Na szacunek trzeba sobie zasłużyć? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

1 Ostatnio edytowany przez dellafi (2011-02-05 12:07:26)

Temat: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Ciekawa jestem waszego zdania na ten temat .
JA osobiście uważam , że szacunek należy się każdej osobie, niezależnie od punktu w jakim się znajduje na mapie swojego rozwoju.
Widzę ,że nikt nie ma zdania sad

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez mariposa (2011-02-05 12:33:14)

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Moim zdaniem bezwzględny szacunek należy się każdemu jak się rodzi.
Taki kredyt z szacunku przyznany człowiekowi.

Może z niego korzystać jak z bezzwrotnej pożyczki do osiągnięcia dojrzałości.
Gdy zaczynamy życie na własny rachunek, to nadal należy nam się ten sam szacunek.

Ale zaczyna to działać na innych zasadach.
Teraz od tego kredytu bezzwrotnego są odcinane kupony.
Musimy się starać, aby nie stracić tego co dostaliśmy niejako obligatoryjnie.
Każde postępowanie jest oceniane przez otoczenie w kontekście dobra i zła.
Każde zło skutkuje obcięciem naszych zasobów szacunku.
I nie dostaniemy już nic za darmo, żeby odrobić to co straciliśmy trzeba zapracować.
A jak stracimy wszystko to już nam się nic nie należy.

3

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Ja uważam że każdy jest obdarowany od początku pewnym bagażem szacunku i zaufania... i tak szacunek nam się od świata ludzi należy, ale aby inny darzyli nas nim do końca życia, w ciągu naszych doświadczeń, trzeba ten szacunek ciągle i ciągle wypracowywać, bo łatwo go stracić....
Jak dorośli ludzie rozpoznajemy dobro i zło, tak więc powinniśmy zdawać sobie sprawę że im więcej zła wyrządzamy tym mnij szacunku otrzymamy, a może nawet tym mnij nam się go należy.

Pozdrawiam

4

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Dam przykład.
Żona kolegi (bawidamek- mało powiedziane),czuje że ją zdradza ale niestety jest "ślepa" i zaprzyjaźnia się z kochanka swojego męża. Oczywiście jako kobieta mądra i "szanująca Siebie " wywala numer pt.Dam babie popalić (spiskuje ze swoją szwagierką żeby TA namówiła swojego chłopaka a szefa mężulka i domniemanej kochanki (czyli mnie) ,żeby ją zwolnił z pracy).Potem oczywiście dumna z siebie i obgaduje MNIE ze swoją przyjaciółeczką jaka to ja jestem głupia.
Teraz pytanie czy powinnam dalej Ją szanować , szanować jej uczucia czy już nie?

5

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Piszesz, domniemanej to zakładam że nie jesteś kochanką.\
Musisz zdawać sobie sprawę że Ona podejrzewa  Cię o romans z jej mężem, a wtedy kobieta nie mysli logicznie.

Ja bym porozmawiała otwarcie z tą kobietą i nie będziesz miała dylematów.                                 l

6 Ostatnio edytowany przez dellafi (2011-02-05 13:56:07)

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?
mariposa napisał/a:

Piszesz, domniemanej to zakładam że nie jesteś kochanką.\
Musisz zdawać sobie sprawę że Ona podejrzewa  Cię o romans z jej mężem,

Ja bym porozmawiała otwarcie z tą kobietą i nie będziesz miała dylematów.                                 l

Ja dylematu nie mam , bo z mojego punktu widzenia dalej na szacunek zasługuje ,nie na podziw czy coś ale na szacunek tak.
Ale patrząc z twojego punktu  "Każde zło skutkuje obcięciem naszych zasobów szacunku."
to  potencjalne zło (wyrzucenie z pracy, gdybym to ja byla nowym pracownikiem a szef mnie nie znał) , było by powodem do OBCIĘCIA tych zasobów szacunku do Niej .
Ciekawa sprawa z tym" a wtedy kobieta nie mysli logicznie." kochanki też logicznie nie myślą , Tylko kierują się emocjami big_smile

7

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Uwazam, ze kazdego nalezy szanowac. Szacunek jednak nie jest rownonaczny z autorytetem.

8

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Heh... trudny temat dla DDA.
Powiem tak - uważam, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Postępowaniem, a nie słowami.
Szacunku nikt nam nie może odebrać oprócz nas samych. Mój ojciec swoim postępowaniem pozbawił się szacunku juz wiele, wiele lat temu. Nie ma między nami prawdziwej więzi ojciec-córka z oczywistych powodów.
Ale uważam, że jego zachowanie nie upoważnia mnie do okazywania mu braku szacunku. Bo to świadczy już o mnie jako człowieku, prawda?
Już kiedys pisałam, że nieraz największą oznaką szacunku i miłości do drugiego człowieka jest odejście od niego. Pozwolenie mu żyć, tak jak on chce. I tak właśnie powinna zrobić moja mama. Powinna odejść - dla swojego i naszego spokoju. Pozwolić mu zadecydować, co jest dla niego najważniejsze. My, czy alkohol.
A pomijając moje prywatne wynurzenia uważam, że okazywanie braku szacunku jest po prostu SŁABE.

