Np zabijaja slimaki posypujac je sola-przeciez to im wszystko wypala i te slimaki w bolach umieraja albo wyrywaja nogi pajakom albo zamykaja biedronki, gasienice itp do sloikow, gdzie zyja jak w wiezienia,czesto bez doplywu powietrza? Teraz beda cierpiec zwierzeta morskie, bo balwany wypuscili ten atom w Japonii do morza/oceanu, czemu jak sie lowi ryby to sie nabija zywa dzdzownice na haczyk to tak jakby nas ktos nabil na cos i wsadzil pod wode-pozniej ryby sa ranione tymi haczykami, czesto maja cale poronanione usta jak sie je z wody wyciagnie-duszenie sie bez wody to jest meczarnia dla takich ryb... czemu duzo bezdomnych kotow i psow ludzie wywalaja na ulice? O losie krow,kuz, kurczakow i swin nawet nie wspomne, bo to jest pasmo cierpien tych biednych zwierzat. Z krokodyli robi sie skorzane rzeczy i obdziera ze skory, slonie sie zabija dla kosci sloniowej, lwy, tygrysy i inne dzikie zwierzeta trafiaja do zoo i cyrku,zeby w niewoli spedzic reszte zycia zamiast cieszyc sie wolnoscia.... tak pisze o tym,bo dzis wracalam przez park ze sklepu usiadlam na lawce patrze na sciezke a tam rodzina biedronek sobie idzie i tak sobie mysle,ze ile ludzi moglo zdeptac te biedronki albo jakies dziecko sobie wziasc jedna do zabawy i rozdzielic te rodzine... tak sobie myslalam pozniej ,ze ludzie to sa jednak okrutni dla zwierzat. Na szczescie nie wszyscy,ale niestety wiele jest tez takich co ma gdzies los zwierzat
Temat: Dlaczego niektorzy ludzie sa tacy okrutni dla zwierzat
Zobacz podobne tematy :
Odp: Dlaczego niektorzy ludzie sa tacy okrutni dla zwierzat
Mnie rowniez jest szkoda zwierzat, ale jestem wychowana w rodzinie miesozernej, wiec nie jestem wegetarianka.