kupowanie prezerwatyw - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » kupowanie prezerwatyw

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 40 ]

Temat: kupowanie prezerwatyw

Witam wszystkich.

Mój watek dotyczy kupowania prezerwatyw. Ja uważam że to chłopak powinien kupować gumki natomiast mój partner twierdzi że ja i często dochodzi między nami na tym polu do sprzeczek. Tz. mi jest trochę głupio iść do apteki i poprosić o gumki myślę że facetowi lepiej to pasuje. Ciekawa jestem jak to jest u was. Czekam na wasze posty.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: kupowanie prezerwatyw

Ja nie widze problemu w tym kto powinien je kupować. Kupuje ten kto ma gdzieś po drodze i przy okazji. Nie ma żadnej reguly kto powinien kupwac. Doroslas do tego żeby uprawiać seks a wstydzisz sie kupowac prezerwatywy? Zacznij uzywać globulki smile wtedy chyba nie będziesz się wstydziła

3

Odp: kupowanie prezerwatyw

a a tez miałam problem żeby isc do apteki, żeby kupić
ale przemoglam się i poszłam to takie samo jako kupowanie tamponów.

Jak sie wstydzisz to kup w superpharmie smile

4

Odp: kupowanie prezerwatyw

Ja też uważam, że bardziej partner powinien je kupować, jednak czasem po prostu komuś jest wygodniej, bo ma po drodze itp. Jeśli wstydzisz się kupować w aptece, co może być stresujące, bo musisz poprosić, a za Tobą starsza pani w kolejce wink , to proponuję zaopatrywać się w drogeriach - są tam na półeczkach, chowasz do koszyka i już zmykasz do kasy smile

5

Odp: kupowanie prezerwatyw

Jeśli zdecydowaliście się uprawiać seks, to znaczy że jesteście już dość dojrzali i odpowiedzialni. A tu kłócicie się o taką pierdołe jak dzieciaki o klocki hmm Dlaczego się wstydzisz? W dzisiejszych czasach kupowanie gumek to nic zdrożnego i nie ma czego. No chyba że wstydzisz sie tego, że to robisz, a to znaczy, że jak widać nie dorosłaś do tego.
A może zapytaj chłopaka czemu on nie chce kupić? Albo idźcie razem choćby do rossmana i kupcie razem tongue
Nie wiem ja nie miałam takich problemów tongue

6

Odp: kupowanie prezerwatyw

Seks ludzka rzecz. Kiedyś też się wstydziłam, ale teraz nie mam żadnych oporów. I nie uważam, żeby to była bardziej 'jego' sprawa. Chyba obojgu Wam zależy, żeby się zabezpieczyć i nie mieć gromadki dzieciorów? Oboje czerpiecie z tego przyjemność, prawda? Antykoncepcja to wspólny interes.

7

Odp: kupowanie prezerwatyw

Ale w czym problem?:) skoro dorosłe osoby decydują się na współżycie, to wiadome jest, że trzeba pomysleć o jakims zabezpieczeniu, prezerwatywy, tabletki itp Przecież to jest normalne i nie ma sie tu czego wstydzić. Gumki można kupić w sklepie normalnym, nie trzeba przy wszystkich mówić w aptece, ze chce sie kupić to i to:) jeśli chodzi o mnie to uwazam, że o zabezieczenie powinny dbać dwie osoby, czyli składać się na pół jeśli chodzi o pieniądze. Mnie nigdy nie krępowało kupowanie testów ciążowych, prezerwatyw, żeli itp, dla mnie to normalne i myślę, że dla reszty społeczeństwa tez. Oczywiście  mówie tu o osobach już pełnoletnich lub w miarę dojrzałych, a nie goracych 13stkach. Możecie razem z chłopakiem iść do sklepu i razem kupić, nie musiscie iść osobno, może wtedy będze Wam lżej. No ale jeśli krępuje was kupowanie gumek, to chyba tak nie do konca jestescie gotowi. Zdecydować też mozna sie na tabletki i wtedy wcale nie musisz iść i prosić się o gumki, tylko dajesz recepte i nie ma żadnego wstydu smile

