Czy "cipka" jest wulgarna? :) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 101 ]

Temat: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Jak wyżej. Co myślicie na ten temat? Czy same używacie tego określenia? A jeśli nie, to jakich najczęściej, a jakie się wam nie podobają? Mnie osobiście rażą przede wszystkim takie jak "muszelka" czy "brzoskwinka", które są moim zdaniem do bólu infantylne, ale wiem, że wśród kobiet zdania są podzielone. Czekam na waszą opinię. smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Nie no, serio? Jak miałam lat naście to się wstydziłam i mówiłam "TO" miejsce albo "TAM". big_smile Ale 'cipka' to zdecydowanie moje ulubione określenie. Moje koleżanki zwykły mówić "muszelka", "mała", a nawet "Kasia" (?). Nie wiem czemu, ale nie przepadam za określeniem "wagina". 'Cipka' to jakoś tak swojsko.

3

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Według mnie w słowniku polskim brakuje odpowiedniej nazwy dla tego miejsca. Wagina, czy pochwa - to brzmi jakoś tak poważnie i nienaturalnie, z kolei cipka jest nazwą trochę krępującą jak dla mnie, może nie wulgarną, ale troszkę niezbyt ladną. Penis to penis - z tą nazwą spotykamy sie zarówno w literaturze, jak i można używać tej nazwy w języku potocznym. A cipka... nie lubię tego słowa, kojarzy mi się z takim prymitywnym nazewnictwem. Tak więc... Sama szukam rozwiązania, jak nazywać to miejsce? wink muszelka i brzoskwinka może i jest pieszczotliwe, ale rzeczywiście infantylne, wiec to też nie to. Niby taki szczegół, ale jednak czasami krępuje się mówić o tym miejscu, właśnie przez brak odpowiedniej nazwy. Wolę powiedzieć "niżej" czy "między nogami" niż cipka.

4

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

hahahaha nie wiadomo jej zapytaj ale o ile mi wiadomo ona nie umie mówić big_smile

5

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Z różnymi nazwami się spotkałem: cipka, cipeczka, cipcia, cipunia, mała mi, brzoskwinka, pęknięty jeżyk, muszelka, myszka, norka, dziurka i tak wymieniać można jeszcze długo....

Cipka jest moim zdaniem najlepszym określeniem. Nie jest wulgarne, nie jest też infantylne. Takie wypośrodkowane.

6

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

A ja lubię "cipkę":P

7

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)
busiu napisał/a:

Nie no, serio? Jak miałam lat naście to się wstydziłam i mówiłam "TO" miejsce albo "TAM". big_smile Ale 'cipka' to zdecydowanie moje ulubione określenie. Moje koleżanki zwykły mówić "muszelka", "mała", a nawet "Kasia" (?). Nie wiem czemu, ale nie przepadam za określeniem "wagina". 'Cipka' to jakoś tak swojsko.

Dokładnie, wagina, pochwa, srom to strasznie zimne, sterylne określenia. Btw, ja jak chodziłem do przedszkola, to mówiłem na penisa "ptaszek". Dzisiaj jak sobie o tym pomyślę, to... big_smile

fairytale napisał/a:

Według mnie w słowniku polskim brakuje odpowiedniej nazwy dla tego miejsca. Wagina, czy pochwa - to brzmi jakoś tak poważnie i nienaturalnie, z kolei cipka jest nazwą trochę krępującą jak dla mnie, może nie wulgarną, ale troszkę niezbyt ladną. Penis to penis - z tą nazwą spotykamy sie zarówno w literaturze, jak i można używać tej nazwy w języku potocznym. A cipka... nie lubię tego słowa, kojarzy mi się z takim prymitywnym nazewnictwem. Tak więc... Sama szukam rozwiązania, jak nazywać to miejsce? wink muszelka i brzoskwinka może i jest pieszczotliwe, ale rzeczywiście infantylne, wiec to też nie to. Niby taki szczegół, ale jednak czasami krępuje się mówić o tym miejscu, właśnie przez brak odpowiedniej nazwy. Wolę powiedzieć "niżej" czy "między nogami" niż cipka.

