Podryw przez internet - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 27 ]

Temat: Podryw przez internet

Witam Was.
Chciałbym poradzić się Was w pewnej kwestii, przypadkiem trafiłem na profil atrakcyjnej kobiety na FB, okazało się, że jest wolna, piękna i mądra i w moim typie. Chciałem do niej coś napisać, ale nie udostępniła, żadnych informacji o sobie, abym mógł na czym kolwiek zaczepić wątek rozmowy na początek, więc kliknąłem dodaj do znajomych. Napisała do mnie tekst w stylu ?czy się znamy?. De fakto jesteśmy z tego samego miasta, chociaż uczyliśmy się w innych szkołach, a teraz studiujemy oboje w innym tym samym mieście w tej samej uczelni, lecz na innych wydziałach. Mam 21 lat, a ona jest o rok starsza, więc sytuacja jest jeszcze gorsza, wiem, że wszystkie głupie i tanie teksty nie mają żadnego sensu, więc zastanawiam się, co odpisać. Bardzo proszę Was o szybką poradę.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Podryw przez internet

Moim zdaniem i tak będą nici z podrywu, co byś nie napisał. Skoro mówisz, że jest piękna i mądra to pewnie ma duże powodzenie. Dlaczego miałaby polecieć na gościa który zagaduje do niej przez internet?

Podrywając przez fb pokazujesz, że jesteś mało odważny. Lepiej by było gdybyś jakoś do niej zagadał w realu.

3

Odp: Podryw przez internet

Masz na pewno racje, ale to, że jest mądra to akurat duży plus, bo takie dziewczyny wybierają raczej też mądrych, mówię po prostu o tym, że osoba która oświecenia mało czasu nauce i rozwojowi nie zrozumie osoby, która przykłada go dużo.
Wiem, że szanse są mizerne,  ale chyba warto spróbować. A na pewno zgodzisz się,  że są lepsze teksty i gorsze.

4

Odp: Podryw przez internet

Napisz do niej wszystko co nam tutaj. Więcej niż kilka zdań. Jak jest rzeczywiście mądra to odpisze.

5

Odp: Podryw przez internet

A ta jej "mądrość" to jaki ma rozmiar? big_smile
Bo nie bardzo wiem jak się mądrość diagnozuje z nieudostępnionego profilu fb? smile

A serio - niewielkie masz pole manewru. Na jej pytanie możesz napisać, że się prawie znacie, bo:

jesteśmy z tego samego miasta, chociaż uczyliśmy się w innych szkołach, a teraz studiujemy oboje w innym tym samym mieście w tej samej uczelni, lecz na innych wydziałach

Tylko co dalej? Nawet jeśli przyjmie Twoje zaproszenie to każdy kolejny ruch i tak pokaże Twoje zamiary. Więc chyba równie dobrze możesz od razu napisać, że chcesz ją poderwać. W takich sytuacjach nie ma dobrych tekstów uniwersalnych. Nadzieję dają jedynie zagrywki sytuacyjne (np. że trąba powietrzna zmiotła Ci wszystkich znajomych, jesteś zmuszony losowo szukać nowych i trafiło na nią, więc jak najszybciej musi iść z Tobą na kawę, bo musisz przetestować jej przydatność do koleżeństwa).  Ale w tym nikt Ci nie pomoże, bo nie znamy Twojej sytuacji.

6 Ostatnio edytowany przez Scorpions (2014-12-06 14:57:50)

Odp: Podryw przez internet

Z ta mądrością,  to miałem na myśli, że z Google wiem, że też miała stypendium i się dobrze uczy. W zasadzie wszystkie starsze dziewczyny z pewnością są mądrzejsze od tych młodszych,  więc jakieś tanie teksty tym bardziej nie przejdą - chyba, że się mylę?
Mówicie poważnie, że mam napisać, że chce ja poderwac? Wydawało mi się,  że wszelkie takie techniki są najgorsze tzn. Mówienie wprost, że mi się podoba czy że chce ja poznać. 
Jedyne opcje jakie według mnie wchodzą w grę to:
- napisać,  że nie, ale studiujemy blisko i zaprosić na kawę
- ze przypadkiem kliknąłem,  ale w zasadzie chętnie bym poznał,
- kliknąłem,  bo chce ja poznać i jak nie ma nic przeciwko zaprosić na kawę,
Albo coś podobnego, jak myślicie?

A jeśli chodzi o poznanie w realu to może lepsze,  tylko jak się na codzień spotyka mało dziewczyn lub ma mało czasu za gadanie po imprezach itp. to chyba jest to lepsze. W końcu w realu tez zazwyczaj cel jest bezpośrednio dany smile

7

Odp: Podryw przez internet

- kliknąłem,  bo chce ja poznać i jak nie ma nic przeciwko zaprosić na kawę,


To zdecydowanie najlepsza forma.Przynajmniej będziesz miał jasną odpowiedź.A tak na marginesie to wszystkie znalezione na FB kobiety które ci się podobają sprawdzasz w internecie i szukasz o nich informacji?Bo nie chcę Cię martwić ale to normalne nie jest.

8

Odp: Podryw przez internet
Scorpions napisał/a:

A na pewno zgodzisz się,  że są lepsze teksty i gorsze.

Nie zgodzę się. Najlepszym tekstem jest "Cześć, nazywam się X i chciałbym Cię poznać" wink
Oczywiście przez fejsa to ciężka sprawa..

