czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 30 ]

Temat: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek pomozcie
byłam w zwiazku 6 lat jak to zwykle na poczatku sielanka ogrommne uczucie z mojej strony straszne,po 3 latach wyjechalismy razem za granice i jak wszyscy musielismy sie dotrzec wiec były czasem kłotnie po roku stwierdził ze lepiej mu bedzie beze mnie,wiec ze łzami w oczach spakowałm sie i wrociłąm do polski.Po paru dniach zaczął wypisywac smsy ze załuje ze chce zebyśmy byli razem,duma mi nie pozwałała ale po paru tyg uległam i sama zaczełam do niego pisac a on mi juz wtedy ze nie i ze sobie zaczyna układac zycie na nowo w koncu sam po paru tygodniach zaczał sie odzywac i sie pogodzilismy ,wrócił do polski bylismy znów razem i przypadkiem sie dowiedziałam od niego ze probowął z jakas laska ale ze stwierdził ze o mnie nie mógł zapomnieć,po moze poł roku znów zerwał bo dosc czesto sie kłocilismy ma trudny charakter zawsze stwawiał na swoim  nie  licząc sie ze mną,po 2 tyg znów zaczął wypisywac ze mnie kocha i chce ze mna być po miesiacu tesknoty zgodziłam sie,po około roku pozniej wyjechalismy znów za granice, Z poczatku mieszkania wspolnego było fajnie a pozniej znów te same problemy jego czepianie sie o bzdury nie istotne,a to jedzenie mu nie smakowało mimo ze nie jestem lewa w kuchni,bo on wg niego gotuje i robi wszystko najlepiej to ze za swoje własne pieniadze kolejna pare butów sobie kupiłam,ze za duzo  moich włąsnychpieniedzy wydaje to ze siostra przyszła po raz kolejny poczestować sie owocami które kupiłam,moja rodzina zawsze dla niego była miła a on ciagle ich do mnie obgadywał,nikogo nie lubiał a fałszywie udawał ze ich lubi,w kłotni czesto bardzo krzyczał nie zważał na to ze ludzie mieszkają ze słyszą,czesto mnie obgadywał prawde mówiac to do wszystkich ,czesto mnie krytykował a siebie stawiał na piedestale,raz przeczytałm jego wiadomosc do kolegi ze nie załuje ze nie czekał na coś lepszego, Zauwazyłąm ze im milsza byłam to tym bardziej mnie olewał,w koncu nadszedł taki dzien ze zerwał,powiedziął ze wszystko sie w nim wypaliło,zapytałam ze żałuje powiedział ze jedynie tego ze to tak długo trwało,swiat mi sie zawalił,pare miesiecy było jak z matrixa,nadal kochałam ja idiotka zyłam jak roślina,ale z kazdym dniem stawałam na nogi mineło pare miesiecy po mału na nowo zaczynałam zycie mimo iz nadal go codzien widuje w pracy i mieszkaniu,ale udawaliśmy ze sie nie znamy,co jest najgorsze jak stanełam na nogi ,on znów zaczał za mna latac,wmawiac mi ze on był kochany dla mnie a ze ja nie umiałam tego dostrzec,ze nikogo nie pokocha tak jak mnie,ze nawet jak bedzie z kims innym to ten ktos bedzie miał wady i tym podobne robi mi taka mieszanke z mózgu ze czuje ze zwariuje,dlaczego najpierw zerwał potem udawał ze jestem powietrzem cieszył sie na urlopach bawił pił a teraz znów mnie meczy jak zaakceptowałam to ze mnie nie chciał i lepiej mi było zyc w tej swiadomosc ,czemu nagle sie ocknął dlaczego on mi to robi a wiem ze na jednym z ostatnich urlopów poznał dziewczyne łądna,i wiem ze codziennie pisza ze soba ,wiem stad ze raz zostawił w kuchni tel i zajrzałam dlatego tym bardziej zaczynałąm go nienawidziec,a on znów mi zamieszał w głowie zpaytałam przeciez kogos masz powiedział ze dopiero co poznał a w smsach widziałam jak wypisywał ze chce z nia byc ale do polski na razie nie chce wracać,ratunku dziewczyny napiszcie co o tym sadzicie bo ja wymiękam....pomózcie najgorsze jest to ze w pamici mam te wspaniałe chwile które razem przezyliśmy:(
Online

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

tam z błedem napisałam napisał kiedys do kolegi ze żałuje ze nie czekał na cos lepszego

