Zakochana w przyjacielu... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zakochana w przyjacielu...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11 ]

Temat: Zakochana w przyjacielu...

Znamy się od roku. Dla mnie jest idealny - inny. Ale nie dawał mi spokóju jeden fakt - za bardzo dba o wygląd  (lakier do włosów itp.). Spytałam się czy jest gejem odpowiedział tylko ,,powiedzmy" i zwyczajnie się speszył.
Ale jednocześnie często komentuje ,,pedalskie", gołym okiem nie widać, że jest geje.
Wszyscy myślą, że jesteśmy parą, jesteśmy nierozłączni, a obok siebie zawsze mamy dobry humor. Co o tym wszystkim myśleć?  Jak się odkochać?  Bo nic z tego nie będzie.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zakochana w przyjacielu...
Olcia18 napisał/a:

Znamy się od roku. Dla mnie jest idealny - inny. Ale nie dawał mi spokóju jeden fakt - za bardzo dba o wygląd  (lakier do włosów itp.). Spytałam się czy jest gejem odpowiedział tylko ,,powiedzmy" i zwyczajnie się speszył.
Ale jednocześnie często komentuje ,,pedalskie", gołym okiem nie widać, że jest geje.
Wszyscy myślą, że jesteśmy parą, jesteśmy nierozłączni, a obok siebie zawsze mamy dobry humor. Co o tym wszystkim myśleć?  Jak się odkochać?  Bo nic z tego nie będzie.

To typowy Friendzone. Jak się odkochać? Zerwij całkowicie kontakt, bo inaczej się nie da. Ty go chcesz, a on Ciebie nie - albo jest gejem albo jest hetero i nie jesteś w jego typie. Mówię serio, oddal się od niego, bo będzie Cię to bardzo męczyć. Chyba że pogodzisz się z rolą przyjaciółki.

3

Odp: Zakochana w przyjacielu...
bodziochce napisał/a:
Olcia18 napisał/a:

Znamy się od roku. Dla mnie jest idealny - inny. Ale nie dawał mi spokóju jeden fakt - za bardzo dba o wygląd  (lakier do włosów itp.). Spytałam się czy jest gejem odpowiedział tylko ,,powiedzmy" i zwyczajnie się speszył.
Ale jednocześnie często komentuje ,,pedalskie", gołym okiem nie widać, że jest geje.
Wszyscy myślą, że jesteśmy parą, jesteśmy nierozłączni, a obok siebie zawsze mamy dobry humor. Co o tym wszystkim myśleć?  Jak się odkochać?  Bo nic z tego nie będzie.

To typowy Friendzone. Jak się odkochać? Zerwij całkowicie kontakt, bo inaczej się nie da. Ty go chcesz, a on Ciebie nie - albo jest gejem albo jest hetero i nie jesteś w jego typie. Mówię serio, oddal się od niego, bo będzie Cię to bardzo męczyć. Chyba że pogodzisz się z rolą przyjaciółki.

Na samym początku jak się poznaliśmy pomyślałam, że nie w moim typie urody, ale im więcej zdań ze sobą wymieniliśmy tym bardziej nadawliśmy na tych samych falach, doszło do tego, że mogę przeczytać każdą wiadomość, jeśli czegos potrzbuje to mogę liczyc na niego, on na mnie. Jak man zły dzień zrobi z siebie wariata, żebym się uśmiechnęła.
Jego orietacja mnie męczy. Chciałabym mieć 100 % pewności, niby jest gejem a jednak coś nie gra, bo nie wygląda na niego i nie zachowuje się jak gej. Czy może ja mam inne wyobrażenie?

4

Odp: Zakochana w przyjacielu...
Olcia18 napisał/a:

Na samym początku jak się poznaliśmy pomyślałam, że nie w moim typie urody, ale im więcej zdań ze sobą wymieniliśmy tym bardziej nadawliśmy na tych samych falach, doszło do tego, że mogę przeczytać każdą wiadomość, jeśli czegos potrzbuje to mogę liczyc na niego, on na mnie. Jak man zły dzień zrobi z siebie wariata, żebym się uśmiechnęła.
Jego orietacja mnie męczy. Chciałabym mieć 100 % pewności, niby jest gejem a jednak coś nie gra, bo nie wygląda na niego i nie zachowuje się jak gej. Czy może ja mam inne wyobrażenie?

