Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STUDIA, SESJA I ŻYCIE STUDENCKIE » Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Jakie są według was plusy i minusy mieszkania w akademiku? Lepszy akademik czy wynajem pokoju/mieszkania? A może jakiś dom studencki? Czy jednak najlepsza opcja to dojeżdżanie z rodzinnego domu, o ile odległość od uczelni pozwala na taką opcję?

Wiadomo, że na studiach priorytetem w takiej sprawie jest koszt zamieszkiwania w danym miejscu, bądź koszt dojazdu. Ale są też inne czynniki, które warto wziąć pod uwagę podejmując decyzję o zamieszkaniu gdzieś.

Co myślicie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Na pewno nie wybrałabym akademiku, jak dla mnie plusem jest jedynie niska cena.
Bardzo dobrze znam siebie i wiem, że wszystko w koło by mnie rozpraszało. Na pewno trudno byłoby mi zabrać się za naukę, kiedy tyle wokół mnie się dzieje. Poza tym wydaję mi się, że bardzo brakowało by mi tam prywatności. Mam takie chwile kiedy chcę posiedzieć sama, a w akademiku chyba jest o to trudno - nawet mieszkając z rodzicami, czasem jest mi ciężko opędzić się od ludzi.

Jeśli odległość by mi na to pozwoliła zostałabym w domu rodzinnym, jeśli nie - wolałabym przepłacić i wynająć gdzieś pokój/mieszkanie.

3

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?
Noele95 napisał/a:

Na pewno nie wybrałabym akademiku, jak dla mnie plusem jest jedynie niska cena.
Bardzo dobrze znam siebie i wiem, że wszystko w koło by mnie rozpraszało. Na pewno trudno byłoby mi zabrać się za naukę, kiedy tyle wokół mnie się dzieje. Poza tym wydaję mi się, że bardzo brakowało by mi tam prywatności. Mam takie chwile kiedy chcę posiedzieć sama, a w akademiku chyba jest o to trudno

Zdecydowanie jesli lubisz spokoj i prywatnosc, to akademik w twoim przypadku by sie nie sprawdzil - tam o prywatnosc ciezko, chociaz trzeba przyznac, ze w czasie sesji nikt nikomu nie przeszkadza (a przynajmniej stara sie) i kazdy sie uczy. Chociaz wiadomo - jedni potrzebuja na nauke tydzien, drudzy jeden dzien wink

4

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Ja podczas studiów mieszkałam w domu z rodzicami, a później w akademiku. Różnica totalna. W akademiku można poznać studenckie życie. Też myślałam, że to nie dla mnie, z natury jestem raczej spokojna, introwertycznna, lubię mieć przestrzeń dla siebie, a tu przyszło mi mieszkać z dwiema dziewczynami z pokoju. Było bardzo fajnie smile Wiadomo czasem głośno, czasem się spać nie dało, ale akceptowałam to, to w końcu akademik, tam nie może być grobowej ciszy. W sesji rzeczywiście było troche ciszej, a poza tym mielismy specjalny pokoj do nauki, wiec tam można sie było pouczyc i nikt nikomu nie preszkadzał. Polecam akademik smile

5

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Czasami lepiej w akademiku bo na pewno jest ciepło zimą, można zawsze korzystać z kuchni, pralni, łazienki.
A na stancji szczególnie mieszkając z gospodarzami to różnie bywa.
Z kolei w mieszkaniu bez właścicieli ale ze współlokatorami często są sytuacje, że musisz zapłacić za kogoś kto używa więcej niż ty np. wody, prądu bo rachunki są do podziału po równo.I także różnie się ludzie zachowują, nie dbają o porządek, zakłócają ciszę nocną, sprowadzają znajomych, podkradają jedzenie a nawet kosmetyki.

Najlepiej mieszkać w domu lub wynająć sobie jednoosobowe mieszkanie,

6

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Na początku mieszkałam z rodzicami, potem w domu studenckim i teraz mieszkam na 3-pokojowej stancji wynajmowanej przeze mnie i 2 studentów.
W domu trzeba się liczyć z rodzicami, zazwyczaj nie można zrobić imprezy w domu, rodzice ciągle kontrolują o której, do której, z kim, i tak dalej...czyli zmienia się niewiele od czasów szkolnych.
W domu studenckim (czyli każdy ma swój pokój, jest na kilka pokoi wspólna łazienka i kuchnia) trzeba mieć szczęście do współlokatorów, ja niestety nie miałam. Było brudno, głośno, ciągłe imprezy. Do tego trzeba się liczyć z tym, że nie wypierze się prania, kiedy się chce, bo trzeba czekać na wolną pralkę, tag samo z gotowaniem, lodówka czasem jest przepełniona, to są rzeczy, których się nie da ustalić z resztą. Plusem w moim przypadku była odległość od szkoły- ooło minuty pieszo smile
Stancja studencka- polecam najbardziej. Mieszkam w kamienicy między "nirmalnymi" ludżmi, to znaczy, że nie ma szalonych imprez, trzeba utrzymywać porządek, wszystko jest do dogadania. I jest o 1/4 taniej, niż DS.

