Jakie miałyście objawy porodu?? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Jakie miałyście objawy porodu??

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 32 ]

1

Temat: Jakie miałyście objawy porodu??

Założę nowy watek bo jestem ciekawa jak to u Was było, czy dzieciaczki robiły Wam psikusy, tak jak mi teraz smile, czy niespodziewanie dawały znać, że już chcą wyjść smile

Powiedzcie, czy któraś z Was miała żółtawo-zielonkawe upławy w końcówce ciąży? Mi w szpitali powiedzieli, że to czop mi odchodzi i nie ma czym się martwic, i jakby nie patrzeć ten czop odchodzi mi od 26.07, cały czas mam skurcze przepowiadające, dokładnie od 36 tyg. Raz są bolesne i co 5 minut, a innym razem mam skurcze przez cały dzień, z bólem do zniesienia. Najgorzej jest jak zaczyna mnie boleć krzyż i brzuch jak na okres, ale to tez mi się w końcu wycisza i na tym się kończy smile. A rozwarcie 06.08 miałam na 5 cm i bardzo skróconą szyjkę macicy, lekarz dał mi 10 dni i powinnam urodzić, ale zobaczymy jak to będzie smile.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez jablonka (2012-08-13 11:13:40)

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Troszkę się uśmiałam tongue 5 cm..rozwarcia i siedzisz w domu ??????????????????????? kto puścił Cię do domu ze skróconą szyjką i rozwarciem ???? tymbardziej ,ze miałaś skurcze... nie no nie ogarniam..dziwny tan (twój) lekarz...

                              objawy porodu - skurcze big_smile najpierw nierególarne..czasem mdłości,rozwolnienie,częste siusianie... ale jedynym i mocnym argumentem porodu są bolesne skórcze w równych odstępach tongue

3

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

w pierwszej ciąży po prostu odeszły mi wody,a w drugiej miałam 3 noce z rzędu jakieś tam skurcze,dzień przed terminem pojechałam do szpitala bez żadnych objawów ale z/w na cukrzycę ciążową,lekarz mnie zbadał miałam 4 cm rozwarcia i od razu na porodówkę,po 6 godzinach miałam synusia przy sobie:)
też się dziwię że przy 5 cm rozwarcia ty jeszcze nie urodziłaś,niestety nie pocieszę cię te bóle co teraz masz przy skurczach to jeszcze nic:)

4

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Ja pojechałam w dniu porodu do szpitala na ktg. Lekarz przy okazji mnie zbadał. Stwierdził że mam 5 cm rozwarcia. Był zdziwiony że w ogóle nie czułam skurczy.Wziąl mnie na usg. I oczy im wyszły na wierzch kiedy był skurcz a ja nic nie czułam. Na usg widzieli kiedy idzie skurcz i pytali czy coś czuje a ja nic tongue i to było rano. od 14 zaczełam czuć skurcze dopiero. o 16:55 urodziłam synka smile rodziłam około 3 godz. smile

5

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

hehe dziewczyny ja jestem jakimś ewenementem smile to moje 3 dziecko, wiem jak bolą skurcze do samego porodu ale zastanawia mnie to czy któraś miała podobnie smile bo mnie to aż dziwi smile. Pierwszy poród miałam wywoływany bez żadnych wcześniejszych objawów, a  drugą ciąże skończyłam w  29/30 tyg, gdzie poród zaczął się tak samo szybko jak się skończył, urodziłam synka, który dzięki Bogu żyje i jest zdrowy smile

Jabłonka u mnie stwierdzili, że jeszcze mogę sobie tak pochodzić bo każdy dzień dla dziecka się liczy, dodam, że ta ciąża była zagrożona od 29 tyg. skracająca się szyjka i rozwierająca się wraz ze skurczami.

Lena i MsDomisiek widzę, że miałyście szybkie porody i na dobra sprawę nie aż takie straszne smile.

