Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża??? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 32 ]

Temat: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Hej,

Proszę o pomoc. Współżyłam z partnerem bez zabezpieczenia w dzień potencjalnej owulacji.Partner wszedł i w sumie po kilku ruchach wyszedł bo się zorientowałam że to nie ten czas. Oczywiście w swojej nerwicy poleciałam po Ellaone, nie mogłam nigdzie dostać więc przyjełam dopiero w 92godzinie. Do tego jeszcze popijam herbatkę z dziurawcem która niby obniża skuteczność, Naczytałam się o preejakulacie że zapładnia i się zdenerwowałam. Wytrysk był pozniej " poza mną" . Czy jest możliwość żebym była w ciąży? Bardzo się denerwuje bo przyjmuje lekki przy których nie powinnam być teraz w ciąży ( wiem, nieodpowiedzialne). Dziękuje z góry za każdą odpowiedz.

Zobacz podobne tematy :
Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???
skywalker2015 napisał/a:

Hej,

Proszę o pomoc. Współżyłam z partnerem bez zabezpieczenia w dzień potencjalnej owulacji.Partner wszedł i w sumie po kilku ruchach wyszedł bo się zorientowałam że to nie ten czas. Oczywiście w swojej nerwicy poleciałam po Ellaone, nie mogłam nigdzie dostać więc przyjełam dopiero w 92godzinie. Do tego jeszcze popijam herbatkę z dziurawcem która niby obniża skuteczność, Naczytałam się o preejakulacie że zapładnia i się zdenerwowałam. Wytrysk był pozniej " poza mną" . Czy jest możliwość żebym była w ciąży? Bardzo się denerwuje bo przyjmuje lekki przy których nie powinnam być teraz w ciąży ( wiem, nieodpowiedzialne). Dziękuje z góry za każdą odpowiedz.

To bardzo mądrze z tym dziurawcem i jeszcze mądrzej, że zorientowałaś się dopiero po wejściu. Chyba chcica była tongue Jeśli partner nie doszedł, to ja bym się w ogóle nie przejmowała. Od pół roku stosuję metodę stosunku przerywanego, jak partner doświadczony, to nie ma opcji, by nie zdążył. Swoją drogą na rynku są teraz bardzo dobre i niedrogie tabletki wczesnoporonne. Jeśli pozwala Ci na to moralność, to powinnaś być spokojna, płacisz 400zł i po problemie, a nie musisz się stresować. To opcja, gdyby okazało się, że 72h po nie zadziałały, bo to w końcu 72po, a nie 92, także nie umiem Ci odpowiedzieć, czy będą skuteczne. Najprawdopodobniej jednak nie doszło do zapłodnienia. Pozdrawiam.

3

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Dzięki za odpowiedź. Wytrysku na pewno nie było a wszedł dosłownie na chwile : ). Te tabletki to są do 120 godzin do 5 dni podobno,ja wzięłam w czwartym dniu. Sama się nakręcam już : / A tego dziurawca to pije wieczorem, taką mieszankę ziołową. Tabletkę wziełam o 14, nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie.

4

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

To jest ta tabletka co od początku roku można ją bez recepty dostać ( teoretycznie bo ja się trochę nalatałam).

5

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Jeszcze ktoś się wypowie wink ?

6

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Halooo, jeszcze ktoś poradzi?

7

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Podnoszę..... hmm

8

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

No my Ci teraz możemy najwyżej z fusów powróżyć.
Z własnego doświadczenia opowiem, ze sama często stosowałam stosunek przerywany, bo nie lubię prezerwatyw i nie zaszłam w ciążę, ale moja siostra w ten sposób doczekała się potomka i to nie dlatego, ze facet nie zdążył wyjąć.

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Zrób test. Nikt tutaj na forum nie jest wróżką...

10 Ostatnio edytowany przez LegandarnyPinokio (2015-02-10 20:04:29)

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

ciąża w 99,9% gratulacje ! smile

11 Ostatnio edytowany przez bakalia (2015-02-17 12:42:41)

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś zaliczył wpadkę, bo antykoncepcja zawiodła. W dalszym ciągu nie mogę się jednak nadziwić, gdy czytam "uprawiałam seks bez zabezpieczenia, czy mogę być w ciąży?". Tak, oczywiście, że możesz być w ciąży.

