Nie mogę przestać o Nim myśleć - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nie mogę przestać o Nim myśleć

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 41 ]

Temat: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Dziewczyny potrzebuje pomocy!

Niedawno zaczęłam studia podyplomowe i tam poznałam właśnie Jego. Mój ideał pod każdym względem, przystojny, wysoki, inteligentny i bardzo fajny człowiek. Spodobał mi się od razu i miałam wrażenie, że ja Jemu też ( koleżanka i kolega z pracy mówili, ze on ze mnie wzroku nie spuszcza - co również kątem oka ja zauważam). Po pierwszych zajęciach znalazł mnie na fb i napisał do mnie, żebym mu jakieś notatki z zajęć podesłała, wysłałam Mu oczywiście, ale przy okazji zobaczyłam, ze ma dziewczynę.. Później przez 3 tyg zero kontaktu, bo był na delegacji w USA, więc mieliśmy kontakt tylko przez fb. Pewnego razu do mnie napisał pod pretekstem co tam na Uczelni. Trochę rozmawialismy, w sesnie z kilka razy (ale miał w tym swój udział, bo prosił, zebym się czegoś tam dowiedziała od Profesora itp), ale rozmawialismy dość sporo nie tylko na tematy uczelniane. Po dzisiejszych i wczorajszych zajęciach wymiękam. Nie mogę przestać myśleć o nim, a On zachowuje się co najmniej dziwnie: zagaduje do mnie, patrzy często na mnie, a ja się przy nim tak peszę, że nie wiem co mam powiedzieć i robię wszystko tak, żeby nie zauważył, że mi się podoba:(. Dodam jeszcze,że on nie zna nikogo na tych studiach bo jako jedyny jest z Krk (a studia w Rzeszowie). Poradźcie mi coś, czy zagadać czy cokolwiek czy nic nie robić. Nie chce pod żadnym pozorem rozbijać jego związku, ale proszę Was tylko o opinie czy jego zachowanie jest normalne?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
howlong napisał/a:

Nie chce pod żadnym pozorem rozbijać jego związku, ale proszę Was tylko o opinie czy jego zachowanie jest normalne?

Dlaczego? Każdy wagonik można odczepić. wink Co do zachowania to myślę, że on Cię lubi, a Ty się za bardzo wkręcasz...

3 Ostatnio edytowany przez ego82 (2013-12-08 21:52:58)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Jeśli ma dziewczynę, która go kocha lub kochają się wzajemnie (możesz się coś na ten temat od niego dowiedzieć - o ich relacjach itp.), to ja bym NIGDY niczego nie "rozbijał" tj. krzywdził niepotrzebnie drugiej osoby. Wszystko zależy od ich stosunków i wzajemnych relacji - czy są dobre czy złe itp.

Z drugiej strony, jeśli ich coś NIBY łączy, a rozgląda się za innymi, to prawdopodobnie Ciebie również wcześniej czy później spotka to samo. Jeśli nie chcesz czuć się później źle czy okropnie itp., to byłoby dobrze już teraz zdecydować czego oczekujesz od tej relacji, i czy to jest czego chcesz czy szukasz? Dlatego najpierw poznaj go lepiej, jego relacje i stosunki z dziewczyną, i jak się do tego (jak i związków) odnosi, NIE angażując się w to zbytnio.

4

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Ja nie widze NIC zlego w tym, ze ewentualnie moglby zostawic kogos dla Ciebie, bo moze nie jest szczesliwy. Zapros go gdzies, co Ci szkodzi, tzn ja mam dosc dziwne podejscie do tych spraw ale wbrew pozorom nie wszyscy faceci lubia ksiezniczki wink

5

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
Ninka270 napisał/a:

Ja nie widze NIC zlego w tym, ze ewentualnie moglby zostawic kogos dla Ciebie, bo moze nie jest szczesliwy. Zapros go gdzies, co Ci szkodzi, tzn ja mam dosc dziwne podejscie do tych spraw ale wbrew pozorom nie wszyscy faceci lubia ksiezniczki wink

Czysty, jakże szkodliwy EGOIZM. Blee!

