Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 62 ]

Temat: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Mam 22 lata, jestem facetem bardzo ambitnym, wymagającym od siebie, z wyglądu też nie jest najgorzej a przynajmniej dba o siebie o strój. Jakiś czas temu założyłem tam fikcyjne konto, aby się przekonać kogo tam można spotkać. Były tam z 2 fajne kobiety, studentki z mojego województwa jedna z nich mieszkała blisko mnie. Konto było fikcyjne, ale uzupełniłem parę rubryk i napisałem do niej w stylu, że dopiero założyłem i coś tam. Przeczytała to nie odpisała a później usunęła konto. Ja później też nie wchodziłem, aż parę dni temu wszedłem jeszcze raz. Znowu rzucił mi się w oczy jej profil - zdjęcia kiepskie techniczne, ale widać że miała piękny śmiech i niby była studentką. Nie była super atrakcyjna - miałem piękniejszą dziewczynę i wiele "kandydatek", ale miała to coś. Założyłem tam już normalne konto, z lokalizacją, zdjęciem - dałem swój najlepszy profesjonalny portret, gdzie wyglądam jak model (nawet skorygowałem sobie coś co mi się nie podoba we mnie). Napisałem dość sensowny opis, wspominając, że dużo piszę (jestem publicystą) i jakoś fajnie to napisałem, że tym razem będzie w skrócie. Później napisałem wiadomości, również bardziej oryginalną. W tym dniu widziałem tam jeszcze jedną dość fajną. Na drugi dzień po zalogowaniu widzę, że tamta do której pisałem wysłała mi oczko nie odpisując na wiadomość, a ta druga dodała mnie do grupy "Podoba mi się". Wieczorem ta pierwsza zawiesiła swoje konto (znowu) a pisząc do tej drugiej znowu oryginalną wiadomość dowiedziałem się, że mam nie marnować czasu na kogoś kto ma inne oczekiwania (że niby ja szukam miłości a ona nie). No dobra, rozumiem.
Dodam jeszcze, że wczoraj zmieniałem trochę opis i im był bardziej ambitny tym mniej kobiet były zainteresowanych, a dodając zdjęcie w garniturku z tym opisem (w którym dodałem że jestem programistą) zaczęły spływać tylko "oczka" od nieatrakcyjnych i w dodatku kompletnie nie ambitnym kobiet, które myślą, że ja też jestem desperatem i lecą za pewno na to że programiści zarabiają 5 tys. na starcie.

Jednym słowem w mojej grupie zainteresowań tj. do 24 lat nie ma nisko normalnego - albo księżniczki modelki super ambitne, które nie potrafią napisać o osobie 2 zdań, i szukające super księcia na złotym rumaku lub w nowym Jaguarze. Druga grupa to kompletnie nieatrakcyjne, dziwne, zdesperowane, zero ambicji, szukające tatusia.

Ten portal to jest masakra, odradzam go każdemu kogo bym nie spotkał w życiu. Jestem niestety nieśmiały i mam problem z zagadywaniem na ulicy, ale poznałem mnóstwo atrakcyjnych i bardzo mądrych kobiet lub tak pół real pół internet.

Jak już będziecie chciałby tam zakładać konto to uzupełnijcie cześć "O mnie", bo na prawdę dla ambitniejszych facetów takie coś jest no najmniej śmieszne. Jestem ambitna, ale nie potrafię napisać dwóch zdań!

Usunąłem tam dziś konto i bardzo się z tego cieszę!

Dodam, że jak ktoś będzie usuwał to niech najpierw wyczyści opisy, zmieni dane, usunie zdjęcia a później usunie kotno. Dodam też że moje zdjęcie dalej jest na serwerze (zwykły użytkownik tego nie sprawdzi, nie znając się minimalnie na informatyce) tego portalu, ale już napisałem do administracji, że ma zniknąć, bo to niezgodne z prawem.

Czy macie te same opinie, czy udało się wam spotkać kogoś normalnego i jak bardzo zdesperowani byliście wtedy?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Jakieś 2 lata temu też miałam "przyjemność " z tym portalem.Chciałam poznać jakiegoś interesującego mężczyznę.
Zaczęło do mnie niestety pisać mnóstwo Panów z propozycjami sponsoringu albo innymi dziwnymi seksualnymi propozycjami nie powiem na jakiś czas mnie to odrzuciło ale po namowie koleżanki postanowiłam spróbować jeszcze raz nie zrażając się wcześniejszymi niepowodzeniami.
Rozmawiałam z jednym chłopakiem z którym zresztą później postanowiłam sie spotkać,jednak była to kompletna porażka ze względu na to że inaczej rozmawiało sie z nim przez internet a inaczej na spotkaniu.Wydawało sie być chłopakiem który interesuje sie nie tylko podróżami ale ma też ogólnie wiedze o świecie jednak na zadane przeze mnie pytania dotyczące jak twierdził jego ulubionego kraju nie potrafił odpowiedzieć i z przerażeniem w oczach szukał jakiejś wymówki.Oczywiście szybko okazało sie że inne rzeczy o których mi opowiadał również są kłamstwem.Pozniej postanowiłam zakończyć te znajomość jak najbardziej kulturalnie jednak on nie mógł sie z tym pogodzić wypisując do mnie smsy przez 3 miesiące i wyzywając mnie ,na żadnego sms-a nie odpisałam a jego nr szybko zablokowałam.

Wiem że są pary które poznały sie przez ten portal i według mnie każdy sposób jest dobry żeby kogoś poznać także nie należy tracić nadziei i może poszukać na innym portalu lub w innych miejscach gdzie lubimy przebywać jak np.teatr,klub.

Ps. Koniec końców niedługo po tej historii poznałam mojego faceta w klubie także każde miejsce jest dobre mimo tego że ja sama zarzekałam sie że tam na pewno porządnego faceta nie znajdę i że odpuszczam sobie miłość.Warto czasem chwile poczekać smile

3

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Osobiście uważam, że tego typu portale to jedna wielka fasada. Może niekoniecznie portal desperatów, ale na pewno oszustów i ludzi nie do końca wiedzących czego chcą.
Nie byłem typem, który do 100 dziewczyn wysyłał wiadomości na zasadzie kopiuj/wklej, starałem się możliwie zachować jakąś oryginalność.
Niemniej jednak z perspektywy faceta doszedłem szybko do wniosku, że opisy w profilach to jedna wielka fasada. Już pominę idiotyczne opisy w stylu "jestem jaki jestem", albo "napisz to się dowiesz" skądinąd zabawne, bo te, które miały wpisane "napisz, a się dowiesz" statystycznie odpisywały najrzadziej. Te przedstawiające się jako najbardziej otwarte i rzekomo najmniej wymagające i te rzekomo nieszukające ideałów okazywały się tymi księżniczkami, które czekają na księcia na białym koniu, wybredne, zapatrzone w siebie.

Nie wiem, może ktoś ma pozytywne wspomnienia z tym portalem. Ja konto zakładałem 3 razy na przestrzeni 2 lat i zawsze odchodziłem rozczarowany. Żadna znajomość tam zawarta nie przetrwała do dnia dzisiejszego, żadna nie trwała dłużej jak miesiąc, a znajomości te mogę policzyć na palach obu rąk. Wiec moim skromnym zdaniem - nie warto tracić czasu. Może gdzieś tam istnieje szansa, kropla w morzu, ale obiektywnie oceniając ten portal to jest to portal nie tyle desperatów co oszustów, hipokrytów i ludzi nie wiedzących czego chcą.

4

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

E tam, ja też byłem zniesmaczony, przez długi czas i zawiesiłem konto na 2 tygodnie, po tym, jak pisały do mnie tylko desperatki. Dostałem moralnego kopa w ..., od przyjaciółki, która stwierdziła, że nie warto szukać na siłę, dlatego konto wznowiłem, opis zmieniłem na możliwie najbardziej prawdziwy, a raczej wywalający moje największe wady i udziwnienia, po czym wreszcie poznałem kogoś normalnego. Wyjątkową kobietę, z którą teraz jestem. Tak więc nie ma co się łamać, trzeba po prostu postawić na szczerość i nie szukać na siłę.

Ogólnie na sympatii jest limit i trzeba o tym pamiętać. Kobiety nie odpiszą każdemu, bo mają zawaloną skrzynkę, ofertami, od masy ludzi. Dlatego czasem wysyłają oczka, jak się do nich napisze, bo głupio nie odpisywać, ale nie mają technicznej możliwości, bo odpisały już komuś innemu. Dodatkowo nie można dodać zbyt idealnych zdjęć, czy opisu. To odrzuca po całej linii. Nikt nie jest idealny.

Reasumując, ja kogoś poznałem i sobie chwalę. Nie samą stronę, bo jest tak słabo zaprojektowana, że głowa boli. [Np. jak doda nas do ulubionych, czy "podoba się", jakiś bot, to nawet, jak konto takie zostanie z systemu usunięte, u nas zostanie do ... śmierci wyświetlone, że ten bot to klikał, co jest totalnie bezsensowne. Powinni czyścić aktywność spamerów, a jak zwróciłem na to uwagę, bo dostałem 16 "lajków" w jeden dzień, to administracja odpisała, że nie ma technicznej możliwości... nosz ..., to przeprojektujcie stronę i tyle] Taki bulwers na koniec wypowiedzi. Szacuje się, że ponad połowa kobiet, na bezpłatnych portalach zakłada konta tylko po to, by poczuć się lepiej, będąc adorowaną, więc nie ma co się zniechęcać. Szukasz kogoś wyjątkowego, to nie myśl, że po tygodniu trafisz, bo to może trwać lata.

5

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Narzekasz na kobiety a sam udawałes kogoś kim nie jesteś. Najlepsze zdjęcie po korekcie, fikcyjne konto... Masakra. Przez właśnie takich typków ludzie się zrażają.

Ja miałam tam konto, założyłam za namowa koleżanki. Trzeba robić ostry przesiew i prosić o więcej zdjęć, by zweryfikować konto, ale da się tam poznać ludzi. Ja poznałam tam mojego byłego. I nie trzeba być zdesperowanym hahahaw realu nie mam problemu z poznawaniem ludzi, ale konto na portalu to ciekawa przygoda

6

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Czyli jednak to nie tylko moja opinia. Najśmieszniejsze jest to, że chociaż jak piszę do jakiś dziewczyn na FB to ostatnio wszystkie odpisują i czeto udaje mi się z nimi częściej zacząć pisać aż w końcu się zastanawiam czy wychodzić z propozycją spotkanie czy nie, a tutaj same dziwne kobiety do mnie pisały w te dwa dni.
Ja właśnie jestem przeciwnikiem wszelkich klubów, chociaż rzeczywiście może być tak, że czasem jakaś kobieta wybiera się tam z myślą, że pozna normalnego faceta.