3

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

szkoda na niego czasu. Szukaj kogoś z kim bedziesz się lepiej dogadywac. Czy chcesz zeby reszta Twojego życia tak wygladała.. On nie jest jedyna osoba na swiecie z ktora mozesz przezyc wspaniałe chwile w zyciu. Pozdrawiam

4

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Czy wg Ciebie Facet tak kocha- to jest milosc, gdy wyznaje ze szuka czegos lepszego? Na Boga no nie oszukuj sie Kochana! Czy on zasluguje na taka kobiete jak Ty? ZAPEWNE NIE, wiec mowiac najprosciej jak sie da- w zyciu czeka na Ciebie ktos inny, po prostu zwyczajnie dla Ciebie lepszy..
Nie doszukuj sie głebszych refleksji tam gdzie ich nie ma. Facet ma proste myslenie. Wyobraz sobie przyszlosc z kims kto Cie tak zwodzi i ucieka- i jak to widzisz? No więc właśnie..

5

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

A jakie to są te wspaniałe chwile, które przeżyliście?

Twój post jest dla mnie wołaniem o pomoc przez osobę, która kocha i chciałaby być kochana. Ale to co on reprezentuje ma niewiele wspólnego z miłością. Zachowuje się egoistycznie, nastawił się na branie wtedy kiedy chce, a od siebie daje zapewne minimum.

Powroty są możliwe, ale pod warunkiem, że COŚ się zmieniło w postawie tych osób. Nie widzę żadnej pozytywnej zmiany, więc nie wiem na czym byś miała bazować budując od nowa.

6

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Dziewczyno uciekaj gdzie możesz!!! Wiem,że to trudne,ale musisz spróbować się...Twoje życie się nie zmieni, on się nie zmieni i mimo,że czasem będzie dobrze w większości będzie źle. Pomyśl...więcej było tych pięknych chwil czy złych?

Byłam z facetem 6 lat, rozstałam się niedawno. Po 1,5 roku zdradził mnie,a co najlepsze próbował zwalić winę na mnie. Kiedy zaczęłam układać sobie życie przypomniał sobie o mnie i jaaak mnie kochał i w ogóle to ja jestem be że to tak traktuję. Ale później spotykał się z moimi koleżankami, zawsze porównywał do innych, zawsze mu coś we mnie nie pasowało, z czasem zaczął wyzywać. Zawsze czułam się przy nim brzydka i głupia a kochałam jak szalona i wydawało mi się,że nikt mimo wszystko mu nie dorówna.
Moja rodzina też mu oddawała co najlepsze, on przy nich był okej,ale często na nich narzekał, śmiał się,a sam przy tyłku nic nie miał.
To jest temat na inny wątek...

Kochana to jest toksyczny związek i musisz się od niego odciąć i spróbować żyć własnym życiem,a nie przeszłością. Naucz się nie rozpamiętywać...musisz to zrobić dla własnego zdrowia bo kiedy przekroczysz granicę smutku, kiedy wszystko stanie się dla Ciebie obojętne będzie za późno. Albo popadniesz w depresję albo będziesz obojętna na wszystko a to jest najgorsze sad
Facet nie jest Ciebie wart. I przygotuj się,że jak zobaczy jak stoisz na własnych nogach to będzie robił z siebie ofiarę, będzie chciał wracać, będzie mówić,że jesteś miłością jego życia.
Jeśli przez 6 lat się nie zmienił to nie zmieni nigdy,a Ty będziesz żyć nadzieją zamiast faktycznie cieszyć się z życia...a życie iluzją nie jest życiem.
Jestem osobą, której jak jest smutno to zamyka się w sobie, chce być sama,ale w końcu zaczęłam spotykać się z ludźmi i dzięki nim wytrwałam. Dzięki imprezom, radości innych, pracą. Pojawił się facet, który był najlepszym lekarstwem,bez niego mogłabym nie dać rady...on mnie teraz skrzywdził,ale i tak czuję się silniejsza. Niech się buja.
Kochana metodą małych kroczków dasz radę! Wierzę w Ciebie wink
Wiem co to znaczy..pokochasz jeszcze kogoś, może nie tak szaleńczo jak jego i trochę to będzie przykre,ale będzie wynikiem Twojego doświadczenia. Pamiętaj,że to facet ma się starać i to my mamy być królewną dla niego smile Czuć bezpieczeństwo i oparcie w nim- to jest najważniejsze w życiu smile

7

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Nie napisze uciekaj -to bez sensu .
Konfrontacja własnych uczuć to jedyne co możesz zrobić.
Efekt jojo -potrzebna -jest nie potrzebna -nie ma życie to nie zabawa.
Do niektórej rzeki nie wchodzi się dwa razy a trzy to o dwa za dużo ..