Niektórzy się chwalą, że na przerywanym tylko jadą i dziecka nie ma. Ciekawa jestem, czy mają już jakieś dzieci. Prawda jest taka, że niepłodność dotyka w dzisiejszych czasach naprawdę wiele par. Może się kiedyś okazać, że brak ciąży to nie był efekt tej "niezawodnej metody". Z resztą, o niepłodności się mówi, gdy PO ROKU REGULARNEGO współżycia brak oczekiwanego "efektu". Jaki wniosek? Może się udać raz, drugi. Trzeci już niekoniecznie. W preejakulacie też są plemniki, więc marne pocieszenie jak dla mnie, że przerywany. Chociaż, jeśli jakiegoś potrzebujesz- gorzej by było tylko, jakby skończył w środku. smile

W dodatku możliwe, że masz dni płodne. Ma-sa-kra. Moja koleżanka też kombinowała z przerywanym. Ponoć jeszcze "kontrolowała" dni płodne. Nie mierzyła temperatury itd., ograniczyła się jedynie do "kalendarzyka" + przerywanego. Miały być dni niepłodne. Efekt? Ma 23 lata i syna 6-cio letniego.

Też jestem tylko człowiekiem. Też wiem, czym jest "gorąca" atmosfera. Zdaję sobie jednak sprawę, że to nie jest wiek, w którym chciałabym matką zostać. Liczę się z tym, że żadna metoda antykoncepcji nie daje 100%, ale minimalizuję prawdopodobieństwo poczęcia potomstwa na tyle, na ile to jest możliwe. Dla mnie jest sprawa prosta- nie ma zabezpieczenia, nie ma seksu. Nie każdy musi w ten sposób myśleć. Rzecz w tym, że jak później czytam te pełne paniki posty, to naprawdę nie ogarniam.

12

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Nam się zsunęła prezerwatywa i na drugi dzień pojechałam do lekarza po tabletkę i mi powiedziała, że najlepiej wziąć do 24 godzin bo później może być niesktuteczna.

13

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

To ja jeszcze : ) Autorka postu. Ellaone wzięta po 90h (podobno skuteczna do 120h), zrobiłam 4 testy , dzień przed @, w dzień okresu i dwa przez następne dwa dni.To już chyba nerwicowe się robi, nie mogę na razie iść na krew. Wszystkie negatywne. Objawów nadchodzej @ żadnych : (. Czy to możliwe żeby się myliły albo żeby tabletka rozregulowała miesiączke do tego stopnia. To 34 dzień cyklu, moje się wahają tak ok. 30. Bardzo proszę o pomoc.

14

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Tak, ta tabletka bardzo rozregulowuje cykl. Więc weź się, kobieto, uspokój, bo przy 4 testach negatywnych to Ty na pewno w ciąży nie jesteś

15

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Dziekuje za odpowiedz. Wiem, masz racje, panika. Po prostu się naczytałam że te testy się mylą.

16

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

mi ta tabletka wcale cyklu nie rozregulowała, nie wiem jak można się wypowiadać na temat skutków  tej tabletki jak się jej nie brało.
Dostałam normalnie okres i nic się nie działo, żadnych bóli krwotoków itp.

17

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Człowiek się naczyta a poźniej się nakręci. Przecież niektórym kobietom to nawet po tygodniu testy źle wychodzą, ale nie wiem czy w to wierzyć. To dlatego sieję panikę. smile

18

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???
Karmel24 napisał/a:

mi ta tabletka wcale cyklu nie rozregulowała, nie wiem jak można się wypowiadać na temat skutków  tej tabletki jak się jej nie brało.
Dostałam normalnie okres i nic się nie działo, żadnych bóli krwotoków itp.

A po ilu godzinach ją brałaś, jak można zapytać?

19

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???
Karmel24 napisał/a:

mi ta tabletka wcale cyklu nie rozregulowała, nie wiem jak można się wypowiadać na temat skutków  tej tabletki jak się jej nie brało.
Dostałam normalnie okres i nic się nie działo, żadnych bóli krwotoków itp.

