefrologa . Pewnie się zastanawiacie dlaczego do nefrologa  a nie do urologa albo do rodzinnego , tak więc dlatego ze mam problem z nerkami . USG wykazało torbiel na nerce ale jeszcze 4 miesiące temu nic nie było albo po prostu lekarz się nie znał i nic nie widział . Mam również grzybicę pochwy od bardzo wielu lat i od dawna leczę ciągłe nawroty . Nigdy nic nie wychodziło mi w ogólnym moczu więc lekarze dawali mi antybiotyk i to wszystko na ślepo . Doszło do tego że strasznie chudłam , wymiotowałam i miałam dreszcze -podwyższona temperatura .  Moje życie to ciągły koszmar , biore przeróżne probiotyki i nic nadal mam grzybicę , wydałam już tyle kasy na te leki że szkoda słów.  Ciekawe co mi przepisze nefrolog , mam tylko nadzieję że w końcu się wyleczę .

28

Odp: zapalenie pęcherza???

o kurcze wspolczuje ci z calego serca ale meczarnia:/ja mam pierwszy raz drozdzyce i modle sie zeby to bylo po raz ostatni i zebym sie wyleczyla bo tez po lekach ktore mam mdli mnie okropnie i slabo sie czuje mecze sie strasznie nigdy wiecej nie chce sie do tego stanu doprowadzic....a mam jeszcze pytanko moze wiecie cos na temat tego flumyconu dla obojga partnerow bo ja w aptece dostalam 1 tabletke w opakowaniu i nie wiem czy tak ma byc?widocznie tak bo farmaceutka czytala recepte i tak chyba mi dala ale zeby jedna tabletka niee musiala sie pomylic skoro i dla mnie i dla partnera i 1 tabletka to nielogiczne nawet....

29

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja jak miałam Flumycon był on w 10 tabletkach w jednym opakowaniu ,  a miałam dwa opakowania , na mnie podziałał tylko na kilka dni a potem powrót upławów ze zdwojoną siłą . Mojemu partnerowi ginekolog kazała podać tylko dwie tabletki .

30

Odp: zapalenie pęcherza???

Moje opakowanie Flumycon zawiera 7 tabletek - 4 dla mnie, 3 dla partnera...
Ja muszę je zażywać w 1, 3, 7 i 14 dniu...a partner w 1,3 i 7....
dziś okropnie się czuje...
rano miałam jakieś zawroty głowy a wieczorem mdłości...
okres mi się juz spóźnia 3 dzień i ciągle wydaje mi się, że to JUŻ hmm
Ehhhh...ten los kobiety ....
Fragma26 - równiez bardzo bardzo Ci współczuje!!! I życzę zdrówka!choć chyba powinnam bardziej zyczyć kompetentnego lekarza wiedzącego co robi!!!

31

Odp: zapalenie pęcherza???

ej dziewczyny to ja sobie dokupie po prostu i powiem ze musiala sie pomylic....a co zrobic bo ja juz nie jestem ze swoim partnerem wiec stwierdzam,ze mam brac je sama tak?bo juz nie wiem...

32

Odp: zapalenie pęcherza???

no tak...a jak Ci ginekolog kazał je brać....mówił w jakie dni i ile?

33

Odp: zapalenie pęcherza???

on mi kazal brac po 1 tabletce codziennie do okresu  a okres mam 9 potem przerwac...tylko tyle mowil i ze partner tez ma brac

34

Odp: zapalenie pęcherza???

a moze ta 1 tabletka to dla niego byla a  reszta lekow dla mnie ehhh juz sie pogubilam:(

35

Odp: zapalenie pęcherza???

Dziewczyny wiecie coś może na temat bakteri: Staphylococcus albus i Streptococcus???
Wyszło mi to oprócz E-coli w ostatnim posiewie moczu. Gdy robiłam te badania zaczęła mi się już grzybica pochwy - czy to ma jakiś wpływ? Nigdy wcześniej oprócz E-coli mi nic takiego nie wyszło i trochę się martwię co to może być... sad
Na razie do lekarza i tak nie pójdę, bo muszę wybrać do końca Gynalgin na tę przeklętą grzybicę, dlatego jeśli coś wiecie to będę wdzięczna za info.

