mam problem od zawsze:( nawet jesli jestem w zwiazku z facetem nie potrafie przelamac wstydu przed seksem i unikam go przez co moje zwiazki sie koncza. Wstydze sie swojego ciala,tego co facet pomysli jak zobaczy reakcje na pieszczoty nigdy nie kocham sie w dzien ani przy swietle,nigdy po za lozkiem. jak to przelamac? Wstydze sie nawet zlapac faceta za penisa i zrobic mu lodzika
2 2013-07-27 20:35:04 Ostatnio edytowany przez flores18261 (2013-07-27 20:38:03)
mam problem od zawsze:( nawet jesli jestem w zwiazku z facetem nie potrafie przelamac wstydu przed seksem i unikam go przez co moje zwiazki sie koncza. Wstydze sie swojego ciala,tego co facet pomysli jak zobaczy reakcje na pieszczoty nigdy nie kocham sie w dzien ani przy swietle,nigdy po za lozkiem. jak to przelamac? Wstydze sie nawet zlapac faceta za penisa i zrobic mu lodzika
Dziewcyno ile Ty masz lat?! Wiesz ja też się wstydziłam swojego ciała ale wiesz jak to przełamałam poznałam prawdziwego faceta nie stety nie jestem z nim jest dużo starszy odemnie ale go często widzę na ulicy i nie wstydziłam się przy nim rozebrać i kochać się w dzień ani zrobić mu loda nawet z połykiem bo co prawda nie byłam już dziewicą ale to On zrobił ze mnie kobietę .
mam 28 lat,jestem lekko puszysta,nie od zawsze,po ciazy ale wstyd przed seksem mam od poczatku:(
mam 28 lat,jestem lekko puszysta,nie od zawsze,po ciazy ale wstyd przed seksem mam od poczatku:(
Ja mam 29lat średniej budowy ciała , nie mam jeszcze dzieci.
doprowadza mnie to szewskiej pasji. Jak moj facet jest daleko to go pragne czuje sie smiala itp a gdy mam go tuz obok to koniec,nawet dotknac sie nie dam:( wszsystko sie psuje
Martusia-1986 napisał/a:mam 28 lat,jestem lekko puszysta,nie od zawsze,po ciazy ale wstyd przed seksem mam od poczatku:(
Ja mam 29lat średniej budowy ciała , nie mam jeszcze dzieci.
No to ja polecam jakąś psychoterapię bo inaczej wstydu sama a nie pokonasz .Może terapeuta pomoże uporać sie z kompleksami bo wstyd bierze sie z nieakcpetowania twojego ciała nagości i może nawet brać sie ztego że jako dziecko rodzice przekazali ci zły obraz nagości erotyzmu .Musisz nabrać dystansu do siebie do swego wyglądu i do bycia nagim.
no cos takiego mialo miejsce. Jako dziecko wiele razy slyszalam jak sie kochali rodzice i tego nienawidzilam. Teraz nie potrafie sie przelamac by pojsc sie kochac z kims kogo darze uczuciem bo wstydze sie tego jak wygladam,co on pomysli
No to ja polecam jakąś psychoterapię bo inaczej wstydu sama a nie pokonasz .Może terapeuta pomoże uporać sie z kompleksami bo wstyd bierze sie z nieakcpetowania twojego ciała nagości i może nawet brać sie ztego że jako dziecko rodzice przekazali ci zły obraz nagości erotyzmu .Musisz nabrać dystansu do siebie do swego wyglądu i do bycia nagim.
Martusiu, skoro ten "ktoś" jest z Tobą, kocha Cię i pomimo problemów nie opuszcza, to znaczy że może pomyśleć o Tobie i tym jak wyglądasz tylko jedno... że jesteś dla niego najpiękniejszą kobietą. Inaczej nie byłby z Tobą.
jeszcze sie nie kochalismy
Martusiu, skoro ten "ktoś" jest z Tobą, kocha Cię i pomimo problemów nie opuszcza, to znaczy że może pomyśleć o Tobie i tym jak wyglądasz tylko jedno... że jesteś dla niego najpiękniejszą kobietą. Inaczej nie byłby z Tobą.
To nie ma znaczenia Marto. Zakochany facet widzi zawsze piękna kobietę przed sobą Tylko ta kobieta musi w to wierzyć...że jest piękna...
postaram sie jakos przelamac ale to nie bedzie proste
To nie ma znaczenia Marto. Zakochany facet widzi zawsze piękna kobietę przed sobą
Tylko ta kobieta musi w to wierzyć...że jest piękna...
Postaraj się, postaraj... to nie jest takie trudne. Trzeba tylko uwierzyć w to, że możemy się komuś podobać. Skoro Twój chłopak jest z Tobą, to znaczy że coś mu się w Tobie spodobało, że coś w Tobie kocha. Pamiętaj o tym. Każdy z nas zasługuje na miłość i szczęście.
ehh,kestem ladna kobieta,wiem o tym...tylko ten brzuch mnie stresuje po cesarce jest straszny obwisly nie chce by na ti patrzyl
Postaraj się, postaraj... to nie jest takie trudne. Trzeba tylko uwierzyć w to, że możemy się komuś podobać. Skoro Twój chłopak jest z Tobą, to znaczy że coś mu się w Tobie spodobało, że coś w Tobie kocha. Pamiętaj o tym. Każdy z nas zasługuje na miłość i szczęście.
14 2013-07-28 11:02:26 Ostatnio edytowany przez flores18261 (2013-07-28 11:07:06)
jeszcze sie nie kochalismy
Margolinka napisał/a:Martusiu, skoro ten "ktoś" jest z Tobą, kocha Cię i pomimo problemów nie opuszcza, to znaczy że może pomyśleć o Tobie i tym jak wyglądasz tylko jedno... że jesteś dla niego najpiękniejszą kobietą. Inaczej nie byłby z Tobą.
Martusia-1986 Mówisz , że się nie kochaliście a gdzieś Ja doczytałam , ze masz już dziecko , to Ja nie rozumiem tu czegoś...
to nie jest jego dziecko. z obecnym facetem jestem dopiero miesiac
Martusia-1986 napisał/a:jeszcze sie nie kochalismy
Margolinka napisał/a:Martusiu, To skąd się wzieło dziecko u Ciebie ? skoro ten "ktoś" jest z Tobą, kocha Cię i pomimo problemów nie opuszcza, to znaczy że może pomyśleć o Tobie i tym jak wyglądasz tylko jedno... że jesteś dla niego najpiękniejszą kobietą. Inaczej nie byłby z Tobą.
Martusia-1986 to moze na ten seks jeszcze za wcześnie ...
my juz kiedys ze soba bylismy rok,teraz kontakt sie znowil i on twierdzi ze mu sie bardzo podobam
Martusia-1986 to moze na ten seks jeszcze za wcześnie ...