Jak widać moja niunia robi mnie cały czas w konia smile bo jak ona chciała wyjść to jej nie pozwalałam a teraz rolę się odwróciły hihi smile

6

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

przyznam że pierwszy poród nie był straszny ale te 10 godzin leżeć plackiem to jakaś paranoja w naszych szpitalach,drugi poród??tak jak dla mnie szybki tym bardziej że w zasadzie miałam skierowanie do porodu ale nastawiłam sie że jeszcze przynajmniej ze 3 dni na ginekologii poleżę,a tu niespodzianka na oddziale ginek.byłam raptem może pół godziny tyle co właściwie zdarzyłam usiąść na łóżku:)zawołali do badania,okazało się że są 4 cm rozwarcia (dzień wcześniej byłam u lekarza i było 1,5 cm),wody czyste więc na porodówkę mnie wygonili:)6 godzin i po wszystkim,trochę bolało nie powiem ale położne zdziwione że się niezwijałam i nie wrzeszczałam z bólu:)a przecież poród z oksytocyną bardziej boli niż bez żadnych wspomagaczy

7

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Nio tak te leżenie i czekanie aż zaczną się skurcze parte to naprawdę paranoja w naszych szpitalach smile Dobrze, że w naszym miejskim szpitalu zamontowali drabinki i mamy nawet piłki do skakania i już nie dam się "przywiązać" do łóżka smile.

I powiem szczerze, że nigdy mi się o uszy nie odbiło, że kroplówka z oksytocyną powoduje mocniejsze bóle.

8

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

EWELA - ja miałam z oxy i skurcze były nie do zniesienia... raz po raz... i ja słyszałam że po oxy są silniejsze i bardziej skuteczne.. ale u mnie nie działały na szyjke wcale hmm

9

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

dziewczyny tez miałam oksytocynę . ale muszę powiedzieć ze bóle były bardzo mocne , krzyżowe ;/

10

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

uuu skad ja to znam  bole krzyzowe ;/ no tak kobiety po to jestesmy stworzone .

11

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

To ja miała w sumie dobrze, bo na porodówkę miałam 5 min jak zaczęłam rodzić, bo leżałam na patologii ciąży. Skurcze zaczęły sie 28.04 ok 6-7 rano, dawali mi no spę i czopki na skurcze, ale nic nie pomagało, skurcze miałam co 4-5-8 min i tak cały dzień. Męża namówiłam żeby mi kebaba kupił bo miałam straszną ochotę!!! Późnym wieczorem dostałam biegunki, skurcze dalej miałam i spać nie mogłam, o 2 w nocy lekarz mnie zbadał i o miałam 1cm rozwarcia. Poszłam na porodówkę, kazali mi leżeć, o 9 rano rozwarcie 3 cm, i o godz 14 była decyzja że cesarka bo mała nie wstawiała główki w kanał rodny. A jak mi lekarz powiedział, że te skurcze to nie bolą to się na niego wydarłam big_smile I o 16.40 miałam już Agniesię smile

12 Ostatnio edytowany przez simpleKarolina (2012-08-23 21:53:34)

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Faktycznie 5 cm rozwarcia i do domu odeslac to przyznam sie dosc dziwne.
Ja od rana mialam plamienia. Chcialam jechac do szpitala ale matka pwiedziala mi ze nie ma sie co spieszyc. Zaufalam jej bo urodzila nasza szostke wiec miala spore doswiadczenie. POzniej pomalutku mialam skurcze. Wieczorem zaczelo sie konkternie smile Przed polnoca mialam juz skurcze co 3 min wiec zadzwonilam na pogotowie i pojechalam na porodowke. Mialam juz 4cm rozwarcia i skurcze tak blesne ze szok. Podlaczono mnie pod kyg, zbadano i tak lezalam do 4 nad ranem. Bole krzyzowe plus parte, bolesne jak cholera skurcze... Maluch sie pchal ale mialam za waska miednice a maly za duza glwke i nie mogl sie przecisnac przez kanal rodny. O 4 zadecydowano o c.cc. Zanim dojechal do szpitala anestezjolog i drugi lekarz minela kolejna godz a ja juz bylam kompletnie wyczerpana. O 5,10. zostalam mama zdrowego chlopca:) Poplakalam sie ze szczescia i ulgi smile Bol nie do opisania ale radosc z finalu ogromna smile

aha.... wiedzac ze ppoznoej bede na dietce, zaserwowalam sobie spora porcje lodow smile Przed planowana cesarka jest sie na czczo z tego co dowiedzialam sie w szpitalu ale skad ja mialam wiedziec ze bede ja miec?...:) Zreszta mialam to w nosie, chcialo mi sie lodow i juz big_smile