36

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja wiem tylko tyle,  ze biorę włśnie taki antybiotyk,  który działa na te  bakterie  co wymieniłaś , lekarz mi przepisał Cipronex i on ma działanie na moje dolegliwości związane z pęcherzem jak mało który lek . Nie miałam co prawda żadnych badań oprócz badania moczu ale moje dolegliwości mówią same za siebie.

37

Odp: zapalenie pęcherza???

Cipronex już na mnie nie działa niestety sad Na antybiorgame mam, że jest odporny... Już mam serdecznie dosyć tego wszystkiego... sad

38

Odp: zapalenie pęcherza???

Widzisz ja mam podobnie bo na mnie nie działa Nolicin a ciągle to powtarzałam lekarzom a oni i tak swoje robili. Poczytaj w necie na forum pęcherz , tam jest dużo takich ludzi co mają dużą wiedzę na ten temat. U mnie też podejrzewali e. coli ale teraz już wiadomo ze to nie ta bakteria tylko jeszcze gorsza chyba bo chlamydia  , której tez nie da się szybko wyleczyć  , o ile w ogóle można to wyleczyć . Ja nawet nie mam antybiogramu bo żaden lekarz mi nie chce dac tego skierowania na posiew i w ogóle . Po tylu latach znalazł się lekarz,  który przepisuje mi leki na to dziadostwo żeby to wytępić . Piję bardzo dużo przy tych antybiotykach i widzę poprawę ale i tak w nocy nadal wstaję sikać sad Jaki jest Twój antybiogram ???Może będe umiała Ci pomóc jakoś , a przynajmniej spróbuję !

39

Odp: zapalenie pęcherza???

Posiew moczu to podstawa, nie powinni Cię leczyć bez tego, bo skąd mają wiedzieć jaki antybiotyk jest wrażliwy na daną bakterie? Szukaj innego lekarza - ja choć miejszkam w małej miejscowości i chodzę do lekarzy na NFZ to nigdy się nie spotkałam z tym, żeby mi któryś w takiej sytuacji odmówił skierowania na badanie. Kłóć się o to, bo może bez sensu Cię szprycują złymi lekami!
Co do tego portalu o pęcherzu, to wiem, że coś takiego jest, ale osoby, które tam piszą mają takie problemy i takie groźnie brzmiące choroby, że ja od samego czytania robię się chora i przeraża mnie to wszystko. Bardzo dużo informacji i chyba musiałabym przeczytać to wszystko, żeby odnieść coś do swojej sytuacji - nie mam siły się stresować, dlatego poczekam trochę i pójdę do lekarza.
Co do mojego antybiogramu, to jest tak pogmatwany, że nie umiem Ci Go przedstawić. Poza 2 ostatnie posiewy robiłam w różnych przychodniach i mają tam różne oznaczenia dlatego takiemu laikowi jak ja trudno to sobie porównać. W poniedziałek mój P. idzie do urologa - może to On coś ma, co ciągle przechodzi na mnie i się w kółko zarażamy. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie...

40

Odp: zapalenie pęcherza???

Faktycznie masz racje z tym posiewem , mam zamiar kolejny raz prosić lekarza o skierowanie na ten posiew ale wątpię żeby się na to zgodził, chociaż mam inne wyjście pójdę do innego i na pewno się doproszę  bo w końcu miałam tylko raz robiony posiew w którym nic nie wykazało i oni tym się sugerują . W moim przypadku też myśleliśmy że mój partner mnie zaraża ale po jakimś czasie okazało się że to nie ma żadnego związku . Ja na razie dobrze się czuję bo biorę ten antybiotyk ale cały czas się boję co będzie gdy znowu mnie dopadnie ta bakteria . Musze teraz zaczekać aż mi się skończą leki i wtedy zrobię sobie kolejne badania moczu . Trzymaj się !