8

Odp: kupowanie prezerwatyw

Według mnie kupowanie prezerwatyw świadczy tylko dobrze o Was, że jesteście odpowiedzialni. Nie widzę nic wstydliwego w tym, nie widzę też powodów dlaczego dziewczyna nie miałaby ich kupować smile Przecież tak samo jemu zależy na bezpieczeństwie jak i Tobie więc dlaczego tylko On ma o tym myśleć?

9

Odp: kupowanie prezerwatyw

jeśli oboje się wstydzicie to zamówcie przez internet. mój chłopak zawsze tak robi bo bardziej się opłaca, dużo tansze są. przesyłkę wybierasz sobie taką, za którą płacisz przy odbiorze i nikt z rodziny nie może jej odebrać. albo mówisz że to np paczka Twojego chłopaka, żeby nie otwierali bo on nie ma swojego konta i zamówił coś ze swojego i jest anonimowo i bezpiecznie. smile

10

Odp: kupowanie prezerwatyw

ja też się wstydzę bo.. wyglądam na 15 lat dla niektórych i sobie pomyślą że dziecko gumki kupuje big_smile głupie przejmowanie się ludźmi , jeszcze sie tego nie pozbyłam:/

11

Odp: kupowanie prezerwatyw

Jeżeli nie ty nie on to może osoba trzecia ??:) Zapytaj sie koleżanki może juz jakas kupowała i sie nie wstydzi . Albo jeżeli masz zaufanego kolege też możesz go o to poprosić:)

12

Odp: kupowanie prezerwatyw

Dla mnie kupowanie prezerwatyw nigdy nie było problemem. Przynajmniej świadczyło o mojej odpowiedzialności i zdrowym rozsądku, bo uprawianie seksu na wyliczenie dni płodnych to dla mnie absurd i nigdy był w mojej sytuacji tak bardzo nie ryzykowała. Niekiedy razem stoję z M. w kolejce z zakupami w tym z paczką prezerwatyw czy jeszcze dodatkowo jakimś żelem. smile

13

Odp: kupowanie prezerwatyw

Ja nigdy nie miałam okazji sama kupować prezerwatyw, ale uważam ze jeśli dwoje ludzi decyduje się na seks, to oboje powinni być też gotowi podjąć się kupowania zabezpieczenia i nie powinni sie krępować, do seksu się dojrzało to i do tego również.
Najlepszym wyjściem jest kupowanie w markecie, przy okazji większych zakupów, nie czujesz wtedy krępacji.
Ja z partnerem często kupowałam razem, z początku wychodziłam ze sklepu kiedy kupował gumki a późnij stałam z nim lub robiliśmy w markecie zakupy i również gumki. Więc to żaden problem, a nic co ludzkie nie jest nam obce smile

14

Odp: kupowanie prezerwatyw
tosia0203 napisał/a:

Jeżeli nie ty nie on to może osoba trzecia ??:) Zapytaj sie koleżanki może juz jakas kupowała i sie nie wstydzi . Albo jeżeli masz zaufanego kolege też możesz go o to poprosić:)

Taaa jasne, bardzo dojrzałe zachowanie osób, które już zaczęły współżyć.
Ja bym chyba szczerze wyśmiała koleżanke, która wstydzi się kupić gumki, a nie wstydzi się nóg rozkładać.
"Cześć chce się pobzykać, ale może Ty nam kupisz prezerwatywy?"  Proszę Cię, chyba najgłupsza rada...