13

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

mam koleżankę która miała lekkie skurcze,czekała trochę w domu,jednak stwierdziła że pojedzie do szpitala,jakieś 30 km od tego szpitala urodziła małego w samochodzie,szok:)facet jej wystraszony,środek zimy ale dała radę a dzidziuś ponad 4kg:)

14

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

hi hi smile będą mieli co wspominać smile
dawno tu nie zaglądałam bo u mnie już po porodzie smile dodam, że 2 dni przed porodem zaczął mnie boleć krzyż z delikatnymi skurczami, a w dzień przed porodem miałam jeszcze kołatnie serca i ogólny niepokój. Myślałam, ze coś sobie uroiłam i śmiałam się, że mam wszystkie objawy porodu smile, a tu nagle w nocy o 1:45 obudziłam się, bo strasznie mi się chciało siusiu.Nie zdążyłam wstać a tu nagle coś mi cieknie, wstałam a tu wody mi odchodzą. Zaraz po tym dostałam skurczy co 5 minut, pojechałam do szpitala, a tam tak bolesne skurcze ze nawet nie liczyłam co ile mam, tylko lekarz podsumował ze jak tak dalej będzie to niedługo urodzę. Ból był straszny, krzyżowy i myślałam, że zejdę dosłownie. Parłam przez godzinę, bo malutka trochę źle się ułożyła i wychodząc zamiast patrzeć na dól, patrzyła sobie w górę smile. No ale o 4:50 ujrzałam swoją malutką Nadie smile pochwale się, że ważyła 3260g i 54 cm długaśna. Ból podczas porodu był naprawdę straszny ale gdy zobaczyłam córeczkę zapomniałam o całym Bożym świecie.
Porównując ten poród do dwóch pozostałych, to ten może trwał najkrócej ale był najbardziej bolesny.

15

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

ewela3 gratuluje córeczki:)
niestety bóle krzyżowe są gorsze,ale i tak szybko urodziłaś:)

16

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Dziękuje bardzo smile
Fakt dobrze, że trwało to tylko 3 godziny w innym przypadku kazałabym się pokroić smile.

17

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Gratulacje:) Duzo zdrowia dla Was smile

18

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Ja urodziłam w 42 tygodniu. 2 tyg wcześniej odszedł czop, czasem był jakiś skurcz i to wszystko. Były moje urodziny i miałam iść do fryzjera, potem zjeść z mężem kolacyjkę. Oczywiście ok. 10.00 byłam na ktg i lekarz stwierdził, że za 2 dni idę na wywołanie, bo jego zdaniem nic nie rusza i prędko nie ruszy. Około 13 dostałam skurczy. Po pół godziny zrobiły się długie i regularne. Pojechałam do szpitala gdzie była moja lekarka. Akurat dyżurował inny lekarz i stwierdził, że poród się zaczyna, ale nie mają miejsca w szpitalu więc mogą mnie z Warszawy przewieźć do Mińska Mazowieckiego, chyba, że sobie na własną rękę znajdę szpital. Powiedziałam, że na własną rękę, on na karcie wpisał, że 'pacjentka odmówiła przyjęcia do szpitala' i pojechałam do domu po rzeczy, a potem do szpitala położniczego. Pamiętam, że było po 18, lekarka uwzięła się na dowód ubezpieczenia (następnego dnia miałam mieć już nieaktualny, a firma stemplowała z początkiem miesiąca), a przecież teoretycznie ciężarne, dzieci do 18r.ż. i kobiety w trakcie połogu nie muszą mieć ubezpieczenia. Położyli mnie w oddzielnej sali, gdyż zażyczyłam sobie porodu rodzinnego. Kazali leżeć, a ja myślałam, że ducha wyzionę (miałam silne bóle krzyżowe). O 8 rano przyszła lekarka, stwierdziła, że nic nie ruszyło i nadal jest rozwarcie 4cm. Poprosiłam o znieczulenie, żebym mogła chociaż trochę się przespać (mieli darmowe). Dała znieczulenie. Przyszedł obchód z dyrektorem i dyrektor na mnie z mordą, że rozwarcie jest za małe na znieczulenie i on nie rozumie dlaczego kobiety o to proszą, przecież 'co tj. takiego urodzić dziecko'. Podali oksytocynę. Przespałam się. Wody odeszły. Znieczulenie przestało działać. Czułam jak główka napiera. Kazali mi pójść do gabinetu lekarskiego rodzić (co mnie zszokowało, bo zapłaciłam 600zł za poród rodzinny i dobre warunki w swojej sali-a była w pełni przystosowana do odbierania porodów). Poszłam. Salowa sprzątała resztki krwi po poprzedniej rodzącej i powiedziała 'chwileczke tylko mopem przelece'. W końcu o 16:45 urodziłam. Tępymi nożyczkami przecinali pępowinę. Masakra totalna. Dziecko na szczęście było zdrowe. smile
Nie wspominam dobrze porodu, uważam, że gdyby pracownicy służby zdrowia nie traktowali pacjentów jak kolejne osoby do odwalenia, to mogłoby być całkiem w porządku.