A gdzie się wypowiedział ktoś kto nie brał? big_smile

To są tabletki ze sporą dawką hormonów i jak najbardziej mogą rozregulować cykl. I robią to bardzo często.
Oczywiście, nie u każdego, jednak na większość organizmów kobiecych dodatkowa porcja hormonów działa tak, że cykl się wydłuża lub skraca. A okres może być zupełnie inny niż normalnie.

20

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???
vinnga napisał/a:
Karmel24 napisał/a:

mi ta tabletka wcale cyklu nie rozregulowała, nie wiem jak można się wypowiadać na temat skutków  tej tabletki jak się jej nie brało.
Dostałam normalnie okres i nic się nie działo, żadnych bóli krwotoków itp.

A gdzie się wypowiedział ktoś kto nie brał? big_smile

To są tabletki ze sporą dawką hormonów i jak najbardziej mogą rozregulować cykl. I robią to bardzo często.
Oczywiście, nie u każdego, jednak na większość organizmów kobiecych dodatkowa porcja hormonów działa tak, że cykl się wydłuża lub skraca. A okres może być zupełnie inny niż normalnie.

A po ilu godzinach brałaś Ellaone?

21

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Ellaone nie brałam. Wcześniej - Escapelle. Podobna zasada działania. Tyle, ze Escapelle jest oficjalnie do 72 godz., a Ellaone - 120 godz. Starałam się jak najszybciej, chyba w pierwszej dobie mi się udawało (dość dawno to było, nie pamiętam dokładnie).

Bardziej chciałabym, żebyś przeanalizowała to:
1. stosunek bez wytrysku - małe prawdopodobieństwo ciąży (chociaż podobno jest)
2. przyjęta tabletka "po" - bardzo malutkie prawdopodobieństwo ciąży
3. 4 testy z wynikiem negatywnym - 4 x małe prawdopodobieństwo błędnego wyniku

U Ciebie nakładają się te "małe prawdopodobieństwa" z 3 punktów. Oczywiście, czysto teoretycznie, ciąża nadal wchodzi w grę, ale czy widzisz jakie musiałabyś mieć niespotykane (nie)szczęście, żeby te wszystkie przeszkody ominąć i, mimo to, być w ciąży?

22

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Tak, masz racje. Jak człowiek przeanalizuję to ryzyko jest bardzo malutkie. W sumie zaczełam się nakręcać bardziej bo nigdy takich długich cykli nie było. Dziękuje za wsparcie : )

23

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???
vinnga napisał/a:
Karmel24 napisał/a:

mi ta tabletka wcale cyklu nie rozregulowała, nie wiem jak można się wypowiadać na temat skutków  tej tabletki jak się jej nie brało.
Dostałam normalnie okres i nic się nie działo, żadnych bóli krwotoków itp.

A gdzie się wypowiedział ktoś kto nie brał? big_smile

To są tabletki ze sporą dawką hormonów i jak najbardziej mogą rozregulować cykl. I robią to bardzo często.
Oczywiście, nie u każdego, jednak na większość organizmów kobiecych dodatkowa porcja hormonów działa tak, że cykl się wydłuża lub skraca. A okres może być zupełnie inny niż normalnie.

Dokładnie, różnie bywa. Mnie escapelle skróciło następny (czyli drugi po) cykl do 23 dni, a moja siostra robi wszystko, żeby nie musieć jej brać, bo mówi, że potem przez długi czas okres ma albo nie big_smile

24

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Teraz się zastanawiam po co ja to brałam. Może bez Elli normalnie okres bym dostała, a teraz czekanie i nerwy. Na razie to 34 dzień cyklu. Jeszcze nigdy tak długiego nie miałam.

25

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???
skywalker2015 napisał/a:

Teraz się zastanawiam po co ja to brałam. Może bez Elli normalnie okres bym dostała, a teraz czekanie i nerwy. Na razie to 34 dzień cyklu. Jeszcze nigdy tak długiego nie miałam.

Zbyt łatwo sugerujesz się tym, co przeczytasz (w tym wypadku moim poprzednim postem)! W przypadku leków nie ma jednego wzorca skutków ubocznych. Równie dobrze Twój organizm może się nie przejąć. W tej chwili najważniejszym Twoim zmartwieniem powinno być to, czy jesteś w ciąży.

