Cześć wszystkim.
Temat założyłem w celu lepszego "poznania kobiet" oraz zaspokojenia własnej ciekawości
Mam następujący problem. Poznałem ostatnio fajną dziewczynę na spotkaniu u znajomych. Próbowałem coś do niej zagadywać, a właściwie to w ogóle nawiązać jakiś kontakt bo w ogóle się nie znamy, ale widziałem że w ogóle nie zwraca na mnie uwagi/ nie jest w ogóle mną zainteresowana. Zawsze miałem tak, że kiedy dziewczyna mi się podobała to próbowałem jakoś do niej zagadać, czymś ją zainteresować i jeśli się to udawało no to później jakoś już dalej samo to "leciało", a w momencie kiedy widziałem że dziewczyna nie jest mną zainteresowana to odpuszczałem sprawę.
Jednak teraz naszło mnie pytanie "jak to jest z tymi dziewczynami?"
Czy facet może coś zrobić nawet wtedy jak dziewczyna nie wykazuje żadnego zainteresowania? Czy Wy dziewczyny już "po chwili" jesteście w stanie określić, że "ten mnie nie interesuje choćby nie wiem jak się starał"?
A może kobiety robią tak specjalnie? Udają "niedostępne" tylko po to żeby jeszcze bardziej się o nie starać?
Jestem bardzo ciekaw Waszych odpowiedzi chociaż wiem, że każda kobieta jest inna