Jaki krem do twarzy ? - Netkobiety.pl

Karolciu ja mam taką samą cerę- mieszaną/wrażliwą + do tego duży problem z pękaniem naczynek. Powiem Ci, że jeszcze nie znalazłam (przy tylu różnych problemach) jednego specyfiku. Pielęgnacja cery mieszanej jest bardzo trudna (postaram się w najbliższym czasie spisać wszystkie sposoby na to). W każdym razie nie używam jednego kremu- bo zawsze któraś partia jest poszkodowana. Na dzień, od dłuższego czasu używam kremu rozjaśniającego przebarwienia firmy Ava (który nota bene naprawdę wszystkim polecam!), na noc krem normalizujący Dermacos, firmy Farmona (jedyny przeciwdziałający wypryskom krem, który faktycznie nie wysusza mojej cery poza strefą T !) na zmianę z peelingiem Perfecty enzymatycznym do cery wrażliwej (stosuje się go na noc 2-3 razy w tygodniu zamiast kremu, a rano zmywa). Jeżeli chodzi o maseczki to zawsze nakładam różne jednocześnie- na strefę T inne-matujące, normalizujące, natomiast na policzki odżywiające/nawilżające (w wątku o maseczkach podałam przykładowe które stosuje)

Bardzo proszę:)

W aptece być może, a jeśli nie to drogerii internetowej Esentia (ja tam zawsze kupuje)

Dzięki aniula sobie poczytałam i też mi się podoba co o nim piszą. Tak jakby był prawie stworzony dla mnie:D
I w końcu znalazłam forum gdzie ktoś mi konkretnie odpowiada.

Ta Ava mnie interesuje, znajdę w drogerii czy raczej w aptece? Ja teraz kupiłam regenerujący krem na noc z tej serii beECO. To już kolejny mój krem nocny ale przynajmniej ten daje efekt. A na dzień mam nawilżający jeszcze z lirene z alg. Fajny! W ogóle teraz to zaczęłam zwracać uwagę na skład i przeznaczenie kremu, nie to co kiedyś - jeden do wszystkiego.:)

A ja używam kremów dla dzieci po tamtych mnie oczy piekły, a te nie zawierają tak niczego, więc jest ok. Skóra mi się po nich nie świeci, czuję się dobrze:)

Kilkanaście lat borykałam się z bardzo suchą skórą na twarzy i nie mogłam jej w żaden sposób nawilżyć - nic nie pomagało. Najgorsze było czoło, bo skóra z niego nie raz schodziła mi płatkami i wyglądała jak puzzle To była masakra po prostu. Ale koleżanka doradziła mi kupić sobie "krem nawilżający AA dla skóry suchej, nadwrażliwej, atopowej" i cóż... okazał się moim wybawieniem. Teraz nie wyobrażam sobie mojej kosmetyczki bez tego kremu. Dobrym dodatkiem do tego jest "krem - żel do mycia twarzy AA", idealne połączenie dla osób mających wrażliwą, suchą skórę, idealny dla alergików.

I przede wszystkim cenowo też nie jest najgorzej, krem (50 ml) kosztuje ok 17 - 18 zł, a krem-żel zdaje się 17 zł (125 ml, bardzo wydajny, mam go już prawie 2 lata i jeszcze trochę go jest w środku )

Z racji, że mam suchą skórę na twarzy potrzebuję dobrego kremu nawilżającego, ale jednocześnie ważne jest dla mnie by nie był bardzo tłusty, tylko był o lekkiej konsystencji. Od trzech słoiczków używam kremu nawilżającego Flosleku z serii happy per aqua na dzień i jestem do tej pory bardzo z niego zadowolona. Szybko wsiąka, jest lekki, dobrze nawilża moją suchą cerę i super sprawdza się jako baza pod makijaż polecam!

