Spotkałam dziś faceta, w którym się kocham od dłuższego czasu
Rozpoznał mnie bardzo ciepło się uśmiechnał, chwycił za ramię i z jeszcze większym uśmiechem mi się przyglądał
poczułam jakby się cieszył że mnie widzi? ale może źle odebrałam ten gest???
Bo przy dalszej rozmowie
Usiadł na przeciwko mnie rozchylił nogi i patrzył na mnie od góry do dołu i znów od góry do dołu....
po czym no rozmowa się skonczyła pożegnałam się i odeszłam...
Zadzwoni?
Myśli o mnie?
Czy to nic nie znaczy??