Może czas to zakończyć? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Może czas to zakończyć?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

Temat: Może czas to zakończyć?

Cześć, od dawna chciałam zapytać się kogoś tutaj o poradę ale nigdy nie miałam odwagi i chyba to właśnie dziś nastąpił ten przełom gdy się odważyłam, a więc
Mam problemy z chłopakiem. Znamy się już prawie dwa lata i nasza relacja od początku należała to tych bardziej skomplikowanych m.in dlatego że poznaliśmy się w internecie. Pisaliśmy ze sobą ok 1.5 roku bez spotkań, wiem to dziwne ale po prostu bardzo się obawiałam tego. Od września tego roku zaczęliśmy się spotkać, początkowo było jak w bajce. Czułam to że jest blisko że mnie kocha i wspiera jednak po 2 tygodniach zaczął dziać się koszmar. Już prawie wcale nie czuje tego co wcześniej. On starał się bardzo niemiły czasem zdarza mu się mnie wyzywać, mówi mi rzeczy które mnie ranią, on doskonale wie że jestem bardzo wrażliwa a ponadto to robi. Odkąd zaczęliśmy się spotkać zaczęłam bardzo dużo z siebie dawać a on wręcz przeciwnie. Nie wiem co mam zrobić, szczerze to bardzo go kocham ale wolałam to jaki był dla mnie gdy się nie spotykaliśmy. Czym może być spowodowane jego zachowanie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Może czas to zakończyć?

Odpuścić go sobie. Nie ma chemii. Na przyszłość będzisz szybko w realu weryfkować kto się podoba.

3

Odp: Może czas to zakończyć?

Nie kochasz jego, tylko swoje wyobrażenie o nim.
Nie można z kimś być i się z nim nie widywać.

4

Odp: Może czas to zakończyć?
Gary napisał/a:

Odpuścić go sobie. Nie ma chemii. Na przyszłość będzisz szybko w realu weryfkować kto się podoba.


Nie łatwo jest tak po prostu sobie kogoś odpuścić po takim czasie...ciągle ma się nadzieję że będzie lepiej

5

Odp: Może czas to zakończyć?
Cyngli napisał/a:

Nie kochasz jego, tylko swoje wyobrażenie o nim.
Nie można z kimś być i się z nim nie widywać.

My się widujemy od września, gdy się widzimy jest w porządku ale gdy przez jakiś czas jesteśmy sami to on zmienia się w potwora. Wczoraj nie wytrzymałam i się rozpłakałam gdy rozmawiałam z nim przez telefon. Powiedziałam  mu o wszystkim co mówiłam do tej pory, może wreszcie zrozumiał że jeśli tak nadal będzie to nie dam rady i odejdę? Może się ogarnie?

6

Odp: Może czas to zakończyć?
koniczynka01 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Nie kochasz jego, tylko swoje wyobrażenie o nim.
Nie można z kimś być i się z nim nie widywać.

My się widujemy od września, gdy się widzimy jest w porządku ale gdy przez jakiś czas jesteśmy sami to on zmienia się w potwora. Wczoraj nie wytrzymałam i się rozpłakałam gdy rozmawiałam z nim przez telefon. Powiedziałam  mu o wszystkim co mówiłam do tej pory, może wreszcie zrozumiał że jeśli tak nadal będzie to nie dam rady i odejdę? Może się ogarnie?

Takie zachowanie na początku znajomości to zły znak.
NIC z tego nie będzie.

7

Odp: Może czas to zakończyć?
Cyngli napisał/a:
koniczynka01 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Nie kochasz jego, tylko swoje wyobrażenie o nim.
Nie można z kimś być i się z nim nie widywać.

My się widujemy od września, gdy się widzimy jest w porządku ale gdy przez jakiś czas jesteśmy sami to on zmienia się w potwora. Wczoraj nie wytrzymałam i się rozpłakałam gdy rozmawiałam z nim przez telefon. Powiedziałam  mu o wszystkim co mówiłam do tej pory, może wreszcie zrozumiał że jeśli tak nadal będzie to nie dam rady i odejdę? Może się ogarnie?

Takie zachowanie na początku znajomości to zły znak.
NIC z tego nie będzie.

Ciężko jest tak sobie odpuścić po dwóch latach

8

Odp: Może czas to zakończyć?
koniczynka01 napisał/a:
Cyngli napisał/a:
koniczynka01 napisał/a:

My się widujemy od września, gdy się widzimy jest w porządku ale gdy przez jakiś czas jesteśmy sami to on zmienia się w potwora. Wczoraj nie wytrzymałam i się rozpłakałam gdy rozmawiałam z nim przez telefon. Powiedziałam  mu o wszystkim co mówiłam do tej pory, może wreszcie zrozumiał że jeśli tak nadal będzie to nie dam rady i odejdę? Może się ogarnie?