41

Odp: zapalenie pęcherza???

hej dziewczyny pisalam kiedys o drozdzycy wybralam wszystkie leki i wiecie co niby mnie juz nie piecze ale dalej czuje,ze ja mam od czasu do czasu mnie kuje tam i w poniedzialek ide do kontroli bo narazie mam okres jeszcze i pewnie znowu mi dowali kupe lekkow to meczace czy ta drozdzyca da sie wyleczyc kiedys..:(

42

Odp: zapalenie pęcherza???

Kilka postów wyże pisałam, że najpierw miałam zapalenie pęcherza, potem grzybicę po antybiotykach, potem na grzybicę brałam Gynalgin i wiecie co? Wybrałam wszystkie tabletki minęło 5 dni, a ja znów mam grzybicę!!! to jakiś koszmar - jak nie jedno to drugie, ciągle na lekach, ciągle coś mi jest! Niech to się wreszcie skończy! sad sad sad sad sad sad sad sad sad

43 Ostatnio edytowany przez sueno6 (2009-03-18 16:18:08)

Odp: zapalenie pęcherza???

Drzazgula, wiem co czujesz! sad Ja mam także to paskudztwo...
Nie przeszło, a jest chyba i gorzej sad
A tak się starałam ....ehhh

44

Odp: zapalenie pęcherza???

Normalnie uwierzyć nie mogę!!! smile

nie dość, że grzybica, która znów pojawiła mi się po gynalginie minęła po dwóch dniach, to jeszcze teraz zrobiłam ponowne badanie moczu oraz posiew i badania nic nie wykazały!!! Zero bakterii, żadnej e-coli.... Jakoś trudno mi w to uwierzyć, bo przecież gynalgin to nie jest lek na e-colę.
Powiedzcie mi proszę bo zastanawia mnie jedno: czy ma znaczenie w jakim pojemniku oddaje się mocz na posiew? Oczywiście wiem, że musi on być specjalnie dostosowany, jałowy itd i taki zawsze miałam. Tylko wcześniej zawsze oddawałam mocz do pojemnika przypominającego małą próbówkę i zawsze było coś nie tak. Ostatnim razem kupiłam w aptece jakiś wynalazek, który miał w środu coś w rodzaju dwukolorowej (zielono-czerwonej) szpatułki, którą trzeba było zanurzyć w moczu, potrzymać 5 sekund, mocz wylać, włożyć to do pojemnika i oddać do badania.
Jak sądzicie czy inny jak do tej pory pojemnik mógł mieć wpływ na wyniki? Może jest mniej wiarygodny? W jakich pojemnikach wy robiłyście posiew?
Boję się cieszyć, stąd te pytania. smile Będę wdzięczna za odpowiedzi. smile

45

Odp: zapalenie pęcherza???

Co za zbieg okoliczności - mi też wszystko przeszło, byłam wczoraj u lekarza i oznajmił mi tą cudowną wiadomość big_smile
Nie wiem czy słyszałyście o szczepionce przeciwko różnym infekcjom - tabletki FemiVaxin ?
Niby ma działać przez 1,5 roku...zastanawiam się czy nie spróbować tej kuracji...

Drzazgula - nigdy nawet nie słyszałam o takich "wynalazkach", ja zawsze kupowałam zwykłe pojemniczki na mocz.

46

Odp: zapalenie pęcherza???

Może coś w powietrzu jest, że nagle obie ozdrowiałyśmy?! smile
O szczepionce nigdy nie słuszałam, ale może to nie jest wcale taki głupi pomysł - trzeba o tym pomyśleć. Cieszę się sueno, że u Ciebie też już wszystko ok - oby tak dalej. smile

47

Odp: zapalenie pęcherza???