6

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

samo sie nic nie psuje, skoro on do nie pisze i szuka kontaktu to moze jest zainteresowany, proste

7

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Wiem, ze to może dziecinne, ale mam 25 lat i pierwszy raz coś takiego. Nikt mnie jeszcze tak nie zauroczył..
Chętnie bym się z nim gdzieś wybrała na osobności, bo na Uczelni między znajomymi z pracy nawet nie ma jak porozmawiać, tylko, że widujemy si jedynie co 2 weekendy (bo dojeżdza z Krk). Uważacie, ze powinnam się zdobyć na odwagę i zaprosić go na jakieś piwko po kolejnych zajęciach?

8 Ostatnio edytowany przez ego82 (2013-12-08 20:34:53)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
Ninka270 napisał/a:

samo sie nic nie psuje, skoro on do nie pisze i szuka kontaktu to moze jest zainteresowany, proste

No pewnie, tylko dlatego że może być zainteresowany, to trzeba z TEGO skorzystać - i zaspokoić swoje prymitywne potrzeby, gdy tylko nadaży się okazja. Aż tak nie jesteś spełniona/szczęśliwa?

9

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Nie widze w tym nic zlego...

10

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
howlong napisał/a:

Wiem, ze to może dziecinne, ale mam 25 lat i pierwszy raz coś takiego. Nikt mnie jeszcze tak nie zauroczył..
Chętnie bym się z nim gdzieś wybrała na osobności, bo na Uczelni między znajomymi z pracy nawet nie ma jak porozmawiać, tylko, że widujemy si jedynie co 2 weekendy (bo dojeżdza z Krk). Uważacie, ze powinnam się zdobyć na odwagę i zaprosić go na jakieś piwko po kolejnych zajęciach?

Zauroczenie szybko mija - jakieś dwa/trzy lata. Z resztą sama się jeszcze przekonasz, ale życzę powodzenia.

11

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Jestem szczęśliwa, chociaż aktualnie nie jestem w związku, ale przy tym Facecie, po prostu wymiękam, jest boski!!

12

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
Ninka270 napisał/a:

Nie widze w tym nic zlego...

Cóż, a ja widzę, że jesteś nieszczęśliwa i myślisz tylko o sobie. Nawet nie wiesz, nie znasz gościa, i co łączy go z jego dziewczyną, bo co Cię to obchodzi ...ech... szkoda gadać.

13

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
howlong napisał/a:

Jestem szczęśliwa, chociaż aktualnie nie jestem w związku, ale przy tym Facecie, po prostu wymiękam, jest boski!!

To fajnie. A czym Cię tak zauroczył?

14

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
ego82 napisał/a:
Ninka270 napisał/a:

Nie widze w tym nic zlego...

Cóż, a ja widzę, że jesteś nieszczęśliwa i myślisz tylko o sobie. Nawet nie wiesz, nie znasz gościa, i co łączy go z jego dziewczyną, bo co Cię to obchodzi ...ech... szkoda gadać.

Dlaczego tak oceniasz? Nic nie zrobiłam? Nie robię pierwszych kroków, nie zgaduje, nie pisze..

15 Ostatnio edytowany przez ego82 (2013-12-08 22:02:38)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Ciebie Howlong nie oceniam. Mówiłem do Ninka270, ponieważ trzeba również okazać trochę szacunku osobie/osobom trzecim. Póki nie jest wolny, to chyba nie fair wobec tej osoby, prawda? Wydaje się, że Ninka270 nie posiada żadnych zasad, wartości... cóż, to takie typowe.

Czy ON Cię gdziekolwiek zaprosił? Z tego co przeczytałem, to Ty chcesz go "zaprosić na piwo".

A spotkać się czy porozmawiać jak koledzy zawsze można.. tyle że tu chyba nie o tym mowa.