7

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Niestety ale to prawda co piszecie, nie interesowałem się czego oczekują faceci od tego portalu, ale dziewczyn, które naprawdę faktycznie i szczerze chcą kogoś poznać jest stosunkowo niewiele. Dużo dziewczyn zakłada konto, żeby się dowartościować, doświadczyć zainteresowania, bo jak dziewczyna nie jest jakaś bardzo brzydka to na pewno ktoś do niej napisze. Są też takie, które mają chłopaków a czasem i nawet narzeczonych, a konto tam zakładają z ciekawości (sprawdzone info, znam jedną dziewczynę, która jest zaręczona i założyła konto na sympatii, dodała zdjęcia i pełen opis; po co? nie wiem). Opisy też są z dupy wzięte i tak naprawdę mało kiedy zgadzają się z prawdą. Są księżniczki, które szukają nie wiadomo kogo, najlepiej żeby był zaradny, przystojny, zabawny, ambitny, wesoły, samodzielny, męski, elegancki, inteligentny taki sraki owaki, podczas gdy same nie mają poza urodą wiele do zaoferowania, a czasem i urodą nie grzeszą. Dużo też niezrównoważonych dziewczynek szukających przygody, nie brakuje ofert matrymonialnych. I niestety jeżeli ktoś na sympatii szuka dziewczyny przede wszystkim ładnej i atrakcyjnej, to nie warto nawet przeglądać profili z jednym lub dwoma zdjęciami. Musi być przynajmniej ich kilka, bo jedno zdjęcie przeważnie przedstawia dziewczynę w dobrym świetle, w makijażu, z dobrego profilu, a na co dzień może taka dziewczyna wyglądać dużo inaczej (niekoniecznie lepiej). Ale w ogóle portal dla dziewczyn, które są ciekawe, czy mają branie, czy nie. Szkoda czasu, można się porządnie rozczarować, i tak jak napisałem, odsetek normalnych dziewczyn jest niewielki.

8

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

kareninka Fikcyjne konto to znaczy bez zdjęć i jakiegoś specjalnego opisu tylko po to, aby zobaczyć kto tam jest czy warto. Nie chciałem dawać zdjęć, aby znajomi tego nie widzieli, ale później spróbowałem.
Idealne - zajmuję się fotografią i o tym pisałem, więc jak mógłbym nie dać zdjęcia z retuszem, jakoś pomysłowo zrobionego. Do tego dodałem jeszcze swój portret służbowy, który jest drukowany na moich publikacja itp. Coś dziwnego?
W opisie nie pisałem nie prawdy: jestem publicystą i programistą. To co lubię to tam napisałem. A to, że jestem ambitny to starałem się minimalnie uszczuplić nie mówiąc wszystkiego. Nie chciałem też pisać, że interesują mnie tylko kobiety z wyższym wykształceniem lub studentki, ale wiele osób ma takie kryteria i o nich nie mówi oficjalnie.

9

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Mam wrażenie, że największy bulwers mają ludzie, których nie stać na to, by wcześniej zrobić rozeznanie i sprawdzić, czemu kobiety tak rzadko odpisują. Pamiętaj, ze nie jesteś pępkiem świata, to, że masz ciekawy opis i idealne zdjęcie, nie oznacza, że kobieta musi Ci odpisać. Ba, większość w ogóle Ci nie odpisze. Ludzie nie lubią ideałów, a napisałeś, że wyglądasz na portrecie, jak "model". To ma zachęcać? Może kobiety powierzchowne, ale te mają na takim portalu na tyle dobre "branie", że nie powinieneś liczyć, na wiele.

Jest kilka zasad, których trzeba przestrzegać na takich portalach i tyle. Kogo stać na to, by je znaleźć i zastosować, ten ma szansę kogoś zdobyć, kogo nie stać, będzie powielał błędny milionów innych facetów, którzy żalą się potem, że mimo swojej idealności, nie mogą trafić, na nikogo porządnego.

1. Nie podoba Ci się, że kobieta ma na profilu napisane "Jestem, jaka jestem, napisz, to się dowiesz..."? To nie pisz do takich. Ustaw poprzeczkę.
2. Nie lubisz, jak kobieta Cię ignoruje i nie odpisuje? Napisz coś ciekawego, kiedy jest online. Wchodzisz w opcję online i do takich kobiet piszesz. Jak napiszesz, pod jej nieobecność, to Twoja wiadomość zostanie przysypana, przez innych facetów, najczęściej napalonych podrywaczy.
3. Nie używamy w ogóle sforułowania "poznamy się?". W OGÓLE.
4. Zaczynamy, od negatywu. 99.9% facetów pisze pierwszą wiadomość tak, by pokazać, że dana osoba ma w sobie coś świetnego, lecą komplementy, z kapelusza, mimo że tak robią wszyscy. Nie wolno pokazywać, od początku, że jesteś, jak wszyscy. Bądź kreatywny. Jak kobieta pisze, że nie gryzie, napisz, że na zdjęciu wygląda, jakby jednak mogła... Lepszymi słowami, nie mam ochoty tutaj sprzedawać wszystkiego. To jest negatyw. Pokaż kobiecie, że nie zgadzasz się z czymś błahym w jej opisie. To ją zaciekawi.
5. Zdajesz sobie sprawę z tego, jak wiele wiadomości, przeciętna kobieta dostaje dziennie? Wiesz, że większość kobiet przez to się zniechęca nawet bardziej, niż Ty?

Za dużo, by pisać. Zamiast narzekać, postarajcie się troszkę i ustawcie sobie poprzeczkę. Jak nie lubisz kobiet z prostymi opisami... NIE PISZ DO TAKICH. Potem żal i płacz, bo kobiety puste i nie odpisują, kiedy większość facetów zdążyła je wcześniej zniechęcić tym, że to napaleńcy, idioci lub mentalne dzieci.
Nie jestem przystojny, a po odblokowaniu konta, nie narzekałem, na zainteresowanie pozytywnych kobiet.

10

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Starałem się obrać taką poprzeczkę, ale wtedy nie było do kogo napisać - szczerze. A jak już to kilka dziewczyn w dodatku z daleka. Fakt jest taki, że jak szukałem np. z ciekawości w Warszawie to było tam znacznie więcej ciekawych i mądrych kobiet niż w całym moim województwie, ale i tak różnie to bywało.

Wiem o tym, żeby nie komplementować, ja przyjmuję zasadę mały dyskretny komplement najlepiej nie bezpośredni + plus normalny tekst, jak dziewczyna ma na koncie coś ciekawego napisane to podchwytuję to. Mimo wszystko Facebook + grupy studencie jest znacznie lepszym portalem randkowym niż cała baza kobiet na sympatii.

Każda kobieta i każdy mężczyzna może mieć profesjonalne zdjęcie, mnie przyciąga takie coś jak normalna kobieta ma profesjonalne zdjęcia, bo najważniejszy jest pierwszy kontakt wzrokowy dla mnie. Nawet czasem mi się podoba, dobrze się dogaduję, ale widząc więcej zdjęć nie potrafię, nie chcę być nieuczciwy i staram się wymiksować.

Najlepsze jest to, że widziałem dziewczynę na uczelni i była bardzo fajna, a później jak do mnie napisała masakra, tak kiepskie zdjęcia, że na pewno bym nie napisał do takiej.

Pomyślałem sobie teraz o dwóch dziewczynach na którym mi mocno zależało: pierwszą widziałem w kościele a drugą na uczelni, obje nie miały nawet zdjęć na FB, a jedna nawet normalnego konta - wniosek jest masakrujący te porządne kobiety i wartościowe czasem nawet nie mają tam kont i są niedostępne z poziomu internetu.

11

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Miałam tam konto, ale ta strona jest tak skonstruowana, że jest strasznie denerwująca. Ehh nigdy więcej...

Jakiś bot/sponsor/kij wie co przyczepił się po 1min po zalogowaniu. Zablokowałam go, ale zdarzył coś tam polubić/puścić oczko i potem wyświetlało mi się roznegliżowane zdjęcie jakiegoś obleśnego faceta na boku strony i nie dało sie tego wywalić. Bleh.

Niektórzy nawet fajnie zagadywali, ale byli nie w moim typie - pierwszemu odpisałam z grzeczności, że ''dziękuję, ale jednak to nie to'' a zaraz potem wyskoczył mi komunikat o wyczerpaniu limitu wiadomości. o.o

Dużo facetów zagadywało z dziwnymi tekstami 'co byś zrobiła gdyby np. kurier podrzucił mnie pod twoje drzwi?' itd. Od razu mnie to odrzuca, brzmi fałszywie jak jakiś bot (może to był bot).

Jakoś jestem podejrzliwa co do profesjonalnych zdjęć, w końcu obróbka w photoshopie itd wiec ta osoba pewnie nie wygląda tak w realu.

Długi opis, oczywiście na plus bo lubie czytać. Ale sama piszę jak najmniej o sobie ponieważ:
a) mezczyzni sie potem tym sugerują i grają pod publikę zamiast być sobą,
b) wyczaiłam dwie osoby z mojego sąsiedztwa na tym portalu wink i nie chce, żeby wiedzieli jakie mam plany na zwiazek bo to zwykli plotkarze.

A co atrakcyjnych dziewczyn 10/10, to one nie muszą sobie zawracać głowy jakimiś portalami skoro są adorowane na każdym kroku w prawdziwym życiu.

12

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Nie znam sympatii, ale ogolnie, zastanawia mnie jedno,
Mianowicie teoria, ze kobiety dowartosciowuja sie odbierajac wiadomosci na portalach.

Serio- tego nie kumam, dla mnie to znoj i mordega czytac te bzdety....

13

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Ten kto stworzył tą teorie powinien zalogować się na portal randkowy jako kobieta wink Zaraz go zasypią oferty sponsoringu, spam, wiadomości od jakichś zboczeńców, powtarzające się formułki itd - dowartościuje sie, że ho-ho.