Dziewczyny, na bolący pęcherz i w ogóle na infekcje dróg moczowych to polecam prouro, to też wyciąg z żurawiny ale od razu z witaminą C i dość szybko działa, bo poprawę czuje się po kilku dniach stosowania. Ja ciągle coś łapałam, ale teraz już łykam regularnie i jest o niebo lepiej. Na e.coli też działa, wiem z doświadczenia. A w ogóle to oprócz posiewów to dobrze jeszcze zrobić porządne USG, bo może jest jakaś wada dróg moczowych albo refluks i stąd te wszystkie kłopoty. No ale posiew to podstawa

48

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja jak mnie piekło podczas sikania to to bagatelizowałam, późniaj przyszło ciągłe uczucie chęci oddawania moczu chociaż jak szłam sikać to nie było czym.
Pewnej nocy obudził mnie taki bół w okolicach nerki że nie mogłam wytrzymać aż płakałam, ale przeszło na drugi dzień i znowu zbagatelizowałam. Po jakiś trzech dniach dostałam gorączki 39 stopni aż wyszłam wcześniej z pracy na drugi dzień wziełam wolne i stwierdziłam że po tym jednym dniu mi przejdzie. Kiedy na trzeci dzień miałąm iść do pracy bo teoretycznie lepiej się czułam to przed samym wyjściem z domu zwymiotowała. Pojechałam do lekarza rodzinnego i okazało się że mam zapalenie pęcherza moczowego (a myślałam że jakąś grypę:)) Przepisała mi antybiotyk i witamine C i kazała leżeć i p[przyjść po tygodniu do kontroli. Po tygodniu przepisała mi kolejną dawke antybiotyku znowu tygodniową i ten czas też kazał spędzić w domu. Do tego kazał mi brać witamine C a po wybraniu antybiotyku przez miesiąc wieczorem po dwie tabletki furalginum czy cos takiego nie pamiętam dokładnie.
Coroba mi mineła przynajmniej tak mi sie wydaje ale nie wiem czy napewno bo kazał mi przyść do kontroli po taj kuracji ale niestety nie poszła. Zobaczymy co będzie dalej. Ale dziewczyny nie radzę wam zwlekac z wizytą u lekarza tak jak ja

49

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja miałam takie  objawy , i nie były spowodowane zapaleniem pęcherza okazało się,  że mam guza na jajniku który uciskał na pęcherz , a wszyscy lekarze leczyli mnie na pęcherz . Więc wizyta u ginekologa nie zaszkodzi i badanie usg .

50

Odp: zapalenie pęcherza???

no moja pani ginekolog twierdzi że jestem okazem zdrowia:)

51

Odp: zapalenie pęcherza???

witam,
a po czym takie cudowne ozdrowienie?? Bo ja mam od dłuższego czasu nawracające się zapalenie pęcherza już kiedyś doprowadziło to do odmiedniczkowego zapalenia nerek i nie chcę dopuścić do tego ponownie bo jest to okrutny ból a te moje zapalenia pęcherze zbiegły się jakoś tak z narodzinami mojej córeczki

Odp: zapalenie pęcherza???

liza1971, a żaden lekarz nie zlecił wcześniej usg i badania moczu? normalnie ręce opadają na naszą służbę zdrowia hmm

Drzazgula, w sumie gynalgin na bakterie też trochę działa, wiec mógł mieć swój wpływ na wyleczenie wink

a co do żurawiny, to polecam fajną herbatkę z biofixu, ma najwiecej żurawiny, bo inne to mają napisane, że żurowinowe są a w składzie na pierwszym miejscu jest jabłko big_smile tylko mega kwasna jest, ale to dobrze. żurawina pomaga wypłukiwać bakterie z cewki i słyszałam, że bardzo w przypadku e. coli, więc kasiulka ja bym sobie jeszcze dodatkowo na twoim miejscu kupiła coś z żurawiną, jakieś tableteczki, jak kupisz prouro, to nie będziesz się musiała rozdrabniac z witaminą C smile

53

Odp: zapalenie pęcherza???

Hmm.... No i nie wiem czy nie za bardzo się pospieszyłam z tą deklaracją, że niby to cudownie ozdrowiałam. sad
Z pęcherzem ok, nic mi nie dolega, ale coś jednak jest nie tak. Parę dni temu po raz pierwszy od ponad miesiąca znów pojawił się w moim życiu seks (och... możecie sobie wyobrazić co się działo hehe). Było super, tak się cieszyłam, że już jestem zdrowa i nic nam nie przeszkodzi cieszyć się sobą na maxa. A tu wczoraj znów zauważyłam dziwne swędzenie w pochwie. Dodam, że kochaliśmy się bez prezerwatywy. Dziś jest nawet trochę gorzej. Znów grzybica?! Nie, no nie mam siły... sad sad sad

54

Odp: zapalenie pęcherza???

