Witam wszystkich o dobrym sercu, zwracam się do Was z prośbą o wsparcie dla mojego Taty i naszej rodziny. Tato ma złośliwego raka płuc, ma problemy również z tchawica..Są też zmiany ogniskowe na wątrobie. Staram się dorywczo pracować gdzie się da, ale też muszę pomagać rodzinie.Sam walczę z nerwicą lękowa, depresją,uczęszczałem na wizyty u psychologa i psychiatry,wciąż biorę leki i antydepresanty,typu afobam,zolafren..Obecna sytuacja sama w sobie jest mega stresująca,co nie działa korzystnie na moją chorobę..Musiałem zaprzestać wizyt u lekarzy,bo każde zdobyte i zarobione pieniądze przeznaczam na łatanie domowego budżetu .. Tato już dwa razy był w szpitalu, wciąż leży w łóżku, ma problemy z podstawowymi czynnościami życiowymi, musimy mu we wszystkim pomagać. Musieliśmy na początku do każdego lekarza,od pulmonologa po onkologa chodzić prywatnie,co kosztowalo ,zarówno wizyty jak i organizowanie transportu, nie mówiąc o lekach..Na szczęście w końcu udało się tacie dostać na oddział onkologii,jutro ,tj 21 października ma się zgłosić na oddział,w końcu ruszy jakieś leczenie i liczymy że w końcu ruszymy z miejsca .
Poza tym mamy długi, które staramy się na bieżąco spłacać, więc to wyjątkowo trudny okres dla mojej rodziny, zwłaszcza że mam młodszego brata, doszły więc do tego koszty powrotu do szkoły (książki, dojazdy, itp.). . Nie dajemy już rady... Tata dostaje skromne chorobowe.Ja obecnie nie mogę na stałe pracować, szukam każdej , choćby dorywczej pracy, pomijając że na Podkarpaciu trudno o pracę.
Proszę o choćby najmniejszą pomoc ludzi, których mój apel poruszy odrobinę. Jeśli ktoś nie może wplacic tutaj,załączam swój nr konta
Załączam link do zbiórki,dziękuję za każde udostępnienie i pomoc
https://pomagam.pl/a3kyb6
Sebastian Kasperski 16116022020000000475546799 z dopiskiem na leczenie Edwarda.
Załączam dokumenty potwierdzające chorobę Taty ,jestem osobą uczciwą.
Pozdrawiam, Sebastian