dziewczyna z którą się od niedawna (spotykam,piszę) dodała ostatnio na facebooka nowe zdj i nie wiem jak je skomentować.Może Panie podpowiedzą jaki komentarz byłby dobry,żeby dziewczyna wiedziała że nie jest mi obojętna ?
Normalnie albo wklej Jej linka do netkobiet z Twoim wątkiem
to będzie dowód
Zapytaj ja kiedy trafi na okladke Vogue'a.
Spotykasz się z nią, piszesz z nią, to masz tyle okazji, żeby dać jej znać, że "coś jest na rzeczy". Poza tym, skoro się z Tobą spotyka, to chyba raczej można się domyślisz, że coś jest.
No, ale nie. Teraz trzeba na fejsie komcia napisać, bo inaczej to nie będzie "wiarygodne". Dziwne czasy nastały. Albo ja jestem już taka stara.
5 2015-07-13 23:57:41 Ostatnio edytowany przez qw123 (2015-07-13 23:59:04)
Normalnie
albo wklej Jej linka do netkobiet z Twoim wątkiem
to będzie dowód
Ja bym tego mimo wszystko nie robił musisz przynajmniej sprawiać wrażenie "mężczyzny", że nikogo się nie musisz radzić, że wszystko wiesz. W cudzysłowu bo uważam, że to nie prawda i nic w tym złego i sam tak robię.
Mimo iż sam poznałem dużo kobiet na FB w tym wypadku powiem, żebyś wcale nie komentował a jak już, żebyś nie robił tego w taki sposób: "jejku jaka Ty jesteś idealna, anioł (...)". Być może się mylę, ale w podrywie liczą się też negi, może nie tak publicznie pokazane, ale kto wiem. Załóżmy na moment, że jest bardzo ładna i stado durnych samców ślini się nad nią i pisze jej takie komentarze, to Ty się wyróżnisz delikatnym negiem a niżeli próbą przebicia tych innych. Nie wiem czy mam rację - jestem facetem i nigdy nie ogarnę jakie mechanizmy działają w mózgu kobiet - łatwiej zrozumieć fizykę kwantową.
Spotykasz się z nią, piszesz z nią, to masz tyle okazji, żeby dać jej znać, że "coś jest na rzeczy". Poza tym, skoro się z Tobą spotyka, to chyba raczej można się domyślisz, że coś jest.
No, ale nie. Teraz trzeba na fejsie komcia napisać, bo inaczej to nie będzie "wiarygodne". Dziwne czasy nastały. Albo ja jestem już taka stara.
Ja jestem od Ciebie tylko rok młodszy i powiem Ci coś co Cię może zaciekawi - taka znajoma żaliła mi się na faceta, bo nie polubił jej zdjęcia tzn. że ją ignoruje już mu nie zależy, a kiedy sam jej polubię to najchętniej polubiła by ten fakt. Dziewczyna jest ogólnie dość dziwna, mocno uczuciowa i ciągle przez facetów zawala sobie sesje. Pomyślisz sobie, że mówię o małolacie NIE 3 lata młodsza od Ciebie.
Ja przecież żartowałam z tym linkiem skomentować można normalnie jak większość chwali np :"pięknie"
Ja bym na priva uderzała a nie na ogóle zaczepiać Porozmawiaj z Nią i tyle
, ale prywatnie
Ja jestem od Ciebie tylko rok młodszy i powiem Ci coś co Cię może zaciekawi - taka znajoma żaliła mi się na faceta, bo nie polubił jej zdjęcia tzn. że ją ignoruje już mu nie zależy, a kiedy sam jej polubię to najchętniej polubiła by ten fakt.
Dziewczyna jest ogólnie dość dziwna, mocno uczuciowa i ciągle przez facetów zawala sobie sesje. Pomyślisz sobie, że mówię o małolacie NIE 3 lata młodsza od Ciebie.
No, właśnie i to mnie przeraża. Niby "tylko rok młodszy", a rozkminiasz -przepraszam- nad takimi pierdołami, że byłam wręcz pewna, iż masz maksymalnie 18 lat.
Dziewczyna jest ogólnie dość dziwna
I tutaj padło słowo klucz. Przecież trzeba być nieźle porąbaną osobą, żeby o coś takiego się rzucać. Niektórzy naprawdę powinni mieć odcięty dostęp do internetu, bo jeszcze im ktoś nie polakuje zdjęcia albo źle skomcia, to się powieszą. Na Twoim miejscu bym się modliła, żeby ta Twoja "dziewczyna" była normalniejsza od tej, którą wykorzystałeś jako przykład. Jeśli nie jest, to proponuję, żebyś jej cały czas lajkował i odlajkowywał i znowu lajkował zdjęcia, to poczuje, że "coś jest na rzeczy".
Ja jestem od Ciebie tylko rok młodszy i powiem Ci coś co Cię może zaciekawi - taka znajoma żaliła mi się na faceta, bo nie polubił jej zdjęcia tzn. że ją ignoruje już mu nie zależy, a kiedy sam jej polubię to najchętniej polubiła by ten fakt.
Dziewczyna jest ogólnie dość dziwna, mocno uczuciowa i ciągle przez facetów zawala sobie sesje. Pomyślisz sobie, że mówię o małolacie NIE 3 lata młodsza od Ciebie.
No, właśnie i to mnie przeraża. Niby "tylko rok młodszy", a rozkminiasz -przepraszam- nad takimi pierdołami, że byłam wręcz pewna, iż masz maksymalnie 18 lat.
Dziewczyna jest ogólnie dość dziwna
I tutaj padło słowo klucz. Przecież trzeba być nieźle porąbaną osobą, żeby o coś takiego się rzucać. Niektórzy naprawdę powinni mieć odcięty dostęp do internetu, bo jeszcze im ktoś nie polakuje zdjęcia albo źle skomcia, to się powieszą. Na Twoim miejscu bym się modliła, żeby ta Twoja "dziewczyna" była normalniejsza od tej, którą wykorzystałeś jako przykład. Jeśli nie jest, to proponuję, żebyś jej cały czas lajkował i odlajkowywał i znowu lajkował zdjęcia, to poczuje, że "coś jest na rzeczy".
Ale czemu ja mam 18 lat? Mówię tylko co widzę niekiedy, co mnie bawi, nie wiedziałem nawet, że to takie ważne dla niektórych.
dziewczyna z którą się od niedawna (spotykam,piszę) dodała ostatnio na facebooka nowe zdj i nie wiem jak je skomentować.Może Panie podpowiedzą jaki komentarz byłby dobry,żeby dziewczyna wiedziała że nie jest mi obojętna ?
Jak już ktoś wspomniał, skoro się z ją spotykasz to nie potrzebujesz dodatkowo udowadniać jej jak i całemu internetowi, że nie jest ci obojętna. Tak ogólnie to komentowanie jest proszeniem się o uwagę i próbą zaskarbienia sobie dziewczyny. Nawet nie polecam ci dawania lajków bo to jest to samo z tym, że komentarzem "wybijasz się" ponad resztę.
I nie przejmuj się tak tym wszystkim, jakby to była jedyna dziewczyna na świecie. Powolutku. Dodatkowo możesz ograniczyć ilość wiadomości wysyłanych do niej.