Też mam cerę mieszaną i również bardzo długo nie mogłam znaleźć odpowiedniego kremu. W końcu znalazłam taki, który na mnie działa. Bardzo zmniejsza "świecenie się" strefy T, ale jednocześnie skóra na policzkach nie jest sucha. Jest to krem bionawilżający Ziaji, z serii Herbika Plant, z białą herbatą :-) Jestem z niego bardzo zadowolona :-) Jego dodatkowym atutem jest niska cena (5-6 zł) i to, że jest dosyć wydajny :-)
Jednak wydaje mi się, że trzeba szukać "swojego" kremu metodą prób i błędów, bo mimo, że mamy taką samą cerę (mieszaną) to dla każdej z nas inny będzie skuteczniejszy. Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu kremowego ideału :-))

Możliwe, że zapycha (fajne określenie ). Ja jakoś niespecjalnie zauważyłam różnicę w ilości wągrów i innych "nieprzyjaciół" więc na razie jestem zadowolona i korzystam. Może z czasem się to zmieni... W ogóle lubię kosmetyki Ziaji

Stosował ktoś ten krem???

La Roche-Posay-Rosaliac do skóry wrazliwej i naczynkowej.
Przymierzam się do kupna, ale to jednak 70zł...

Miałam już krem z Vichy. O ile dobrze mi się kojarzy kosztował gdzieś 40 zł. Nie pamiętam do jakiej cery był, bo było to z rok temu, nie widziałam żadnych rezultatów tylko pamiętam, że jak rano wstawałam to mi się strefa T nie świeciła. A poszłam wtedy do apteki powiedziałam, jaki mam problem to mi go poradziła farmaceutka. Jeszcze do niedawna gdzieś miałam buteleczkę z nim, ale już wyrzuciłam, bo niedługo by mineły 12 m od otwarcia..
Mama mojego chłopaka też ostatnio fundnęła sobie krem z Vichy 40+ i stwierdziła, że już po Avonie miała lepszą skórę niż po tym. Dlatego nie jestem przekonana. Może jest przereklamowany trochę. A może akurat Tobie pomógł. Może teraz jakieś nowości wyszły? Konkretnie, który Ci pomógł na co? To poszukam może można gdzieś w saszetkach dostać po pare zł..
Mi głownie chodzi o nawilżenie i podrażnienia, naczynka bo już tą strefę T przeżyje jak i tak mam makijaż lecz też nie może mi przetłuszczać...

No tak większość szczypie w oczy. Ale trzeba uważać. Ten z Avonu co używam oj bardzo szczypie A mi po tych bambino i nivea (są tłuste) świeci się skóra.
Mój chłopak ma skórę suchą na całej twarzy a nawet wysuszoną to jemu nivea pasuje...

Używam tego:

Vichy Aqualia Thermal

Ja stosowałam go bo miałam problem z syfkami, z którym długo walczyłam, aż w końcu ktoś wytłumaczył mi, że moja skóra ma problem z suchością i dlatego produkuje "własny nawilżacz" co prowadzi do powstawania syfów. Zaczęłam więc stosować ten krem (też gdzieś zasłyszałam, że dobrze nawilża) i o ile przez pierwsze 14dni była masakra bo skóra była mega tłusta, o tyle po tym czasie okazało się, że problem zaczyna znikać, przestały mi się robić krostki, cera przestawała się już tak mocno świecić i teraz już w ogóle nie mam z tym problemu. Używam go rano i wieczorem (jest bardzo wydajny bo naprawdę niewielka ilość wystarczy, żeby nawilżyć całą twarz). Uzywam też toniku rumiankowego Ziaja:

i żelu do mycia twarzy Nivea z trawą morską:

TO KOMBO JEST GENIALNE !