16 Ostatnio edytowany przez babeczka cynamonowa (2013-12-08 21:14:15)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

ego82
A wytłumacz mi, czemu dziewczyna nie miałaby spotkać się z tym człowiekiem. Przecież spotkanie, to nie zdrada, a ponadto nie przesadzajmy, związki powstają  i rozpadają się, dziewczyny znajdują nowych facetów i na odwrót. To normalne przed ślubem.

ja bym NIGDY niczego nie "rozbijał"

Nie mów nigdy "nigdy". Nie wiesz, co byś zrobił, jakby co.

No pewnie, tylko dlatego że może być zainteresowany, to trzeba z TEGO skorzystać - i zaspokoić swoje prymitywne potrzeby, gdy tylko nadaży się okazja.

No i dlatego faceci myślą inaczej. Ona o spotkaniu, Ty o tyłku, bo rozumiem, że to są te "prymitywne potrzeby".

howlong, zagadaj do człowieka, idźcie na jaką kawę czy coś, pogadacie, zorientujesz się na ile jest zajęty. Tak jak teraz, to możesz jedynie gdybać i ze spojrzeń czytać, a to bardzo niepewna lektura, to raz, a dwa, w ogóle nie wiadomo, czy jest sens się nakręcać.

17 Ostatnio edytowany przez ego82 (2013-12-08 21:47:18)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

A wytłumacz mi, czemu dziewczyna nie miałaby spotkać się z tym człowiekiem. Przecież spotkanie, to nie zdrada, a ponadto nie przesadzajmy, związki powstają  i rozpadają się, dziewczyny znajdują nowych facetów i na odwrót. To normalne przed ślubem.

Ponieważ dziewczyna MA w tym określony cel i NIE wie, co ich łączy i czy cokolwiek się rozpada. Jedyne co ma, to swoje subiektywne odczucia - ze się zauroczyła. To tyle. Poza tym, to ONA chce zainicjować spotkanie/wyjście "na piwo" w określonym celu - chyba wiadomo jakim. Nie znamy jego intencji, czy szuka tylko skoku w bok itp. Nie znamy również relacji z jego dziewczyną jak i jej samej.

Nie mów nigdy "nigdy". Nie wiesz, co byś zrobił, jakby co.

Twierdzisz, że znasz mnie lepiej ode mnie? Że nigdy nie byłem zakochany i nie wiem, co bym zrobił? Gratuluję.

No i dlatego faceci myślą inaczej. Ona o spotkaniu, Ty o tyłku, bo rozumiem, że to są te "prymitywne potrzeby".

Hehe, zabawne. Przecież TO KOBIETA chce inicjować spotkanie w określonym celu -- jest NIM zauroczona. Nie wiem dlaczego odbijasz piłeczkę, i porównujesz mnie do swoich facetów, tak jakby kobieta chciała spotkać się ze swoim bratem -- tylko się powygłupiać. Ja Ciebie nie wrzucam do jednego wora, bo nie każda kobieta myśli tak jak Ty. I przeczytaj mój pierwszy post, w którym wyraźnie napisałem, by się lepiej najpierw poznali.

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Hehe, zabawne. Przecież TO KOBIETA chce inicjować spotkanie w określonym celu -- jest NIM zauroczona. Nie wiem dlaczego odbijasz pałeczkę, i porównujesz mnie do swoich facetów, tak jakby kobieta chciała spotkać się ze swoim bratem -- tylko się powygłupiać. Ja Ciebie nie wrzucam do jednego wora, bo nie każda kobieta myśli tak jak Ty. I przeczytaj mój pierwszy post, w którym wyraźnie napisałem, by się lepiej najpierw poznali.

He,he, zabawne. Siedzisz w głowie howlong i dokładnie wiesz, jaki cel chce osiągnąć.  Zauroczona, oznacza, że chłopak się jej podoba jest nim zainteresowana i chce go poznać, co nie jest jednoznaczne z tym, że chce się z nim od razu przespać i o niczym więcej nie marzy.  To tylko Ty  tak to zrozumiałeś. Tymczasem dziewczyna pyta, czy zachowanie chłopaka jest czysto koleżeńskie, czy też może świadczyć o jego nią zainteresowaniu. Reszta jest nadinterpretacją.

