Mam pytanie czy dziewczyna moze zrobić pierwszy krok jezeli podoba jej się fajny facet. Z natury jestem bardzo nieśmiała i boję się odtracenia, także nie wiem czy warto, ale mam juz dłużej bycia sama i chciałabym się Was poradzic czy jak wiem że facet też jest sam to czy można wyjść z jakąś inicjatywą np. spotkania. Dodam jeszcze że tego faceta znam tylko że się widujemy kilka razy w roku ale nie rozmawiamy bo to najczęsciej jest w miejscach publicznych ale na krótko to własnie nawet nie można nawiazać kontaktu. A nawet jak by się udało to nie wiem jak. A jeżeli już byśmy się spotkali tak na dłużej to co mam mu powiedzieć. Czy tak mozna i czy warto starać sie o faceta czy to oni mają sie o nas starać?
A jeszcze jedno czy mozna facetowi zaproponować spotkanie bo on też jest sam, tak żebyśmy sie umawiali np. do kina, na spacer , jezeli to jest np. mój znajomy, który tez cierpi z samotności, tak żeby nie być cały czas samotnym, tak niezobowiązująco?