14 Ostatnio edytowany przez SCANN7R (2015-07-18 03:03:57)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Ehh... hmm Aż czytać się nie chce (z małymi wyjątkami wink )...
Ja niecały rok temu, poznałem NAJPIĘKNIEJSZĄ, NAJCUDOWNIEJSZĄ i NAJMĄDRZEJSZĄ kobietę na świecie. <3
Jesteśmy razem już prawie rok, niedługo mamy rocznicę (Już pierścionek kupiony <3 ).
Fakt faktem, że kawałek mamy do siebie - 60 km - ale ani mi, ani jej, zbytnio to nie przeszkadza. smile
Już niedługo przeprowadzamy się do jednego miasta, wspólnie. Nasze rodziny się bardzo lubią, rozumiemy się bez słów, kochamy się na zabój... a pomyśleć tylko że wystarczyło wydać 20 zł... pfff. <3 To było najlepiej wydane 20 zł w moim życiu!!!

15

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Pamiętajcie, że jeżeli ktoś nie ma wystarczającego "brania" w realnym świecie, może rekompensować sobie to w wirtualnym. Za dużo już poznałem takich kobiet, by nie wierzyć, że ich wysoki procent na portalach randkowych [tylko i wyłącznie darmowych] tego właśnie potrzebuje. Wśród zboczonych wadomości trafiają się zwykłe, ludzie dodają, do ulubionych, klikają "Podoba mi się"... To jak lajki na facebooku. Zauważcie, że niektórzy ludzie robią cokolwiek, by dostać lajka. O taki typ ludzi tutaj chodzi.

Żeby nie było, faceci nie są święci.

16

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

@BantrothThane - To co piszesz jest bardzo sensowne i pokrywa się z moimi przemyśleniami.

Ja od siebie dodam (powtórzę):
1. "Jestem jaka jestem" "napisz a się dowiesz" - dzięki z góry
2. Nie dziwić się, że puste jak dzwon (a z dobrymi zdjęciami) nie odpisują - one czasem nie rozumieją zdań złożonych - da się to wyczuć po treści wiadomości zwrotnej
3. Trzeba szukać, jak w realu, kogoś kto odpowiada i fizycznie i mentalnie, a nie tylko ma ładne zdjęcie
4. Co do tych ostatnich - minimum 3-4 (bo któreś jest realne) ale też przerażają mnie laski z 15-20 (zakochane w sobie?)
5. Pisać coś sensownego bo w morzu spamu ciężko się przebić.

Ogólnie - nie nastawiać się na Bóg wie co i dośc szybko próbować umówić na spotkanie w realu - czasem można przeżyć niezły szok wink

17

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

To jest miejsce dla zakompleksionych i dla desperatów, ambitna, inteligentna osoba nie ma tam czego szukać.
Dawno temu, na początku studiów chciałam znaleźć sobie chłopaka, a jako, że studiowałam filologię, to raczej nie miałam w czym wybierać. Postanowiłam więc zarejestrować się właśnie na sympatii. Dodałam oczywiście najlepsze zdjęcia, na których dobrze wyglądałam. Jakiś koleś do mnie napisał: co taka dziewczyna jak ty, robi na sympatii? Na pewno jesteś tu tylko po to, by nabijać się z uczuć osób samotnych. Smutne to i żenujące. Facet pisząc do dziewczyny, której nie zna, pisząc po raz pierwszy, zaczyna od czegoś takiego? Raczej mu nie wróżę wielkiej kariery podrywacza.
Później próbowałam innych stron, już będąc w UK. Nie polecam. Poznałam faceta, który kłamał w profilu co do swojego wieku - niby tylko 2 lata, ale jednak. Gdyby wpisał prawdę, to nigdy bym go nie spotkała. Okazało się, że leczy się na depresję, okazjonalnie zażywa twarde narkotyki, a w przeszłości miał anoreksję!

Strony, których próbowałam były darmowe. Nie wiem, jak działają te płatne. Może są nieco lepsze i oferują ciekawszy wybór?

18

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
Scorpions napisał/a:

Pomyślałem sobie teraz o dwóch dziewczynach na którym mi mocno zależało: pierwszą widziałem w kościele a drugą na uczelni, obje nie miały nawet zdjęć na FB, a jedna nawet normalnego konta - wniosek jest masakrujący te porządne kobiety i wartościowe czasem nawet nie mają tam kont i są niedostępne z poziomu internetu.

To czemu do nich nie zagadałeś widząc je na żywo? Wolałeś wrócić do domu i szukać ich na FB?? Bezsens...

19

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
CatLady napisał/a:
Scorpions napisał/a:

Pomyślałem sobie teraz o dwóch dziewczynach na którym mi mocno zależało: pierwszą widziałem w kościele a drugą na uczelni, obje nie miały nawet zdjęć na FB, a jedna nawet normalnego konta - wniosek jest masakrujący te porządne kobiety i wartościowe czasem nawet nie mają tam kont i są niedostępne z poziomu internetu.

To czemu do nich nie zagadałeś widząc je na żywo? Wolałeś wrócić do domu i szukać ich na FB?? Bezsens...

Nooo, wlasnie, czemu??

20

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
CatLady napisał/a:

Strony, których próbowałam były darmowe. Nie wiem, jak działają te płatne. Może są nieco lepsze i oferują ciekawszy wybór?

Jak coś jest darmowe, przyciąga więcej oszustów i tego typu postaci. Jak trzeba zapłacić, odsiewane są pewne osoby i zostają praktycznie tylko ci, którzy faktycznie szukają kogoś na poważnie. Działa to tylko na portalach, które są w pełni płatne. Sympatia jest płatna, ale można mieć darmowe konto, dlatego tak trudno spotkać kogoś normalnego. Mało kto jest w stanie wydać 40zł+/miesiąc, nie będąc pewnym, że chce się czegoś na poważnie.

21

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Nie miałam nigdy konta na Sympatii, więc dokładniej w temacie portalu się nie wypowiem, ale co do tego co napisałeś już myślę, że mogę coś napisać. Wiesz, portale randkowe pewnie czasem mogą przyciągać zdesperowane osoby - no chociaż też nie jest to reguła, relacja jest też trochę inna, ludzie są bardziej spięci, bo wychodzi to mniej naturalnie. Takie mam wrażenie. Trochę może po prostu zabraknąć tego luzu, bo owszem jak się sobie jednak dwoje ludzi nie spodoba, to mogą się dalej nie spotykać, ale jednak niektórzy mogą czuć pewien dyskomfort, że jest to portal randkowy, a idą na randkę, od razu mogą trochę za bardzo się stresować itp. Czasem wiadomo, że lepiej wyluzować, dlatego często myślę wręcz, że zwykłe portale mogą być lepsze, by poznać kogoś bez nastawiania się na nic, po prostu poznać, można wtedy poznać czy fajną kobietę, z którą chcemy być i ona też, a jak nie, to np koleżankę. Ja swojego faceta poznałam przypadkiem na takim portalu co kiedyś był - bahu. Ja napisałam do niego, bo spodobał mi się jego opis, miałam ochotę go poznać, jeszcze bez większego nastawiania się, po prostu byłam go ciekawa jako człowieka. On odpisał, na początku pisaliśmy rzadziej, koleżeńsko, a potem się rozwinęło, spotkaliśmy się itp. Jesteśmy razem 7 lat.

Co do opisów to racja, że takie bardzo krótkie czy powielane wszędzie nie są zbyt fajne, ale też jestem zdania, że nie trzeba też wymyślać długich czy bardzo oryginalnych. Nie każdy ma też głowę do wymyślania, sama na portalu nie pisałam wiele o sobie, ale potem jak facet ze mną pisał, to chyba widział, że głupia raczej nie jestem itp. Pamiętaj też, że jak piszesz coś i oryginalnego to też nie przesadzaj z tym, by nie wyszło zbyt sztywno, bo naprawdę nie musi być to co piszesz oryginalne, by zainteresować kobietę. Czasem jeszcze lepsza jest naturalność, pozwolenie sobie na to, by wyluzować. Tak samo bez urazy oczywiście, ale dla mnie wcale nie jest to jakieś super zachęcające, że facet wstawia zdjęcie w garniturze i pisze o swojej pracy itp jak z tego co rozumiem zrobiłeś na portalu. Pewne rzeczy lepiej chyba zostawić dla kogoś, jak już będziemy pisać z tą osobą, bo inaczej mogło to wyglądać nawet niezamierzenie jako pewne chwalenie się i jakbyś chciał przyciągnąć ją właśnie tym, że masz taką pracę itp. Garnitur też moim zdaniem nie jest do niczego potrzebny, po prostu dla mnie w poznawaniu się jak i na portalach jak i na randkach jest zbyt sztywny też, ale w sumie to kwestia indywidualna może. No, ale takie są moje odczucia.

22

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
CatLady napisał/a:
Scorpions napisał/a:

Pomyślałem sobie teraz o dwóch dziewczynach na którym mi mocno zależało: pierwszą widziałem w kościele a drugą na uczelni, obje nie miały nawet zdjęć na FB, a jedna nawet normalnego konta - wniosek jest masakrujący te porządne kobiety i wartościowe czasem nawet nie mają tam kont i są niedostępne z poziomu internetu.

To czemu do nich nie zagadałeś widząc je na żywo? Wolałeś wrócić do domu i szukać ich na FB?? Bezsens...

Te dwie akurat tak poznałem nie koniecznie przez FB, może tak pół na pół. Druga była później moją dziewczyną.
Dlaczego? Mam jedną słabość, nieśmiałość a bardziej bym powiedział nieśmiałość do kobiet, które mi się podobają, problemy z przełamaniem się z reguły. Tak trudno to zrozumieć?

23

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Scorions, jeśli mogę coś zasugerować jeśli chodzi o moje zdanie, to tak weszłam w Twoje tematy, ot tak, bo pomyślałam, że może wtedy będzie łatwiej Ci coś doradzić. No i tematów masz dużo, a przy tym same w sumie o kobietach, o szukaniu kobiety itp. Masz 22 lata, a mam wrażenie, że strasznie się tym przejmujesz. Skoro dobrze wyglądasz, dobrze sobie radzisz w życiu, to czemu aż tak bardzo się tym przejmujesz? Często by znaleźć fajną osobę warto trochę wyluzować. U Ciebie wszystko jest tak sztywno, tak jak z tym, że wstawiłeś swoje zdjęcie w garniturze na portalu randkowym, tak samo jak wyczytałam, że szukałeś intensywnie dziewczyny na FB.

