Jego ego, ja, ona i on - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Jego ego, ja, ona i on

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

Temat: Jego ego, ja, ona i on

Z Łukaszem byłam niecałe 4 miesiące. Jest dziennikarzem sportowym. Na początku było między nami wspaniale. Tak czekałam na każdy jego sms, a na spotkaniach byłam taka szczęśliwa. Na portalu naszej klasy miał zdjęcia ze swoją eks Paulą a mojego tam nie było. Jedno z nich przedstawiało ją a obok serduszka "Dla Ciebie" natomiast drugie on obok jej podpisane - Ja i kochana Paula. Było mi strasznie przykro tego powodu a ta Paula to jego koleżanka z pracy.

Prosiłam go wiele razy aby te zdjęcia usunął. Stwierdził, że musi jej o tym powiedzieć, zgodziłam się i chciałam aby to zrobił jak najszybciej. Tak bardzo mi na tym zależało. Łukasz nie usunął tych zdjęć, przestał się do mnie odzywać. Tłumaczył się, że jest zajęty pracą. Każde spotkanie przekładał na inny termin. Zawsze musiał jechać na jakiś ważny mecz, to impreza gdzieś dalej a mi było przykro, że znowu się nie zobaczymy.

Pisałam do niego, często dzwoniłam ale jak napisał jednego smsa na dzień było dobrze. W końcu ja też przestałam. Raz postawiłam go w sytuacji bramkowej. Powiedziałam, że jeżeli tak dalej będzie, ja nie widzę sensu i lepiej żebyśmy się rozstali.

Dwa dni pisał, dzwonił non stop ale to tylko trwało dwa dni. Widziałam go raz na imprezie jak bawił się z jakąś blondynką. Ten taniec i jego zachowanie było jednoznaczne a mi tak się smutno zrobiło. Nie podeszłam nic.

Następnego dnia powiedziałam, że między nami koniec. Powiedziałam, że to już naprawdę koniec i widziałam go z nią, dalej zdjęć nie skasował. Mówił, że nie pamięta, że był bardzo pijany. Odpowiedział również, że to jemu się przykro zrobiło! i że ja go zraniłam a ja chciałam tylko swojego szczęścia. Pragnęłam aby było tak jak na początku....

Kilka dni temu dzwonił był pijany.  Chciał naprawić wszystko ale ja już powiedziałam, że nie chcę aby wszystko naprawiał bo zburzył. Tak drwił ze mnie "Aż tak cię zraniłem" - pytał.

Ja próbuję się pozbierać ale jest mi ciężko. Czyżby żałował, że tak się zachował - mnie już to nie obchodzi. Tylko musze nauczyć się żyć bez niego...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jego ego, ja, ona i on

Drań z niego i tyle. Też nie rozumiem facetów i tej ich "dumy" ma kobietę a z inną laską zdjęcia sobie robi itp i chwali sie tym na nk. Miałam podobna sytuację i rozumiem Cię i współczuję

3

Odp: Jego ego, ja, ona i on

ja postąpiłabym tak samo i nie brneła dalej w taki związek, bo nie warto
w sumie tego nawet nie można nazwać związkiem
także według mnie to była dobra decyzja, dalsze utrzymywanie kontaktu będzie tylko sprawiało ci ból i będziesz bez przerwy myslała, czy oby dobrze zrobiłaś
jesli chcesz dalej utrzymywać z nim kontakt, to proponuje tylko na neutralne tematy, bez ciągłego rozmawiania o tej sprawie

4

Odp: Jego ego, ja, ona i on

Nie wart niczego... Dobrze  że to skończyłaś

5

Odp: Jego ego, ja, ona i on

Chciałabym być szczęśliwa, mieć do kogo się przytulić i czasem za kimś zatęsknić... On tego nie docenił i nie zrozumiał - pokochałam ale to już tylko moja sprawa.

6

Odp: Jego ego, ja, ona i on

ja również cie rozumiem... byłam w podobnej sytuacji, jest ci cieżko zapomnieć

ja poprostu starałam sie żyć bez niego, żyj własnym rytmem, nie ukrywaj sie nigdzie, niech wie co stracił;]

7 Ostatnio edytowany przez olina22 (2009-11-18 22:47:47)

Odp: Jego ego, ja, ona i on

Wiesz, nie warto się tak męczyć, bo ten facet i tak Cię nie doceni i chyba nawet nie zrozumie. W prawdziwym poważnym związku ludzie się szanują, liczą z partnerem. A ja myślę, że to taki typ, któremu z założenia ,,wszystko się należy". On Cię zwyczajnie nie szanuje i nie liczy się z Tobą. Zastanów się czy brnięcie w to dalej ma w ogóle jakiś sens. Bo jeśli jesteś Ty, jest jakaś Paula na fotkach, jakaś blondyna na imprezie? Ja Cię bardzo przepraszam, ale to nie tak powinno wyglądać, na pewno nie tak! Niech on się jakoś określi, bo bez tego ja nie widzę Waszej przyszłości. Ty masz prawo oczekiwać, że będzie Ci lojalny, a to co on wyprawia nijak ma się do tego, czyż nie tak? Myślę, że tu potrzebna jest szczera konstruktywna rozmowa, a potem powinno być już jasne co dalej.
Powodzenia!

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Jego ego, ja, ona i on

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024