Takie zachowanie na początku znajomości to zły znak.
NIC z tego nie będzie.

Ciężko jest tak sobie odpuścić po dwóch latach

Spotykacie się od września! To niecałe 3 miesiące. Tylko real się teraz liczy, a skoro jest beznadziejnie, to szkoda tracić czas...

9

Odp: Może czas to zakończyć?
koniczynka01 napisał/a:
Gary napisał/a:

Odpuścić go sobie. Nie ma chemii. Na przyszłość będzisz szybko w realu weryfkować kto się podoba.


Nie łatwo jest tak po prostu sobie kogoś odpuścić po takim czasie...ciągle ma się nadzieję że będzie lepiej

Trzeba było szybko przejść do spotkań w realu. Równie dobrze możesz ciągnąć internet przez 10 lat.

10

Odp: Może czas to zakończyć?

Ile masz lat, ze o 3 miesięcznej znajomości mówisz "po takim czasie" ?
Nie ma znaczenia jak długo nawijal ci makaron na uszy przez Internet. Zycie weryfikuje wszystko jak widać. Ty dalej to nie znasz. Dalej nie wiesz jaki jest naprawdę. To tylko przedsmak.

NIE ZMIENI SIE.

Masz to forum to poczytaj inne tematy. Tematy "twoje" za 5 lat. Ucz się na własnych błędach i błędach innych. .

11

Odp: Może czas to zakończyć?

UCIEKAJ OD NIEGO I TO SZYBKO.

12

Odp: Może czas to zakończyć?
koniczynka01 napisał/a:

Nie wiem co mam zrobić, szczerze to bardzo go kocham ale wolałam to jaki był dla mnie gdy się nie spotykaliśmy. Czym może być spowodowane jego zachowanie?

Zostaniesz z Nim to będziesz żałować. Chyba po prostu się boisz, że po tym związku długo nikogo nie znajdziesz. Nie bój się.

13

Odp: Może czas to zakończyć?

mówi mi rzeczy które mnie ranią,- po dwu miesiącach?
daj sobie spokoj. Co cię obchodzi, czemu to robi?
może chce cię " wytresowac' - sprawdza, ile wytrzymasz
a moze chce zerwac i woli, byś to ty z nim zerwala pierwsza? niewazne. wazne,że nie traktuje Cię tak, jak powinien, To TYLKO dwa miesiące, a nie dwadzieścia lat. 
Sam początek, a on już pokazuje, jaki jest. Po co ci to?

14

Odp: Może czas to zakończyć?

dziewczyno daj sobie spokoj, brak szacunku nie wróży nic dobrego.
Gdzieś tam jest ten jeden, który bedzie umiał o ciebie zadbać:)

15 Ostatnio edytowany przez Ameliorate (2017-12-04 02:11:00)

Odp: Może czas to zakończyć?
koniczynka01 napisał/a:

Czułam to że jest blisko że mnie kocha i wspiera jednak po 2 tygodniach zaczął dziać się koszmar. Już prawie wcale nie czuje tego co wcześniej. On starał się bardzo niemiły czasem zdarza mu się mnie wyzywać, mówi mi rzeczy które mnie ranią

2 tygodnie i już cię wyzywa??? Uciekaj gdzie pieprz rośnie i zablokuj chama.
http://i0.kym-cdn.com/photos/images/facebook/000/353/279/e31.jpg

16

Odp: Może czas to zakończyć?

Przez półtora roku wasza znajomość istniała tylko w necie. Na żywo istniejecie od września. I już takie deklaracje, że bardzo go kochasz i w ogóle? Przez ten internetowy czas trwania waszej relacji poznałaś tylko iluzję. Wyobraziłaś sobie ideał, który akurat magicznie Tobie pasował. Jednakże rzeczywistość potrafi bardzo szybko zweryfikować stan faktyczny.

I dalej już klasycznie...Ty dajesz z siebie wszystko, a jemu już nie zależy. Ty się starasz na maksa, a on ma to gdzieś. Ty będziesz za wszelką cenę walczyć, dawać kolejne szansy aby tylko ta iluzja dalej trwała. Mówisz mu o tym jak się czujesz, jak wpływa na Ciebie jego zachowanie, płaczesz do telefonu i masz nadzieję, że on to zrozumie i się ogarnie. Nie, on tego ani nie zrozumie, ani tego nie ogarnie.

Tak ma wyglądać związek? Budowany od samego początku na łzach i szarpaninie emocjonalnej? I to ma się niby później zmienić w sielankę i wieczne szczęście? Ja w takie cuda nie wierzę. Jak od początku jest bagno to już bagnem pozostanie. Chłopak Cię wyzywa, ma w dupie co Ty czujesz....i o co tu chcesz walczyć?

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Może czas to zakończyć?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024