Ajć hmm
A Twój partner się leczył? Nie miał i nie ma żadnych objawów?
Bo chyba on Cię zaraził nieświadomie...

55

Odp: zapalenie pęcherza???

No właśnie zrobił wszystkie możliwe badania - był na wizycie u urologa pogadać jak tam i co tam. Zrobił nawet wymaz z gardła, bo już nawet myśleliśmy, że przez seks oralny coś się do mnie przedostaje... Nic nie wykazało, kompletnie nic...
Powiedzcie czy u Was objawy grzybicy ustępują na czas miesiączki, a potem znów się pojawiają? Bo jak to wszystko analizuję, to chyba u mnie tak jest... hmm

56

Odp: zapalenie pęcherza???

Drzazgula, spokojnie...
może jednak nie masz znowu grzybicy, a jakąś infekcje...
na czas miesiączki to rzeczywiście zawsze moje objawy grzybicy znikały...choć ostatnio miewam plamienia i wtedy mam objawy grzybicy
jednak mój ginekolog jak byłam u niego - powiedział, że u mnie wszystko super, choć zdziwiłam się, bo jeszcze kilka dni przed byłam na 100% pewna, że się nie wyleczyłam...
dla mnie to też ciągle zagadka...o co tutaj chodzi?
Chyba szybko kupię tą szczepionkę na infekcje i grzybicę, bo strasznie się boję nawrotu choroby sad

57

Odp: zapalenie pęcherza???

No zobaczymy... Poczekam, a jak się nie uspokoi, to będę musiała pójść do lekarza. sad

Aha! i jeszcze jedno!

Od miesiąca każdego dnia stosuję płyn do higieny intymnej Lactacyd Femina - rewelacja, polecam! Są też chusteczki nawilżone, o taj samej nazwie. Środki dobre na te "nasze" problemy, przywracają prawidłową florę bakteryjną w pochwie.

58

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja znowu cierpię na ciągłe parcia i czasem pieczenie a do tego ten silny ból w plecach i bóle mam też po bokach z przodu w dole brzucha, ciągle wylatuje mi mocz i nie mam upławów , bo to czuć ten zapach moczu . Jestem przerazona ze to może być od torbiela na nerce ? Mam ciągłe nawroty częstego sikania a moje wyniki moczu ogólne są bardzo dobre , to dziwne jest dla mnie ! Co ja mam brać zeby to sie w końcu skończyło ???????? To jakiś koszmar i męczy mnie co jakiś czas !!!! Te parcia są nie do zniesienia , biorę Nospę i Ginjal bo antybiotyki  działają w odwrotną stronę i mi sie po nich pogarszało więc widzę że rozkurczowe leki trochę przynoszą ulgę i jakoś w nocy spię dzięki temu. Mam zawroty głowy od tego parcia bez przerwy . Parę razy wymiotowałam ale to dlatego że mam również straszne zaparcia i nawet leki Duspatalin czy jakieś podobne nie daja rezultatu dlatego wymiotuję . Wcześniej gdy brałam Tarivit przeszło mi zupełnie ale tylko wtedy gdy miałam upławy a teraz nic na mnie działa ten lek. Pomóżcie co to moze być i dlaczego moje wyniki niczego nie wykazują ????? Do nefrologa jadę dopiero w maju a do tego czasu muszę sama coś z tym robić . Wiecie może ile kosztuję cystoskopia pęcherza moczowego??? Bo mam mieć ją za jakiś czas- w maju,  ale nie chcę czekać tyle miesięcy  jeżeli będzie mnie stać na prywatne badanie . Jezeli ktos może mi doradzić bardzo proszę o odpowiedzi!!!!!!!!!!

