Wstałam wcześnie, choć wszyscy jeszcze u mnie śpią... Ja nie mogę- znowu miałam sen o wojnie... tym razem byłam w moich rodziców, na osiedlu, była noc, ale my nie spaliśmy, nie wiem, czemu. Ktoś kąpał się w łazience -jakby gość (kobieta), mój maleńki Synek tylko spał... I znowu usłyszałam nadlatujący samolot - przeraźliwy odgłos, a za chwilę huk ogromny i przed oknem mieszkania (na 3 piętrze) zobaczyliśmy ogień i dziurę po zrzuconej bombie.
Pamiętam, że w ciemności pokoju - oni wszyscy stali jak zamurowani, nie dowierzali - ja sięgnęłam szybko po torbę i zaczęłam pakować rzeczy Synka. Pamiętam 3 ręczniki, jego body z długim rękawem i zupełnie niepotrzebną jakąś kolorową z szyfonu moją bluzkę, nad którą chwilę się zastanowiłam, po czym myśląc: a może się przyda, włożyłam do torby, choć zakładałam, że biorę tylko ciepłe rzeczy, bo zimą przecież najtrudniej.
Ktoś w końcu odzyskał głos i zaczął mówić, że to moja wina, bo krakałam o tej wojnie już od dawna i ciągle mi się śniła, aż mam. A ja jakbym poczuła ulgę, że wreszcie to się stało i już nie muszę się bać nieuzasadnienie.
Wybudziłam się, choć sen trwał - mam już dość takich... A jeszcze gdzieś śnił mi się mój zmarły teść - żegnaliśmy się z nim, odjeżdżaliśmy samochodem gdzieś w dżdżysty dzień, też sprzed bloku moich rodziców, u których nie mieszkam już kilkanaście lat....
Proszę, pomóżcie mi zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi....
Widać bardzo obawiasz się wybuchu wojny. Też mamy takie powracające sny, chociaż nie o wojnie, a asteroidzie niszczącej ziemię.
Wiem, że łatwo powiedzieć, ale nie myśl o tym. Co ma być, to będzie i Ty nie masz na to wpływu.
Mi to wygląda na pozostałości z poprzedniego wcielenia.
Ale skoro umieściłaś to w dziale psychologia... to może poczytaj wujka Freuda.
Zetka,czytając Twoją opowieść o powracającym śnie o wojnie odebrałam Ciebie jako osobę bardzo
wrażliwą ,ale i odpowiedzialną ,troskliwą o wszystkie osoby wokół Ciebie a przede wszystkim
kochającą matkę i być może podświadomie odczuwasz brak poczucia bezpieczeństwa co przejawia się
w takich właśnie snach.Uważam,że nie powinnaś za bardzo myśleć i koncentrować się na takich snach
bo właśnie mogą powracać(też tak miałam)Najlepiej zrelaksuj się przed snem może jakąś lekką i zabawną lekturą albo w miarę wolnego czasu i możliwości wprowadź do codziennego życia więcej zabawy z synkiem i sobie też sprawiaj choćby drobne przyjemności to powinno pomóc.Moja mama zawsze mówiła że sen mara Bóg wiara i coś w tym jest. nie przejmuj się i głowa do góry!
Nic nie znacza. to tylko sen. Naprawde.
Może warto poszukać jakiegoś wytłumaczenia w senniku? Ja np nie przywiązuje większej wagi do tego co mi się śni... Najczęściej nie pamiętam nawet co mi się śniło
Sen jest swego rodzaju lustrem naszego zycia - wszystkiego,co dzieje sie w naszej swiadomosci, podswiadomosci i ni.,. ....,,.. eswiadomosci.To,czego nie rejestrujemy naszymi zmyslami ,ma wlasnie odbicie we snie. Twoj sen byl snem niepokojacym i budzacym twoj lek lub niebezpieczenstwo.Mozna go zinterpretowac nastepujaco: wojna to oczekujace cie problemy przed ktorymi ostrzega cie twoj zmarly tesc.Czeka cie podroz i wiadomosci.Rowniez wystepuje tu element straty lub utraty czegos. .Poczatkowo zla sytuacja moze zmienic sie w cos bardziej korzystnego dla ciebie. Ogolnie cala sytuacja z pozoru beznadziejna pozwoli roznymi drogami wyjsc z opresjii i nadciagajacych problemow..Warto wiedziec , ze dobrze jest pomodlic sie po takim snie do istoty boskiej celem ochrony
Mi tez często sni sie wojna i raczej wiazała bym to z poprzednim wcieleniem,ale mi od dziecka juz te wojny się śnią.
Jezeli tobie dopiero od jakiegoś czasu,to moze to wskazywać na jakiś konflikt w twoim życiu,na zawieruchę.Cos moze legnąć w gruzach co wydawało ci sie bardzo stabilne.
Inna wersja.Może to byc sen proroczy,czyli to co widzisz wydarzy sie za jakiś czas. No ale lepiej zeby nie był:(
Rozstanie z teściem moze oznaczać,ze On przeszedł juz do wyższego wymiaru i zegnał sie z wami.
Widzieć wojnę: przeżyłesz wielkie zdenerwowanie. Dostać się do niewoli:spotkasz silnego przeciwnika, który przysporzy Ci szkód. Zobaczyć zbrojenia-nadciąga nieszczęście. Przeżywać wojnę: zapowiedź wielkiego duchowego wstrząsu. Może to być również proroczy sen szczególnie jeśli się często powtarza lub nie daje Ci spokoju. Znaczenia snów są różne niektóre ciężko zinterpetować. Jeśli nadal nie jesteś pewna co on oznacza skorzystaj z sennika
Sen o wojnie może oznaczać, że "podświadomie czujesz wyrzuty sumienia z powodu czegoś co zrobiłaś" Tu jest więcej na ten temat http://www.sennik.in/w/wojna.html
Nic nie znacza. to tylko sen. Naprawde.
Skąd wiesz, że nic nie oznacza? Można uznać sen za zwykłe czyszczenie i porządkowanie podświadomości po nowych doświadczeniach, ale nie taki, który powraca.
Trzeba poznać symbolikę pojedynczych symbol, całego snu i zrozumieć co chce nam przekazać.
Druga opcja to wrócić do snu w stanie relaksu i go dokończyć.