Z ziaji wszystko. Hildebrandt to jest supermarket czyli "junior";)

ja z kolei na ziaje mam uczulenie więc tych kosmetykow niestety nie mogę polecic, bo bardzo mnie podrażniaja. ale odkryałma przypdakiem cos innego dr beta seria różana dla wrażliwców z pekającymi naczynkami, fajne kosmetyki, niewygórowana cena i co godne uwagi to ich natuaralne składniki

Witajcie Do skóry suchej mogę z całą pewnością polecić Vichy Neovadiol - do tego wyraźnie odmładza rysy twarzy. Sama go nie używam, bo - odpukać - zmarszczek jeszcze nie mam - ale moja mama jest nim zachwycona pozdrawiam

Np. krem witaminowy HB na noc. Skóra jest delikatna, gładka, odpowiednio nawilżona. Kosmetyk na bazie ziół i witamin - jak najbardziej wartościowy ;-) Poniżej macie foto opakowania. Szukajcie raczej w sieci - na mieście jeszcze tego kosmetyku nie spotkałam.

La Roche Posay Hydreane Legere

W ogóle La Roche to wg mnie najlepsza firma jeśli chodzi o kosmetyki do twarzy. Żaden ich produkt nigdy mnie nie zapchał.

NIVE ( nie wiem czy dobrze napisałam) są też specjalne do różnych typów twarzy.

Własnie miałam próbki kremów z la roche posay i musze powiedzieć że średnio nawilżają, a w składzie mają mnóstwo zapychaczy. Natinuel to niestety nie moja półka cenowa, podobnie jak te z oriflame. O Nive nie słyszałam. Dzieki, moze jeszcze ktos cos zaproponuje?

nivea

A czy zimą wybieracie inne kremy niż latem? zyjintensywnie.pl/kosmetyki-na-trudne-czasy/

ja bardzo polecam kosmetyki lichteny, już nawet gdzieś tu o nich pisałam. dla cery wrażliwej są jak zbawienie, zero podrażnień, czerwonych plam i swędzenia

Jeśli ma to być coś doobrego to kup sobie kremik Paulas Choice. Jest lekki, nawilżajacy, z filtrem trzydziestką. Fajnie się wsmarowuje, nie ma czegoś takiego ze smarujesz i ciągnie się pod palcami. Naprawde jest ok.

Również miałam poważne problemy z cerą, ale zanikły w dużym stopniu gdy opuścił mnie przewlekły stres.

Do cery która ma problemy w strefie T, tendencje do nadmiernego wydzielania sebum, ale jednocześnie miejscami skóra jest sucha, pojawiają się rozszerzone pory, polecam Vichy normaderm, skóra jest nawilżona, a wydzielanie sebum wyregulowane, dodatkowo ten na noc cudnie zmniejsza pory, twarz rano wygląda jak dopiero co umyta, świeża, nie świeci się.

owszem zapach jest taki relaksujący idealnie na noc:) podoba mi się ta lekka konsystencja. wiesz może czy taki słoiczek starcza na długo?

Ja wiem, bo go mam. Faktycznie pachnie bardzo ładnie, a jeśli chodzi o wydajność, to oceniam ją naprawdę wysoko. Balsam jest bardzo lekki, trochę jak żel i niewielka ilość wystarcza na całą buzię. Pod względem wydajności na pewno bije wiele kremów. Nie wiem czy będzie widać na zdjęciu tę konsystencję, ale w środku wygląda tak:

Zaciekawiłyście mnie dziewczyny i chyba też wybiorę się po próbki. Wciąż widzę reklamę w tv i zastanawia się jak działa ale piszecie, że jest rewelacyjny. Szybko się wchłania?

dziewczyny a uzywalyscie kiedys czegos z oeparola? bo bardzo przykuły moją uwagę te kremy, u mnie w aptece jest spory wybór, składy tez mają niezłe. tylko nie wiem za bardzo ktory wybrac, mam cere normalna w strone suchej i dosc wrazliwą, nie maluje sie raczej na codzien.

ja wcześniej byłam bardzo zadowolona z idealii vichy, teraz musiałam się przerzucić na coś mocniejszego przez zmarszczki, ale po idealii miałam gładziutką cerę, dobrze nawilżoną

Tak jak ja kiedyś dostałam sporo różnych próbek i tak się zaczęło, chyba żadna firma aż tak hojnie ich nie rozdaje. A że nie lubię kupować kota w worku to dla mnie duży pozytyw