Pogotowie antymuzułmańskie - musimy pilnować Polek! - Netkobiety.pl

Nie słyszałam o takim czymś, ale bardzo się cieszę, że jest organizacja, która uświadamia dziewczyny, że związek z arabem nigdy nie wyjdzie na dobre... Popieram! Chociaż nie mogę sobie wyobrazić takich panów pilnujących porządku na dyskotece

Dodam, że np. w Holandii Arabowie podrywają białe dziewczyny a one później tę miłość muszą ciężko odpracować w zakładach uciech.

Moim zdaniem panowie rycerze obrońcy mogliby znaleźć sobie coś innego do roboty. To rasizm pierwszej wody. Nie każdy arab bije żonę i wywozi gdzieś daleko, odbiera jej dzieci, tak samo jak nie każdy polak kradnie samochody czy prowadzi turystykę zasiłkową do GB. Niejeden "przykładny" katolik drepczący co niedzielę do kościółka tłucze swoją żonę bo zupa była za słona, a jakoś pod kółkiem różańcowym czy klubem Młodzieży Wszechpolskiej  "obrońcy" się nie kręcą. Rasizm doprowadził już na świecie do wielu tragedii, ludobójstw i tragedii bardziej osobistych, niczego to ludzi nie nauczyło?
A proponowanie "siłowych" rozwiązań to bandytyzm

Zgadzam się,każdy ma swój rozum.Tyle się słyszy o takich związkach i jak się kończą ,jeśli do jakiejś panienki to nie dociera to trudno.

ehm...
to chyba zart jest?

To Polki sa bezmozgowymi, otumanionymi , bezwolnymi lalkami?
Luudzie , ja juz chyba zbyt dlugo w Polsce nie meiszkam, bo zaczynam zauwazac, ze nie rozumiem tej rzeczywistosci...

Z ust mi wyjelas:)) I gdybym nie "znala" Baby, to podejrzewalabym jakas prowokacje:) W Finlandii, szczegolnie w rejonie Helsinek, mieszka tak wielu cudzoziemcow, w tym muzulmanow (np. z Somalii, Iraku, dawnej Jugoslawii), ze jedno pogotowie, by bronic biedne Finki nie wystarczyloby:)))

Nie mówię o sobie, nie chwalę się ani nie żalę. Widziałem to na własne oczy. Nie tyle, że Polak nie potrafi, ale mu się nie chce np.: czekać na dziewczynę 3 h pod oknem ciągle się uśmiechając. Dla niektórych problemem jest raz powiedzieć: kocham cię!, a tamten cały czas komplementował i wyznawał miłość. Seks znam z relacji, ale pasuje do tego co sam widziałem.

Tandeta, ale przyjemna... Nie bez powodu samotne kobiety jeżdżą na wakacje do Arabów

Nie porównywałem polskich mężczyzn z Arabami, ale pewne umiejętności z obu kultur. Uważam, że akurat uwodzenia to się możemy od nich uczyć. Przeciętny Polak to musi się napić, żeby podejść do kobiety, a oni uwodzą naturalnie samą swoją obecnością.

Właśnie ten kompleks z Ciebie wyszedł Napisałem o faktach, a Ty potraktowałeś to jako cios w swojego ego. Pewny siebie naród nie ma problemu z mówieniem o swoich cieniach np.: jest pełno filmów gdzie amerykańscy żołnierze zbiorowo gwałcą Wietnamki (tak było, więc nikomu te filmy nie przeszkadzają) vs polskie Pokłosie (tak było, ale to złe, więc trzeba zakrzyczeć rzeczywistość)...

A mi to wcale nie przeszkadza. Chcą się z nimi bawić to niech się bawią. Niektórzy Polacy wiążą się z Ukrainkami i nikt im tego specjalnie nie wypomina...

Śmieszne...

