Jak rozkochać zranionego wcześniej faceta ??? - Netkobiety.pl

Podejrzewam, że w tym momencie jesteś dla niego tylko plasterkiem na ranę. Wypełniasz pustkę w jego życiu, ale nic ponadto.

wiesz, wszystko zależy od faceta, od tego jak bardzo kochał. Piszesz, że byli razem kilka lat. To nie jest takie hop siup, że od razu da się wszystko zakopać. Może się jeszcze gościu po prostu leczy? Po mojemu, to daj mu czas, bądź przy nim, na nic nie naciskaj bo się zablokuje jeszcze bardziej. Dopiero zaczęliście się spotykać. On może być jeszcze nieufny co do spotkań z dziewczyną skoro poprzednia laska go zostawiła. Jak na razie, wygląda to średnio.

W życiu niezmienna jest tylko śmierć i podatki A tak poważnie wszystko zależy od jego nastawienia. Jeżeli nie wyleczył się z poprzedniego związku, to nawet gdybyś stawała na rzęsach, będziesz tylko nagrodą pocieszenia. Znam to z autopsji...

Bo my kobiety takie jesteśmy, że zawsze mamy nadzieję na przemyślenia facetów na naszą korzyść Czasem myślę, że to chyba jakaś pokrętna babska logika. Z jego odpowiedzi wynika niechęć do ponownego zaangażowania. Na ten moment jesteś przygodą, która pozwala mu poczuć dreszczyk emocji i na chwilę zapomnieć o przeszłości.

A po co masz go rozkochiwać. Jeśli chce nosić żałobę po jakieś niuni. to niech sobie ją podlewa.
Nie napisałaś jak długo jesteście razem, ale facet powinien zrozumieć, że poznał nową dziewczynę i powinien się bardziej zainteresować. Chyba, że traktuje cię przelotowo.