7

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?
Kleoma napisał/a:

Czasami lepiej w akademiku bo na pewno jest ciepło zimą, można zawsze korzystać z kuchni, pralni, łazienki.
A na stancji szczególnie mieszkając z gospodarzami to różnie bywa.
Z kolei w mieszkaniu bez właścicieli ale ze współlokatorami często są sytuacje, że musisz zapłacić za kogoś kto używa więcej niż ty np. wody, prądu bo rachunki są do podziału po równo.I także różnie się ludzie zachowują, nie dbają o porządek, zakłócają ciszę nocną, sprowadzają znajomych, podkradają jedzenie a nawet kosmetyki.

Najlepiej mieszkać w domu lub wynająć sobie jednoosobowe mieszkanie,

Nie zgodzę się kompletnie nic nic nic smile Mieszkać w domu - ok, jeśli między mieszkaniem w domu i dojazdami, a wynajmem czegoś jest bardzo duża różnica finansowa, to racja - lepiej zostać w domu. Ale jeśli na jedno wychodzi, to jestem za wyprowadzeniem się! Ale absolutnie nie do jednoosobowego mieszkania. Bo po pierwsze - na pewno dużo drożej. A po drugie - co może student robić sam w mieszkaniu? Nic.

Wiadomo, że czasami trafia się na osobę, która np bierze prysznic 5 razy dziennie, tym samym zużywając normę wody na cały tydzień. Ale jeśli te różnice w rachunkach są bardzo duże, to zawsze można się wyprowadzić. Na studiach nikt nikogo nie trzyma w mieszkaniu. Ja na 1 roku mieszkałam z chłopakiem, który grał na gitarze i przywlókł potężny piecyk do tego smile Szlak nas trafił, zwróciło mu się uwagę i dorzucał do rachunków coś tam więcej. Właściwie to mam przykład na wszystkie wymienione przez ciebie "wady". Nie dbają o porządek - szczerze powiedziawszy, to na wszystkich moich mieszkaniach, to ja sprzątałam najwięcej, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. O ile w domu rodzinnym cenię sobie porządek, tak na mieszkaniu studenckim - jest jak jest. Zakłócanie ciszy nocnej - co chwile trafiało się, że ktoś ze współlokatorów przyszedł w środku nocy i wybudził wszystkich. Czasami były o to złości, czasami obrażenie się, ale przeważnie się wybaczało. Dzisiaj on, jutro ja mogę powybudzać. Sprowadzanie znajomych - na jednym mieszkaniu mój kolega postanowił zrobić dobry uczynek i przygarnąć do swojego pokoju kolegę, który nie miał zamiaru się nawet do rachunków dorzucać. Ale i afera na mieszkaniu była, czego rezultatem ja i moja koleżanka wyprowadziłyśmy się, ale po miesiącu złość nam przeszła i pół roku później znowu zamieszkaliśmy w początkowym składzie lol bez kolegi intruza big_smile

8

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Ja osobiście nigdy nie mieszkałam w akademiku ale przez kilka lat mieszkałam na różnych różniastych stacjach.

Osobiście uważam, że studia to czas nauki - ale nie tylko takiej akademickiej. Wynajmowanie mieszkania samemu lub z grupą znajomych to naprawdę dobra sprawa, żeby się usamodzielnić. Dzięki mieszkaniu na stancji nauczyłam się gotować, planować i kontrolować wydatki itp. Nikt Ci nie przypomina (tak jak w domu, w akademiku, lub w mieszkaniu z gospodarzem) ze masz posprzątać, zjeść coś, zrobić pranie. Musisz myśleć o tym sama. Może się to wydawać banalne ale to naprawdę dużo daje. Jak się coś zepsuje trzeba znaleźć mechanika, jak porysujesz ściany trzeba nauczyć się obsługi pędzla a nie: "Tato! weź mi malnij ścianę w pokoju!". W końcu też można ustawiać sobie plan dnia tak jak Ty chcesz.. szczerze polecam wynajmowanie mieszkań, pokoi - naprawdę użyteczna sprawa.