A teraz łaskawie odpowiedz mi, w którym momencie porównałam Cię do swoich facetów i konkretnie do których, bo skoro tak twierdzisz, to zapewne wiesz wszystko o moim życiu. Arogancja  i dyskusja na poziomie onetu nie jest formą pożądaną, więc albo rozmawiamy bez  złośliwości i na temat, albo eot.

Twierdzisz, że znasz mnie lepiej ode mnie? Że nigdy nie byłem zakochany i nie wiem, co bym zrobił? Gratuluję.

Błąd rozumowania i interpretacji. Nie powiedziałam nic o Twoim zachowaniu, ani zakochaniu, ani o tym co wiem na Twój temat. Powiedziałam tylko, że bywają takie sytuacje w życiu człowieka, kiedy jest w stanie zrobić coś wbrew wszelkim wyznawanym przez siebie zasadom, i zarzekanie się, że nigdy czegoś tam nie zrobię (np nie zabiję człowieka, nie uderzę kobiety) świadczy o braku pokory wobec życia, bo nie wiesz, jakie sytuacje Ci  przyniesie i jak w konkretnym  jego momencie, powodowany okolicznościami, zareagujesz.

19 Ostatnio edytowany przez ego82 (2013-12-09 00:47:14)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

He,he, zabawne. Siedzisz w głowie howlong i dokładnie wiesz, jaki cel chce osiągnąć.  Zauroczona, oznacza, że chłopak się jej podoba jest nim zainteresowana i chce go poznać, co nie jest jednoznaczne z tym, że chce się z nim od razu przespać i o niczym więcej nie marzy.  To tylko Ty  tak to zrozumiałeś. Tymczasem dziewczyna pyta, czy zachowanie chłopaka jest czysto koleżeńskie, czy też może świadczyć o jego nią zainteresowaniu. Reszta jest nadinterpretacją.

A skąd wiesz, co dla Howlong znaczy zauroczenie? Siedzisz w głowie każdej kobiety, czy tylko mówisz, co dla Ciebie oznacza "zauroczenie"?

A teraz łaskawie odpowiedz mi, w którym momencie porównałam Cię do swoich facetów i konkretnie do których, bo skoro tak twierdzisz, to zapewne wiesz wszystko o moim życiu. Arogancja  i dyskusja na poziomie onetu nie jest formą pożądaną, więc albo rozmawiamy bez  złośliwości i na temat, albo eot.

Dokładnie, nie powiedziałaś, ale JA powiedziałem, i Ty próbujesz TO negować i mówić, że postąpiłbym tak czy inaczej, tj. według Twoich oczekiwań czy wyobrażeń, które w sumie mają swe pochodzenie (faceci, lub też kobiety których poznałaś). Nie, nie znam Twojego życia, ale skoro tak mówisz, to chyba musisz mieć na ich temat jakieś zdanie - z resztą widać jakie. Nie wiem już, kto tu teraz nadinterpretuje? Przez chwilę miałem wrażenie, że Ty myślisz, że znasz moje życie? Nie mówimy o innych, i o tym jak postępują, ponieważ ja za nich nie odpowiadam. Po prostu kierujesz się ogółem, tak jak inni postępują, i na tej podstawie próbujesz porównywać ich do mojej osoby wmawiając mi, że postąpiłbym w określony sposób w tej czy innej sytuacji - to tak jak ktoś by powiedział, że spotykając się z facetem "jedynie o czym myślisz, to jak dobrać się do jego wacka", ponieważ jesteś kobietą, dla której zasady wobec tego tak na prawdę nie wiele znaczą. Mówiąc, że "nie wiem, co bym zrobił jakby co" mówisz jednocześnie, że wiesz lepiej ode mnie, a Twoja wiedza ograniczona jest do Twego świata, facetów czy kobiet, do których podświadomie próbujesz mnie porównywać.