26

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???
skywalker2015 napisał/a:

Teraz się zastanawiam po co ja to brałam. Może bez Elli normalnie okres bym dostała, a teraz czekanie i nerwy. Na razie to 34 dzień cyklu. Jeszcze nigdy tak długiego nie miałam.

Twoja logika mnie rozbraja smile
To Ty się boisz ciąży czy zbyt długiego cyklu?
Bez tej tabletki Twoje mikro prawdopodobieństwo by wzrosło. Pewnie byś dostała okres w terminie, ale ryzyko, że nie dostałabyś go przez najbliższe 9 miesięcy byłoby większe. Bo jeśli ktokolwiek zaszedł w ciążę za sprawą preejakulatu to kiedy, jeśli nie w dni płodne? smile

27

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Tak ja już chyba zatraciłam logiczne myślenie. Ale w nerwach to może się przydarzyć, na codzień jestem w miarę "myśląca". smile

28

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

To znowu ja. Znowu liczę na waszą małą pomoc. Miesiączki nadal nie ma. Byłam u ginekologa i wykrył u mnie torbiel 3,5 na 3,8 cm na lewym jajniku. Dostałam duphaston na wywołanie miesiączki, mam brać 3 razy dziennie przez 7 dni.Pytanie czy któraś z was go brała? I po jakim czasie dostałyście @ ? Czy taka torbiel jest groźna? I czy ginekolog mógł nie zauważyć tak wczesnej ciąży ( stosunek 3 lutego), mówił że na ciążę to nie wygląda.Wszystko na jeden cykl akurat, Ellaone i jeszcze torbiel hmm Dzięki za wsparcie i za wyrozumiałość za moje  marudzenie.

29 Ostatnio edytowany przez Nektarynka53 (2015-02-23 15:25:44)

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Dziewczyno jeśli Ty tak mocno się stresujesz ewentualnym zajściem w ciążę to po co uprawiasz seks tongue? Niestety nawet tabletki antykoncepcyjne nie dają 100% pewności, że nie zajdzie się w ciążę - tak właśnie mam kochanego siostrzeńca smile.
Co ma być to będzie, ale przestań panikować, bo stres też opóźnia miesiączkę (ba nawet ją hamuje)...

Implantacja (zagnieżdżenie) zarodka jest to proces w którym zapłodniona komórka jajowa zagnieżdża się w macicy.
Wiesz, że czas implantacji zarodka w macicy trwa od tygodnia do 14 dni (w przybliżeniu)? Więc badając Twój jajnik na pewno już nie zauważyłby zarodka, a po drugie w jaki sposób lekarz sprawdzał czy widać zarodek (jakie wykonał badanie)? USG najwcześniej mogłam robić w 7-9 tygodniu ciąży sad?

Generalnie jak dla mnie ciąża w Twoim wypadku odpada.

30

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Wzięłam Ellaone i zrobiłam 4 testy ( negatywne). Temat ciąży jest raczej dla mnie zamknięty. Bardziej chodzi mi o duphaston i  torbiel. Po za tym tylko piszę co powiedział lekarz po wysłuchaniu mojej historii, czyli negatywnych testów i tabletki po smile Miałam robione usg dopochwowe i zwykłe badanie ginekologiczne.

31 Ostatnio edytowany przez Nektarynka53 (2015-02-23 15:44:51)

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

No i widzisz stres był niepotrzebny i ciąży nie ma.
Wiem tylko, że żona bliskiej mi osoby wykonała zabieg usunięcia torbieli za pomocą metody laparoskopowej. Jednak nie była to duża torbiel (około 1,5 cm). Zalecałabym Ci udanie się na konsultację do lekarza kierującego Twoim leczeniem (przygotuj Sobie szczegółowe pytania nawet na kartce) i słuchać się zaleceń. Każdy przypadek jest inny. On ma informacje z tzw. pierwszej ręki. My na podstawie Twoich słów możemy tylko spekulować.
Nie stresuj się na wyrost.

32

Odp: Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Zagląda tu ktoś? Mam pytanie...

Posty [ 32 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Przyjęłam ellaOne po 92 godzinach. Ciąża???

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024