19

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

U mnie niespodzianka, po południu byłam u lekarza powiedział żebym przyszła za 3 dni a o 5 rano odeszły mi wody i tak mój niunio urodził się 13 w piątek.

20

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??
patipati napisał/a:

U mnie niespodzianka, po południu byłam u lekarza powiedział żebym przyszła za 3 dni a o 5 rano odeszły mi wody i tak mój niunio urodził się 13 w piątek.

ja szłam do szpitala ze skierowaniem,juz się nastawiałam że z tydzień spędzę na ginekologi zanim mnie na porodówkę wyślą,nie zdążyłam się rozpakować zawołali na badania,okazało się że jest 4 cm rozwarcie i kazali iść na porodówkę:)6 godzin i po wszystkim:)tez 13 tyle że w czwartek:)

21

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Ja niestety swojego porodu tez nie wsominam dobrze!
W czwartek bylo KTG, malemu spadalo tetno, wiec odrazu do szpitala, tam kolejne KTG raz po razie- wsyztsko wporzadku. Trzy badania gin! Czekac!
POszlam wiec lezec, zgodnie z zaleceniami. (na korytarzu, bo wsyztskie lozka zajete)
POznym wieczorem zaczely sie skurcze, do poloznej poszlam o 2 w nocy. ta juz wtedy byla wku*wiona, ze ja niepokoje po nocy sad Zbadala, 2 cm- na porodowke.
Tam przygotowania, badania -lekarz poszedl- polozna zostala ze mna na porodowce, ale poszla spac ( jak cos sie bedzie dzialo- to wolac glosno) Ja sama, lezalam caly zcas podlaczona pod KTG, ze wzgledu na to wczesniejsze spaki tetna.
Nad ranem, ok 6 kolejne badanie z kolei- nadal 2 cm hmm Spadki tetna. Skurcze caly czas nieregularne, w miare znosne.Oczywiscie zadnych decyzji nie podejmuja bo zaraz ida do domu...
O 7 rano zmiana personelu.
Oksytocyna, skurcze cosraz silniejsze, ale wciaz nieregularne.
Ta polozna bierze sie do roboty, każe wstac z lozka, caly zcas z KTG. skurcze coraz silniejsze, o 9 sa juz nie do wytrzymania, jak wstaje z lozka to lece na podloge, wszystko mi przed oczami wiruje. Blagam o znieczulenie. Jedno badanie-jest za wczesnie; nastepne badanie- rozwarcie za duze-za pozno juz.
Ja z bolu mdleje. Musza mnie doslownie zaniesc na fotel. Od tego momentu prawie nic nie pamietam, nie wiem ile parlam, nie czulam jak synek sie rodzi, nie pamietam co do mnie mowili. Nie mialam sily juz przec- pamietam tylko jak polozna sie wydzierala "jak przec nie bedziesz to dziecko zabjesz"
Syn mial bardzo krociotka pepowinke, polozyli gow dole brzucha tylem do mnie. inaczej nie dalo rady. Widzilam tylko jego plecki. Franio urodzil sie o 10.25
Wstyd sie przyznac, ale jedyne co wtedy czulam to ulge ze to w koncu sie skonczylo. Nie widzilam nawet jak pepowinke przecnaja. Potem Synka zabrali.
Moj porod to dla mnie trauma! wolalabym go nie pamietac. dzieki Bogu Syne jestteraz zdrowym rocznym chlopcem.
teraz jestem w drugiej ciazy. chce urodzic w innym szpitalu. nadzieja w tym ze podobno drugi porod jest lzejszy smile