20 Ostatnio edytowany przez babeczka cynamonowa (2013-12-08 23:41:32)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Nadal nie rozumiem, skąd masz przekonanie o wiedzy na temat moich wyobrażeń czy oczekiwań i z czego to wnioskujesz. Z tego?

No i dlatego faceci myślą inaczej. Ona o spotkaniu, Ty o tyłku,

Ależ to nic innego jak oklepane " faceci zawsze tylko o jednym", tak oklepane, że można w formie banału i niemal jak przysłowie żartobliwie przytaczać. Taki będący w ogólnym obiegu tekst, niekoniecznie coś osobistego. Archetyp po prostu. Wyjaśniam też uprzejmie, że  ten banał nie odzwierciedla mojego poglądu na temat mężczyzn. Może powinnam buźkę dać, bo widzę, że jak emoty nie ma, to już sarkazm, czy żart nieczytelny.

Nie mam bladego pojęcia jak postępujesz, czy jak postąpisz w konkretnych sytuacjach, ani nie chcę Ci wmawiać, że postąpisz zgodnie ze schematem, zgodnie z tym co robi ogół lub wbrew niemu. Widziałam natomiast wiele osób, mówiących " gdyby mi ktoś miesiąc temu powiedział, że zrobię to czy tamto, nie uwierzyłbym, i powiedział, że to niemożliwe, bo przecież mówiłem, że nigdy...", więc tylko zachęcam do oszczędnego szafowania tym słowem, ale w sumie masz rację - nie moja sprawa w co tam sobie wierzysz odnośnie siebie samego.

Jak na razie, produkujemy tą dyskusją sporego offa, wiec może warto do istoty wątku powrócić.

A skąd wiesz, co dla Howlong znaczy zauroczenie? Siedzisz w głowie każdej kobiety, czy tylko mówisz, co dla Ciebie oznacza "zauroczenie"?

Czytam, co dziewczyna napisała. A napisała dokładnie tyle, że chłopak się jej podoba, że o nim myśli coraz częściej, nawiązali ze sobą jakiś tam kontakt, ma świadomość, że on ma dziewczynę i nie chce rozbijać związku, pyta, czy powinna pierwsza do niego zagadać i prosi o opinie jak oceniamy zachowanie chłopaka, czyli czy może z niego wnioskować, że i on jest nią zainteresowany. Nie widzę tam dygresji na temat seksu, natomiast widzę zapewnienie, że nie chce przyczynić się do rozpadu  związku.
Rozmawiajmy o przypadku howlong z poziomu tekstu, który napisała, a nie naszych przypuszczeń, co ma zamiar zrobić. Według mnie niczego nagannego nie planuje

21 Ostatnio edytowany przez ego82 (2013-12-09 00:28:11)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Według mnie niczego nagannego nie planuje

Dlatego więc spotkać się można (jak koledzy), ale nic nie oczekiwać, by sobie samej krzywdy nie zrobić.  Tylko jaki jest sens?

22 Ostatnio edytowany przez ego82 (2013-12-08 23:52:49)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Nadal nie rozumiem, skąd masz przekonanie o wiedzy na temat moich wyobrażeń czy oczekiwań i z czego to wnioskujesz. Z tego?

No i dlatego faceci myślą inaczej. Ona o spotkaniu, Ty o tyłku,

Wiedzę sama mi przekazujesz smile  To o czym myśli facet/faceci, to tylko Twoje przekonanie, bo takowej wiedzy chyba nikt nie posiada.

Widziałam natomiast wiele osób, mówiących " gdyby mi ktoś miesiąc temu powiedział, że zrobię to czy tamto, nie uwierzyłbym, i powiedział, że to niemożliwe, bo przecież mówiłem, że nigdy...",

Ano właśnie o tym mówię - odnosisz się do tych osób, i na tej podstawie kreujesz obraz innych osób (oczekiwania). Czyli na podstawie tego, co już zdążyłaś poznać. Inaczej mówiąc, oczekując że JA mogę postąpić w podobny sposób, porównujesz mnie do tych osób.

