Anons dla dziewczyn/kobiet - Netkobiety.pl

Zagranica?

Jak Kraków to tam ze dwie babki z forum co najmniej mieszkają
Ech Tomasz pokaż gdzie Ty to masz >

Z dziewicami z kolonii Staszica też jest pewien problem

Ty go też nie strasz

Zniknęły - nawet ta ostatnia
nie wiadomo jak,nie wiadomo gdzie,nie wiadomo po co

Tak na poważnie, jak autor chce nieśmiałą,  to taka sama z siebie nie napisze
Pozostaje wejść na dział: samotność tutaj na forum i czytanie wpisów kobiet, czasem coś o sobie piszą  I możesz stwierdzić czy były w związku, czy życie układało się im tak jak Tobie, dla chcącego nic trudnego.:)
Chyba w wieku 50 lat nie jesteś  aż tak nieśmiały, by do takiej nie napisać, ani tak nierozgarnięty, by takiej tam nie wyczaić.
Zawsze to jednak jakieś punkty dla mężczyzny na plus że napisze pierwszy.
Tym bardziej że  właściwie nic o Tobie nie wiadomo, bo przez te kilkanaście lat bez związku  mogłeś prowadzić spokojne życie, jak i szaleć,  wybierać i przebierać o nie ma nawet  pewności, że rzeczywiście jesteś bezdzietny
Zapewne  Ci Panowie, którzy dostają e-maile od kobiet  tutaj,  w jakikolwiek sposób dali się  poznać. 
Do kompletnie nieznajomego, który nie wiadomo gdzie mieszka nawet, to piszą desperatki, albo poszukiwaczki przygód .

Przecież tu nawet  niektóre otwarcie piszą, że wolą kogoś za kim nie ciągnie się była żona..

Q&D
Oczywiście na wszystkie pytania nie odpowiem, tu publicznie i jeszcze jedna uwaga nie warto tego czytać - ja doszedłem już do ostatniej kropki i przestrzegam aby nie tracić czasu
Dzień dobry Wszystkim - którzy to czytacie, jestem zaskoczony, że aż 7 osób przeczytało/komentowało to co mi pewnej nocy zrodziło się w głowie, po przeczytaniu kilku postów. Dziś tu zawitałem po tamtej nocy, pierwszy raz a to dlatego, że aż jedna Osoba miała na tyle odwagi i ciekawości i napisała do mnie z kilkoma pytaniami a jedno z nich brzmiało: “co to za stolica ?”
Jak się okazało nie tylko Ona jest tego ciekawa dla tego, tu wróciłem (nawet nie sprawdzałem czy to co napisałem zostało zamieszczone).
Tak, macie racje są w Polsce różne stolice (te wymienione) ale są też i inne np stolica gór (góralem nie jestem) ja mieszkam od urodzenia w stolicy Dolnego Śląska czyli Wrocław się kłania. To co w anonsie zamieściłem, chciałem aby nie było komentowane ale jak widać niektórzy nie wytrzymali ale za to zrobili to w subtelny i kulturalny sposób - dziękuję Wam. Tak na marginesie, jeżeli byłby tu typowy hejt też by mnie nie ruszył po kilku latach pracy w szkole nie jedno się słyszało na swój temat - od gimbazy (gimnazjaliści). Ale za to Eli chcę odpowiedzieć, bo napisała długi tekst i byłoby nie elegancko tak to zostawić. Od razu zaznaczam tekst pisany można różnie czytać, z mojej strony żadnej kąśliwości nie ma i nie będzie, jeżeli kogoś urażę to z góry przepraszam ale to nie mój cel. Jeżeli napisałem bez dzietny to znaczy. że dzieci nie mam. O szczegółach dlaczego taki stan był i chcę go zmienić to również napisałem, że opiszę każdej zainteresowanej osobie (na razie jedna napisała jak wspomniałem - i nie jest desperatką) Aha wyjaśniam księdzem nie byłem i nie jestem (infantylny argument) ani w żadnej długotrwałej śpiączce nie byłem albo zachibernowany
Była sugestia abym dał awatara, tak to lepsze rozwiązania zamiast mojego zdjęcia haha

—- Jeżeli Moderator uzna, że to co niżej jest niestosowne, proszę to skasować —--

To teraz dla podkręcenia temperatury, która z Was dziewczyn/kobiet pokona mnie w takiej konkurencji: Kiedy ostatni raz współżyłaś ? Jeżeli było to 2 m-ce temu - to wygrałem, 6 - też wygrałem. Więcej nie będę pisał bo wyjdę na czuba (macie ochotę pohejtować zapraszam dajcie swój upust) W swoim anonsie napisałem dla kogo to piszę - Dla tej, która mając np 30 -35 lat uważa, że życie i perspektywy (tu bym dał kilka przymiotników) przyszłości są po za Tobą. Nie daj się okradać z marzeń ! Ten świat wariuje nie Ty ! Bo masz swoje wartości i przekonania, ja jak wspomniałem będę określony “czubem” i dobrze ale nie zdradziłem siebie i jestem sobą. Koniec, przepraszam, że czytałaś to do końca ale to był Twój wybór