Zakochałem sie w swojej siostrzenicy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 17 ]

Temat: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Witam wszystkich.
Moze to troche dziwne ze zalogowałem sie na forum kobiet ale sądze ze tylko wam moge opowiedziec o swoim problemie.
Mam 28 lat i dusze to w sobie juz kilka lat. Nie miałem odwagi nikomu o tym powiedziec a jak to sie mówi w sieci jest sie bardziej odważnym wiec zaryzykowałem tutaj. Po prostu musze to z siebie wyrzucić i może poczuje sie lepiej.
Od paru lat jestem zakochany w swojej siostrzenicy ( córka mojej siostry ciotecznej )a raczej od zawsze, tak bedzie najlepiej.
Nigdy jej o tym nie powiedziałem i nie wiem co robic. Czasami jest tak ze lepiej komuś coś co ma się na sercu powiedzieć i uwolnic to z siebie ale moze mieć to też złe zakonczenie.
Nie wiem czy czasem wyznając jej co do niej czuje nie skrzywdzę jej, nie zniszcze tego co jest teraz miedzy nami a mamy wspaniałe relacje, o wszystkim sobie mówimy i zawsze na siebie mozemy liczyc mimo iz dzieli nas pół Polski. Boje sie że juz bedzie innaczej na mnie patrzec a nawet moze nie chciec już miec ze mna kontaktu a jedynie jak spotkamy sie raz na rok to zrobi dobra mine do złej gry by nikt o niczym nie wiedział.
Spotykałem się z wieloma kobietami. Raz to był zły wybór, raz sie nie ułożyło, raz mnie oszukano a dwa razy po prostu rozstaliśmy sie w pokoju bo nie było nam pisane bycie razem ( mowa o moich dziewczynach ).  najgorsze w tym wszystkim jest to ze bedąc z każda z tych kobiet czy to rok czy krócej zawsze myślałem o mojej siostrzenicy. Żadnej nie powiedziałem nigdy Kocham Cie bo uwazam to za bardzo mocne słowo a zakochałem sie tylko raz i to własnie w siostrzenicy. Jestem w zyciu szceścliwy, mam wspaniałe zycie i wspaniałe dni ale nie da sie tego porównac do takiego szczęścia i uczucia jakie mam w sobie gdy jestem z nia lub o niej myśle.

Chyba nigdy mi to nie przejdzie i cały czas mysle że kiedys razem se soba bedziemy lub staniemy na przeciw siebie i odwzajemnimy do siebie uczucie.
To chyba musi byc prawdziwa miłość skoro trwa tyle lat.
Po prostu nie wiem co mam robić a czym dłużej to w sobie trzymam tym jest mi ciężej bo mozliwe że moge przez to byc w zyciu sam.
Dzieki za to ze mogłem chodz w części opisac swój problem
Pozdrawiam.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

zyjesz w zawieszeniu, w gdybaniu, nie uwazasz ze nic nie ryzykujesz ruszac ta sprawe?
na poczatek moze poszukaj czestrzego kontaktu z nia, odwiedzaj ja, spotykaj sie, spedzaj weekendu(to chyba nic zlego) a z czasem jej powiesz

a nawiasem mowiac bo sie nie orjentuje, mozecie byc razem? to nie za bliska rodzina?

3

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

No własnie w tym problem. To jest rodzina nie bliska ale jednak rodzina bo córka mojej siostry ciotecznej..
No tyle jest kobiet na swiecie a ja wybrałem akurat ją. I co innego gdyby to było tylko przejściowe ale trwa tyle lat. Po prostu zakochałem sie ten raz i jedyny.
Boje sie tego ze moge wszystko stracic jak jej o tym powiem czy to teraz czy w późniejszym czasie. Nie chce jej zranic. Kurcze jakie to wszystko popierniczone.

4 Ostatnio edytowany przez pomaranczowa 1 (2013-04-14 11:13:10)

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy
Inczuczuna napisał/a:

Od paru lat jestem zakochany w swojej siostrzenicy ( córka mojej siostry ciotecznej

z tego, co piszesz, to nie jest Twoja siostrzenica.Siostrzenica bylaby, gdyby byla corka Twojej siostry.
To corka Twojej kuzynki.

Jezeli tylko to jest przeszkoda, to powiem Ci , ze istnieja malzenstwa nawet pomiedzy kuzynostwem.A wy jestescie jeszcze o jeden stopien DALEJ.

Prawo zabrania zawierania malzenstw z krewnymi w linii prostej (rodzice,rodzenstwo, dzieci, wnuki)

5

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

A czy to nie jest dość dziwne. Mimo wszystko to rodzina, daleka ale jednak.

6

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

ale nie rozumiem, co dziwnego jest w tym, ze sie  w kims zakochujemy ?
w uczuciach raczej relacje nie maja znaczenia
i nie ma nic "z urzedu", bo pomysl, gdyby tak bylo to wszyscy musielibysmy kochac swoja mame/ ojca / dziadka / babcie wpisz sobie co chcesz...
tylko dlatego, ze nimi sa. A tak przeciez nie jest.

7

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Inczuczuna żadna tam rodzina. Ja bym próbowała wink

8

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

A ona? Ile ma lat i czy coś do ciebie czuje? Nie mówię o sympatii, tylko o to czy widzi w tobie mężczyznę.