15

Odp: kupowanie prezerwatyw

W sumie to rozumiem że początkowo to może być krępująca sprawa dla dziewczyny, ale tylko początkowo. Jeżeli to chłopak do tej pory kupował, a teraz kupisz Ty to nawet może mu to pokazać, że też dbasz o zabezpieczenie, że tyle rzeczy robicie wspólnie, więc o tym też wspólnie myślicie.
Seks to sprawa między dwojgiem ludzi, więc mieszanie w to osób trzecich w kwestii zabezpieczenia wydaje mi się bardzo złym pomysłem. W sumie to bardziej by mnie to krępowało niż samodzielne kupienie 100 prezerwatyw na raz.

16

Odp: kupowanie prezerwatyw

Faktycznie zakup bułki przychodzi mi łatwiej niż zakup prezerwatyw, jednak dylemat autorki nieco mnie rozbawił. Podejście, że zakup antykoncepcji jest "powinnością" jednego z partnerów jest nieco niedojrzały. Zwłaszcza wytłumaczenie - wstyd. I zastanawiam się, czego właściwie można się wstydzić kupując prezerwatywy... Że pani ekspedientka (aptekarka czy ktokolwiek inny) będzie wiedziała, że uprawiasz seks? Przecież przeciętny człowiek i tak uważa, że inny przecietny dorosły człowiek uprawia seks... A może, że staruszki w kolejce coś dziwnego sobie pomyślą? Tylko co one mogą pomyśleć? Niektore pewnie pomyślą "jaka ta współczesna młodzież jest okropna, wcale wstydu nie ma". No i niech sobie myślą, zapewne u nich takie myśli pojawiają się w wielu codziennych sytuacjach, więc co za różnica, że pomyślą tak też w kolejce w aptece? A inne może z uśmiechem na twarzy powspominają jak to fajnie było być młodym i korzystać z życia... No i bardzo dobrze smile

17 Ostatnio edytowany przez gothka (2011-04-14 16:30:24)

Odp: kupowanie prezerwatyw

My z partnerem kupujemy prezerwatywy na zmianę. Nie widzę w tym nic dziwnego. Antykoncepcja i zabezpieczenie przed ciążą to nasza wspólna sprawa. Oboje też nie pracujemy więc podział kosztów to rozsądne rozwiązanie.
Prezerwatywy kupujemy w Rossmannie bo tylko te rossmannowskie nie powodują u mnie uczuleń. Najczęściej prezerwatywy to dodatek przy okazji kosmetycznych zakupów, ale zdarzało się, że szliśmy tylko po gumki. Co to wstydu to ja wolę, żeby nawet jakaś pani w średnim wieku przez chwilę dziwnie na mnie patrzyła zza moich pleców niż potem oglądała mój ciążowy brzuch przez 9 miesięcy wink

18

Odp: kupowanie prezerwatyw

najlepiej nie uzywac prezerwatyw;)przyjemniej....

Odp: kupowanie prezerwatyw

Ja z początku również się wstydziłam ale teraz nie mam z tym najmniejszego problemu smile

20

Odp: kupowanie prezerwatyw

Nie uważam aby był jakiś społeczny podział, kto te prezerwatywy powinien kupować. Ogólnie przyjęło się, że to częściej chłopak kupuje, ale uważam, iż to zupełnie normalne kiedy również robi to kobieta. Według mnie to żaden wstyd, seks normalna sprawa. Przecież chyba nie wstydzisz się kupować podpasek, tamponów itp.? Co za różnica czy w aptece kupujesz np. tabletki antykoncepcyjne, czy prezerwatywę, czy maść na grzybicę pochwy? wink Wszystkie te rzeczy to ludzkie sprawy!

A jeśłi bardzo się wstydzisz to zamiast iść do apteki, idź do rosmana albo innej drogerii gdzie prezerwatywy coraz częściej stoją w odosobnionym miejscu. Możesz sobie poczytać, powybierać. Ja zawsze używałam tabletek zatem prezerwatywa w zasadzie nie była potrzebna. Jednak czasem zdarzało się również z prezerwatywą. Przyznam, że ja lubię kupować prezerwatywy bo ja zwracam uwagę na to jakie ma właściwości, jakiś ładny zapach, kolor, a dla mężczyzn to zazwyczaj bez znaczenia.