23 Ostatnio edytowany przez babeczka cynamonowa (2013-12-09 00:05:13)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Myślę, że howlong dokładnie wie, że spotkać się owszem, można ale nie nakręcać nie warto, bo może być tak, że swoje zauroczenie będzie musiała " oduroczyć" z różnych względów, nawet niekoniecznie partnerki chłopaka. Natomiast nie podoba mi się, że insynuujesz, że chce spotkać się "wiadomo po co", bo myśli o zaproszeniu go na piwo.

Naprawdę nigdy nie słyszałeś zdania " Faceci myślą tylko o jednym"? Zapewniam Cię, że to nie moje, tylko "ludowa mądrość", sięgająca jeszcze pokolenia naszych mam i babć, tysiące razy parafrazowana i zużyta jakościowo jak dowcipy o Jasiu.

Motasz z tym porównywaniem Ciebie do innych. Nie porównuję, wskazuję, że pewne ludzkie zachowania są nie do przewidzenia. Ogólnie. Nie w odniesieniu do Ciebie ani do nikogo. Filozoficznie stwierdzam. Nie wyrokuję. Nie twierdzę, że tak będzie. Nie wnioskuję, bo tu wniosku logicznego nie da się wyprowadzić. Dopuszczam świadomość, że tak bywa. Jaśniej już nie umiem.

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Jest zajęty -> nie zapraszaj go nigdzie. jak zerwie z dziewczyną to w tedy coś rób. Albo czekaj na jego krok i najwyżej z nim porozmawiaj o jego dziewczynie. Zdrada naprawdę boli, nie ważne czy jest papierek czy go nie ma. Nigdy jej nie prowokuj jeżeli nie chcesz mieć ludzi na sumieniu...

25

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
babeczka cynamonowa napisał/a:

Myślę, że howlong dokładnie wie, że spotkać się owszem, można ale nie nakręcać nie warto, bo może być tak, że swoje zauroczenie będzie musiała " oduroczyć" z różnych względów, nawet niekoniecznie partnerki chłopaka. Natomiast nie podoba mi się, że insynuujesz, że chce spotkać się "wiadomo po co", bo myśli o zaproszeniu go na piwo.

A według Ciebie po co Howlong chce się spotkać? Wyraźnie napisała, że chciałaby czegoś więcej niż koleżeńskie rozmowy przy piwie - coś do niego czuje i nie może przestać o nim myśleć, dlatego sama myśli, by go zaprosić.

Naprawdę nigdy nie słyszałeś zdania " Faceci myślą tylko o jednym"? Zapewniam Cię, że to nie moje, tylko "ludowa mądrość", sięgająca jeszcze pokolenia naszych mam i babć, tysiące razy parafrazowana i zużyta jakościowo jak dowcipy o Jasiu.

Oj słyszałem, słyszałem. Niestety w dzisiejszych czasach chyba nie jest ono takie aktualne smile

26

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
karmelowa_truskawka napisał/a:

Jest zajęty -> nie zapraszaj go nigdzie. jak zerwie z dziewczyną to w tedy coś rób. Albo czekaj na jego krok i najwyżej z nim porozmawiaj o jego dziewczynie. Zdrada naprawdę boli, nie ważne czy jest papierek czy go nie ma. Nigdy jej nie prowokuj jeżeli nie chcesz mieć ludzi na sumieniu...

O to właśnie chodzi,czy do miłości potrzebny jest papier że jest się małżeństwem?Niektórzy żyją całe życie w konkubinacie i co wtedy?
Na koleżeńskie spotkanie oczywiście można wyskoczyć,to nie zdrada.Ale pójście na "piwo" w określonym celu to już jest chyba nie fair,c'nie?

27 Ostatnio edytowany przez babeczka cynamonowa (2013-12-09 01:04:57)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

A według Ciebie po co Howlong chce się spotkać?

