Zobaczyłam na YT film, w którym jakaś kobieta mówiła o tym jak muzułmanie traktują Europejki (i nie tylko).
Zobaczyłam na komentarze i znalazłam takie coś....
'' Prawda jest taka, że Europejskie kobiety dziesiątki lat wcześniej zostały zdemoralizowane przez Marksitów kulturowych. Kiedyś Europejka jak wychodziła za mąż to była podporządkowana mężowi. Ubierała się jak zamężna kobieta (a nie jak dziwka), wymagała od mężczyzny aby ten utrzymał ją i dzieci, nie chciała rozwodu a w zamian słuchała to co mąż mówi i traktowała jego słowa z respektem.
Obecnie Europejki chcą robić karierę, jak wychodzą za mąż to w wieku późnym i dodatkowo nie chcą słuchać swojego męża.
Efekt Europejczycy nie chcą chronić takich kobiet, gdyż czują, że te nie są ich własnością.
Taki Europejczyk lepiej ochroni swojego psa który się go słucha niż swojej zdemoralizowanej kobiety.
A imigranci widzą głupie Europejskie kobiety - które chcą być niezależne nawet jak mają męża - i tę okazję wykorzystują.''
Co o tym myślicie? Czy wielu mężczyzn ma takie myślenie? Czy naprawdę chcieliby tak jak kiedyś posiadać i traktować kobietę jak własność bez własnego zdania?
A może jest to tylko mały procent facetów, którzy są.. no nie wiem.. zakompleksieni?
Przyznam, że ten komentarz podniósł mi ciśnienie bardziej niż ten filmik.