21

Odp: kupowanie prezerwatyw

Co za różnica kto kupi prezerwatywy? Lepiej żebyście mieli oboje niż nikt. Jeżeli wstydzisz się kupić kobieto prezerwatywy to zrezygnuj ze spotkania... bo do odważnych...

22

Odp: kupowanie prezerwatyw

No nie powiem ja trochę też wstydziłam się gumki kupować, ale to może bardziej dlatego, że pomysla, ze taka malolatka uprawia seks, więc kiedyś nie kupowałam, teraz też odczuwam troche wstyd, no ale .. smile

23

Odp: kupowanie prezerwatyw

U mnie, to mąż kupuje prezerwatywy, ale gdyby przyszło co do czego, i ja bym mogła. Nie widzę w tym nic krępującego, czy strasznego. Co, inni seksu nie uprawiają, że się zdziwią, jak kogoś zobaczą? Nie masz powodu się krępować. smile

24

Odp: kupowanie prezerwatyw

raz w życiu kupowałam prezerwatywy w aptece i mimo mojej wrodzonej natury panikary to nie sprawiło mi to żadnego problemu. Szczerze to tylko cena mnie zdziwiła... 9,99 za 3 durexy. po za tym zero problemu smile

25 Ostatnio edytowany przez Margot77 (2011-05-04 12:21:53)

Odp: kupowanie prezerwatyw

Dla mnie to nie ma znaczenia, jedynie w przypadku gdy robił to mój partner sugerowałam mu jakie powinien kupić, gdyż na niektóre mam uczulenie... ale ogólnie gdy wiedziałam, że być może będę ich potrzebować to kupowałam, bez ustalania kto to zrobi.

I myślę, że jak najbardziej ta kwestia nie powinna być powodem sporu między partnerami... to jak kłótnia o łopatkę w piaskownicy wink

26

Odp: kupowanie prezerwatyw

U nas to też nie problem, chodzimy razem, lub osobno, gdy któreś z nas ma po drodze. A szczerze mówiąc ja o nich częściej pamiętam tongue Od dłuższego już czasu kupujemy duże opakowania i "kłopot" z głowy.

A co sądzicie o prezerwatywach prążkowanych lub z wypustkami? Dostarczają Wam jakiś miłych doznań?
Bo mnie prawdę powiedziawszy nie hmm chyba jestem gróboskórna lol

27

Odp: kupowanie prezerwatyw
1812o5marzeń napisał/a:

U nas to też nie problem, chodzimy razem, lub osobno, gdy któreś z nas ma po drodze. A szczerze mówiąc ja o nich częściej pamiętam tongue Od dłuższego już czasu kupujemy duże opakowania i "kłopot" z głowy.

A co sądzicie o prezerwatywach prążkowanych lub z wypustkami? Dostarczają Wam jakiś miłych doznań?
Bo mnie prawdę powiedziawszy nie hmm chyba jestem gróboskórna lol

Kiedyś mieliśmy, dla mnie nie ma ogromnej różnicy wink

28

Odp: kupowanie prezerwatyw
truskaweczka19 napisał/a:
1812o5marzeń napisał/a:

U nas to też nie problem, chodzimy razem, lub osobno, gdy któreś z nas ma po drodze. A szczerze mówiąc ja o nich częściej pamiętam tongue Od dłuższego już czasu kupujemy duże opakowania i "kłopot" z głowy.

A co sądzicie o prezerwatywach prążkowanych lub z wypustkami? Dostarczają Wam jakiś miłych doznań?
Bo mnie prawdę powiedziawszy nie hmm chyba jestem gróboskórna lol

Kiedyś mieliśmy, dla mnie nie ma ogromnej różnicy wink

Te z prążkami, wypustami i innymi udziwnieniami są okropne... Wszystko mnie po nich nieprzyjemnie swędzi i piecze.