59

Odp: zapalenie pęcherza???

Podobno 30% kobiet pomiędzy 20 a 40 rokiem życia zapada na infekcje układu moczowego, a u jednej na cztery dochodzi do nawrotu więc nie jesteśmy osamotnione w swoich dolegliwościach. I jak zwykle faceci mają lepiej, bo dotyka ich to o wiele rzadziej. Ja myślę, że nawet jak dolegliwości ustąpią to trzeba pamiętać i o to dbać: dużo pić, ciepło się ubierać, nosić bawełnianą bieliznę, łykać preparaty żurawinowe itd. Ja to prouro już 6 tydzień biorę. A teraz sobie jeszcze tę herbatkę z biofixu o której czarna w czerwone kropki pisze kupię i będę się zabezpieczać z każdej możliwej strony smile

60

Odp: zapalenie pęcherza???

Wczoraj zauważyłam że mam znowu jakieś upławy białe i mają zapach serka i wychodzi na to ze mam grzybicę pochwy kolejny raz , wzięłam Nystatynę w globulkach i widzę poprawę ale tylko jak biorę te globulki mam chwilowy spokój z częstym sikaniem , muszę chyba ciągle brać jakieś globulki. Biorę tez Lacibios Femina ale pieczenie jeszcze mnie męczy to pewnie przez grzybicę . Nawet próbuję sama się wyleczyć dłońmi , pewnie to śmieszne ale gdy przykładam dłonie do brzucha od razu czuję ulgę jakbym sama się uzdrawiała , czy to możliwe???? Wtedy czuję jak mi jelita się przekręcają i przestaje mnie boleć brzuch . Kiedyś wyleczyłam moją mamę w taki sposób , bolały ją korzonki , a po moim dotknięciu nagle przestała cierpieć , a ja  czułam energię bardzo silną jakby mama pozbywała się bólu i tak się stało . Mam nie dowierzała ,a teraz już jest zdrowa .

61

Odp: zapalenie pęcherza???

No i wróciłam od ginekologa...
Dostałam dopochwowo Macmiror 500 Complex, a mój P. Orungal (4 tabl.). Miejmy nadzieję, że to pomoże.
Nie czuję się już aż tak tragicznie, ale wiem, że bez leczenia się nie obejdzie. Najgorsze jest to, że grzybek może być wszędzie - nawet na wypranej, czystej bieliźnie, pościeli i w pralce - tak mi powiedziała Pani doktor. Dlatego warto wymoczyć bieliznę w wodzie z octem - to wybije bakterie. No i podstawa to bawełniana bielizna, nie żadne stringi ze sztucznych koronek. hmm 
Znalazłam w internecie stronę, na której jest masa informacji na ten temat:
http://www.szansaspotkania.net/index.php?page=8744
Do Pani doktor można też napisać maila - mi odpisała po dwóch dniach i to na wszystkie moje pytania, więc myślę, że w nagłych sytuacjach warto się poradzić.
No to byłoby na tyle... Buźka! smile

62

Odp: zapalenie pęcherza???

Tu jest taki mini test na zapalenie pęcherza: http://www.cystistat.pl/test/
Ale jak się ma podejrzenia że się ma zapalenie pęcherza to generalnie to trzeba iść do lekarza bo zapalenie pęcherza to nie katarek...

63

Odp: zapalenie pęcherza???

Jelsi chodzi o takie typowo domowe sposby to polecam popijanie soku z vitamina C i żurawiną i oczywiście większe dbanie o higiene intymna-używanie np. chusteczek cleanica z przeciwzapalnym nagietkiem.

64

Odp: zapalenie pęcherza???

Ja myslę, że przy zapaleniu pęcherza bez sporej dawki żurawiny się nie obejdzie. Co więcej, żurawina jest zalecana równiez przy profilaktyce zpaleń pęcherza...

65

Odp: zapalenie pęcherza???

Co stosujecie profilaktycznie na walkę z tymi nieprzyjemnymi objawami zapalenia pęcherza?

Posty [ 1 do 65 z 108 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » zapalenie pęcherza???

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024