Jest w tym i ziarnko prawdy, ale i kłamstwa (w tym co mówi się o arabach czy o czarnych szukających kobiet w Polsce i nie tylko) ale zapewniam wszystkich anty- arab, że nie każdy z nich jest takich jak się ich przedstawia, moja ciocia wyszła za araba i jest on zupełnie normalnym facetem, zachowuje się jak Polak mówi po polsku i jedyne czym się wyróżnia to nieco bardziej egzotyczny wygląd i gdyby nie to że ktoś z rodziny powiedział mi że on jest arabem to nawet bym nie wiedziała

Jest różnica między natrętem który szuka naiwnej, a normalnym facetem tyle tylko że innej narodowości.

Myślę, że "rycerze" chcą niejako powstrzymać tę falę islamu, która już rozlewa się po Europie- i nie dopuścić, by było jak w UK czy Niemczech. I dobrze wiedzą, że wszystko zaczyna się od Polek, bo jak sam przywódca islamski powiedział: "Nie przybędziemy do was poprzez przemoc, ale przez brzuchy waszych kobiet"

Jak masz w głowie obraz Taliba to nie słyszałaś

Bardziej chodziło mi o to, że "z żadnym Polakiem". W żadnej kwestii jak dla mnie arab nie wygrywa z rodakami, także pod tym względem. Mnie też podrywał raz arab, raz murzyn, raz latynos... nie działało to na mnie w żaden najmniejszy sposób, bo wiem, że oni mają skrzywiony obraz piękna i dla nich "piękna dziewczyna" oznacza jak dla mnie przeciętną

To racja, przyznaję
Dla nich piękna to o jasnej karnacji i jasnych włosach - bo u nich takiej nie ma. Ja zawsze miałam kompleks na punkcie mojej... bladości aż jeden arab przez całe wakacje zachwycał się, że jestem taka piękna, bo jestem taka... biała o.O w końcu kompleks przeszedł, więc fakt, przyznaję wam racje

Nie w każdym muzułmańskim kraju kobiety muszą się zakrywać. Akurat ci, którzy przyjeżdżają do Polski w dużych ilościach najczęściej pochodzą z krajów gdzie jest więcej luzu niż np.: w Afganistanie. Co do seksu to faktycznie mają surowe prawo i zwyczaje, więc lepiej im zająć się kobietami innego wyznania, bo wtedy są łagodniej traktowani.

Tak tylko, że teraz dziewczyny w jakiś 80% wiedzą po co jadą, tylko inaczej sobie to wyobrażają. Myślą, że będzie książę z bajki a nie stary dziad. Jak się okazuje na miejscu o co kaman to jest wielki wrzask.

Nawiasem mówiąc cennik jest zróżnicowany. Dziewice kosztują znacznie więcej niż 2000.

No zdarza się. Fakt, że to rzadki towar, dlatego dużo kosztuje. Oczywiście szukają pewnie na zamówienie.

Zawsze można pokazać kilka obrazków i powiedzieć, że wszyscy tacy są. Chrześcijanie mają zdecydowanie więcej na sumieniu niż jakakolwiek inna religia. Mi trochę muzułmanów, czyli ludzi z wartościami nie przeszkadza.

Przecież muzułmanie to nie jest monolit. Mentalności mają bardzo różne. Tak samo jak chrześcijanie, a nawet katolicy różnych narodowości. Urodzeni i wychowani w Europie będą bardziej wyluzowani i tak z każdym kolejnym pokoleniem. Ci co przyjechali i zasmakowali naszego stylu życia jeszcze się trzymają, ale to raczej ze względu na rodzinę.

Jenka prawie się z Tobą zgodzę, tylko w Sztokholmie mają swoją dzielnicę i żadna opieka i żadna policja tam nie wejdzie. Tam mi przynajmniej mówili szwedzcy policjanci. A patrząc na reakcję norweskiej policji przy okazji akcji Brevika to wątpię, że jak dostaną zastrzyk takich egzemplarzy będą potrafili sobie z nimi poradzić.

Przez pewien czas będzie pewnie jak mówisz, aż nie osiągną masy krytycznej. A wtedy Skandynawię podporządkują pierwszą.