Nie mam pojęcia, ale jest co najmniej kilka opcji : żeby chłopaka lepiej poznać,  ustalić, czy mają ze sobą coś wspólnego, wybadać sytuację odnośnie stanu jego związku z dziewczyną, spędzić miło czas z przystojnym mężczyzną na piwie, zorientować się czy traktuje ją wyłącznie jak koleżankę.
Słowem, zebrać dane, które mogą być podstawą dalszych kroków i ustawienia znajomości na takiej, czy innej płaszczyźnie.

Tak naprawdę to pytanie do howlong i chyba nie powinniśmy dywagować o zamiarach zainteresowanej bez jej udziału. Zadała pytanie, ale nie dała legitymacji do grzebania w jej etyce.

28

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Zadała pytanie, ale nie dała legitymacji do grzebania w jej etyce.

Jej etyką jest to "że nie chce niczego rozbijać". Natomiast odpowiedź na pytanie co robić, już uzyskała.

29

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Autorka napisała że chłopak jest bardzo inteligentnym i fajnym człowiekiem-wywnioskowała to po wyglądzie?Czy po paru nieznaczących rozmowach na FB?
Wiadomości do Ciebie mogą być spowodowane tym że TYLKO Ciebie zna na tej uczelni.ja bym nie dorabiała żadnej ideologii,zwłaszcza że ma dziewczynę smile

30

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Nie ma nic złego w rozbijaniu... eee... testowaniu związków wink Być może on jest w związku tylko z przyzwyczajenia, a może szuka przygody. Lepiej coś zrobić i później żałować przez chwilę niż żałować przez całe życie, że się nie miało odwagi spróbować.

Dla mnie granicą są związki z dziećmi. Tam lepiej nie testować, bo się krzywdzi niewinnych ludzi. Jak dzieci nie ma to można smile

31

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Oj marioosh666-stąpasz po cienkiej linii-hi,hi.Już wiem skąd te trzy 6/znak szatana/:P

32

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
howlong napisał/a:

Dodam jeszcze,że on nie zna nikogo na tych studiach bo jako jedyny jest z Krk (a studia w Rzeszowie).

Jak dla mnie to facet chce mieć koleżankę, kogoś od kogo może czasem pożyczyć notatki, dopytać co na uczelni itp.. I to jest normalne.
I póki jesteś tylko "zauroczona" to odpuść sobie bo później będzie dużo mniej kolorowo wink

33 Ostatnio edytowany przez marioosh666 (2013-12-09 15:07:05)

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

@k.a.p, to samo napisałem wcześniej, ale skoro @howlong chce od niego czegoś więcej to powinna spróbować nie patrząc na jego związek itp., żeby kiedyś nie żałować.

34

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
marioosh666 napisał/a:

Nie ma nic złego w rozbijaniu... eee... testowaniu związków wink Być może on jest w związku tylko z przyzwyczajenia, a może szuka przygody. Lepiej coś zrobić i później żałować przez chwilę niż żałować przez całe życie, że się nie miało odwagi spróbować.

Dla mnie granicą są związki z dziećmi. Tam lepiej nie testować, bo się krzywdzi niewinnych ludzi. Jak dzieci nie ma to można smile

A tej dziewczyny w takim razie by nie skrzywdziła bo nie jest dzieckiem,tak?
Dla mnie jest niedopuszczalne pchanie się z buciorami w czyjś związek.

Dla Ciebie granicą są dzieci,dla wielu innych nie,wystarczy popatrzeć co matki/ojcowie przez zdradę robią swoim własnym.

35

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
xYxAngelxYx napisał/a:

A tej dziewczyny w takim razie by nie skrzywdziła bo nie jest dzieckiem,tak?

Nie, tej dziewczyny nie jest w stanie skrzywdzić.

xYxAngelxYx napisał/a:

Dla mnie jest niedopuszczalne pchanie się z buciorami w czyjś związek.

Nie wiem czy z buciorami w związek... Raczej do drzewa go nie przywiąże i nie zgwałci. wink Jak związek jest oparty na czymś więcej niż przyzwyczajenie to nic się nie stanie.

xYxAngelxYx napisał/a:

Dla Ciebie granicą są dzieci,dla wielu innych nie,wystarczy popatrzeć co matki/ojcowie przez zdradę robią swoim własnym.