Wracając to tematu to u nas M. zapewnia antykoncepcję. Chociaż gdyby mi przyszło to zrobić to nie widziałabym problemu - jest przecież rossman, a i aptek samoobsługowych coraz więcej smile

29

Odp: kupowanie prezerwatyw

Nie używamy gumek, ale jeśli byłaby taka potrzeba to na pewno bez problemu bym kupiła. Nie ma co się wstydzić. Wszystko dla ludzi.

30

Odp: kupowanie prezerwatyw
mi napisał/a:

Chociaż gdyby mi przyszło to zrobić to nie widziałabym problemu - jest przecież rossman, a i aptek samoobsługowych coraz więcej smile

A jaka jest właściwie różnica pomiędzy poproszeniem o prezerwatywy, a wzięciem ich samemu i zaniesieniem do kasy? Przecież i tak w obu przypadkach wszyscy widzą, co kupujesz wink

31

Odp: kupowanie prezerwatyw

zawsze można iść razem dla kompromisu:P:P

32

Odp: kupowanie prezerwatyw

Ja kupuję w drogeriach lub hipermarketach najlepiej od razu duże opakowanie 12 sztuk, nie trzeba biegać co kilka dni, a i jest to bardziej ekonomiczne, są też zestawy z rożnymi rodzajami. Poza tym możesz sobie upatrzyć, schować do koszyczka i wyjąć przy kasie. Jesteś dorosła więc nie widzę problemu w tym, że ktoś na Ciebie dziwnie będzie spoglądał. Też na początku się wstydziłam, teraz nie ma problemu, czasem nawet  w długiej kolejce ucinamy sobie rozmowy przy kasie z chłopakiem, które by tym razem wypróbować a czasem i jakiś pan ekspedient coś poleci wink

33

Odp: kupowanie prezerwatyw
Anemonne napisał/a:
mi napisał/a:

Chociaż gdyby mi przyszło to zrobić to nie widziałabym problemu - jest przecież rossman, a i aptek samoobsługowych coraz więcej smile

A jaka jest właściwie różnica pomiędzy poproszeniem o prezerwatywy, a wzięciem ich samemu i zaniesieniem do kasy? Przecież i tak w obu przypadkach wszyscy widzą, co kupujesz wink

Niby tak, ale dla niektórych słowo 'prezerwatywa' nie przechodzi przez gardło, a co dopiero przy ludziach wink Poza tym można wyskoczyć po witaminy i małe opakowanko durexów gdzieś pomiędzy schować tongue

Nie, to nie autopsja smile

34

Odp: kupowanie prezerwatyw

Żeby życie miało smaczek raz dziewczynka, raz chłopaczek... kupuje prezerwatywy wink
Tak się tylko zastanawiam Asienko88 czy to przypadkiem Twojemu partnerowi nie chodziło o pieniądze... w sensie, że do tej pory on wydawał pieniążki na zabezpieczenie a Ty nie? Jeśli tak było to żenada. Ja nigdy nie składałam się na gumki, zazwyczaj kupował je facet. Co nie oznacza, że bym się wstydziła je kupić - wręcz przeciwnie, bawią mnie spojrzenia oburzających się mocherków w kolejce, zapominających o tym jak to sie było młodym i że też uprawiało się sex.
Gdy zaczęłam stosować antykoncepcję hormonalną, nie prosiłam faceta by dał mi na tabletki, sama za nie płaciłam choć nie ukrywam, że czasami dał mi pieniądze na nie, ale to sam z własnej woli.
Jeśli chce się uprawiać sex i nie martwić o niechcianą ciążę trzeba liczyć się z kosztami. Jak się nie chce mieć kosztów to... albo dzidziuś... albo abstynencja. (choć sam dzidziuś też stanie się kosztem wink )