A po czym w Polsce poznaje się muzułmanina/muzułmankę? Bo na pewno nie po kolorze skóry. Dziwne tematy tu bywają.

A może to towarzystwo od ochrony Polek zajęło by się większym problemem ich ochrony przed gwałtami dokonywanymi przez naszych, swojskich, jurnych chłopaków o słowiańskiej urodzie i katolickim światopoglądzie? Mogliby chodzić po dyskotekach i barach, zaczepiać każdą parę i wygłaszać swoje tyrady i pouczenia. Mogliby zaczepiać każdą samotnie idącą kobietę na ulicy czy aby na pewno wie co robi. Mogliby robić naloty na motele i hotele, wyciągać gości z łóżek i sprawdzać czy dana panna lub pani aby na pewno wie co robi lub czy robi to świadomie.

Jaki znowu rejestr Romow? W sensie podliczenie ich?

Poza tym nadal nie wierze w te opisy, chyba, ze Helsinki az tak diametralnie roznia sie od Sztokholmu. Tutaj nawet nie ma czegos takiego, jak dzielnica muzulmanska.
W Londynie tez mieszkalam 5 lat i tam rzeczywiscie sa takie miejsca, muzulmanskie, czarne, hinduskie ...tylko co z tego? Nikt tam za Murzynami nie biega i nie przekonuje bialych Brytyjek do wiazania sie jedynie z rodowitymi cockneyami. Chyba by szlag taka Angielke trafil jakby jej jakis pseudo obronca pod pierzyne zagladal albo moraly prawil.
A policja i opieka sa w kazdej dzielnicy, wierzyc sie nie chce w te szwedzkie opowiesci.

Pomijajac wszelkie narodowosci w danych krajach i miastach - kobieta to nie retard zeby za nia lazic i nawracac na sluszna droge. Pisalam juz - wiecej skupcie sie panowie Podbipiety na pracy i polepszaniu gospodarki krajowej niz obronie swoich bialoglow. Mamy takie czasy, ze kobieta potrafi juz sama o siebie zadbac i wyboru dokonac. Polski Ku Klux Klan jej do tego nie potrzebny.

O ile ja kojarze zwyczaje tutejszych Romow (bo tez sa i to sporo), to wlasnie oni sami nie chca mieszac sie z "innymi". W ich kulturze, tradycji czy religii niedopuszczalne sa zwiazki mieszane. Wiec nie wiem po co ten caly rejestr i z tym wspolnego ma policja szwedzka.. Poza pilnowaniem, zeby pol supermarketu na raz nie wyniesli. Bo to jest najwieksza plaga w przypadku finskich przynajmniej Romow a nie to czy Rom poderwie sobie Finke. Albo ona jego, co jest nawet bardziej prawdopodobne.

Ja tam nie wiem co Koran przewiduje za lat 1000 i kto na kogo z nozem wyskoczy. Rownie dobrze moze kolejna krucjata ruszyc na niewiernych i tez wyrznac pogan w pien, jak to juz w historii bywalo.
Poki co szwendaja sie wokol mnie dziesiatki kobiet okutanych w zaslony, sniadzi kierowcy woza mnie o bardzo dziwnych porach na lotnisko czy z powrotem (a droga sprzyjajaca np. skreceniu w bok i odcieciu pasazerce glowy), moje dzieci ucza sie w klasie z muzulmanskimi dzieciakami, w pracy tez mamy paru odmiencow i jak tu zyje nie slyszalam o jakichs wiekszych konfliktach. I wierze, ze przynajmniej finska policja jest wystarczajaco przeszkolona i uzbrojona zeby paru Muhammedow pogonic. Z tym, ze jak patroluja ulice wieczorem, to glownie pijanych i rozbrykanych mlodych Finow oraz zalana w trupa starszyzne zwijaja.