No, a tymczasem wiele osób ma portal dla znajomych i nie widzi im się pewnie, by obcy chłopak je podrywał. Rozumiem, że jesteś nieśmiały przy dziewczynach jakie Ci się podobają, ale jednak warto próbować się ośmielać. No ja też zanim poznałam mojego faceta to stresowałam się np na randkach, na pierwszej randce z nim też, ale też starałam się wyluzować i dało to pewne efekty i szybko w końcu na randce z nim się ośmieliłam. Też go poznałam przez Internet, ale tak po prostu pisząc po prostu koleżeńsko. Nie możesz po prostu poznawać dziewczyn, bez nastawienia, że ta to Ci się bardzo podoba i bardzo chcesz, by między Wami coś było?

24

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Aż tak całkiem dobrze nie wyglądam, ale źle też nie. Moim problemem  jest nieśmiałość - od dziecka. Opisywałem w najnowszym moim temacie (http://www.netkobiety.pl/t87279.html) postępy jakie zrobiłem. W sprawach z kobietami ciągle nie ma dużych postępów. Ostatnio czasem wchodzę na gochat, gdzie udaje mi się zainteresować, bardzo piękne dziewczyny, nie raz modelki, jednak z daleka.

25

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Nie mi to oceniać, ale czemu twoim wyznacznikiem jest akurat piękno, a nie inteligencja? Jakieś kompleksy z dzieciństwa?
Poza tym truskaweczka19 napisała bardzo mądrze. Masz za duże ciśnienie, na poznanie kobiety 10/10, jakby od tego zależało Twoje życie.

26

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Dlaczego? Być może po skończeniu z byłą dziewczyną, czegoś mi brakuje. Chyba każdy chciałby z kimś kochanym spędzać wolny czas i mieć możliwość wydania trochę pieniędzy po ciężkiej pracy. smile

Piękna - dla Ciebie może brzydka dla mnie piękna a może na odwrót - dziewczyna w której się kiedyś zakochałem i ta moja była, nie były aż tak piękne, były dość skromne, raczej ciche - dla wielu "chłopczyków" nieatrakcyjne - dla mnie wręcz przeciwnie.
Piękno przemija, ale np. ładne oczy zostają. Można by tak mówić ciągle. Prawda jest taka, że musi mi się podobać i wzbudzać pożądanie, bo inaczej byłaby to znajomość czysto koleżeńska na którą nie mam czasu.

P.S.
Wszedłem tak dzisiaj znowu z tego fikcyjnego konta.

Pojawiły się nowe twarze w tym jedna mieszkająca 25km ode mnie i taka którą już wtedy widziałem, ale nie pisałem do niej.
Jedna ma dziwny opis: "Szukam miłości, stałego związku, chcę poznać faceta którego zaakceptuje takiego jakim jest i nie będę musiała go zmieniać. Wierność to dla mnie podstawa" - nie wiem jak to interpretować. smile Druga jako motto podaje, że to kobiety mają zawsze rację - feministka?

Ktoś to mnie krytykował - w taki razie jaki dać opis, zdjęcia? Jak będę pisać do tej feministki to chyba odniosę się do tego właśnie plus jakieś pytanie z opisu.

Tak jak już pisałem wiele razy pochodzę z małej prowincji, a one raczej z większego miasta - jaką najlepiej wpisać miejscowość - najbliższe małe miasto i to gdzie studiuję? Bo jeśli wpiszę te wojewódzkie to chyba lekko przesadzę? big_smile

27

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Wiesz, wszystko fajnie, tylko zwróciłem Ci uwagę na to, że masz dziwne kryteria nie dlatego, że chcesz ładnej kobiety, tylko dlatego, że zareagowałeś na posta truskaweczki w dziwny sposób. Jakby punktem honoru było poderwanie osoby o urodzie modelki, tak troszkę na pokaz. Coś na miarę "patrz, jednak ze mną wszystko w porządku". Tak to wygląda.

Pierwsza ma dość logiczny. Dziewczyna najprawdopodobniej chce faceta 6-7/10, którego nie będzie musiała wychowywać. To dość normalne.
Druga może żartować. Wykorzystaj.

Miasto wpisuje się takie, by dawało jakieś wstępne rozeznanie, nie za odległe [do 25km].
Nie znam Cię, nie wiem, jaki możesz dać opis. Sam napisałem odpychający i znalazłem kogoś wyjątkowego. Zdjęcia normalne, zwykłe? Opisałem Ci to wyżej.

28

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

a ja mam dwa pytania...:

pierwsze o ten opis...moze jest w tym szalenstwie metoda..(ja z zasady bez opisu), a;e jestem ciekawa tego negatywnego...

drugie , o to dopasowanie(testy)
nie ukrywam, ze to mnie sploszylo z takich portali...mnostwo durnych pytan, np. o wzrost...
a to, co bylo istotne dla mnie w tym tescie(np. odleglosc) bylo ignorowane- glownie pisali do mnie panowie z zagranicy.
moje pytanie- czy uwazacie, ze takie testy maja jakis sens???

29

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Jedne tak, inne nie. Mam wrażenie, że na Sympatii właśnie odległość jest najbardziej zaniedbana. Trzeba mieć w głowie mapę Polski albo siedzieć w Google Maps, by sprawdzić, czy ktoś nie mieszka za daleko.
Co do wzrostu, trudno powiedzieć. Są ludzie, którzy nie chcą za wysokich lub niskich partnerów.

Wiele testów jest niekompetentnie przygotowana. Na sympatii nie ma chyba akurat czegoś takiego, poza zwierzęcą naturą, która raczej jest tylko dodatkiem. Spotkałem się z tym że na niektórych portalach pytania były dodawane tak, by różne płcie zaznaczały inne opcje, a potem % zgodności spadał, bo odpowiedzi były inne. Totalnie nie rozumiem, jak można zrobić taki badziew.

Ogólnie negatywny opis działa, jako dobre sito. Zostaje garstka potencjalnie wyjątkowych ludzi, którzy mogą się okazać pozytywni. W moim przypadku odpychający opis działał lepiej niż pozytywny.

30

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

te testy, ktore ja widzialam, to byla porazka- w mojej ocenie...moze z 5 pytan bylo dla mnie istotnych, a brakowalo opcji"obojetne"

jesli chodzi o opis, to mnie zaintrygowalo...pomysle, moze warto cos takiego sobie umiescic.....

31

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
Scorpions napisał/a:

Czy macie te same opinie, czy udało się wam spotkać kogoś normalnego i jak bardzo zdesperowani byliście wtedy?

Mój znajomy na takich portalach szukał panienek do wyrwania -  dla seksu. Tak po prostu. Uczciwie się do tego przyznawał. Robił to bo tak było wygodniej nie chciało mu sie ganiać za nimi. Z lenistwa siadał przed komputerem i je wyrywał.

32

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Za dużo po prostu Scorpions analizujesz. Opisy przez Ciebie podane nie muszą mieć żadnego drugiego dna, a zwłaszcza pierwszy, który raczej jasno pokazuje, że dziewczyna chce po prostu faceta, do którego będzie pasować, no i że jest wierna. To czy to prawda to oczywiście nie jest pewne czy to prawda, ale no nie doszukuj się drugiego dna. Może tak być, może tak nie być, zainteresowała Cię, to napisz do niej wink Nie musisz też wiecznie nawiązywać do opisu. Ja sama miałam te konto na bahu jak pisałam, co tam poznałam mojego chłopaka i wprawdzie to nie był portal randkowy, ale też można było kogoś tam poznać, taki bardziej uniwersalny portal to był. Nie wpisałam opisu albo krótki, pewnie nie jakiś wyszukany, ale też nie myślałam, że kogoś koniecznie muszę szukać, a ukochanego poznałam jak pisałam wtedy przypadkiem, początkowo bardziej koleżeńsko pisaliśmy. Dzięki temu chyba tym bardziej mniej udawaliśmy kogoś kim byśmy nie byli.

No i było więcej luzu. Rozumiem, że kontakty z ludźmi, nie tylko płcią przeciwną mogą być stresujące, bo sama byłam nieśmiała. Miałam niskie poczucie własnej wartości po tym jak byłam wyśmiewana w szkole, niby głównie w szkole podstawowej, ale jednak potem ma to jakiś wpływ. No, ale starałam się to powoli przełamywać. Na studiach jak może z kimś więcej pogadasz, to może też to będzie fajna relacja i może ten kolega zapozna Cię z jakimiś osobami i może tak też poznasz fajną dziewczynę? Widziałam, że w innym swoim temacie pisałeś, że nie chcesz poznawać dziewczyn przez kolegów, bo relacje damsko-męskie są dla Ciebie relacjami, gdzie poznajecie się tylko we dwoje, ale zrozum, w życiu nie da się wszystkiego zaplanować. A takim podejściem też zabierasz sobie pewne szanse być może.

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Kiedyś dla zgrywy założyliśmy sobie z żoną osobne konta na Ashley Madison z wyraźnym zaznaczeniem, że każde z nas szuka okazji do skoku w bok wink Opis był standardowy w stylu, że jesteśmy sobą znudzeni, bla, bla, bla i szukamy rozrywki.
Szybko zaczęły napływać zgłoszenia. Problem zaczął się w momencie kiedy okazało się, że wśród tych zgłoszeń jest całkiem sporo naszych wspólnych znajomych, którzy naprawdę się tam zarejestrowali bo mieli ochotę na skok w bok bez wiedzy drugiej strony. Wtedy postanowiliśmy usunąć nasze konta bo to już nie było zabawne.

34 Ostatnio edytowany przez Scorpions (2015-07-22 11:56:06)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Full Body Workout Musicie być z żoną ciekawym małżeństwem, ale fakt, jest dużo zachodu i emocji przy zakładaniu a później rozczarowanie i zadanie sobie pytania - przecież jestem w miarę normalnym gościem co ja tutaj robię?

W tym czasie, w którym robię profil na tym durnym portalu i czekam na odpowiedź lub możliwość odpisania chyba szybciej przełamałbym się zagadując na rynku w dużym mieście do serii dziewczyn a przy tym mniej się napocił. smile

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
Scorpions napisał/a:

Full Body Workout Musicie być z żoną ciekawym małżeństwem, ale fakt, jest dużo zachodu i emocji przy zakładaniu a później rozczarowanie i zadanie sobie pytania - przecież jestem w miarę normalnym gościem co ja tutaj robię?