Miłość dużo może wybaczyć ale brak szacunku -nie !

Znam kobiety które odchodzą i wracają to chodzące ruiny człowieka i za każdym razem jest  gorzej -niskie poczucie wartości i chęć bycia kochaną - jak na mój gust zbyt wysoka cena a to co się dostaje w zamian nie warte funta kłaków o reszcie nie mówiąc.

Daj sobie czas i wykorzystaj go na siebie a nie na nic nie warte ,,uczucie " bo jakoś go nie widzę .
6 lat to kawał czasu ja dałam 10 i teraz jest mój czas -bez zbędnego rozpamiętywania co było -dlaczego i czy to moja wina .
Podbuduj w sobie to co straciłaś i nie obwiniaj się za niedojrzałe zachowanie twojego ex partnera .

Ale decyzja i tak należy do Ciebie to Twoje życie i zrobisz jak będziesz chciała- tyle że weź również siebie pod uwagę .

8

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

kap28turek - spieprzaj póki czas! Invisible ma rację - taki tekst go po prostu dyskwalifikuje! Byłem w podobnej sytuacji - moja małpka tylko czekała u mnie, aż złapie inną gałąź, żeby puścić moją. Ja do dziś cierpię, a ona się bawi. Stań na nogi, otrzep się i rozejrzyj trzeźwo wokół siebie!

9

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

dziekuje wam za słowa otuchy chciałam zeby ktoś inny obcy mi powiedział co o tym myśli ja juz sie czuje jakbym postradała myśli własnie jak widział ze stanełam na nogi ,to znów zaczął mi mącić w głowie:(,to jest okropne co teraz czuje,psychicznie nie daje już rady,juz nie wiem co jest dobre a co nie,najgorsze to to ze ciągle zyjemy w tym samym miejscu,wiem ze nie powinnam nawet  brać opcji powrotu pod uwage ale własnie jestem naiwna i wrażliwa ,wmawia mi ze napewno juz nie spotkam kogoś takiego jak on nie dosc ze ładnego to i ze niezdradzającego,i tym podobne,to co mam teraz w głowie to nikomu nie zycze:(((dlaczego on tak sie mną bawi przeciez jeszcze jak byliśmy razem powiedził mi ze ja to jeszcze ujde ale ze moja rodzina to nie jest z jego bajki,to po co teraz znów mi mąci w głowie dlaczego skoro juz z inną pisze i niedługo jedzie na urlop i maja sie widywać codziennie...pozmózcie napiszcie mi coś wiecej naprawde to mi pomaga

10

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Facet, z którym się spotykasz to typ EMOCJONALNEJ PIJAWKI!!! Będzie z Tobą tak długo, aż nie znajdzie sobie "kogoś lepszego", a jak mu się już lepszy model znudzi, albo nie będzie miał tych cech, które w Tobie mu odpowiadają... znowu wróci i będzie Ci mącił w głowie.

Jak dla mnie skoro facet sie nie zmienił po pierwszym razie, nie zmieni się wcale. Widzi i wykorzystuje Twoją naiwność... jeździ Ci po psychice, a Ty łykasz wszystko!!!

Wiem, że masz mętlik w głowie, ale uciekaj póki nie jest za późno!! Kochasz go... to Cię trzyma... ale jak długo możesz być niewolnicą swoich uczuć. To musi byc frustrujące... kochać i nie czuć się kochaną.

Napisałaś, że sam o sobie powiedział, że nigdy Cię nie zdradzi. No skoro planuje spotkania z jakąś panną to chyba jednak planuje tą zdradę!!!

Daj sobie z nim spokój. Jest tylu wartościowych facetów, którzy będą traktowali Cię jak księżniczkę!!! Wystarczy chcieć!!! Koniecznie musisz przestać myśleć jego kategoriami.... nikogo lepszego nie znajdę, chociaż trochę jestem nieszcześliwa to w sumie szczęśliwa itd... Musisz wziąć sprawy w swoje ręce i tego Ci życzę

Uśmiechnij się do losu to i on usmiechnie się do Ciebie i nie przyjmuj biernej postawy... bądź pewną siebie, dzielną młodą kobietą!!!

Pozdrawiam gorąco i mądrych decyzji życzę smile
K.