Dla mnie "cipka" jest fajnym określeniem, ale ma właśnie ten jeden minus, że pochodzi od, co by nie mówić, wulgarnej "cipy". Więc rozumiem obiekcje niektórych dziewczyn. Z drugiej strony trudno o jakąś inną fajną opcję, a określenia "niżej" czy "między nogami" nie rozwiązują sprawy, bo de facto cipka pozostaje wtedy bez nazwy. smile Można więc tylko mieć nadzieję, że za kilkanaście lat zaniknie wreszcie to skojarzenie z wulgarnością. W końcu niektórzy pewnie pamiętają jaki kaliber miało w latach 90-tych "zajebisty", a jak to wygląda teraz. Albo - wracając do tematu - jaka jest etymologia słowa "kiepski" i co znaczył "kiep" w dawnej polszczyźnie. wink

8

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Uważam, że "cipka" jest ok. Chociaż jak byłam mała to mówiłam "pipka", jakoś tak mniej wulgarnie brzmi wink A jak słyszę te wszystkie "muszelki", "norki" i "myszki" to aż mnie trzęsie... Czy ktoś kto to powymyślał ma jakiś dziwny fetysz? tongue I jeszcze odnośnie imiennego nazywania cipki: cóż, moja koleżanka nazywa cipkę "Bożeną" tongue

9

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Norki heh,tego nie słyszałam jeszcze.
Norka jako zwierzątko czy jako nora dla zwierzaka?:P

10

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Jako norka dla zwierzaka rzecz jasna. Skoro już przy zwierzętach jesteśmy, to spotkałem się jeszcze z m.in. z bobrem czy sową...

11

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

cipka tongue fajnie, cipeczka smile wole to jak muszekla, heh albo meszka hahah

12

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

A dla mnie określenia cipka dziwnie brzmi i nie używam nigdy.
Wolę określenie - cytryna.
A jeśli chodzi o faceta narząd -hmm - bąbel?
wink

13

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

A jest tu na forum opcja ankiety? Bo zakładając temat niczego takiego nie zauważyłem, a to byłby najlepszy sposób na wybadanie nastrojów. wink

14

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

nazwa ''brzoskwinka'' sprawia, ze chce mi sie smiac, bo koledzy z podstawowki gonili dziewczynki i wolali ''brzoskwinki, brzoskwinki'' tongue, za to ''muszelka'' lub co gorsza ''pekniety jez'' po prostu wzbudza we mnie mdlosci nie lubie tez tych wspomnianych wczesniej smiesznych okreslen typu norki i myszki... Szczerze to chyba nie ma jak dla mnie odpowiedniego okreslenia, ''cipka lub pipka'' ewentualnie, ale to raczej z braku laku, bo te okreslenia tez wydaja mi sie dosc nieladne:)

15

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

CYTRYNA mi sie całkiem podoba! wink

16

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)
marzycielka4 napisał/a:

nazwa ''brzoskwinka'' sprawia, ze chce mi sie smiac, bo koledzy z podstawowki gonili dziewczynki i wolali ''brzoskwinki, brzoskwinki'' tongue, za to ''muszelka'' lub co gorsza ''pekniety jez'' po prostu wzbudza we mnie mdlosci nie lubie tez tych wspomnianych wczesniej smiesznych okreslen typu norki i myszki... Szczerze to chyba nie ma jak dla mnie odpowiedniego okreslenia, ''cipka lub pipka'' ewentualnie, ale to raczej z braku laku, bo te okreslenia tez wydaja mi sie dosc nieladne:)

No właśnie to jest bardzo ciekawe. Skoro "cipka" nie bardzo, a reszta jest zbyt infantylna, to w takim razie jak? Jak dziewczyny z takim podejściem nazywają swoją cipkę chociażby w myślach? smile

17

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

mój mąż mówi - "pisia" i bardzo mi się to podoba, bo mówi to z sympatią i uczuciem

18

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

wielowowcowy  Moze faktycznie ''pisia'' albo ''mala''. Przyznam, ze brakuje odpowiedniego okreslenia, bo jedne sa wulgarne inne dziecinne.