Moim zdaniem powinieneś odpuścić, bo zrobisz sobie straszny kwas w rodzinie. Jedyne co możesz robić (pod warunkiem, że panna nie jest nastoletnią siksą a rozgarniętą młodą damą) to flirt. Bardzo delikatny, żeby nie zrobić przypału, dwuznaczny flirt, który pomoże ci wyjść z zakładki "słitaśny przyjaciel" i zorientować się czy masz jakiekolwiek szanse. Broń cię Panie Boże przed jakimikolwiek deklaracjami miłości, czy czymś takim!

9

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Tez prawda. Zadne deklaracje, bo sie wystraszy.
Flirt?spojrzenie.

10

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

No i spróbuj spędzać z nią więcej czasu; poznasz ją, dowiesz się, czy warto było lokować uczucia w dziewoi przez tyle lat wink

11

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

W moim odczuciu to bliska rodzina. Twój rodzic i babcia bądź dziadek tej dzieczyny to rodzeństwo. Tak jak ktoś pisał, w rodzinie mógłby powstac kwas, a jeżeli się przedwcześnie ujawnisz, możesz stać się czarną owcą/zboczeńcem - ludzie znajdą sobie jeszcze inne barwne określenia. Warto ryzykować? Tym bardziej, że jest ogromne prawdopodobieństwo, że dziewczyna nie odwzajemni uczucia.
Teoretyczny śluby (kościelny i cywilny) są możliwe, bo dziewczyna jest Twoim krewnym piątego stopnia w linii bocznej (Kościół zabrania ślubu do czwartego stopnia włącznie).
Jeśli chce to rozwijać, musisz być maksymalnie ostrożny.

12

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Mnie za to zastanawia ile lat ma ta dziewczyna. To dosyć ważne, no nie?

13

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Kiedyś to kuzyni mogli brać śluby.

14

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Ja mam 28 lat a ona 23.
Mimo iz dzieli nas tak jak juz wczesniej wspomniałem poł Polski to przynajmniej raz na rok sie widujemy. Kiedys częściej ale to ze wzgledu na to ze sporo było okazji czy to w rodzienie ( wesele, komunia itd ).
Co roku prawie zawsze na tydzien czasu gdzieś razem jedziemy. Przeważnie są to góry. Gdy jestesmy razem to zachowujemy sie hmm... powiedzmy tak jak dzieci. Szalejemy, wygłupiamy sie. Jest tak że przy niej robie co chce i ona tak samo robi przebywając ze mną. Taka odskocznia od zycia codziennego bo nikt nas nie widzi. Nie mam tu na mysli całowania, seksu czy innych takich po prostu ten czas jest zawsze najlepszy. To tak jak by puscić dziecko samemu na wakacje z przyjaciółmi, wiadomo szaleństwo i jestem sam wiec robie co chce.
Ona tez z tego co zauważyłem lubi ze mna przebywać. Mówimy sobie wszystko i jedno jak i drugie wie że moze zawsze na siebie liczyc mimo iz możemy sie nie odezwac do siebie przez rok.

Pare lat wstecz chciała byc tylko ze mą, kombinowała jak sie wymknąć, jak skłamać mamie zeby np gdzieś jechać. Ale wiadomo człowiek z roku na rok sie zmnienia. Wtedy mogła mieć inne podejście do tego wszystkiego ( powiedzmy fajnie ze mam kogos takiego w rodzinie  przy kim czuje sie swobodna ) a innaczej moze byc i teraz. Teraz jest juz kobieta i tez innaczej mysli i do tego wszystkiego podchodzi.

Mimo wszystko chce z całego serca podziękowac wam za wspaniałe rady i odpowiedzi.
Dziękuje że mnie nie " zjadłyście" za to jak opisłałem swój problem.
Mam duzo do przemyślenia i kto wie moze jednak zaryzykuje i powiem jej o tym wszystkim ale na spokojnie. Po prostu powiem że wszysko możemy sobie mówic i bede chciał to wykorzystać.
Mam nadzieje ze mimo wszystko nadal bedziemy mieli wspaniały kontakt miedzy soba i to wszystko pozostanie miedzy nami.
Jeszcze raz pięknie dziekuje.
Na pewno sie odezwę jak to wszystko sie skonczyło ale to jeszcze troche czasu.
Pozdrawiam.

15

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Teraz muszą mieć dyspensę. Swoją drogą ciekawe, czy łatwo ją dostać. Jednak faktem jest, że dzieci zrodzone z takiego zwiazku są obarczone ryzykiem schorzeń genetycznych. I to jest kolejny argument, który powinien dać Autorowi wątku do myślenia.

16

Odp: Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Moim zdaniem powinieneś zaryzykować i powiedzieć prawdę "siostrzenicy". Żyje się tylko raz, a jeśli tego nie zrobisz to prawdopodobnie całe życie będziesz się zadręczał. Może na razie spróbuj doprowadzać do częstszych spotkań, odczytuj sygnały - może ona też jest w Tobie zakochana i jakoś razem przezwyciężycie to, że rodzinie może się ten związek nie spodobać.

Posty [ 17 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Zakochałem sie w swojej siostrzenicy

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024