Tak się zastanawiam, czy jest taka mozliwosc, żeby tampon utkwil w pochwie. Mnie sie kiedyś zdarzylo, ze schował się sznureczek i miałam problem w wyciagnięciem tamponu. Musialam użyc palców. Wydaje mi sie, że pochwa nie jest tak duża, żeby mógl sie tam zawieruszyć. Czy Wam się cos takiego zdarzylo?
1 2011-03-22 20:18:27 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2011-03-22 20:30:29)
Owszem, miałam taką sytuacje, od tej pory niestosuje już tamponów. Nie mogłam go wyciągnąć za pomocą sznureczka, po chwili sznureczek sie urwał, a tampon został, spanikowałam, nie chciałam żeby mi to lekarz czy ktos wyciagał. Ukucnęłam aby rozciagnąć wargi i zaczełam przeć.. Po około 5 min. wysynał się wkońcu troche, załpałam go palcami i wyciagnełam.
Cóż, tampon zawsze może utknąć w pochwie, właśnie jeśli dojdzie do zerwania sznureczka, ale raczej nie ma możliwości się tam "zawieruszyć". Tak jak sama powiedziałaś, pochwa nie jest duża, więc tampon nie zginie. Ja na szczęście nigdy nie miałam takiej sytuacji, ale często zastanawiam się, co będzie, jak niechcący urwę sznurek.
Wydaje mi sie, że pochwa nie jest tak duża, żeby mógl sie tam zawieruszyć.
hehe nie no zawieruszyć go tam to się nie da. W ogóle śmiesznie to brzmi, co? "Zgubiłam tampon w pochwie"
ale utkwić może, szczególnie własnie jak się ten nieszczęsny sznureczek urwie niestety miałam taką sytuację
próbowałam sie go pozbyć jakieś 10 minut ale dla mnie to trwało wieczność..a usuwałam go w taki sam sposób jak wyżej napisała mlodamonia
JA też stosuję tampony i jeszcze na szczęście nie zdarzyło mi się tak aby urwał się sznureczek. Aż nie mogę sobie tego wyobrazić, też bym chyba spanikowała heh... A powiedzcie mi, bo stosuje tampony OB i jakoś tylko do nich mam największe zaufanie.. Zdarzyło wam się żeby to OB się urwały ?
Nie, właśnie ja też zazwyczaj stosuję OB a ten co wtedy mi sie urwał to był Tampax taki z kolorowym aplikatorem
Mi utknal inaczej he he , poszlam w pracy siku I zmienic tampona I zadzwonil telefon z tego wszystkiego wsadzilam nowy tampon nie wyciagajac starego, zorientowalam sie po 15 min jak zaczelo mnie obcierac , poszlam do toalety I okazalo sie ze wystaje mi tampon I nie chce wejsc glebiej. Wyciagnelam zeby wsadzic nastepny I poczulam jakby supelek, kurcze co ja sie nameczylam zeby za nitke zlapac I wyjac, zrobilam sie blada zielona I nie wiem jaka jeszcze. Teraz mam obsesje czy aby napewno wyjelam poprzedni, czasem jak mnie brzuch zaboli to se wkrecam ze moze mam tam tampon zapomniany
Może utknąć, kiedy urwie się sznureczek, Wtedy trzeba jakoś go wyciągnąć palcami albo udać się do ginekologa. Na szczęśćie mi się taka sytuacja jeszcze nigdy nie zdarzyła, a stosuje tampony już dłuższy czas:)
<b>marika1313</b> hehhe no to miałąś przygode..nie wiem jak Ty to zrobiłaś, że nie czułaś przy wkłądaniu tego nowego że coś nie bardzo wchodzi
No mi właśnie utknął tampon OB
Marika1313 Ty to miałąś przygode jeśli można to tak nazwać