11

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

wydaje mi sie ze strzeliłes w dziesiątke z tą emocjonalną pijawką,on chyba sam nie wie czego chce tylko ze przez tą cała sytuacje to zaczynam sie czuć ze trace grunt pod nogami,powiedziałam mu ostatnio po co zerwałes jak niby mnie kochasz a on ze tak to prawda wtedy nie chciałem byc z tobą.Zapomniałm dodac ze po zerwaniu jakos po miesiacu mnie zapytał co ja na sex bez zobowiązań to juz mnie zazyło kompletnie ,nie wierzyłam w to co słysze,oczywiscie odmówiłam.  Jakoś też potem w luznej rozmowie powiedział mi  ze nie ma czegos takiego jak miłosc ze jest na poczatku zauroczenie potem przyzwyczjenie ,jak mi to powiedział to była u mnie totalna załamka nie docierało do mnie co powiedział bo byliśmy też zaręczeni,czułam sie strasznie oszukana ale ok znienawidziłąm go jakos na swój sposób prawie co noc wyłam do poduszki do pracy chodziłam z podpuchnietymi oczami,ale po paru miesiącach coraz mniej płąkałam i zaczełam sie nawet uśmiechać ,jego ignorowałam jak powietrze,a teraz co znów wkracza z buciorami w moje zycie karteczki pod drzwiami i wypisywanie jak to on mnie kocha,zapytałam przeciez po zerwaniu mi mówiłes co innego ze nie ma miłosci a on mi na to ze sam siebie zakłamywał,ale ja raczej w to nie wierze ze to było kłamstwo bo wtedy kiedy tak cierpiałam on chodził szczesliwy,a teraz kiedy ja zaczełam odżywać on nagle sobie o miłosc do mnie przypomniał ,to przypomina jakąs parodie co to jest wogóle jak myślicie?bo ja sie czuje jak w psychozie jakiejś sad((

12

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

dziękuje wszystkim którzy mi odpisali to dla mnie bardzo wazne,moze mi ktoś w końcu przemówi do rozumu i znów zaczne sie uśmiechać i życ a nie wegetować:(((jesli ktos przeczyta mój post to prosze o jakąs odpowiedż ,mam straszny metlik w głowie bo to co on robi i mówi jest nie do pojęcia

13 Ostatnio edytowany przez misiek1982 (2011-12-28 10:45:53)

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Byłam z moim o wiele krócej bo tylko pół roku, ale również usłyszałam wiele podobnych słów- nigdy cię nie zdradzę, nie pasuję do twojej rodziny, otoczenia... mówił, że kocha a potem wszystkiego wyparł się. Całą winę zwalił na mnie, że to ja chciałam związku, niby ja nalegałam... bawił się moimi uczuciami. Jestem w rozsypce już 4 miesiące. Ale wiem jedno-od takich typów trzeba uciekać. Bo po rozstaniu dawał mi nadzieje na powrót a 4 miesiącach stwierdził, że robił to z grzeczności... tacy faceci rzadko kiedy się zmieniają, to zakompleksieni, szukający ciągłego zainteresowania, niedojrzali chłopcy, którzy potrafią tylko pięknie mówić a ich słowa nie pokrywają się z czynami... mój jeszcze grał takiego biednego, pokrzywdzonego przez życie chłopaka, który boi się związków, odpowiedzialności- a jak im coś się w dziewczynie nie spodoba to mają dobrą wymówkę...

14

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Chyba nie chcesz się szarpać całe życie ?! Ten związek - próby jego reanimacji zupełnie nie mają sensu...
Po pewnym czasie sama się do siebie uśmiechniesz, że od niego odeszłaś smile

15

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

OLEJ DRANIA !

16

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Hej, szczerze Ci współczuje przechodzę coś podobnego, po 5 latach związku. Bylismy zareczeni, wyjeżdżał za granicę wkradła się rutyna i pojawił się internetowa pocieszycielka  z którą nie wyszło. Więc przypomniał sobie o nas, dzwonił irp aż wkońcu jest w Polsce na swoim mieszkanku do wiosny. I co robi zwodzi mnie chodź mam to już gdzieś ma 34 lata a jest tak niedojrzały szook, jest dobrym człowiekiem, ale nie wie czego chce ciągle by pędził i szukał czegoś lepszego i nie może się zatrzymać. Ja mam 9 letnią córkę z poprzedniego związku razem ją wychowywaliśmy. Były dobre chwile i złe gdybyśmy umieli się dogadać może byłoby ok wina lezy po obu stronach, ale szkoda mi już czasu na ten związek bez przyszłości nie mam siły. czasami myślę, że stanęłam na nogi a czasmi bardzo mi brakuje jego towarzystwa. Szczerze mówiąc to bardzo bym chciała, aby zobaczył z czasem i żałował kogo stracił a miał przy mnie wszystko. Życzę Ci naprawdę dużo siły bądź egoistką myśl o sobie, nie pokazuj mu, że Ci na nim zależy, olej go płacz kiedy on nie widzi, bądź smutna gdy go nie ma. Oni nie są warci naszych łez. Nic nie dzieje się w życiu bez przyczyny