19

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

ja spotkałam się jeszcze z "pierożkiem", "pierogiem" big_smile
osobiście samej zdarza mi się mówić o "cipce", ale to raczej w takim żartobliwym tonie smile

20 Ostatnio edytowany przez wieloowocowy (2012-03-23 17:12:30)

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Nie no, pierogi to są na talerzu. wink

21

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

myślę, że w języku polskim nie ma dobrych określeń na pochwę. mój facet mówi "kwiatuszek" o moich częściach intymnych.

22

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Mój mąż mówi ,,psitka,, lub ,,cipuńka,, i wcale nie wydaje mi sie to obraźliwe czy brzydkie. Spotkałąm sie też z określeniem,,fika,, i kojaży mi się z owocem.Każde określenie jest dobre byle było nie wulgarne.

23

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Przypomniał się pewien kawał......

Biegnie mały Jaś do kuchni, tam mama coś tam kucharzy na obiad i krzyczy:
-Mamo! Mamo!
-Co chcesz Jasiu?
-A babcia ma małże między nogami!
Mama tak dziwnie patrzy na Jasia, no ale nic, pewnie sobie coś ubzdurał gówniarz jeden. Ale pomyślała, że jednak pójdzie i sprawdzi o co chodzi. No i idzie do salonu, a tam babcia śpi na fotelu. Kieca zadarta, majtek brak...
-No widzisz? Małża! - woła Jasio
-Oj Jasiu - odparła czerwona ze wstydu mama - to nie jest małża tylko cipka...
-Nie małża? Dziwne, bo smakuje tak samo...

big_smile

24

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

hehe, nie ma co smakowiata malza babuni:P

25

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Określenia typu "muszelka" czy "brzoskwinka" po prostu mnie odrzucają, brzmią przedzwinie w moich uszach i zdecydowanie mi nie pasują. "Wagina" to ginekologicznie za to. "Cipka" wygrywa, to określenie pasuje i do żartobliwego i namiętnego tonu :-)

26

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

mnie sie zaś cipka nie podoba. cytryna wygrywa! big_smile

27

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Dla mnie cytryna też wygrywa.
Określenia muszelka brzoskwinka i inne są dość infantylne.
Cipka jakoś do mnie nie przemawia.
Nie będę oryginalna mówiąc, że jak dla mnie nie ma odpowiedniego nazewnictwa w języku polskim.

28

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

"cipka" stała się modna dzięki K. Szczuce za którą w ślad poszła damska warszawka uważając się za kobiety na tyle wyzwolone, żeby mówić o swojej waginie CIPKA.
Mnie się jednak kojarzy niefajnie, z napisami na murach, narzekaniem na wredną nauczycielkę ....a nie  utozsamiam siebie z takimi sytuacjami.

29

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Ale "cytryna" to jak "brzoskwinka". Też ni w pięć, ni w dziewięć...

30 Ostatnio edytowany przez Catwoman (2012-03-24 14:02:12)

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

eeee cytryna to poważna nazwa smile  brzoskwinka taka trochę na siłę JAK dla mnie wink

a cipa....cóż kojarzy mi się z pizdą .

ALE jeśli ktos zna inne języki, czemu z nich nie zaczerpnąć?;)  choćby pussy .....

31

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)
Catwoman napisał/a:

eeee cytryna to poważna nazwa smile

Ale kwaśna za to. wink

32

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Mnie również cipka źle się kojarzy.
A właściwie jakoś nie koniecznie mi pasuje to określenie.
No i nie rozumiem nazewnictwa po imieniu.
Chociaż zawsze jest to jakieś rozwiązanie, jakby na to nie patrzeć smile

33

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)
agnes91 napisał/a:

Dla mnie cytryna też wygrywa.
Określenia muszelka brzoskwinka i inne są dość infantylne.