Czasem jednorazowa akcja może spowodować, że ona będzie miała wyrzuty sumienia, więc powie o zdradzie jemu, a on jej nie wybaczy, bo mu nie wypada i rozwali się cała czteroosobowa rodzina. Dlatego lepiej nie wchodzić na trzeciego. Za duże potencjalne straty...

36

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
marioosh666 napisał/a:
xYxAngelxYx napisał/a:

A tej dziewczyny w takim razie by nie skrzywdziła bo nie jest dzieckiem,tak?

Nie, tej dziewczyny nie jest w stanie skrzywdzić.

Na jakiej podstawie takie wnioski?

37

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć
xYxAngelxYx napisał/a:
marioosh666 napisał/a:
xYxAngelxYx napisał/a:

A tej dziewczyny w takim razie by nie skrzywdziła bo nie jest dzieckiem,tak?

Nie, tej dziewczyny nie jest w stanie skrzywdzić.

Na jakiej podstawie takie wnioski?

Na podstawie dojrzałego podejścia do związków. wink

38

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Jak widac to dziewczynie si efacet tylko spodobal i tyle bo przystojny ale po pierwsz enie zna go nie wi ejaki jest  to jescze kogos ma wiec powinna dac sobei spokoj duzo osob moze nam si epodobac ktore sa w innych zwiazkach i co by to mialo znaczyc ze zawsze tzeba walczyc i rozbijac inne zwiazki trzeab dac sobei spokoj.   A zauroczenei jak dla mnei jest jedno i ma jedno znaczenie ego82 poniewaz piszesz ze ktos narzuca znaczenie slowa , zauroczenie jest na poczatku zwiazku kiedy jest duzo emocji potem jets albo milosc albo nic.

39

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Ponawiam wątek.. Sytuacja się trochę rozwinęła.. Ja ze swojej strony nie inicjowałam nic, nie zagadywałam, nie pisałam -odpuściałam bo skoro facet jest zajęty to nie chciałam się nakręcać, a tym bardziej nie chciałam wtargnąć w jego związek i sprawy prywatne, ale... On na każdych zajęciach patrzy na mnie, zauważam to ja i nie tylko ja, zagaduje pierwszy (nie tylko na fb ale i w realu). Ostatnio dość długo rozmwialismy.. Zaczęło się od tematów związanych z Uczelnią, ale później On pisał mi teksty tego typu " ale dziwie sie ze przez 3 lata nie spotkałem Cie" - tez studiwoalam wczesniej w Krk na tej samej Uczelni co On, pytal mnie o plany na zycie i wspomnial, ze chcialby sie przeprowadzic do Rzeszowa.. Tuż przed Swiętami mielismy zajęcia, oczywiscie staram się być obojętna, ale On spogląda na mnie - co mnie peszy.. Po Swiętach napisał do mnie z zyczeniami noworocznymi, zapytalam kiedy wraca do Krk, w trakcie rozmowy wyszlo, ze bedę rowniez w Krk dzien pozniej niż On, więc zaprosił mnie na kawę, podał swoj numer telefonu i mamy się spotkać.. To On wszystko zainicjował, ja się jedynie zgodziłam. Co o tym myśleć? proszę o jakieś porady.. z góry dziekuję smile

40

Odp: Nie mogę przestać o Nim myśleć

Ja bym dała sobie na spokój. Chłopak może chce być tylko miły, a Ty widzisz to co chcesz zobaczyć. Znam to z własnego przykładu, studiuje typowo męski kierunek, faceci są dla mnie bardzo mili, pomocni , a to przyniosą kawę, a to w czymś mnie wyręczą, uśmiechną się, ale nigdy przez myśl mi nie przeszło, że pół mojego roku chciałaby się ze mną umówić, czy mieć ze mna bliższe relacje albo co lepsze zostawić swoje zony, narzeczone, dziewczyny dla mnie.

Posty [ 41 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nie mogę przestać o Nim myśleć

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024