Zastanawiam sie skad w Polakach taki brak tolerancji do innych narodow, kultur, religii i przekonan sie bierze.

nie chce juz off-topicowac ale na zakonczenie dodam, ze policjant finski nosi bron palna przy sobie. Oprocz oczywiscie innych palek i gadzetow. O ile wiem, brytyjslkim bobom nie wolno miec nic poza palka.

Nie znam sie na tych roznicach w silach porzadkowych danych panstw, ale skoro ta skandynawska policja jest taka do niczego to skad ten ogolny lad i spokoj na codzien. Oczywiscie wariackie incydenta zawsze i wszedzie moga sie zdarzyc, ale w roku mamy 365 dni i ja sie w te dni czuje tu bardzo bezpiecznie. Na drogach, w domu, w sklepie (malo kto mi do kieszeni czy torebki siegnie), w parku, w lesie, w knajpach czy innych miejscach publicznych. Oszolomy sa wszedzie, ale jakos proporcjonalnie jest ich tu chyba mniej. Czy to zasluga policji czy spoleczenstwa, w ktorym jeden szanuje drugiego to inny temat

A ta strefa wplywow rosykjskich to nie przesadzaj..sporo tu siedzi wlasnie rosyjskiej braci za kratkami, nie pomogly im paszporty wystawione przez Wielkiego Wolodie. Chociaz oni pewnie sami apelowali aby ich tu zamknieto:) Statystycznie wlasnie Rosjan najczesciej sie zamyka, pozniej sa Estonczycy, Szwedzi, Turcy, Somalijczycy gdzies tam sie plasuja w srodku tej listy.

Nie twierdze, ze sa calkiem grzeczni, czesto jednak ich agresja i przestepczosc wiaze sie z ich sytuacja zyciowa (uchodzctwo, trudna asymilacja, braki jezykowe, inna kultura, brak pracy, izolacja). Mialam okazje pracowac jakis czas w odsrodku dla osob starajacych sie o azyl. Sama pewnie stalabym sie agresywna po pol roku w tych okolicznosciach. Ci, ktorzy juz dostana paszporty, wizy, mieszkania i srodki do normalnego zycia, w niesamowitym tempie przystosowuja sie do tutejszej kultury.
I co jest ciekawe, w ciagu calego mojego pobytu tutaj gwaltow dokonanych na Finkach przez kolorowych mezczyzn zdarzylo sie bardzo niewiele. Nie wiem czy wiecej niz 5. Oczywiscie dokladnej liczby nie znam, pisze o tych opublikowanych przypadkach. Choc tutaj prasa lubi wlasnie takie brukowe sensacje wiec kazdy crime jest na wage zlota dla gazet.

To tyle mojego off-topicu. Zdania co do obroncow kobiet nie zmienilam.

Mussuka i co z tego, że nosi?? Brytyjscy boobies, ale on ma jedynie patrzeć i ewentualnie grzecznie rozmawiać. Jak widzi sytuację groźną w ciągu 5 minut dostaje wsparcie od zespołów interwencyjnych, a Ci już broń mają i najpierw biją potem o tożsamość pytają.

Jasne, ze sfera rosyjskich wpływów. Zastanów się dlaczego każdy rządowy budynek w Helsinkach ma na tyłach budynek stanowiący własność ambasady Rosji, zupełnie jak w Polsce. A statystyka jaką przytaczasz, dajesz dane względne czy bezwzględne. A ilu ich jest, jak wyglądają ich skupiska.

P.S. Somalijczycy nie należą do najmniej agresywnych islamistów.

Ład i spokój - proszę Cię najwyższa liczba zabójstw, najwyższa liczba zgwałceń i najwyższa ciemna liczba zgwałceń - ład, porządek i bojaźń Boża.

Catwoman - jasne w rebeliach nie biorą udziału garniturowcy - wystarczy, że oni dają na nie kasę.

Nie wybacz ale wiem co mówię. Wiesz w Polsce też sporo osób Ci powie, że jest bezpiecznie.

Mussuka - statystyka jest jednoznaczna. Skandynawia to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc. Poza tym jednak Finlandia to coś innego niż Szwecja czy Norwegia.