W tym czasie, w którym robię profil na tym durnym portalu i czekam na odpowiedź lub możliwość odpisania chyba szybciej przełamałbym się zagadując na rynku w dużym mieście do serii dziewczyn a przy tym mniej się napocił. smile

Zrobiliśmy to głównie z ciekawości, żeby sprawdzić ile prawdy jest w tym PR jaki rozkręcono wokół tego portalu. Jedno jest pewne ofert jest sporo jednak bez zapłacenia abonamentu najlepiej na rok z góry nie ma to sensu. Moja żona naliczyła coś około 20 koleżanek i drugie tyle kolegów, którzy tam figurują. Mnie się zbytnio nie chciało ale też sporo znajomych tam znalazłem. Gdy się wygadaliśmy, że zrobiliśmy to dla draki to niemal wszyscy wymusili na nas zmowę milczenia.

36

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

"Odpychający opis" czyli jaki?
Jestem zły, niemiły, siedziałem za kradzieże?

37 Ostatnio edytowany przez moniaCo (2015-07-22 13:51:30)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Po przeczytaniu kilku postów autora wątku narzuca mi się jedno.

Jakiż to jestem przystojny, mądry wspaniały i pięknie piszę, wszak publicystą jestem. A na dodatek zajmuje się fotografią, więc profesjonalne zdjęcia wstawiam i nawet wyretuszowane big_smile
No i jak tu pisać do takiej, co to kiepskie zdjęcia wstawia, szok po prostu.
Samochwała w kącie stała....

38 Ostatnio edytowany przez Scorpions (2015-07-22 14:12:09)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
moniaCo napisał/a:

Po przeczytaniu kilku postów autora wątku narzuca mi się jedno.

Jakiż to jestem przystojny, mądry wspaniały i pięknie piszę, wszak publicystą jestem. A na dodatek zajmuje się fotografią, więc profesjonalne zdjęcia wstawiam i nawet wyretuszowane big_smile
No i jak tu pisać do takiej, co to kiepskie zdjęcia wstawia, szok po prostu.
Samochwała w kącie stała....

Przystojny: liczy się to co się samemu wypracowała a nie to co się dostało od natury smile
Mądry: rankingi nie kłamią
Publicysta: kilkanaście artykułów, książka na koncie. smile
Fotografia: już nawet nie pamiętam ile miałem lat wtedy jak zaczynałem, ale znam się na tym
Samochwała: po prostu znam swoją wartość i swoje mocne strony.

Pół żartem pół serio. smile

Druga sprawa, że mój profil jest dla osób do których napiszę i szukał głównie osób, które podobnie się mogą pochwalić. smile

Wiem, że wielu taki coś wkurzy, ale raczej lubię osoby, które mi dobrze życzą i nie zazdroszczą, a nie ukrywam, że lubię rywalizację. smile

P.S. Kiedyś bardzo dobrze dogadywałem się z taką prawniczką - czuła się arystokratką. big_smile

39 Ostatnio edytowany przez moniaCo (2015-07-22 14:15:38)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Wszystko ładnie, pięknie, ale skreślać kogoś, bo nieprofesjonalną fotkę wstawił to trochę słabe nie sądzisz??
Mam wrażenie, że nie tyle znasz swoją wartość, co raczej ego masz rozrośnięte ciut za bardzo.
A może szukaj znajomości na forach tematycznych ? Może większe szanse będą trafić na taką, co to sprosta oczekiwaniom.
A co do prawniczki-arystokratki big_smile czyżbyś jawił się jej jako książę na białym koniu??

Słabe chłopie, słabe big_smile

40 Ostatnio edytowany przez Scorpions (2015-07-22 14:38:29)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
moniaCo napisał/a:

Wszystko ładnie, pięknie, ale skreślać kogoś, bo nieprofesjonalną fotkę wstawił to trochę słabe nie sądzisz??
Mam wrażenie, że nie tyle znasz swoją wartość, co raczej ego masz rozrośnięte ciut za bardzo.
A może szukaj znajomości na forach tematycznych ? Może większe szanse będą trafić na taką, co to sprosta oczekiwaniom.
A co do prawniczki-arystokratki big_smile czyżbyś jawił się jej jako książę na białym koniu??

Słabe chłopie, słabe big_smile

Nie, nie skreśliłbym kogoś za nie profesjonalną fotkę "to coś" dostrzegłbym nawet na zdjęciu monochromatycznym. smile
Na formach tematycznych raczej jest większości mężczyzn, a jak już są kobiety to z daleka.

Ta przyszła prawniczka miała znacznie wyższe poczucie własnej wartości, a zawsze mówiła, że znajomi mi mówią. big_smile Widząc jej instagrama wiedziałem jaka jest prawda, ale w zasadzie spełniała moje wymagania bo była bardzo inteligentna i oczytana i miała podobne wymagania do faceta.

Słabe czy mocne, z Tobą widać bym się nie dogadał jeśli masz takie zdanie. smile Chyba, że byłaby to nieustanna polemika - a to lubię. smile

P.S. Z tymi kiepskimi zdjęciami kobiet miałem na myśli np. selfie zrobione w przebieralni z dużym dekoltem lub zdjęcie zrobione od tyłu - na prawdę teraz dużo tam jest takich kobiet. Wiem że facetów więcej, także... smile Z "chłopczyków" pewnie, większość to zboki jak słyszałem, więc nie dziwię się, że niektóre kobiety już z góry dziwnie patrzą na ten portal. Chłopczyki, bo mężczyzna WEDŁUG MNIE cechuje się tym, że potrafi zapanować nad swoimi popędami.

41 Ostatnio edytowany przez Chanell_11 (2015-07-22 14:52:58)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
moniaCo napisał/a:

Po przeczytaniu kilku postów autora wątku narzuca mi się jedno.

Jakiż to jestem przystojny, mądry wspaniały i pięknie piszę, wszak publicystą jestem. A na dodatek zajmuje się fotografią, więc profesjonalne zdjęcia wstawiam i nawet wyretuszowane big_smile
No i jak tu pisać do takiej, co to kiepskie zdjęcia wstawia, szok po prostu.
Samochwała w kącie stała....

Niestety odniosłam takie samo wrażenie. Przepraszam, ze to napisze, ale po sposobie w jaki odpisujesz i precyzujesz swoje poglądy, oczekiwania to jedna myśl - desperat. Uwierz mi, że w Twoim wieku dopiero poznaje sie życie smile nie zamartwiaj się, bo to nic nie przyśpieszy i z czasem człowiek nie jest aż tak wybredny. Ja zawsze zakładałam nigdy w życiu nie będę z" muzykiem", nigdy w życiu związek na odległość,  mężczyznę bez stałego dochodu itp. i co... jestem zaręczona z nim i w przyszłym roku bierzemy ślub, przeprowadził się do mojego miasta i znalazł nową pracę smile

42

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
kjim napisał/a:

"Odpychający opis" czyli jaki?
Jestem zły, niemiły, siedziałem za kradzieże?

Opisujesz swoje wady, to, czego nie chcesz lub nie możesz się pozbyć, ale innych może odpychać. Chodzi tutaj o cięższy kaliber, niż "jestem wredna/y".

43 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-07-22 17:35:35)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Scorpions, odpiszesz na to co wczoraj napisałam w Twoim wątku? Mam trochę wrażenie, że odpisujesz tylko na posty, które są dla Ciebie wygodne. Wiesz, jak poczytałam Twoje tematy, to uważam też, że niby radzisz się na forum, a i tak cały czas robisz jak robiłeś, jakby uważając się za lepszego. Po przeczytaniu tych tematów mniej więcej wcześniej uważam podobnie jak MoniaCo. Może skoro tak dużo osób pisze i pisało Ci w tematach, że trochę jesteś przemądrzały, to może chociaż pomyśl nad tym? No bo jednak tyle osób jak to pisze to może coś w tym być, nie sądzisz? Co innego duma ze swoich osiągnięć, a co innego ciągłe pisanie o nich i mam wrażenie patrzenie na innych z góry. No bo i tak widać, że Ty rad za bardzo nie przyjmujesz chyba do wiadomości, myślisz, że masz rację i już. No, a nie zawsze tak to wygląda, trochę pokory się przydaje. Ja sama widzę po forum ile można czasem się nauczyć, ile człowiek może nauczyć się właśnie od innych i od mądrych osób z forum też wiele się uczę. U Ciebie widzę właśnie bardziej przemądrzałość. Wcześniej nie chciałam Ciebie tak oceniać, ale jednak po przeczytaniu innych Twoich tematów wyłania mi się taki Twój obraz. No i przecież można być pewnym siebie, a przy tym nie przemądrzałym, wierzyć w siebie, ale przy tym innych nie traktować z góry. Rozumiem, masz osiągnięcia, ale i tak to nie czyni z Ciebie kogoś, kto powinien innych aż tak mocno oceniać. Wiesz, co do tego co pisałeś dalej co innego selfie, gdzie dziewczyna pokazuje dekolt, a co innego jak pisałeś nieprofesjonalne zdjęcia. No bo wiesz nieprofesjonalne zdjęcia nie kojarzą się automatycznie z selfie z dziewczyną z dekoltem. Mogą to być po prostu zwykłe zdjęcia, które uważasz, że złe, bo nieprofesjonalne...

No  i ok, nie mam nic do Twoich wymagań, bo tutaj oczywiście możesz znaleźć kogoś dla siebie, ale czytając inny Twój temat miałam wrażenie, że żadna kobieta nie będzie dla Ciebie wystarczająco dobra. Pisałeś tam, że dziewczyna wspaniała, idealna w swoim guście, zachwycałeś się, a potem po czasie zacząłeś zauważać, że ona czasem wychodzi mniej atrakcyjnie na zdjęciach, już nie wydawała się Tobie taka interesująca też... To wygląda tak, jakbyś miał tylko swoje wyobrażenia, a potem w zderzeniu z realną dziewczyną jak widzisz, że ona czasem wygląda gorzej - jak każdy, to od razu tracisz zainteresowanie. Może to była u Ciebie sytuacja jednorazowa i po prostu dziewczyna nie była dla Ciebie, ale jednak jakoś łączy się to w całość z tym jak pisałeś też, że np kochałeś się w dziewczynie, była dla Ciebie idealna, mimo że wcale jej nie znałeś. Wiesz, nie chcę Ciebie obrażać, po prostu przemyśl to, bo to jednak pokazuje jakbyś wyobrażał sobie pewien ideał, no i był zakochany w wyobrażeniu, nie potrafił dać szansy realnej fajnej dziewczynie. Jeżeli uważasz, że nie mam racji, to może inne osoby w tym wątku przeczytają Twoje tematy i stwierdzą czy też mają takie odczucia jak ja? Myślę, że mogą mieć podobne, bo naprawdę jest to widoczne w Twoich tematach.