Ciężko mi powiedzieć, jak zachowują się geje, bo żadnego nie znam. Problem leży tu nie tylko w orientacji, ale również w tym, jak on Cię postrzega. Może być hetero, ale po waszej relacji stwierdzam, że to przyjaźń damsko-męska i to głęboka jak rów mariański. Najpierw z nim pogadaj jakiej orientacji w końcu jest, bo jeżeli jest gejem, to odpuść, jeżeli hetero to możesz próbować wyjść z tej strefy przyjaciela, ale już widzę, że będzie mega ciężko.

5 Ostatnio edytowany przez Olcia18 (2016-09-21 19:04:19)

Odp: Zakochana w przyjacielu...
bodziochce napisał/a:
Olcia18 napisał/a:

Na samym początku jak się poznaliśmy pomyślałam, że nie w moim typie urody, ale im więcej zdań ze sobą wymieniliśmy tym bardziej nadawliśmy na tych samych falach, doszło do tego, że mogę przeczytać każdą wiadomość, jeśli czegos potrzbuje to mogę liczyc na niego, on na mnie. Jak man zły dzień zrobi z siebie wariata, żebym się uśmiechnęła.
Jego orietacja mnie męczy. Chciałabym mieć 100 % pewności, niby jest gejem a jednak coś nie gra, bo nie wygląda na niego i nie zachowuje się jak gej. Czy może ja mam inne wyobrażenie?

Ciężko mi powiedzieć, jak zachowują się geje, bo żadnego nie znam. Problem leży tu nie tylko w orientacji, ale również w tym, jak on Cię postrzega. Może być hetero, ale po waszej relacji stwierdzam, że to przyjaźń damsko-męska i to głęboka jak rów mariański. Najpierw z nim pogadaj jakiej orientacji w końcu jest, bo jeżeli jest gejem, to odpuść, jeżeli hetero to możesz próbować wyjść z tej strefy przyjaciela, ale już widzę, że będzie mega ciężko.

Pytanie czy facet hetero na pytanie czy jest gejem odpowiedzialby ,,powiedzmy "?
Czy najlepsze związki nie są budowane na podstawie przyjaźni?

6

Odp: Zakochana w przyjacielu...
Olcia18 napisał/a:

Pytanie czy facet hetero na pytanie czy jest gejem odpowiedzialby ,,powiedzmy "?
Czy najlepsze związki nie są budowane na podstawie przyjaźni?

Może jest biseksualistą, może sobie robił jaja. Porozmawiaj z nim szczerze (tylko o jego orientacji, nie o Waszej relacji), bo teraz nie wiesz na czym stoisz. NIE, najlepsze związki nie są budowane na podstawie przyjaźni, bo wtedy dwoje osób trzyma się blisko, ale zazwyczaj jedna chce czegoś więcej, a druga nie. Jeżeli okaże się hetero, a Ty mu powiesz, że chcesz czegoś więcej to powie, że on chce tylko przyjaźni. Poczytaj sobie o Friendzone - co to jest, jak się do niego wpada i o tym ja z tego ciężko wyjść. Ciężko, ale da się. Obecnie Twój kolega patrzy na Ciebie jak na zwykłą koleżankę, a im dłużej tkwisz w takiej relacji, tym ciężej Ci z niej wyjść. Oczywiście, że są związki, gdzie oboje traktowali się jak przyjaciele, a później coś zaiskrzyło, ale to zdarza się rzadko. Nie myśl na razie co zrobić, jak jesteś pewna co do jego orientacji.

7 Ostatnio edytowany przez Olcia18 (2016-09-21 19:56:01)

Odp: Zakochana w przyjacielu...
bodziochce napisał/a:
Olcia18 napisał/a:

Pytanie czy facet hetero na pytanie czy jest gejem odpowiedzialby ,,powiedzmy "?
Czy najlepsze związki nie są budowane na podstawie przyjaźni?