17

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki smile

18

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek
kasia72 napisał/a:

Nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki smile

Jestem zywym przykladem wchodzenia do tej samej rzeki nie dwa a nawet kilkanascie razy. Nie dosc, że rozstania i powroty nie poprawiaja sytuacji (choc powierzchownie tak mogloby sie wydawac) to jeszcze pogarszają relacje, bo uczymy sie uciekać gdy pojawia sie problem a nie na świezo rozmawiać, walczyc o siebie, stawiac czola problemom jak dojrzali ludzie. Jezeli nie potrafimy poprawiac relacji w trakcie trwania zwiazku to znaczy, ze nigdy nic powaznego z tego nie bedzie.

19

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

jeśli mam być szczera to muszę napisać ze napewno jesteś wspaniała kobieta, a on jest egoistą. Przed oczami ma tylko czubek własnego nosa. Prawdopodobnie pisze do Ciebie wtedy gdy czuje się samotny i boi się ze zostanie sam. . Pojawia się jakąś inna kobieta on biegnie i ciebie olewa. . Później ona ma go w 4 literach wiec znów ma obawy przed samotnością. . Musisz wziąść się w garść i również wydusić z siebie szczypte egoizmu bo każda kobieta czasem musi pomyślec tylko o sobie smile smile
Powodzenia kochana:*
Marzenka :*
Dobrych snów:)

20

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek
kasia72 napisał/a:

Nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki smile

Ja mimo wszystko raz zbłąkanej owieczce to bym wybaczył, ale jak ktoś takie numery odwala to juz nie owieczka tylko BARAN.

Tak jak piszą dziewczyny... gość raczej nie zmądrzeje... będzie z Ciebie ostatnie kropelki uczucia wysysał, a Ty umrzesz z miłości, której on i tak nigdy nie dostrzeże!! Wiem, ze jest Tobie ciężko, ale musisz pokazać, że jesteś niezależna, silna, samodzielna!! Strach przed samotnością jest silny, ale zapewniam Cię... co Cię nie zabije to Cię wzmocni... jeszcze będziesz szczęśliwa, zakochana po uszy. Pomyśl o tym w ten sposób, dobrze że nie macie ani ślubu, ani dzieci. Ja w tej chwili kończę swoje króciótkie małżeństwo... uwierz mi to jest dopiero masakra.

Odejdź od niego z godnością i z podniesioną głową smile

Powodzenia kap28turku wink

21

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Nie ma sensu.Ja mojemu mężowi wybaczałam setki razy i nic.Tylko bardziej boli teraz kiedy nadszedł koniec bo wybaczenia już nie ma.

22

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Dziekuje wam wszytkim,tak Marzenka to musi być to jego lęk przed samotnością dlatego mi spróbował znów wywrócić mój świat do góry nogami,bo przeciez jak sie kocha to takich numerów sie nie robi,np nie wyobrazam sobie zebym ja zerwała jeśli sie kocha probuje sie  wszystko naprawić ,próbowałam do ostatniej chwili byłam miła i czułam sie jak odrzucony śmieć juz niepotrzebny,a on co wydawał sie znudzony niezainteresowany nie mogłam wogole tego pojąć i za kazdym razem uciekał zwalał całą wine na mnie i po czasie wraca jakby niby nic,nawet sam przyznał ze dobra ze mnie dziewczyna to po jaka cholere zerwał po raz trzeci skoro dobra jestem i jeszcze niby mnie kocha he he temat na jakąs komedie chyba,K 82 dziekuje dobrze jest też wiedzec co facet myśli o takim przypadku,ciezko mi trzeżwo myśleć o tym wszystkim ktos jest całym twoim światem i nagle mówi koniec nie chce juz z tobą być ,przechodzisz traume a jak sie z niej podnosisz to powraca  ze swoim uczuciem heh dobre uczucie no nie???