44

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

truskaweczka19 piszesz w bardzo delikatny i elokwentny sposób za co Cię podziwiam. Widzę, że kilka osób zainteresował mój sposób bycia i wypowiadania się dlatego nim napiszę część poświęconą temu wątkowi wytłumaczę Wam dlaczego tak jest.

Ktoś kiedyś z mojego otoczenia nazwał mnie karierowiczem - zgadzam się z nim często tak się zachowuję. Ktoś też powiedział, że mam objawy narcyzmu - trochę mnie to bawi, dlatego często w obecności tej osoby mówię tak jak prawdziwy narcyzm z pewniej znanej piosenki np. gdy dziecko się do mnie śmieje: "Dziwicie się mu - ja nie jak widzi takiego pięknego i przystojnego faceta jak ja". Mówię to dla żartu, wcale tak nie myślę, nawet nie uważam że jestem jakoś specjalnie piękny czy przystojny mam w tym pewne niedoskonałości i tyle. Spotkałem ludzi, którzy odpowiadali na pytanie co w nich jest piękne - bicepsy i IQ na poziomie 130. Myślałem wtedy no tak podziwiam i zakończyłem tą rozmowę. Jak widać różnic są ludzie - inni odpowiedzieli mózg, inni dusza inni serce a jeszcze inni szczerość. Jak widać każdy uważa siebie za coś innego.

Jedni pewnie za to, że są "odważni" i potrafię powiedzieć komuś innemu co o nim myślą, co myślą o starszym panu, co myślą o polityce, co myślą o ... Mogą też tego starszego pana pobić, mogą też zrobić coś równie złego jak i gorszego. Do czego zmierzam? Każdy cos tam uważa i tym się kieruje.

Przyznam, że ja nie mam dużego poczucia własnej wartości jeśli chodzi o odwagę w relacjach społecznych bo jestem osobą nieśmiałą. Ja to pytanie odpowiem mózg, chociaż wcale nie uważam, że jestem osobą specjalnie uzdolnioną - uważam że przez ciężką pracę, poświecenie dzieciństwa osiągnąłem to co osiągnąłem - jesteś z siebie maksymalnie zadowolony z tego, a jeśli tylko przestają działam dalej i tak się napędzam. Jedni w tym czasie mając 16 lat pili piwo ze swoimi kolegami, inni zaczepiali młodszych i dokuczali im - ja wtedy pisałem, uczyłem się po to by teraz osiągnąć to co mam.

Staram się nie oceniać ludzi po tym jacy się urodzili, może coś mi się w nich nie podoba, ale ich nie oceniam. Jednak uważam że mam prawo oceniać co zrobili z tym co dostali np. jedni dostali talent siły i pobili innych ludzi mówię na nich patologia. Myślę, że w tym kontekście mogę tak o nich mówić. Mogę również oceniać inny za to jak wykorzystali swój talent kim teraz są.

Wracając do kobiety - jak już mówiłem zadawałem się zazwyczaj z takimi, które nie spełniały tych moich wysokich wymagań i zależało mi na nich. Teraz wydaje mi się, że jestem zraniony po ostatnim razie i stwierdziłem, że najlepiej znaleźć sobie nową kobietę. Nie myślę tak, ale chyba podświadomie tak robię - tak mi się wydaje. A mówię to bo znam wiele osób, które tak robię. Znam pewną koleżankę, która też usilnie szuka chłopka, tyle że znacznie usilniej, jeździ na imprezy, chodzi na wszystkie te lokalne również. I bierze jak to ja mówię "co leci". Ja w odróżnieniu do niej robię dużą selekcję wtedy kiedy "szukam lekko na siłę" by nie wybrać źle. Wierzę, że tą jedyną poznam przez przypadek i będę wiedział od razu, że to ona. W tych dwóch przypadkach kobiet z którymi się zadawałem właśnie tak było. Z tym, że ta pierwsza była mniej więcej tak ambitna jak ja a może i bardziej i stała się moim ideałem kobiety.

Tyle w tym temacie.

Wiem, że czasem z tym przesadzam, może teraz mam za dużo czasu. big_smile Muszę się zabrać za siebie i już mam pomysł - zacznę od pomocy innym.

45

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Dopowiem może jeszcze do sedna tematu. Nic nie pisałem, bo czekałem od wczoraj do dziś kiedy znowu mogę napisać do jednej wyjątkowej osoby na tym portalu lub odpisać innej i muszę zdecydować komu. big_smile

Napisałem wczoraj do dwóch dziewczyn (jedna przed północą a druga po) a jednej wysłałem "oczko", bo pisać już nie mogłem. Wszystkie to odczytały i nie odpisały. Gdyby nie miały wolnej możliwości pisać to zrobiły by to pewnie dzisiaj, więc zakładam, że już nie napiszą.

Chyba jednak z tym zdjęciem i opisem nie miałyście racji. Wtedy znacznie więcej osób wchodziło na mój profil i niektórym się spodobałem (nie będę mówił którym lepiej).

Dodałem zdjęcie takie które miałem na komputerze i na którym wygadam dość dobrze, mam jeszcze inne na którym jeszcze naturalniej wyglądam, ale bez przesady. Zdjęcie jest trochę w półmroku, ale dobrze widać twarz. Nic nie poradzę na to że lubię fotografię artystyczną. Powiecie, że nie widziały itp. nie wszystko widać twarz jest dobrze oświetlona, dałem to zdjęcie, bo pisałem do jednej, która miała jeszcze ambitniejsze. Nie dałem tym razem opisuj jaki to jestem - wbrew sobie napisałem tylko, że jestem "dość ambitną osobą, mam pasje i zainteresowania i cele do których dążę". Do dziewczyn pisałem w oryginalny sposób lub np. odwołując się do tego co napisały.
Dobra powiecie - nie spodobałeś się im. Owszem może tak być, ale:
1. Jeśli interesuje mnie fotografia i ktoś zapyta mnie o szczegóły odpowiem na pewno choćby ta osoba mi się nie podobała z czystej kultury osobistej. Myślę, że problem leżał w tym, że zaznaczyła opcję "fotografie", bo nic innego nie mogła a tak na prawdę wcale się tym nie interesuje. Być może robi ostrą selekcję - jej sprawa.
2. Tak samo choćby mnie nie zainteresowała to jeśli widzę osobie, która też lubi operę i klasykę to na pewno z nią chcenie pogadam już nie tyko z samej kultury a z tego, że mało jest takich osób w moim wieku i chętnie poznam takie.

Reasumując, powiecie mi że mam "żalę się" na nie. NIE, prostu udowadniam Wam, że na tym portalu nie ma normalnych osób, uczciwych piszących to co chcą na prawdę.

A teraz na koniec zrobię jeszcze jeden "strzał" w osobę, która niby jest prawie taka jak ja i szuka kogoś takiego jak ja. Jeśli tez nie odpiszę usuwam konto i nigdy przenigdy nie zrobię tego błędu kolejny raz, a sam fakt, że tam miałem przez pewien czas ukryję w głębokiej podświadomości.

Jest tam jeszcze jedna osoba - dziewczyna, która wygląda bardzo interesującą. Ze zdjęcia może nie aż tak mocno, ale ma opis i to dużo napisany bardzo starannie i ambitnie. Mówi w nim, że jest bardzo ambitna, że nie traci dni ciągle do czegoś zmierza. Podobno studentka prawa - mam do nich słabość, więc na jej plus. Jest to jej pasją i wiąże z tym przyszłość.
Teraz kogo szuka:
- ambitny z którym można podgadać o wszystkim ZGADZA SIĘ
-  ma swój cel w życiu ZGADZA SIĘ
- nie poddaje się ZGADZA SIĘ
- nie boi się wyzwań i jest otwarty na nowe doświadczenia ZGADZA SIĘ
- świadomy swych wad i akceptuje drugą osobę ZGADZA SIĘ
- dba o sobie ZGADZA SIĘ
- interesuje się sportem - nie wiem dlaczego bo sama niby się nie interesuje big_smile

Ja się nie interesuję, więc potraktuję to jako swoją wadę w jej oczach, ale oprócz tego mam same zalety idealnego partnera. big_smile

Piszę tak jakbym się śmiał - podchodzę to tego z dystansem i chcę udowodnić Wam jak to jest z tą sympatią. Jeśli się pomylę też będę zadowolony. big_smile

Jedynie dziwi mnie jedna rzecz niby małżeństwo jest bardzo ważne, ale na ofertę niezobowiązującego seksu bo przemyślała. big_smile Nie powiem ja również. big_smile

Zobaczyłem czy jest w grupie z prawa i jest tam, wiem jak się nazywa widziałem jej profil na FB i nawet chciałem napisać tam, bo zazwyczaj na FB nie odpisywały mi głownie dziewczyny "zajęte" lub nie szukające partnera. Ale napisze przez sympatię. smile

Dziś nie będę pisał przygotuję się do tego. I posłucham z chęcią Waszych rad.

Ona ma zdjęcia zrobione przez prawdziwego fotografa i jeszcze z nutką artystyczną, więc zostawię te swoje zdjęcie z cieniem i dodam te najlepsze (gdzie wyglądam jak model) jak głownie.

Zmienię ten swój obecny "ambitny" opis na taki który płynie z serca.

Chciałem tak napisać:
- moje motto o wymaganiu od siebie się nie mieści, więc je przepiszę
- powiem jak je rozumiem
- opowiem o tym, że nie lubię tracić czasu że lubię się rozwijać
- że jestem ambitny
- że mam swój styl wyrobione (ubierania)
- swoją wymarzoną partnerkę opiszę głownie od strony rozumy, ale tez urody - ogólnie duże wymagania - według mnie tylko lepiej, bo osoba do której napiszę stwierdzi, że im sprostała.