Co do jednoosobowego mieszkania też nie jestem przekonana, lepiej jak są ludzie. Jest raźniej, weselej (mieszkać samemu na studiach - najbardziej towarzyskim okresie czasu to czyste zło) a poza tym ogarniasz relacje z innymi ludźmi. To jest co innego niż widzenie się na uczelni czy w pubie. Bo musisz ich znosić jak są zdenerwowani, źle się czują i jak patrzą na Ciebie jak mijasz ich rano w piżamie big_smile oczywiście i vice versa.

9

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Ja jedynie co, to odradzam wynajmowanie mieszkania/pokoju u starszych osób, babeczek szczególnie. Najlepiej wspominam wynajmowanie mieszkania z innymi studentkami (nie z mojego rocznika nawet). Masz swój pokój, każda ma swoją kolej sprzątania, robisz co chcesz, masz spokój do nauki, jak chcesz gdzieś wyjść to wychodzisz do innych na imprezę, jak chcesz kogoś zaprosić to masz też gdzie, więc wszystko na lajcie i taniej smile

10

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

W tamtym roku skończyłam studia. Przez 5 lat mieszkałam w akademiku. Ponieważ z natury lubię ciszę ciężko mi było na początku przyzwyczaić się do hałasu, imprez u sąsiadów i tego, że ciągle ktoś przychodził- denerwował mnie brak prywatności. Ale przez 5 lat tak się do tego przyzwyczaiłam, że gdy się wyprowadzałam to łza się w oku zakręciła smile Bo akademik to nie tylko hałas ale to miejsce gdzie można poznać wielu fajnych ludzi smile

11 Ostatnio edytowany przez cslady (2015-05-08 01:09:08)

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Ja myślę, że nie ma ogólnych plusów i minusów. Np. dla jednego dużo ludzi w akademiku i hałas będzie plusem, bo lubi takie klimaty, a inny nie wytrzymałby takiego życia. Ja przerobiłam internat, akademik i różne studenckie mieszkania. Wszystko tak naprawdę zależało od ludzi. Ogólnie wolałam mieszkania, bo trafiałam na fajnych współlokatorów i tylko raz się sparzyłam. W akademiku też było fajnie, bo był nowy, wszędzie było ładnie i czysto, a do tego cicho, bo władze dbały, by studenci nowego akademika szybko nie popsuli, więc jakaś dyscyplina była. Nie było mowy o nocnych imprezach. W internacie w ogóle było super. Zauważyłam tylko, że z biegiem lat coraz mniej chciało mi się mieszkać z obcymi osobami, bo robiłam się coraz mniej tolerancyjna. Wieczorami chciałam już mieć bezwzględną ciszę, nocą kompletny brak hałasu itp. A w mieszkaniu studenckim trzeba się dostosować i nie zawsze jest spokój. Ale sama też nie chciałabym mieszkać, bo jednak lubię, gdy ktoś jest w domu. Chociaż oczywiście lepiej mieszkać samemu niż z ludźmi, którzy nas irytują.

12

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Nie da się tego od tak ocenić, bo warunki w każdej z tych opcji mogą być skrajnie różne. Mieszkanie w akademiku nie oznacza od razu braku spokoju i prywatności, jak i nie ma gwarancji, że zaznasz ich wynajmując pokój/mieszkanie. Zależy jak trafisz. Ja bym na twoim miejscu wybrała najpierw najtańszą opcję i ewentualnie po jakimś czasie zmieniła, jeśli nie będzie ci odpowiadać

13

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

ja stawiam na na akademik, a będę w bydgoszczy ekonomię ze specjalizacją bankowość studiować. pod mecenatem pko bp, wiec fajnie

14

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?
duszyczka napisał/a:

Ja jedynie co, to odradzam wynajmowanie mieszkania/pokoju u starszych osób, babeczek szczególnie. )

Dokładnie. Ja miałam kilka razy styczność ze starszymi babeczkami zza ściany. Jak tylko wiedziały (a wiedzą wiele), że do mieszkania obok wprowadzają się studenci, tak żyć nie dawały do czasu aż przekonały się, że nie jesteśmy tacy źli smile

15

Odp: Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Ja też raczej zdecydowałabym się na studia w wynajmowanym pokoju, najlepiej z fajnymi studentami. Myślę, że to najlepszy wybór, bo w zasadzie można robić to co się chce, a jak człowiek dobrze zgra się ze współlokatorami to może być naprawdę fajnie.

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STUDIA, SESJA I ŻYCIE STUDENCKIE » Akademik, stancja, mieszkanie - gdzie mieszkać na studiach?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024