22

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

błysKOTKA kazdy poród jest inny,znam osoby które rodziły juz 3 lub 4 dziecko i ból miały nie dozniesienia,w moim przypadku 2 poród miałam rzeczywiście lżejszy,a co do ulgi,cóż chyba każda z nas ją czuje gdy dziecko w końcu wyjdzie:)u mnie przy drugim porodzie odbiło się na moich oczach,od parcia popękały mi naczynka,przez dobre 2 godziny mało widziałam,co do lekaRZY nie narzekałam,akurat miałam farta że byłam sama na porodówce więc skakali koło mnie:)

23

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Kurde jak czytam to się zastanawiam jaki mój drugi poród będzie. Pierwszy poród wyglądał tak, że po północy zaczęłam ciagle chodzić do łazienki bo wydawało mi się że sikać mi się chce. Chciałam spać ale nie dało rady bo zaczęłam dostawać skurczy,raczej lżejszych.Koło 6rano pojechała do szpitala bo miałam prawie 30km do szpitala. Dali mi oksy na szybsze wywołanie. o 12.30 zaczęłam miec bóle parte(uczucie jakby mi się chciało kupę).Pamiętam, że stałam bo tak jakoś lepiej było i poczułam, że mały mi zaraz wyjdzie,wiec krzyknęłam(a raczej powiedziałam), a obok sąsiadka za ścianą krzyknęła do położnej, że dziewczyny obok mówi, że rodzi tongue  Przyszła położna(ogólnie jakoś dużo się lekarzy zeszło). Musiałam wejśc na łóżko i o 12.45 urodziłam synka smile
Porodu nie wspominam narazie źle, zobaczymy jaki bedzie drugi smile

24

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Ja swój 1 porod dobrze wspominam smile spodziewalam sie czegos gorszego widocznie kazdy inaczej przechodzi.U mnie poznym wieczorem sie zaczelo co 20 min pobolewal mnie lekko krzyz no i niestety nie moglam spac .Rano ok 8 bylam juz w szpitalu na porodowce mialam juz 5 cm rozwarcia.Dali mi oksy zeby wspomoc skurczom mialam juz skurcze co 3 min chyba krzyzowe bo lamalo mnie w krzyzu.Spacerowalam troche po korytarzu i wzielam tez cieply prysznic co jeszcze bardziej dopomoglo bo mialam juz 7 cm rozwarcia.Wtedy zaproszono mnie na lozko i za moment zaczelo sie parcie :)i o 10.15 mala byla juz na swiecie.Wiec szybko poszlo co mnie cieszy smile.Gorzej od porodu wspominam te ciagnace szwy krocza !

25

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Podbijam temat, moze ktoras jeszcze mialaby ochote opowiedziec od czego sie zaczelo i jak wygladal porod :-)

26

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Hehe... Ja nie pamietam kiedy mi wyszedl ten czop sluzowy - w ogole tego nie zauwazylam, poprzedniego dnia czulam się zupelnie normalnie, nad ranem, ok 5,  mnie rozbolal brzuch, tzn zoladek - wstalam i pobieglam do toalety - myslalam, ze dostalam niestrawnosci. I poszlam spac z powrotem. Rano poszlam pod prysznic i dopiero jak wyszlam to mnie zgielo tak, ze sobie kleknelam. I dopiero wtedy dotarlo do mnie, ze rodze. Myslalam, ze mam kupe czasu a nastepny skurcz mialam za jakies 10 minut. Nastepny po kilku minuutach. I w tym momencie się zaczela panika, bo sobie uswiadomilam, ze rodze. TERAZ, nie za kilka godzin big_smile wiec taksowka (9.15)  i jazda do szpitala, blyskawiczna akcja z dokumentami na porodowce - mialam zaplanowany porod wodny, ale polozna tylko ze smiechem skwitowala, ze urodze zanim się wanna napelni big_smile nie umialam odppowiedziec kiedy mi odeszly wody - prawdopodobnie w nocy w toalecie, albo rano, pod prysznicem big_smile