Napisałbym w opisie o swojej nieśmiałości, że kiedyś byłem i częściowo zwalczyłem i jeśli uda mi się maksymalnie to napisze kolejną książkę o tym - taka obietnica, szczerość a jednocześnie przyznam się do swojej "wady", do której nie lubię się przyznawać przed innymi.

Co o tym myślicie?

Dodam, że nie robię tego "na pokaz", a ona mi się na prawdę wydaje interesująca.

46

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Hahaha, Ty to serio jesteś mocno zakręcony big_smile. Ale pozytywnie wink.
Mnie tam Twój sposób bycia nie razi.
Co do rad: dawaj, pisz. Zdobywaj. Pochilluj i baw się flirtem. To nie zawody wink.

47

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Wiesz czemu Tobie nie przeszkadza? Bo nie masz kompleksów  i pewnie sama jesteś ambitna co nie raz udowodniłaś swoimi odpowiedziami. Ty mi przypominasz tą arystokratkę studiującą prawo - bardzo ją lubiłem i ceniłem. smile

Na tym forum jest jednak mnóstwo "faszystów", których to boli. Hitlerowców przed powieszeniem spisano, więc ja ich też wypiszę: BantrothThane, były mąż, Evens. big_smile

A mowa o wątku, który miał być lekką prowokacją i był skierowany do kobiet, a Ci wielmożni panowie widać swoją męskość stracili już dość dawno. big_smile

48

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Kotek, nie przejmuj się, bo dostaniesz bana. Cóż to forum publiczne. Każdy mieć swoją opinię i nie wolno wszystkiego brać do siebie.

Masz swój styl szukania partnerki i ją znajdziesz. Lekko zakręcony i mocno zdeterminowany, ale Twój. Nie przejmuj się i działaj po swojemu wink.

Hahaha, jak tam czasem patrzę na Twoją pracę, to cieszę się, że naturalnie jestem śmiała i przebojowa. Tyle roboty... Powodzienia wink

49 Ostatnio edytowany przez Evens (2015-07-23 01:43:07)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Tak jest, jestem faszystą, hitlerowcem, zgadza się. A wszystko się zaczęło w tym wątku.
Tak tylko chciałem naprostować, póki administracja się nie zjawi, co by mój wizerunek nie ucierpiał ;]

50 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-07-23 03:18:27)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?
Evens napisał/a:

Tak jest, jestem faszystą, hitlerowcem, zgadza się. A wszystko się zaczęło w tym wątku.
Tak tylko chciałem naprostować, póki administracja się nie zjawi, co by mój wizerunek nie ucierpiał ;]

Trzeba się Ciebie bać i reszty facetów z sygnaturki Scorpions ;p

Scorpions, nieładnie na chłopaków piszesz, po co, skoro tak znasz swoją wartość?

Autorze, no tak, piszę szczerze, a przy tym nie chamsko, bo widzisz dla mnie szczerość jest ważna, ale też kultura osobista. Nie widzę powodu, by komuś dogryzać, Ty może też nie dogryzaj chłopakom jak pisałam, bo naprawdę to jest niefajne. Skoro znasz swoją wartość, to nie obrażaj się za wszystko, tylko spróbuj też przyjąć do wiadomości inne punkty widzenia. Czemu mnie podziwiasz? No bo piszę delikatnie? No raczej tak normalnie, ale fakt, jestem wrażliwa, sympatyczna raczej wink

No tak, pobicia, kradzieże itp to jest patologia, jednak też nigdy nie powinno się z góry oceniać, bo też nie wiesz w jakich warunkach się wychowali. Nie to, że jest to jakieś usprawiedliwienie, ale tak piszę, bo uważam, że po prostu nie jest wszystko czarno-białe. Usilne porównywanie się do innych ogólnie jest złe, bo powinno się skupiać na sobie, to najważniejsze. Robi się to co się chce, co się lubi i jest dobrze.

No tak, ale jak myślisz też, że zwykle poznaje się przez przypadek i też tak myślę, że często tak jest, ale widzisz przy tym czasem sobie zabierasz pewne szanse poznania kogoś np przez znajomych. Dużo analizujesz, a tak, warto otworzyć się na poznanie innych, ale przy tym nie trzeba i myślę nie warto tak wiele analizować. No chociaż też nie mówię, że nie znajdziesz odpowiedniej kobiety.

No to już lepszy dałeś opis na portalu teraz widzę. Nie ma co przesadnie się rozpisywać, bo wiesz, najwięcej pozna się drugą osobę jak się będzie ze sobą pisać, w opisie to lepiej dosyć krótko, a nie bardzo długi tekst, co ciężko będzie, by każdy to dokładnie czytał. Można napisać o sobie, ładnie, a przy tym prawdziwie i przy tym nie zanudzić zbyt długim tekstem, no bo wiadomo nie wszędzie taki długi tekst po prostu będzie pasował.

Wiesz co jest dla mnie też dziwne? No, że widzisz dziewczynę na Sympatii, a potem jeszcze szukasz jej na Facebooku, dokładnie chyba sprawdzasz informacje o niej. Pewnie ona tego nie wie, powiem szczerze, że brzmi to no prostu dziwnie, trochę przerażająco, że nie znasz osoby, a już tak wszystko o niej wyszukujesz. No czy takie wysokie wymagania masz też do ewentualnego dziewictwa, jak np nie jest dziewicą, to nie będziesz jej chciał? wink No wiesz, naprawdę nie zaszkodzi więcej luzu, którego Ci moim zdaniem brakuje, bo naprawdę zachowujesz się tutaj jakbyś chciał prześwietlić jej całe życie wink

Nie boisz się trochę, że skoro ma takie artystyczne zdjęcia, to że jak zobaczysz ją na żywo, to może jednak nie będzie do końca ta co Ci się podoba? Tzn piszę z myślą o Tobie, bo dla mnie to by było zrozumiałe, że to jest zdjęcie i trochę inaczej wygląda się na żywo, a jak zdjęcie artystyczne to już w ogóle. Nie mówię oczywiście o chamskim przerabianiu Photoshopem, tylko o takich normalnych różnicach. No, ale mam nadzieję, że pamiętasz, że na żywo wygląda się inaczej i że ona też będzie wyglądać inaczej. Jak tak to może wtedy powoli będę cofać to, że masz w sobie tylko idealne wyobrażenie dziewczyny i że realna dziewczyna żadna Ci się wystarczająco wtedy nie spodoba. Piszę byś o tym pamiętał i nie przykładał mimo wszystko aż takiej wagi do tych artystycznych zdjęć. Są bardzo ładne, ok, ale nadal to zdjęcia, ważne, by podobała Ci się ogólnie, tak samo na żywo, gdzie wygląda tak świetnie, bo wiadomo, że profesjonalne zdjęcie to co innego, bo inne światło itp. No takie oczywiste sprawy po prostu to są.

Co do tego co chcesz jej napisać w wiadomości to mnie trochę zatkało Ci powiem... yikes Scorpions, Ty piszesz do dziewczyny, której jeszcze nie znasz, a zabrzmi to naprawdę desperacko i trochę jak "Jestem taki wspaniały, wyjdź za mnie". No ja rozumiem, że coś o sobie napiszesz, ale Ty tutaj chcesz napisać długą wypowiedź widzę według punktów, to naprawdę może odstraszyć. Lepiej jak jest krótko, bo inaczej no naprawdę pomyśli, że jesteś tylko megalomanem. No i pisanie dziewczynie listy wymagań? No przesada, zwłaszcza, że jak piszę nie znacie się i ona wcale nie znając Ciebie nie musi chcieć spełniać wymagań. Uwierz mi, na takie rozmowy też dokładnie jacy oboje jesteście przychodzi czas, ale nie że od razu pierwsza rozmowa i już jej opisujesz dokładnie jaki jesteś...

Rozumiem, że jesteś konkretny, to też samo w sobie nie jest złe, ale jak jest w tym umiar, bo co wszystko chcesz tak robić według planu? Widzisz, po profilu, że odpowiada Ci ona, a dokładniej to czy na pewno do siebie pasujecie to wyjdzie z czasem, bo nie da się tego wywnioskować po jednej wiadomości nawet jak jej napiszesz to co chcesz. No i uwierz, duża większość kobiet Ci po takim czymś nie odpisze, to naprawdę jest kiepski pomysł. Dopiero się poznajecie, a brzmi to jak jakaś propozycja matrymonialna, no dosyć kiepsko. Na początku lepiej neutralnie zagadać, coś o sobie można napisać, ale bez aż takich długich wiadomości - takie zostaw jak będziecie więcej pisać.

51

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Tamten post założyłem w konkretnym pytaniem niestety stado bydła musiało zaatakować, bo zabolało ich to że ktoś od nich młodszy lub w podobnym wieku może być ułożony i mieć osiągnięcia.

W każdy mój post był na poziomie, ale jeśli ktoś zaczyna mnie atakować to ja nie będę siedział cicho. żeby z takimi ludźmi można było rozmawiać trzeba użyć mniej kulturalnych słów. To jak z pewnym cytatem: "nie rzucajcie diamentów pośród świń".

W którymś poście jeden z chamów zapytał interesował się co bym zrobił w realnym świeci - powiem Ci za zniesławienie poszedłbym do sądu i choćbym przegrał sprawę wydoiłbym Cię z pieniędzy ciągłymi odwołaniami i pokazał Ci gdzie tacy jak Ty mają miejsce, więc lepiej uważaj bo nie jesteś wśród swoich popleczników w barze.

Co do krytyki to przyjmuję taką jaką stosuje truskaweczka - inteligentną bez obrażania, co innego jak też zwraca mi uwagę profesor i wyższym ode mnie kształceniem, ale nie pozwolę sobie by mnie motłoch obrażał.

[b]Nie pozwolę obrażać się publicznie i dlatego dopóki nie zostanę oficjalnie przeroszony szczególnie przez użytkownika były mąż dopóty zawieszam konto na tym portalu i nie mam zamiaru już więcej pisać, ale dalej opisywać swoich przemian w pokonywaniu niemiłości na które czekało tam wiele użytkowników.[b]

Jak z samego loginu wynika jestem skorpionem i nigdy nie odpuszczę tym który mi się narażą. Jednocześnie broniąc swoich interesów, swojej rodziny i swoich znajomych i ludzi normalnych.