Może jest biseksualistą, może sobie robił jaja. Porozmawiaj z nim szczerze (tylko o jego orientacji, nie o Waszej relacji), bo teraz nie wiesz na czym stoisz. NIE, najlepsze związki nie są budowane na podstawie przyjaźni, bo wtedy dwoje osób trzyma się blisko, ale zazwyczaj jedna chce czegoś więcej, a druga nie. Jeżeli okaże się hetero, a Ty mu powiesz, że chcesz czegoś więcej to powie, że on chce tylko przyjaźni. Poczytaj sobie o Friendzone - co to jest, jak się do niego wpada i o tym ja z tego ciężko wyjść. Ciężko, ale da się. Obecnie Twój kolega patrzy na Ciebie jak na zwykłą koleżankę, a im dłużej tkwisz w takiej relacji, tym ciężej Ci z niej wyjść. Oczywiście, że są związki, gdzie oboje traktowali się jak przyjaciele, a później coś zaiskrzyło, ale to zdarza się rzadko. Nie myśl na razie co zrobić, jak jesteś pewna co do jego orientacji.

Żeby zapytać go o orientację zbierałam się bardzo długo.  Jego kolega ostatnio daje nam głupie aluzie, znajome osotanio stwierdziły, że tak wyjatkowo na mnie patrzy.
Mamy po 18 lat, może on jeszcze szuka siebie w tym wszystkim ? On bał się dotyku. Kiedy dotknęła przez przypadek jego ręki to szybko zabierał, teraz sam mnie dotknie, kiedy nasze ręce się stykną to nie zabiera ręki.

8

Odp: Zakochana w przyjacielu...

Ale nie zgwałciłaś go co? wink (dygresja odnośnie innego tematu - żarcik tongue)

Facet hetero nie mówi na pytanie czy jest gejem "powiedzmy"... to raz.

Facet jak widzi "zielone światło" u dziewczyny to dzieła... to dwa.

Prawdziwa miłość nie jest budowana na przyjaźni... to trzy.


Jak ma być ogień to jest ogień, a nie wychodzona "miłość".

9

Odp: Zakochana w przyjacielu...
Harvey napisał/a:

Facet jak widzi "zielone światło" u dziewczyny to dzieła... to dwa.

No nie zgodzę się do końca z tym, bo kobieta może chcieć czegoś więcej, a facet nie. Mi koleżanka z uczelni napisała, czy zamierzam ją gdzieś zaprosić i prosi o szczerość, bo jak nie to sobie odpuści. I to ja nie chciałem inwestować w te relację, mimo że miałem wyraźne zielone światło od niej. Zresztą ja mam tak, że jak mi kobieta, którą słabo znam wyskakuje z tekstami o związku, to mi się odechciewa.

10

Odp: Zakochana w przyjacielu...
bodziochce napisał/a:
Harvey napisał/a:

Facet jak widzi "zielone światło" u dziewczyny to dzieła... to dwa.

No nie zgodzę się do końca z tym, bo kobieta może chcieć czegoś więcej, a facet nie. Mi koleżanka z uczelni napisała, czy zamierzam ją gdzieś zaprosić i prosi o szczerość, bo jak nie to sobie odpuści. I to ja nie chciałem inwestować w te relację, mimo że miałem wyraźne zielone światło od niej. Zresztą ja mam tak, że jak mi kobieta, którą słabo znam wyskakuje z tekstami o związku, to mi się odechciewa.

Faktycznie, mało precyzyjnie napisałem. Więc się poprawiam:

Jak facet widzi u kobiety, która mu się podoba "zielone światło" to działa.

Zawsze.

11

Odp: Zakochana w przyjacielu...

Jest mi strasznie ciężko to wszystko zrozumieć i poukładać.
Dużo czytałam o gejach.
Oczywiście, że może to być związane z dojrzewaniem, bo jak napisałam mamy dopiero po 18 lat, ale z drugiej strony - po roku znajomości, a po pół roku bliższej znajomości jakbym coś miało być to już by było. Chyba ?

Posty [ 11 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zakochana w przyjacielu...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024