Nie wiem co mam robić.. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Nie wiem co mam robić..

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: Nie wiem co mam robić..

Totalnie nie mam z kim o tym porozmawiać, potrzebuje rady a może po prostu tego żeby ktoś mnie wysłuchał.. Za kilka tygodni jest mój ślub..od dziecka wiedziałam kto będzie moim mężem. W mojej rodzinie panuje taka tradycja i w zasadzie zawsze wiedziałam, że do tego dojdzie. Znam mojego przyszłego męża od zawsze. Nie, to nie tak, że mi to nie przeszkadzało..kiedyś byłam za mała by to pojąć gdy zaczęłam dorastać po prostu powoli godziłam się z sytuacją. Obie rodziny muszą się połączyć, to przyniesie korzyści, to zawsze słyszałam od ojca.. Moi rodzice byli w takiej samej sytuacji i są szczęśliwi, wybrali idealnego kandydata dla ich jedynej córki.. Tyle, że ja nigdy nie miałam okazji poznać kogoś innego, zawsze wszędzie byłam z nim, zawsze on był u mojego boku, ja tak naprawdę nie wiem czy go kocham, nie wiem czy to co czuje nie jest zwykłym przywiązaniem. Czy naprawdę można być szczęśliwym w takiej sytuacji? Stworzyć udany związek?
Coraz bliżej do tego dnia a ja chciałabym żeby czas się zatrzymał, żebym miała go troszkę więcej.. Potrzebowałam się chyba wygadać, w zasadzie nikt mi nie pomoże i nie odpowie...chyba nawet na to nie liczę, po prostu wyrzucić to z siebie.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nie wiem co mam robić..

Twoi rodzice Ci wybrali męża, już jak byłaś dzieckiem ?
To nienormalne.. Zgodziłaś się na to tak po prostu ? Podejrzewam że to nie jest miłość.. Raczej poczucie obowiązki, przyzwyczajenie ..

3

Odp: Nie wiem co mam robić..

U mnie w rodzinie zawsze tak było.. wychowywałam się z myślą, że to coś normalnego. Później, z czasem zaczęłam rozumieć, że w innychdomach nie jest tak samo ale z biegiem lat zdążyłam się w jakiś sposób z tym pogodzić. Zdaje sobie sprawę, że to dziwnie wygląda, takie rzeczy dzieją się naprawdę sporadycznie ale u mnie tak jest, od małego byłam z tym oswajana. Teraz po prostu nachodzi mnie coraz więcej wątpliwości.. Czy się na to zgodziłam, w zasadzie nikt nigdy nie pytał mnie o zdanie, ja z kolei nigdy nie sprzeciwiałam się ojcu.. Próbowałam rozmawiać ale nie odniosło to żadnego skutku, w którymś momencie chyba się poddałam...

4

Odp: Nie wiem co mam robić..

A Twój narzeczony, czy on też został tak zmanipulowany? ile macie lat, studiowaliście?
Przecież oprócz swojej rodziny i rodziny swojego chłopaka spotykałaś się z innym ludźmi, chłopcami, w szkole, na studiach?
Nigdy nie poczułaś mięty do kogoś innego?
Fakt, że znałaś swojego narzeczonego od dzieciństwa, że Wasze rodziny się znały i być może spotykały, czy przyjaźniły, nie mógł mieć wpływu na inne Twoje znajomości i przyjaźnie.

5

Odp: Nie wiem co mam robić..

Powinnaś odpowiedzieć sobie na pytanie, czy widzisz siebie jako żonę tego człowieka za 5, 10 czy 20 lat. Jeżeli są jakieś wątpliwości, to znaczy, że nie jesteś pewna uczuć do niego o ile w ogóle jakieś są.
A powiedz jaki on ma stosunek do Ciebie? Jak Cię traktuje, czy macie o czym ze sobą rozmawiać?
Na Twoim miejscu nigdy nie pozwoliłabym, żeby ktoś za mnie decydował, nawet rodzice, ale to chyba kwestia charakteru.

6

Odp: Nie wiem co mam robić..

Autorko, widzę iż masz dopiero 19 lat, czyli jestes jeszcze młodziutka nawet patrząc z mojej perspektywy a jestem niewiele starsza smile musisz byc jeszcze przed studiami, ewentualnie na pierwszym roku. Moze spróbuj grać na czas z rodzicami, jesli inne metody , rozmowy nie przynoszą rezultatu. Masz przed soba studia, moze przekonaj ich ze chcesz sie uczyć, kształcić, jestes młoda, za młoda na malzenstwo, tym bardziej jesli nie ma np.ciazy, możesz dać sobie czas. Spróbuj w ten sposób. Przez kilka lat wiele moze sie zmienić. smile

7

Odp: Nie wiem co mam robić..
Toja24 napisał/a:

Moze spróbuj grać na czas z rodzicami, jesli inne metody , rozmowy nie przynoszą rezultatu.)

