Założyłam ten wątek bo codziennie spotykam się z sytuacjami wręcz żałosnymi i chciałam abyście Wy też podzieliły się tą wiedzą;)
Co mnie najbardziej w ludziach wkurza, otóż najbardziej denerwuje mnie sytuacja:
Siedzę w autobusie, obok mnie siedzi starsza kobieta. Piszę smsa a ta baba zagląda mi ukradkiem w telefon! I czyta treśc mojej wiadomości! A kiedy na nią popatrzę to udaje że nic się nie stało! Najczęściej starsze babki ale zdarzyła mi się młoda dziewczyna, rzuciłam wtedy na nią tak złowrogi wzrok że jej się odechciało.
Albo kiedyś jadę w tramwaju. Wchodzi do niego mężczyzna bardzo skromnie ubrany, brudny, potargany, czuc od niego że nie mył się już dawno. Zeby nie sprawic zakłopotania takiemu człowiekowi po prostu nie zwracam uwagi a ludzie?? Jedna kobieta razem ze swoim synem ostentacyjnie zaczęli zatykac nosy, i uciekali na drugi koniec tramwaju. Tak mnie to wkurzyło że pokręciłam na nich głową! Chyba chcieli byc w centrum zainteresowania...
oj już się wkurzyłam, a wy macie takie sytuacje??