Naprawdę cytryna wygrywa z brzoskwinią? Na dobrą sprawę jak się uprzeć, to bardziej jesteśmy tam podobne do brzoskwini jednak, więc już nic nie rozumiem z tych wywodów ;-)

34

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)
Catwoman napisał/a:

eeee cytryna to poważna nazwa smile  brzoskwinka taka trochę na siłę JAK dla mnie wink

a cipa....cóż kojarzy mi się z pizdą .

ALE jeśli ktos zna inne języki, czemu z nich nie zaczerpnąć?;)  choćby pussy .....

Pusia? big_smile

35

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Ale o co chodzi z ta cytryna??? smile Mi to jakos zupelnie nie pasuje:P

36

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

nie wiem, ale to kolejny pomysł na nazewnictwo smile  mnie za to pasuje.

37

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Cipka ....nie, nie jest to wulgaryzm smile mam znajomego ginekologa, który tłumaczył mi pewną rzecz, używając słowa cipka i nie było to wulgarne.Zeleży od podejścia smile   dla mnie to słowo normalne.

38 Ostatnio edytowany przez LapkaPandy (2012-03-25 20:01:00)

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Cipka kojarzy mi się z pierdołą, ofiarą losu i nie potrafię inaczej big_smile
Brzoskwinka, cytrynka, muszelka, bułeczka są dziecinne.
Wagina, pochwa są takie sztywne-książkowe.
Jeszcze słyszałam 'kuciappa'
Faktycznie ciężko znaleźć fajne słowo smile
Ale podoba mi się 'pusia' i 'piczka'  big_smile

39

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Mi też się kawał przypomniał tongue

Przychodzi mąż do domu z pracy, a głodny był jak diabli, więc mówi do żony:
- Daj mi obiad!
- A może otworzyć ci puszkę?
- Cipuszkę później, teraz daj mi jeść. big_smile

Językoznawcą co prawda nie jestem, ale to jest akurat ciekawe, że "cipka" nie jest wulgaryzmem, skoro już "cipa" wulgaryzmem jest, a przecież słowo "cipka" to zdrobnienie od "cipa".
Dla porównania słowo "kurwa" to ewidentny wulgaryzm, a zdrobnienie tego słowa, czyli "kurewka" to także wulgaryzm. Wychodzi więc na to, że "cipka" jest jakimś wyjątkiem.

Mnie to słowo bardzo kręci w sytuacjach intymnych, używając go w kontekście tzw. świntuszenia (aby nadać pikanterii zbliżeniu). Natomiast na co dzień bardzo podoba mi się słowo "Joni" (indyjskie określenie żeńskich organów płciowych zarówno w znaczeniu fizycznym np. w Kamasutrze), bo jest takie neutralne i delikatnie (bezosobowo) brzmi. Także łatwo przyswajalne przez dzieci, które często nie wiedzą jak TO miejsce nazwać, aby nie brzmiało krępująco dla nich. Niestety mało znane i rzadko używane w naszym kraju.

40 Ostatnio edytowany przez wieloowocowy (2012-03-26 12:26:53)

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)
Mareczek napisał/a:

Językoznawcą co prawda nie jestem, ale to jest akurat ciekawe, że "cipka" nie jest wulgaryzmem.

Co do tego to akurat zdania bywają podzielone, ale słownikowo rzeczywiście "cipka" nie jest wulgaryzmem.

41

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

"kuciapka", "cipka", "cipeczka"- ale nie toleruję podstawowych form wyrazu na literę "c" i "p" ("pizda").
Mi sie jeszcze podoba forma "brzoskwinka" czy "cytrynka" ale tylko w sytuacji neutralnej.
Co do "joni"- ładne określenie, jednak dla nas bezosobowe jak wspomniał Mareczek, nie podnieca mnie.
Słynna "pussy" czy "pusia"- ewidentnie kojarzy się mi z porno, dopuszczam gdy kochanek jest obcokrajowcem.
Fajnie jest znalezc wlasne nazwy na intymne narządy i ich nie sprzedawać dalej smile

42 Ostatnio edytowany przez Marzena1 (2012-03-26 16:59:36)

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

A cipka hm... ładnie ;D

43

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Długo nie wiedziałam jakich słów używać - wszystkie mnie krępowały - obecnie mówię "cipka" i jestem z niej dumna ;]
Poza tym mam jeszcze swoje własne : "pieszczocha" .

