Hi, chciałem rozwiązać problem sam ale za głupi jestem na to...
Poznałem na portalu randkowym dziewczynę
Spotkaliśmy sie 2 razy (raz odmówiła spotkania), ale ja nie mam pojęcia czy ona chce w to brnąć czy nie...
Jeśli chodzi o rozmowy to przez fb kiepsko to wygląda (4-5 wiadomości dziennie/co 2dni), podczas spotkań rozmowa się kleiła i sporo mówiła
Niby te całe znaki które świadczą o tym że kobieta jest zainteresowana były, ale nie wiem czy ona chce czegoś więcej
Spotkania trwały długo, spławić mnie raczej nie chciała i po spotkaniach się sama odzywała.
Wydaje mi sie że źle postąpiłem na ostatnim spotkaniu... Zapłaciłem za wszystko(trochę zabawna była z tego sytuacja) i podczas pożegnania zachowałem się jak idiota, po prostu podałem jej rękę... Wydaje mi sie że ona wykonała minimalny ruch jakby chciała sie przytulic i zaskoczyła ją moja wyciągnięta ręka...
Nie jestem mistrzem podrywu, to że ktoś się komuś podoba potrafię rozpoznać ale jak stoję z boku, jeśli to mnie dotyczy to ślepy jestem...
Zapytać ją wprost czy ona chciała by czegoś więcej czy czekać jak się rozwinie, chyba że całkowicie odpuścić i nie robić sobie nadziei?