9 Ostatnio edytowany przez Lupus (2011-02-05 16:56:58)

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Niekochana
Nie okazywanie braku szacunku i okazywanie szacunku, to wcale nie to samo. To drugie jest dalej idące. Mogę kogoś nie szanować, ale z grzeczności tego nie okazywać.
A na szacunek sobie trzeba zasłużyć. No sorki, ale nie będę szanował jakiejś szuji tylko i wyłącznie z tego powodu, że się przypadkiem jako Homo sapiens urodziła.

10

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?
niekochana72 napisał/a:

Heh... trudny temat dla DDA.
Powiem tak - uważam, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Postępowaniem, a nie słowami.
Szacunku nikt nam nie może odebrać oprócz nas samych. Mój ojciec swoim postępowaniem pozbawił się szacunku juz wiele, wiele lat temu. Nie ma między nami prawdziwej więzi ojciec-córka z oczywistych powodów.
Ale uważam, że jego zachowanie nie upoważnia mnie do okazywania mu braku szacunku. Bo to świadczy już o mnie jako człowieku, prawda?
Już kiedys pisałam, że nieraz największą oznaką szacunku i miłości do drugiego człowieka jest odejście od niego. Pozwolenie mu żyć, tak jak on chce. I tak właśnie powinna zrobić moja mama. Powinna odejść - dla swojego i naszego spokoju. Pozwolić mu zadecydować, co jest dla niego najważniejsze. My, czy alkohol.
A pomijając moje prywatne wynurzenia uważam, że okazywanie braku szacunku jest po prostu SŁABE.

Zgadzam się. uważam wprawdzie, iż od momentu narodzin każdej istocie należy się szacunek, człowiekowi także, ale nie należy tego mylić z autorytetem. prawdziwy szacunek zdobywa się czynami i postępowaniem....

11

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?
Lupus napisał/a:

Niekochana
Nie okazywanie braku szacunku i okazywanie szacunku, to wcale nie to samo. To drugie jest dalej idące. Mogę kogoś nie szanować, ale z grzeczności tego nie okazywać.
A na szacunek sobie trzeba zasłużyć. No sorki, ale nie będę szanował jakiejś szuji tylko i wyłącznie z tego powodu, że się przypadkiem jako Homo sapiens urodziła.

No ale pojechałeś po bandzie he,he

12 Ostatnio edytowany przez niekochana72 (2011-02-05 17:17:33)

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?
Lupus napisał/a:

Niekochana
Nie okazywanie braku szacunku i okazywanie szacunku, to wcale nie to samo. To drugie jest dalej idące. Mogę kogoś nie szanować, ale z grzeczności tego nie okazywać.
A na szacunek sobie trzeba zasłużyć. No sorki, ale nie będę szanował jakiejś szuji tylko i wyłącznie z tego powodu, że się przypadkiem jako Homo sapiens urodziła.

Toż ja to właśnie napisałam big_smile
Nie okazuję ojcu braku szacunku. Tyle mogę, bez poczucia niesprawiedliwości zrobić.

13

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

mysle, ze każdemu sie nalezy szacunek...

14

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

"Jestem jakaś nie mądrata, nie wiedziałam co to tata"
Wytłumaczcie  mi to, jeżeli większość uważa że wszystkim należy sie szacunek , to dlaczego mężowie nie szanują żon

15

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?
dellafi napisał/a:

"Jestem jakaś nie mądrata, nie wiedziałam co to tata"
Wytłumaczcie  mi to, jeżeli większość uważa że wszystkim należy sie szacunek , to dlaczego mężowie nie szanują żon

Bo ci "oni" tak nie uważają. Ale zapewne uważają, że im należy się szacunek. Za to że w ogóle istnieją.

16

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Zastanawiam się tak nad znaczeniem słowa szacunek .
Szacunek -jako okazywanie podziwu dla drugiego człowieka . OK Trzeba zasłużyć .
Szacunek jako uznawanie prawa drugiego człowieka .
- do dobrego imienia
- nietykalności cielesnej
- do posiadania własnych przekonań  itd 
- błędów itd                                      jest niezbywalne .

17

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Hm,szacunek należy się każdemu,jednak to od nas w dużej mierze zależy,co z nim zrobimy.Jeśli szanujemy siebie i innych,myślę,że nas też uszanują,jeśli nie,to my też nie mamy co oczekiwać tego szacunku od kogoś.

18

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

A mi się wydaje, że zasłużyć to sobie trzeba na brak szacunku.

I niestety czasem można sobie na brak szacunku zasłużyć z byt wielkim sercem, naiwnością, ufnością. Wydawałoby się pozytywne cechy, a jednak..

19

Odp: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

A ja uwazam ze nic nie dostaje sie w zyciu za darmo - tym bardziej szacunku...
Jesli nie pokazesz ze na niego zaslugujesz - to po piesni...

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Na szacunek trzeba sobie zasłużyć?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024