A potem kilka parc i o 10.45 mialam corke tongue

27

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

O jaaa, tez tak chce :-D a mnie tylko brzuch pobolewa od 2 tygodni dzis w nocy czesto twardy jak skala z lekkimi nieregularnymi bolami i cisza teraz :-) a czas leci, 39 tydzien sie zaczyna :-)

28

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Iceni przeraziłaś mnie big_smile
Pierwsze dziecko tak szybko rodziłaś?
A co z bajkami, że pierwszy poród długo trwa hmm ja potrzebuję czasu na dotarcie do szpitala, nie chcę rodzić w aucie big_smile

29 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-04-25 11:04:00)

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Pierwsze. Sama bylam w szoku big_smile
Ale ja rodzilam troche za wczesnie na granicy 8 i 9 miesiaca  - kilka dni szybciej i moje dziecko uznane by było za wczesniaka. Z tego też powodu byla malutka, wazyla tylko 2850.

30 Ostatnio edytowany przez Nataluszek (2014-04-25 11:30:01)

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

Ja miałam lekkawe skurcze od 21. Ale olałam, położyłam się i tak sobie leżałam, drzemałam, siedziałam itp. Po prostu nie mogłam spać.
O 4 zachciało mi się siusiu. Poszłam i w tym momencie jak zaparłam się na siku poszedł czop i trochę wód. Była 4 nad ranem.
Weszłam do pokoju, zapytałam męża czy mogę zapalić światło. Powiedziałam, że odeszły mi wody, a ten wpadł w panikę. Spojrzałam jak na wariata, wzięłam ręcznik, maszynkę do golenia i poszłam pod prysznic.
Wyszłam wysuszyłam i wyprostowałam włosy, wysmarowałam buzię kremem BB, zjadłam i czekałam. Obejrzałam sobie tv i o 6 jak miałam skurczę co minutę (nawet nie) zadzwoniłam po karetkę.

Po 6 zrobiono mi lewatywę, a skurcze były tak mocne, że uniemożliwiały chodzenie. Położyłam się, dostałam epidural potem oksytocynę, 3 razy parłam i o 9:26 urodziła się kluska. 56 cm długa 3370 wagi. wink

31

Odp: Jakie miałyście objawy porodu??

hej

to ja też się podzielę
wieczorem pobolewał mnie brzuch od 10 do 12 się układałam bo zasnąć nie mogłam
w końcu usnęłam i o 2 nad ranem pobudka bo pobolewało najlepsza myśl rozchodzę smile
więc dreptałam po pokoju w te i z powrotem w końcu zaczęłam liczyć skurcze co 5 minut ale jeszcze nie byłam pewna czy to to
po godzinie obudził się mąż bo stękałam z bólu - liczymy razem skurcze co 4 minuty
to stwierdziliśmy że jedziemy do szpital oczywiście jeszcze przed wyjazdem musiałam dwie skibki chleba zjeść smile
w szpitalu ktg skurcze co pięć minut ale za słabe 1 cm rozwarcie
położne kazały mi chodzić po korytarzu i prysznic sobie wziąć
w międzyczasie zrobiła się jakaś 7-8 rano i znowu ktg - sytuacja się nie zmieniła

na szczęście trafiłam świetną położną odsyła mnie na salę i daje zastrzyki w tyłek ze słowami albo cię ruszy albo się kobieto prześpisz bo po co masz się męczyć
po zastrzykach chwila moment i rusza mnie skurcze co dwie minuty i to takie że już wiem dlaczego wszyscy mówili że będę wiedziała kiedy zacznie się poród smile
o 10.45 położna mnie bada i zaprasza na porodówkę a o 12.15 mój synek jest już na świecie.

Poród wspominam bardzo dobrze 1,5 h pierwsze dziecko i to nie małe bo 4kg 57 cm
Szpital i opiekę chwalę mam zamiar tam wrócić przy drugiej ciąży smile

Posty [ 32 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Jakie miałyście objawy porodu??

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024