Grać na czas z rodzicami? A czy rodzice rozwiążą moje problemy? Czy to rodzice za mnie urodzą dzieci i je wychowają? Każdy człowiek ma wolną wolę, czasy niewolnictwa dawno się skończyły, nie żyjemy też w krajach arabskich, gdzie rodzice wybierają mężów dziewczynom bez prawa sprzeciwu!
Gdyby moi rodzice próbowali mi narzucić za kogo mam wyjść, to albo musieliby w końcu odpuścić, albo trzasnęłabym drzwiami i nieprędko by mnie zobaczyli.
Nie pozwoliłabym, by ktokolwiek za mnie o czymś decydował.

8 Ostatnio edytowany przez Natalia98169 (2015-11-10 22:49:47)

Odp: Nie wiem co mam robić..

Porozmawiaj ze swoim "narzeczonym", jeśli jest dojrzałym mężczyzną na pewno Cię zrozumie .Przede wszystkim zapytaj o jego stosunek do tej zaistniałej sytuacji. Porozmawiaj też z tatą, i powiedz że potrzebujesz troszkę czasu, zanim oddasz się na zawsze temu mężczyźnie .. Wyjedź gdzieś, na kilka dni i dokładnie sobie to przemyśl..

9

Odp: Nie wiem co mam robić..

Jestem w szoku, XXI wiek, cywilizowany kraj i takie sytuacje mają miejsce. Możesz w ogóle podejmować sama jakieś decyzje? O szkole, o studiach, o pracy? Czy zaraz po ślubie z kandydatem rodziców będziesz musiała rodzic dzieci? To naprawdę straszne, jeżeli to prawda, no chyba, że jestes Romką ;P

10

Odp: Nie wiem co mam robić..

jakby mi ktoś męża wybral w wieku 19 lat to bym chyba spierd... gdzie pieprz rośnie. W tym wieku to Ty masz wlasnie poznawać mezczyzn. bawić się, śmiać, a nie za mąż wychodzić. i co dziecko też bedą kazali Ci zaraz robić bo masz już 19 lat?
jakim prawem ojciec Ci wybiera męża ? I co to znaczy bo  unas w rodzinie tak było... to zmień to! sprzeciw się. nie marnuj sobie życia aby być nieszczęśliwą albo zaraz się rozwodzić.

11 Ostatnio edytowany przez licho (2015-11-11 20:27:07)

Odp: Nie wiem co mam robić..

Ivy - takie małżeństwa na pewno też mogą być szczęśliwe.
Jest mnóstwo atutów, choćby - świetnie się znacie z partnerem, masz wsparcie rodziny; skoro uznajesz ślub z tą osobą za konieczny i ona tak samo, to znaczy, że w razie problemów będziecie się bardzo starać je rozwiązać, pracować nad związkiem, zamiast się rozwodzić jak większość...
No ale... Skoro masz wątpliwości to nie lekceważ ich! Zastanów się może, co dałoby Ci całkowitą pewność, że wybierasz właściwie? Jak sobie odpowiesz na to pytanie, to powinnaś wiedzieć, czy tych kilka tygodni wystarczy, by tę pewność zdobyć (np. szczera rozmowa z rodzicami na temat ich małżeństwa, z narzeczonym, wspólna podróż może? no sama będziesz wiedzieć najlepiej); a jeśli się okaże, że czasu masz za mało, żeby zdobyć odpowiednią wiedzę, zdążyć wszystko przemyśleć, no to... poproś stanowczo o odroczenie tego ślubu, zawieszenie go na rok? Może chcesz jednak skończyć jakieś studia, choćby licencjat? To już jest argument, żeby dać sobie jeszcze 3 lata i Twoi bliscy muszą to uszanować.
Gdyby nieposłuszeństwo oznaczało, że będziesz musiała opuścić rodzinę, nie bój się tego, poradzisz sobie! Żyjemy w wolnym kraju, w XXI wieku, są różne organizacje pomocowe, stypendia. Dla młodych nie tak trudno o pracę, jak się wydaje. Potraktuj to wtedy jak przygodę, dorastanie, wzięcie odpowiedzialności za siebie. Taka odpowiedzialność jest trudna, ale daje niesamowitą satysfakcję!
Powodzenia w każdym razie i głowa do góry, masz mnóstwo możliwości!

12

Odp: Nie wiem co mam robić..
Toja24 napisał/a:

Autorko, widzę iż masz dopiero 19 lat, czyli jestes jeszcze młodziutka )

Skąd wiesz, że autorka ma 19 lat, coś przeoczyłam?

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Nie wiem co mam robić..

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024