To nie takt, że przyjmuje się obrażanie od innych, jakiekolwiek prostactwo trzeba tępić w zarodku.

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Zmień nazwę tematu na: 'Taki jestem wspaniały i zawsze mam rację, a ktoś śmie podważać moje zdanie'.

53 Ostatnio edytowany przez Scorpions (2015-07-23 10:54:28)

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

A Ty pisz sobie, ale ja mam niską wartość, nic nie osiągnąłem, nic nie umiem, potrafię jedynie obrazić innych aby mi ulżyło.
Koniec z tym prostactwem.
Dziękuję normalnych użytkownika tego forum, za czas kiedy razem dyskutowaliśmy. Wiem, że większości z Was się już naraziłem, bo teraz wiecie jaka jest wasza wartość, dlatego nie ma sensu dalej tego ciągnąć - strata mojego drogocennego czasu. Nie chciejcie, aby kiedyś byłem waszym kierownikiem lub szefem. smile

54

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Byłam kiedyś ma Sympatii.
Jest szansa  na odnalezienie tam swojej jej to się mówi "2giej połówki jablka". Najwięcej to trzeba mieć szczęścia aby natrafić na konkretny profil. 5, może 10procent mężczyzn tam figurujacych faktycznie szuka partnerki na poważnie.
Reszta to byli faceci:
-dużo starsi ode mnie(20lat-odpada taka różnica wieku-najczęściej żonaci)
-młodsi, starsi, rownolatkowie-też żonaci albo w "separacji".
-amatorzy mocnych erotycznych wrażeń sad
- bardzo zakompleksieni, którzy już po pierwszym mailu czy spotkaniu wyobrazali sobie, ze już są w związku
Pozostały procent to byli zwykli faceci, z którymi nie wyszło. Albo ja nie byłam w ich typie albo oni w moim. Dawne dzieje.
Trzeba mieć po prostu dystans i spokój i nie nastawić się jakoś specjalnie, byc ostroznym ale i nie obrazsc sie, jak ktos nie chce kontynuowac znajomosci.
To są Ci sami ludzie (na tej sympatii), których mija się codziennie na ulicy, spotyka w kolejce w sklepie, w księgarni, kinie, na siłowni.
A i tak zadecyduje ślepy los na który nie ma się żadnego wpływu.

55

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

No nieźle skorpionku!
Już się przestałam dziwić, dlaczego nie możesz z nikim nawiązać znajomości.
Ego rozrośnięte do granic możliwości.
Uwagę może szanownemu panu zwrócić tylko profesor, a cala reszta to motłoch.
Przerażające jest to, jak wszystkimi gardzisz. I nic dziwnego że jesteś sam.
Ja tez jestem spod znaku skorpiona. Ale to mnie nie upoważnia do bycia burakiem.
Szok po prostu sad

56

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

A kto lubi jak sie na niego pluje? Nikt ktoś mocniej reaguje ktoś słabiej.

57

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Mnie się wydaje, że masz straszne parcie na znalezienie tego swojego trochę wyimaginowanego ideału.
Odpuściłabym i potraktowała to wszystko na luzie bez nastawianie się na cokolwiek. Tak jak codzienne wyjście do sklepu, może być całkiem zwyczajnie i nic ciekawego nie wydarzy się po drodze, a może być dzień, w którym zdarzy się coś niezwykłego, po prostu spontanicznie. Twoje myślenie produkuje Twoją frustrację. Zastanów się nad tym.

Oczywiście, że warto siebie cenić, lubić i dostrzegać swoje zalety i osiągnięcia, ale czy za bardzo nie skupiasz się na tym? Odnoszę wrażenie, że wręcz chełpisz się tym i żadna nie spełni Twoich oczekiwań i nie będzie godna.
Mnie osobiście drażnią tacy faceci, ale umnie rzadko, który ma to "coś".

A teraz powiem Ci coś w sumie niesamowitego, nierealnego prawie w moim odczuciu wink
W styczniu weszłam na pewien portal. Nie w celu matrymonialnym, a nawet wykluczyłam taką opcję. Już w pierwszy dzień napadło na mnie dziesiątki wygłodniałych  "typów" o mniej lub bardziej prymitywnym sposobie bycia. Odpisałam każdemu, uwierz. Część z nich nie pociągła dalej, co i tak mnie ucieszyło. Kolejni zamilkli gdy powiedziałam, że nie szukam faceta. Następni byli obrażeni. Zostało dwóch. Z jednym mam sporadyczny kontakt, taki normalny. A tylko jeden nie uciekł, zachował się normalnie, przyjacielsko, ludzko i bardzo sympatycznie. Kontaktujemy się dzień w dzień, bez przerwy i jest fantastycznie. Powiedziałabym więcej, ale to nie jest temat o tym wink
Nie sądziłam, że spotkam w ten sposób człowieka, który aż tak spełniałby moje oczekiwania.
Tak miało być, nie ma co szukać na siłę.

58

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Scorpions i inni panowie.
Na Sympatii ewidentnie jest coś nie w porządku.
Na około 50-60 kobiet do których napisałem,tylko dwie odpowiedziały!Większość nie odpisze choć tego wymaga kultura osobista w relacjach między ludzkich.
Poza tym,praktycznie 99 procent tamtejszych kobiet"mieni"się wykształceniem wyższym bądz nawet podyplomowym,więc prawdopodobnie szukają takie kobiety cholernie przystojnych amantów z nieograniczonym portfelem.
Być może jestem w błędzie,ale jak to jest możliwe aby przez kilka lat mieć tylko 2 kontakty?Dodam,że wczesniej pisałem do większej ilości pań ktore mi się podobały.
Zresztą cholera wie,te kobiety na portalach sa co najmniej dziwaczne.

59

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Na szczęście wszystko jest ok i z portalem i myślę z Toba:) też mam takie wrażenie.
No ale co się dziwić, sympatia powstała w 2002 roku, wtedy komputer i internet jak ktoś posiadał w domu, rządził w rejonie, dzisiaj 10 latek biega z iphonem i internetem w środku. Mamy różne portale społecznościowe, wszystko przeniosło się do internetu, to społeczność sympatii też jest rozmaita, są typu które psują rynek swoimi profilami i wiadomościami, jak szukasz kobiet na stałe to ciężko jest się przebić i kogokolwiek poznać.
Pamiętaj by koncentrować się na konkretnych kobietach a nie na jakichkolwiek, jak szukasz do związku to musisz poznać po profilu że ta kobieta nie szuka przygód, nie szuka poklasku, nie wkleja codziennie nowych zdjęc z sesji przed lustrem tylko ma normalny profil.
Ważne jest też to jak Ty się prezentujesz, Twój profil, zdjęcia jak i opisy, kobiety Cię nie znają, odrzucają za byle jeden zły element. No i bądź cierpliwy, jedna kobieta dostaje po kilkanaście wiadomości dziennie to wiesz, ona ma w czym wybierać, na pewno coś masz nie tak z profilem skoro przez kilka lat to były tylko dwa kontakty.
Ja mam średnio jeden na miesiąc, ale od razu Cię uspokoję, liczy się to co w rzeczywistości, taki portal ma tylko inicjować poznawanie kogoś, mnie się zdarzyło że dwie kobiety w ogóle nie stawiły się na spotkanie i kontakt się urwał.
Zwróć uwagę na swój profil ale nie licz na to że nagle tysiące kobiet "rzuci" się na Ciebie, nie te czasy i nie to miejsce. Poza tym dziś to już chyba lepiej wrócić do dawnych czasów i poznawać na żywo, gdzie jest to dobre pierwsze wrażenie, uśmiech, wzrok itd.

60

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Większość osób narzeka tu na sympatię. Byłam kiedyś na tym portalu. Byłam również na e-darling. Zgodzę się, że dziwaki, zboczeńcy, narcyze, bezmózgi itd - płeć męska oraz puste lale, desperatki dla których byle portki nosił i już jest ideałem albo lecące na kasę i sponsoring - płeć piękna. Ci pierwsi, to moje doświadczenie. A o tego typu paniach wiem od znajomych, którzy szukali tam swojego szczęścia i nie znaleźli. Prawdopodobnie ja miałam niesamowite szczęście , gdyż na e-darling zagadał do mnie mężczyzna odbiegający od tych stereotypów. I co? I jesteśmy obecnie małżeństwem smile Dało się jakoś, czasami trafi się perełka. A też przyznawał, że był zdegustowany kobietami na portalach.

61

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Prawda jest taka, że portale randkowe to miejsce jak każde inne. Tak samo jak w klubie, autobusie, bibliotece czy w przychodni można poznać zarówno wartościowego człowieka jak i nałogowego kłamczucha nastawionego na seks lub czerpanie korzyści z seksu (w zależności od płci). Nie ma na to reguły. Ja dzięki sympatii poznałem dwie kobiety, z którymi byłem w związkach. Dla mnie plusem sympatii jest to, że wiele funkcji jest płatnych (w edarling zresztą też), bo to zmniejsza prawdopodobieństwo tego, że ktoś zakłada konto żeby sobie jaja z ludzi robić, albo że założy sobie fejkowy profil.

62

Odp: Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Kiedyś czytałem tutaj, że pewna kobieta przefiltrowała na portalach 3000 tys. facetów w 3 mce. Liczba ogromna, ale miała wszystko rozpisane - zasady, 2-3 zdania i dalej lub adios, nie odpowiadanie za czepki seksu. I z tej grupy ludzi to z 10 osobami się spotkała i znalazła jednak swojego wybranka. Trochę hardkorowe podejście, ale skutek dało.
Osobiście to myślę, że 3000 tys. nie trzeba poznawać. Wystarczy wiedzieć na co patrzeć :
1. Opis, gdy jest to znaczy, że ktoś wysilił się bo mu zależy...
2. Foto - nie jakieś obrobione, jakieś artystyczne, ale naturalne i niekoniecznie ładne.
3. Ilość prezentów, jakichś zapytań, jakoś wielka ilość zawsze sugeruje nadmierną długość pobytu... Te ciekawe osoby, szybko znikają i nie mają 100 kwiatków albo buziaków.
No i najważniejsza sprawa - to pierwsze 2,3 zdania smile

Posty [ 62 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Sympatia.pl czy to jest portal dla desperatów?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024