44

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Cytryna mnie rozwaliła haha big_smile,ale bardzo oryginalne nie powiem. Pieszczocha też miło się kojarzy tongue. Kobiety mają o wiele więcej fajnych określeń, nie to co my tongue.

45

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

No nie byłbym tego taki pewien, czy faceci mają taki brak wyobraźni: http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/S%C5%82ownik:Masturbacja

46

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Youghurt, zagiąłeś mnie tongue. Nie wiedziałem, że jest tego AŻ tyle big_smile. Znalazłem coś ciekawego i pasuje do mojego zawodu: ''aktywować strażaka'' big_smile:D:D

47 Ostatnio edytowany przez Remi (2012-03-29 19:52:07)

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Przyznam, że ciekawe określenia z linku Yoghurta. Tak patrzę na avek Alaclaudie i to chyba wisienka. I określenie wisienka zawsze kojarzy się z kobiecym sutkiem. Bo czerwony, czasem jasnoczerwony czasem bordowy. Stąd określenie - wisienki, hehe tongue

48

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Dla mnie słowo "cipka" to nie jest wulgarne określenie ! Tylko ładne nazewnictow ginekologicznej "pochwy".

49

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

ja mówie na nią Michaś, Michalinka, albo Węgrzor smile) wujek Jaro lubi tak mowic smile

50

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Michaś... tak nazywa się ogonek mojej myszki

51

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

smile haha nie,nie jest:) zależy to chyba od kobiety,jak podchodzi do tego tematu i jaki sex lubi...

52

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

ja spotkałam sie z okresleniem pusia bóbr pipka cipcia

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Określenie "cipka" jest fajne, pasuję do sexu, nadaję pikanteri i wyzwala od zachamowań(mówię o sobie ;P )
Ja się jeszcze spotkałam z określenie  "cheesburger"-tak kolega mówił bo mu się z tym kojarzy ;P
A tak naprawdę to kazdy mówi jak chce, w zależności w jakiej sytuacji się znajduję.
Pozdrawiam smile

54

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Ja mówię pipka.

55

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Jeśli chodzi o samo słowo Cipka to dla mnie jest całkiem sexi i rubaszne a do tego neutralne ( Nie infantylne ani nie wulgarne  i nie ginekologiczne.) Należy jednak wypowiadać je we właściwych sytuacjech. Jeśli  dajmy na to będziemy urzywać tego słowa w odniesieniu negatywnym np przezywając kogoś - ty głupia cipo to wiadomo że słowo to nabiera już dla nas charakteru dwuznacznegoi przestaje być określeniem pięknego miejsca na ciele kobiety które tak my mężczyźni ( w ogromnej wiekszości) lubimy czy nawet ubóstwiamy ;-) Ale i same kobiety powinny patrzeć na swoje miejsca intymne z szacunkiem , czułością i myśleć o nich pozytywnie jako o tych które potrafią dać im tyle przyjemności.
Cipka czy cipeczka ( zdrobniale) to bardzo ładne słowa tylko trzeba je szanować.
W naszym języku jest całkiem sporo ciekawych okresleń cipki. Osobiście lubie jeszcze określenie -kicia. To też bardzo pozytywnie nacechowane słowo. Kicia jest też właściwa transkrypcją angielskiego określenia -pussy (pussy cat- kicia, kocica). Słowo pipka też nie jest złe ale dla mnie już troche oldschulowe. Słowa brzoskwinka (szczególnie taka ociekająca sokiem ;-)myszka ,szparka,bułeczka również kojażą się raczej dobrze.
Drogie Panie nie jest wazne czy macie cipki, myszki,kicie,pipki,dziurki,brzoskwinki ,cytryny,kuciapki itd... Ważniejsze abyście pozytywnie same o nich myślały i mówiły o nich bez wstydu i zarzenowania.
Wasze kwiaty orchidei na których płatkach wychodzi rosa są dla nas facetów najpyszniejszymi delicjami...

