uwalniam się od toksycznej miłóści - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » uwalniam się od toksycznej miłóści

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

1

Temat: uwalniam się od toksycznej miłóści

Uwalniam sie powoli od tej toksycznej miłości ...Poznaliśmy sie 7 lat temu na początku bylo świetnie kolacje ,wspólne wyjazdy, spacery,  wielogodzinne rozmowy,nie potrafilismy sie rozstać i nacieszyć się sobą do tego rewelacyjny sex. Po około roku zaczeło się psuć pojawiły się kłótnie, niedomówienia no i jego kłamstwa zaczeły wychodzić  na wierzch dowiedziałam się że spotyka się z inną więc postanowiłam odejść . Nie robił większych problemów myslałam że mu nie zależało ale jak bardzo sie pomyliłam bo po kilku miesiącach znów zaczął dzwonić prosić przepraszać że to była tylko koleżanka i że jestem dla niego najważniejsza po pewnym czasie się złamałam bo za bardzo mi zależało i pozwoliłam mu wrócić i to był mój bład. Na poczatku mydlił mi oczy ładnymi słówkami, zapewnieniami że to już sie więcej nie powtórzy a ja głupia uwierzyłam . Po około roku zaczol imprezować z kumplami , wróciły kłamstwa a omnie przypominał sobie w nocy jak miał juz nieźle w czubie .Oczywiście po trzeźwemu nie pamiętał co mówił i zapewniał o swojej miłości o współnej przyszłości. Cotygodniowe imprezy kończyły sie kacem, kłótnią i dniami milczenia i tak powoli oddalaliśmy się od siebie zaczeły się rozstania i powroty >tylko rostania były coraz bardziej spowodowane aktem narastającej w nim agresji po alkoholu . Aż pewnego dnia powiedziałam dość że nie chcę spędzić reszty życia w ten sposób nie chce czekać w domu aż sie wybawi z kumplami ,nie chcę kłamstw i jego agresji . Klapki spadły mi z oczu z wielkim hukiem!!!!!!!! Nie jesteśmy juz od roku razem, dzwonił do mnie wiele razy myslał że jeszcze może to naprawić i dam mu kolejna szansę i pomimo tego że wciąż mi na nim zależy nie złamię sie nie pozwolę sobie więcej na takie traktowanie wiem że trzeba czasu żeby zapomnieć !!...tak więc powoli uwalniam się od tej toksycznej miłości!!!

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: uwalniam się od toksycznej miłóści

podziwiam Cię. Nie każda kobieta potrafiłaby tak rozsądnie do tego podejść

3

Odp: uwalniam się od toksycznej miłóści
niki34 napisał/a:

Klapki spadły mi z oczu z wielkim hukiem!!!!!!!! Nie jesteśmy juz od roku razem, dzwonił do mnie wiele razy myslał że jeszcze może to naprawić i dam mu kolejna szansę i pomimo tego że wciąż mi na nim zależy nie złamię sie nie pozwolę sobie więcej na takie traktowanie wiem że trzeba czasu żeby zapomnieć !!...tak więc powoli uwalniam się od tej toksycznej miłości!!!

Musi przestać Ci na nim zależeć!!! Co to znaczy, "że wciąż mi na nim zależy" - według mnie to błędne koło. Przestań o nim myśleć, żyć jego życiem, bo teraz jest czas abyś zajęła się sobą, tylko sobą. Nie będziesz mogła zacząć nowego życia z kimś naprawdę wartościowym, jeśli będziesz wracać myslami do niego, do przeszłości z nim. Dlatego zacznij życie "od nowa" bez niego.
Jesteś silna i na pewno uda Ci się w końcu uwolnić od tej toksycznej miłości ale niestety jeszcze dużooo pracy przed toba - wiem to z własnego doświadczenia smile

Pozdrawiam

4

Odp: uwalniam się od toksycznej miłóści

Dzien dobry,

Bardzo wrazliwa wypowiedz, duzo sily jest w tobie i to nalezy tutaj podkreslic!

Popatrz jak to jest, na poczatku zawsze jest milo, extra rozmowy i iskry w oczach na spotkaniach! A jednak, czlowieka poznaje sie tak naprawde w codziennosci, a natura wyjdzie zawsze po czasie. Mysle, ze zwiazek to jak loteria, albo wygralas cos albo nie.

Niedawno ktos powiedzial mi po mesku, ze kobiety kochaja sercem, a mezczyzni zakochuja sie zazwyczaj po akcie seksualnym.
Dylemat miesci sie w sposobie pojmowania milosci i tak bywa, ze jest sie z kims kto po prostu juz tym dobrym nie jest, dlatego pewnie, ze nie zapomina sie tych fajnych poczatkowych chwil.  Wiele kobiet zyje w uludzie, w szoku prawdopodobnie z "opadnietych zaslon"!

Ty natomiast odwazylas sie na zaakceptowanie twojej realnosci i za to cie pochwalam, brawo!

Z powazaniem

Leszczynek

5

Odp: uwalniam się od toksycznej miłóści

gratuluje i wytrwalosci zycze !

6

Odp: uwalniam się od toksycznej miłóści

Jesteś silną i mądrą kobietą, tak trzymaj, szkoda życia z kimś takim marnować.

7

Odp: uwalniam się od toksycznej miłóści

Jesteś silna i wspaniała. Z doświadczenia wiem że najlepszym sposobem na zapomnienie starej miłości jest nowa wink Spróbuj kogoś poznać.

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » uwalniam się od toksycznej miłóści

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024