35 Ostatnio edytowany przez Lexy (2011-08-15 00:08:51)

Odp: kupowanie prezerwatyw

U mnie gumki kupuje facet, ja nie kupiłam nigdy.
Nie jest tak, że się wstydze czy coś, poprostu ja nie dbam o zabezpieczenie. Pigułek nie mogę, więc zostają na tylko gumki. Jak mój chce się kochać to zawsze pada pytanie: "masz gumki?" ZAWSZE ma wink i nie musze o tym przypominać, ale to ode mnie się nauczył, bo jak kilka razy nie mial to nie dostał tongue Więc uważam, że skoro on się tym zajmuje i za nie płaci to on powinien to kupować to to w pewnym sensie jest dla niego. Gdybym brała pigułki to jakby mi na nie dawał (ja nie pracuję) to sama chadzałabym do apteki, chyba, ze wolałby dostać receptę i sam kupić tongue
Co do gumek to kilka razy kupowaliśmy je razen, jak np.przechodziliśmy akurat koło apteki i też nie byłam skrępowana.. często też pytał mnie przy farmaceutce czy te co zawsze czy np. z wypustkami a ja normalnie mu odpowiadałam. Zaden wstyd.. grunt, że się człowiek zabezpiecza wink

36

Odp: kupowanie prezerwatyw

A u nas jest wolność w tym temacie big_smile czasami ja, czasami mąż...
Dla mnie to żaden wstyd, no może przed ślubem było gorzej, ale to też tylko na początku. Zawsze uważałam, że to nasze 'zadanie' aby zadbać o zabezpieczenie.


Lexy napisał/a:

poprostu ja nie dbam o zabezpieczenie.

Lexy napisał/a:

to w pewnym sensie jest dla niego.

Nawet jak nad tym pomyśleć głębiej to bardziej robię to dla siebie, bo w momencie ciąży to mój świat, moje życie i moje ciało ulegnie totalnym zmianom, to ja będę musiała zmierzyć się z tą sytuacją, w na tyle 'inny' sposób, niż mój partner, że więcej argumentów podawać mi nie trzeba!
Dlatego mocno bym dyskutowała z taką filozofią...

37

Odp: kupowanie prezerwatyw

Te wszystkie filozofie nie mają sensu smile:) Po co je budować sztucznie dla sprawy, która wcale nie musi być problemem?? Najlepiej zamówcie sobie przez internet, zrzućcie się i tyle, jeśli to problem:)
Ja lubie kupowac gumki, lubię je wybierać - nie dbam o spojrzenia innych ludzi, często przed półką w sklepie gdy wybieramy z mężem, stoję obok np. grupki facetów, którzy tez wybierają prezerwatywy, ba, nawet sobie doradzają! NORMALNA  RZECZ- jak ktos juz napisał:)

38

Odp: kupowanie prezerwatyw

Ja zauważyłam taką zbieżność: Jak ktoś się wstydzi kupić gumki to nie jest gotowy na seks. Nie trzeba iść do apteki i prosić panią przy okienku, można do drogerii, albo super marketu gdzie stoją na półkach i można sobie wybrać i nikogo o nic nie prosić ani nie pytać jak już się tak bardzo krępujemy.

39

Odp: kupowanie prezerwatyw

Ale w jedno chciałabym tu uderzyć: Twoje (autorka tego wątku) poczucie równouprawnienia smile
Czy czujesz się partnerką swego faceta czy z góry przyjmujesz schemat z lat '60 ? wink
to, że to jest "dla niego", nie znaczy że to jest krem do golenia, z którego Ty korzystać nie bedziesz:)
Teraz wyobraź sobie, że to on odmawia kupienia: pigułek, tamponów, bo uważa, że to obciach...pewnie byłoby Ci przykro a może nawet miałabyś wątpliwości co do jego dojrzałości do bycia razem wink   ......

Posty [ 40 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » kupowanie prezerwatyw

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024