Piercing intymny - Netkobiety.pl

hmmmm, pytasz o takie sprawy na forum?:D a myslalam, ze jak czlowiek chce to idzie i przebija;)
a tak na serio, to ja osobiscie bym sie chyba nie odwazyla. ale tylko i wylacznie przez to, ze wstydzilabym sie rozebrac przed osoba, ktora mialaby go robic;)

link usunięty

proszę o wypowiedzi

Zastanawiam się czy jakiekolwiek opinie na ten temat spowodują zmianę Twojej decyzji. C-stringi wszystkie kobitki na forum wyśmiały a Ty i tak je kupiłaś. Z kolczykiem będzie tak samo. Jak ktoś sobie coś zaplanuje to i tak to zrobi. Zdobędziesz dodatkowe doświadczenie a jak będzie nie wygodnie to sobie go wyjmiesz.
Zawsze chciałem mieć tatuaż i mimo, że prawie pięćdziesiątka na karku to sobie w końcu zrobiłem.

Spider troche starczyloby poszperac po necie i byloby wiadomo ze jest mozliwosc znieczulenia

A mi sie wydaje ze Ewa miala jakies nudne zycie, zmienila partnera i chce zrobic z siebie grozna kocice:D

Ewo, dlaczego atakujesz każdego, komu nie podobają się Twoje pomysły?

Chciałam jeszcze napisać coś a propos znieczulenia - skorzystałam z niego podczas przekłuwania języka - ból i tak był dotkliwy.
Wiec jestem zdania, ze mimo znieczulenia, umieszczenie czegoś takiego (i to w miejscu intymnym) może bolec.

Taki, coś w rodzaju spray'u zamrażającego. Zastrzyk dentystyczny odpada, bo od niego język sztywnieje i tracisz całkiem czucie.
Oczywiście bardziej bolało po jakimś czasie ;p jak jęzor spuchł.

Spider, napewno piszac to nie mialam na mysli zaatakowania autorki tematu, ot moje przemyslenia;) ale to tez nie jest powod, zeby na mnie w jakis sposob naskakiwac;) ale najwidocniej autorka nie rozumie, ze jednym sie cos podoba a innym nie." jak jestes za moim zdaniem to ok, a jak przeciw to ATAKEJSZON!";) tak rozumiem postepowanie autorki po kilku postach i po dwoch tematach jakie zalozyla;)

Cyniczna, wlasnie to jest najlepsze, ze bol przy przebijaniu ma sie nijak do bolu pozniej. ja pamietam po przebiciu jezyka nie jadlam nic przez tydzien bo poprostu nie dawalam rady;) i tabletki przeciwbolowe non stop.
swoja droga, jest tu ktos kto ma piercing w miejscu intymnym? chodzi mi zwlaszcza o kobiety. jak te miejsca opuchna to jak z tym chodzic??;)

do autorki, jak juz sie zdecydujesz na ten kolczyk radzilabym go zrobic jesienia/zima badz wczesna wiosna. my tam zawsze mamy cieplo, ale przy upalach nie wiem jakby to sie wszystko wygoilo itd. pewnie ciezej niz przy chlodniejszej temperaturze

ja miałam taki pomysł w wieku do 18 lat, na szczęście mi minęło

AUTORKO, zastanów się, czy naprawdę tego chcesz i potrzebujesz... żebyś nie żałowała.
ja wiem, kolczyk zawsze można wyjąć, ale... zawsze jakieś ale się znajdzie

A znasz faceta, którego taki piercing kręci? C-stringi rozumiem, ale kolczykowanie nie bardzo.

Mnie się podobają kolczyki w uszach, w łuku brwiowym, w pępku. U mężczyzn kręcą mnie kolczyki w sutkach. Spotykałam się z facetem, który miał kolczyk w języku i przyznam, że przy całowaniu i seksie oralnym to było po prostu genialne.
Kolczyk np w penisie to nie jest coś, czego chciałabym u partnera. Ja i bez tego momentami jestem nadwrażliwa, a co dopiero jakby mi miał tam jeździć taką zimną, metalową, twardą kulką. Brrr...
Ja sama bym sobie nie przebiła nic tam na dole - nie jest mi potrzebne, nie sądzę żeby to cokolwiek w seksie zmieniało na lepsze, a przecież na wierzchu nie będę z tym chodzić i się pokazywać. Poza tym mam przekłute uszy (łącznie 6 kolczyków) W prawym uchu po przekłuciu chrząstki ucha trochę straciłam w tym uchu czucie. Nie całkiem, ale generalnie mam przytłumione czucie. Zimą np. nie jest mi w to ucho zimno podczas, gdy drugie już zaczyna mnie szczypać. Poza tym mnie się dziury od kolczyków źle goiły mimo dbania o nie. Jak sobie pomyślę, że miałabym sobie ograniczyć czucie w sutkach albo na dole, to jestem daleka od takich wymysłów. Aczkolwiek absolutnie nie potępiam, jak się komuś podoba, to czemu nie, wszystko jest dla ludzi.

Należę do tej mniejszości kobiet, która nie ma nawet uszu przekłutych, bo jak tylko coś (albo ktoś) dotyka mojego ucha, to mało mnie cholera nie weźmie. Nie mam pojęcia, dlaczego tak mam, po prostu mam. Ale o ile u kogoś kolczyki w uszach mi się podobają (i uwielbiam się tymi uszami bawić) o tyle przekłute łechtaczki, napletki, wargi sromowe, brodawki itd to raczej nie moja estetyka.