56

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Nie przesadzajmy, że każde słowo jest fajne, bo jest wiecznie używane.
Cipa - facet co nie nadaje do niczego. Cipka - dziewczyna łatwa. Pipka - dziewczyna, taka lala.
Nigdy nie używam i nie używałem takich słów, bo są dość prymitywne i wcale nie działają podniecająco, ani na partnerkę, ani na partnera. Są śmieszne i wulgarne.
A język polski zamiast tłumaczeń angielskich z pussy czy co innego - daje wiele fajnych, niecodziennych i ciekawszych określeń.
Choć może ja nie lubię oklepanych słów...

57

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Remi, podasz przykład?

58

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

No właśnie Remi podaj kilka przykładów takich słów na określenie tej części kobiecego ciała które uważasz za piekne a nikt ich tu nie wymienił. Nie uważam żeby slowo "cipka " było idealne ale nie jest moim zdaniem wulgarne - choć wszystko zależy od sytuacji w jakiej zostaje urzyte.

PS. neutralne jest też słowo szparka ( trudno je uważać za wulgarne)

59

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Choćby - różyczka, foczka, kwiatek, domek czy Jadwiga tongue

60

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)
Remi napisał/a:

Choćby - różyczka, foczka, kwiatek, domek czy Jadwiga tongue

No tak, dla mnie to te okreslenia sa smieszne, wrecz komiczne i wcale nie podniecajace :-))

61

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)
sierpniowa napisał/a:
Remi napisał/a:

Choćby - różyczka, foczka, kwiatek, domek czy Jadwiga tongue

No tak, dla mnie to te okreslenia sa smieszne, wrecz komiczne i wcale nie podniecajace :-))

Nie ważne jakie, ważne że czytasz słowa o północy odpisując mi posta tongue
Dość to typowe, że zadaje się pytanie, a potem po odpowiedzi - krytyka, hehe...
Więc, może Ty pochwal się fantazją i podaj kilka nazw?

62 Ostatnio edytowany przez Good Man (2012-05-05 12:12:26)

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Uruchomiłem szare komórki z rana i wymyśliłem coś takiego:
*Misia
*Mała
*Psioszka
*Kicia
*Landrynka
*Guziczek szczęścia
*Moja Pani big_smile.
*Skarbonka
*Słodka, wilgotna dolina szczęścia, wypełniona soczkami namiętności big_smile big_smile.

Mnie się podobają te określenia smile.

63

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)
Good Man napisał/a:

Uruchomiłem szare komórki z rana i wymyśliłem coś takiego:
*Misia
*Mała
*Psioszka
*Kicia
*Landrynka
*Guziczek szczęścia
*Moja Pani big_smile.

Mnie się podobają te określenia smile.

Guziczek szczęścia mnie rozwalił smile

64 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2012-05-05 15:21:10)

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Ja wolę standardowo, czyli "cipka", ewentualnie nie byłabym zła, jakby mój facet nazwał ją "kwiatuszkiem" czy "muszelką" od czasu do czasu. Jednak generalnie nie lubię udziwnień w tej kwestii, jakby np cały czas gadał tak pieszczotliwie na nią, to bym miała dość, potrzebuję tez pikanterii smile. Pieszczotliwie to lubię jak mówi, ale na mnie smile.

65 Ostatnio edytowany przez flores18261 (2012-05-05 15:37:55)

Odp: Czy "cipka" jest wulgarna? :)

A dla mnie określenia cipka dziwnie brzmi  jak i pizda nie używam nigdy tego określenia .
Wolę określenie - mysia. 
Natomiast jeśli chodzi o faceta narząd - fiut ( ek )

smile

Posty [ 1 do 65 z 101 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy "cipka" jest wulgarna? :)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024