Natomiast Ty mylisz stan bezpieczeństwa z poczuciem bezpieczeństwa. Fakt w Skandynawii jest bardzo wysokie. I to jest generalnie bardzo fajne w tych krajach, bo to jest po prostu budowanie kapitału społecznego.

femte ja w Szwecji byłem trzy razy, zawsze służbowo, moja noga tam więcej nie powstanie. Dla mnie to ziemia obca. A że się trzyma, jakbym miał takie wsparcie z Rosji też bym miał całkiem zamożne państwo. Ale zmieni się wiart, Matuszka Rasija dojdzie do wniosku, że będzie inaczej politykę prowadzić i może być już z tym bardzo różnie;)

A swoją drogą Femte ciekawe czy będziesz taka szczęśliwa jak będziesz musiała iść pod meczet pod groźbą chłosty.

Adam12 jak podejrzewam, byłeś w Sztokholmie, gdzie jest mnóstwo "ciapatych" jak ich zwą. Bo ja również byłam w Szwecji i mogę się podpiąć, że jest tam bezpiecznie. Nie byłam w  Sztokholmie.

Mussuka no właśnie nie. Poczucie bezpieczeństwa nie bierze się z powietrza tyko z zarządzania poczuciem bezpieczeństwa.

Np. w Polsce Policja chwali się jaka to ona sprawna i skuteczna, pokazuje piękne statystyki, tylko te statystyki to kuglarstwo.

W krajach Skandynawskich polityka informacyjna jest pod tym względem prowadzona bardzo mądrze i społeczeństwa po prostu się nie informuje.

Adam12
mieszkales w hotelu albo u znajomych, niczego sam nie zalatwiales. Na tej zasadzie to ja moge sie uwazac za specjaliste np, od Austrii czy Belgii.
Jak widzisz na ich tematy sie nie wypowiadam. Nawet Anglii czy Belfastu - bo tam bylam krotko, sa osoby lepiej zorientowane.
Uwazam, ze w Danii problem muzulmanow jest lepiej rozwiazany niz w UK. 
Tu sie po prostu nie da funkcjonowac na dluzsza mete bez kontaktow z prawem, urzedami. Wynajmujesz mieszkanie - spoldzielnia sprawdza ile osob rzeczywiscie mieszka. Chcesz zasilek z komuny - dostajesz skierowanie na lekcje jezyka albo kursy zawodowe. Nie uczeszczasz, nie robisz postepow - kaza ci za to placic. Jeden modul dunskiego to 22 000 koron.
Ja najmniej bezpiecznie czuje sie w Polsce. Jadac do kraju (przez Olszyne) tankuje w Niemczech mimo ze drozej. Przed granica korzystam z toalety na ostatni postoju. Od granicy mam 340 km i staram sie nie zatrzymywac.
Ostatnio jechalam w nocy i przegapilam ostatnia stacje po niemieckiej stronie. Musiam sie zatrzymac na tym odcinku z plytami. Towarzystwo na stacji nieciekawe - co ci ludzie tam robia? Przy wjezdzie stal, jakby blokujac wyjazd samochod. W nim trzech mezczyzn. Na stacji zapytalam, czy moge placic w euro. Byla tam kobieta, ktora nic nie kupowala, po prostu stala. Wyszla, podeszla do trzech mezczyzn w samochodzie. Od razu po wyjsciu z budynku mnie obstapili, pytajac sie czy mam waluty na sprzedaz. Ze stacji benzynowej musieli  to widziec, byly kamery. Nie reagowali. Jakos udalo mi sie odjechac.
Jechalam potem z dusza na ramieniu  - na tym odcinku ograniczenia 40, najwyzej 70 km/h, ciemno, las dookola.
Zreszta sprobuj noca pochodzic troche po "terminalu" na samej granicy.

Wybacz ale potwierdzasz dokładnie to co ja napisałem, tylko, że to co dla Ciebie jest dobre - dla mnie jest ochydne i wstrętne.