23

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Kochana, uciekaj jak najdalej i jak najszybciej od niego poki mozesz! Pisz do nas, co sie dzieje. Sciskam

24

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Co sie dzieje kiepsko wiem ze nie powinnam do niego wrocić ,ale tym ze mi zrobił znów nadzieje ,nie moge przestać o tym myślec czy aby na pewno robie dobrze ,ze moze coś zrozumiał,ze moze jednak nie odrzucać tego uczucia,ale moze jestem tylko taka rezerwową gdyby ta nowa na urlopie sie nie sprawdziła moze jestem jakimś kołem ratunkowym na jego samotność???a moze piszac z nia o mnie chce zapomnieć,co myslicie??w czasie kiedy do mnie probował wrócić wiem ze nadal z nią pisał,zajrzałam w jego telefon,codziennie ze sobą piszą..dziewczyny prosze o rade:(

25

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

ja nie jestem jakas bez honoru jak mi powiedział ze koniec to przezywałam ale dałam sobie spokój ,ale jak mi znów namącił w głowie to sie teraz mecze zastanawiam wspomnienia wrociły nienawisc przeszła i nie wiem co robić :(wrocic czy układac zycie na nowo ,bo on znów by sie rozmyslił i mnie zostawił,bije sie z własnymi myślami

26 Ostatnio edytowany przez K.82 (2011-12-31 17:50:57)

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek
kap28turek napisał/a:

...ale moze jestem tylko taka rezerwową gdyby ta nowa na urlopie sie nie sprawdziła moze jestem jakimś kołem ratunkowym na jego samotność???

a chcesz się czuć tak zawsze - rezerwą, tą drugą, na wszelki wypadek jakby nie wyszło. Zachowaj godność!! Nawet nie wiesz ilu facetów chciałoby być z kobietą taką jak Ty!!! Masz w sobie tak olbrzymie uczucie, którego on nie docenia, a jedyne co robi to  tym uczuciem sie bawi sad Przykre, ale prawdziwe sad

kap28turek napisał/a:

w czasie kiedy do mnie probował wrócić wiem ze nadal z nią pisał,zajrzałam w jego telefon,codziennie ze sobą piszą..dziewczyny prosze o rade:(

Nad czym Ty się zastanawiasz?? Skoro masz miękie serduszko, musisz mieć twardą dupę!!!

Mam prośbę, przeczytaj raz jeszcze dokładnie swoje dwa ostatnie posty, tylko tak bez emocji... czy Ty chcesz z kimś takim spędzić resztę swojego życia??!!

Powodzenia i mądrych decyzji w Nowym 2012 Roku życzę smile

27

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

K82 dzieki za Twoją porade jesteś facetem poza tym potrafisz trzeżwo ocenić sytuacje,tak to juz jest ze miłość odbiera rozum a mi to juz chyba w szczególności,ciezko mi to wszystko zrozumiec...potrzebuje takich własnie słow jak mi napisałes zebym znów przejzała na oczy i nie pozwoliła zeby mi znów mydlił.piszcie dalej do mnie codziennie tu wchodze ,i patrze na wasze komentarze,jestem tutaj bez przyjaciół bo jak pisałam jestem za granicą sad ps wszystkiego najlepszego w nowym roku.

28

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

on mi nadal nie daje spokoju ,ciagle mi wgaduje ze to moja wina rozpad tego zwiazku ,meczy mnie obarczaniem mnie winą ,a jednoczesnie robi do mnie podchoty jako by chciał wrocić :(napiszcie do mnie:(

29 Ostatnio edytowany przez hanna2007 (2012-01-06 11:07:40)

Odp: czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

jake mile wspomnienia ze facet boi sie stalego zwiazku i za kazdym razem ucieka jak szczur i zwala wine na ciebie a potem wraca ,zostaw go i ukladaj sobie zycie z kim kto cie bedzie kochaci szanowac nie wracaj do niego ,wiesz dlaczego on tak postepowal bo wiedzil ze zawsze moze wrocic pokaz mu ze tym razem KONIEC nie badz zabawka dla faceta ktory nie wie czego chce lata mina a ty bedziesz zalowac ze zmarnowalas dla niego czas  , a to ze on moze kogos miec to poto zebys do niego wrocila tani numer faceta nic tak nie dziala na byla jak pokazanie sie niby z obecna nie daj sie nabrac pokaz mu ze to on stracil a nie ty ,a podrugie unikaj z nim kontaktow taka moja rada ustap miejsce obecnej i poslij go gdzie pieprz rosnie i zycz mu szczescia

Posty [ 30 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » czy warto wchodzić po raz trzeci w ten sam zwiazek

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024