Według mnie co byś do niej nie napisał (gdzie celem będzie podryw) to i tak Cię oleje. Chociaż mogę się mylić, bo jej nie znam wink

Ale jak jesteś zdeterminowany, żeby do niej zagadać przez fb to działaj i daj znać o wynikach  wink

9

Odp: Podryw przez internet

Ja często dostaję na fb albo nk różne propozycje od nieznajomych kolesi, którzy chcą mnie zaprosić na kolację, kawę itp.
Szczerze uważam to za bardzo słabą akcję, wczoraj też taki jeden do mnie napisał ale odpisałam mu że to słaba akcja z jego strony koleś się spłoszył i zrezygnował

10

Odp: Podryw przez internet

Napisałem i jak na razie nie odpisała,  więc podejrzewam, że zignorowała.malaga21 może i takie teksty są słabe, ale czasem możesz zignorować dobrego człowieka, i w przyszłości dobrego partnera czy męża. Szczerze nie rozumiem takiego podejścia,  co za różnica jak się poznacie i co Ci przyjdzie z tego, że ktoś wykaże się większą inicjatywa jak w przyszłości okaże się,  że jest zwykłym dupkiem?
Pisałem ostatnio dużo z dziewczyna i trochę mnie dziwiło, bo widać,  że odpisywałem z zaangażowaniem i zainteresowaniem,  ale wykręcala się słabymi tekstami od spotkania, jak się później dowiedziałem spowodowane było to tym, że miała źle wspomnienia od poprzedniego chłopaka i nie chciała się pakować w nowy związek. Niby dobrze z jej strony, ale do końca nie wiem co o tym myśleć.

11

Odp: Podryw przez internet
Scorpions napisał/a:

Niby dobrze z jej strony, ale do końca nie wiem co o tym myśleć.

Po prostu ona wie, że byłbyś tylko jej plasterkiem albo to tylko wymówka, bo jej dostatecznie nie zainteresowałeś tongue

W każdym bądź razie - lipa.

12

Odp: Podryw przez internet

Prawda jest taka, że jeśli osoba (a tym bardziej kobieta) jest atrakcyjna a jeszcze ma coś w głowie to już ma partnera/partnerkę. W internecie przeważnie szukają osoby, z którymi jest coś nie tak ewentualnie mają tak mało czasu, że nie wychodzą z domu lub nie mają znajomych. Ale próbować warto a być może się uda.

13

Odp: Podryw przez internet
Tomasinho napisał/a:

Prawda jest taka, że jeśli osoba (a tym bardziej kobieta) jest atrakcyjna a jeszcze ma coś w głowie to już ma partnera/partnerkę. W internecie przeważnie szukają osoby, z którymi jest coś nie tak ewentualnie mają tak mało czasu, że nie wychodzą z domu lub nie mają znajomych. Ale próbować warto a być może się uda.

Ciekawe skąd to wiesz big_smile?

Można ten problem "ugryźć" z paru stron:
1. ma jakieś cechy charakteru, które "nie leżą" Panom, a Siebie akceptuje i Jej osobiście pasują;
2. Panowie w Jej okolicy nie pasują do Jej trybu życia, mają inne priorytety itp.;
3. duży nacisk kładzie na Swój rozwój osobisty i nie ma czasu na inne formy poznawania potencjalnych partnerów;
4. postanowiła "odpocząć" po związku i szybko nie angażować się w nowy.
Oczywiście może to również dotyczyć Panów! Najczęściej to kobiety mają wysokie wymagania względem mężczyzn, a nie na odwrót. Jak to w przyrodzie: Wy zdobywacie, ale to My wybieramy wink.

14

Odp: Podryw przez internet

Nektarynka53 jak przeczytałem Twojego posta to pomyślałem, tam choćbym sam go pisał. big_smile Wiem, że nie kulturalnie byłoby się zapytać Cię o wiek, ale nurtuje mnie to czy jesteś w moim wieku.
Właśnie te Twoje postulaty są mocno zgodne z moimi, też dużo pracuję i się rozwijam i nie mam ochoty chodzi na durne imprezy i tracić na to czas, więc wolę poznawać kobiety w internecie. I uwierzcie mi, że faceci też bywają wymagający, ja bym powiedział o kobietach, że nie zawsze i to, że kogoś nie mają nie znaczy, że są nieatrakcyjni lub głupcy.
Sam zauważyłem, nawet na portalach randkowych bywają kobiety w wieku 25 lat (taka liczba, bo sam mam 21 i jestem młodszy), które są bardzo atrakcyjne, mądre i ambitne i nie mają nikogo, bo mają swoje wymagania i wiedzą, czego chcą.

15

Odp: Podryw przez internet
Scorpions napisał/a:

Nektarynka53 jak przeczytałem Twojego posta to pomyślałem, tam choćbym sam go pisał. big_smile Wiem, że nie kulturalnie byłoby się zapytać Cię o wiek, ale nurtuje mnie to czy jesteś w moim wieku.
Właśnie te Twoje postulaty są mocno zgodne z moimi, też dużo pracuję i się rozwijam i nie mam ochoty chodzi na durne imprezy i tracić na to czas, więc wolę poznawać kobiety w internecie. I uwierzcie mi, że faceci też bywają wymagający, ja bym powiedział o kobietach, że nie zawsze i to, że kogoś nie mają nie znaczy, że są nieatrakcyjni lub głupcy.
Sam zauważyłem, nawet na portalach randkowych bywają kobiety w wieku 25 lat (taka liczba, bo sam mam 21 i jestem młodszy), które są bardzo atrakcyjne, mądre i ambitne i nie mają nikogo, bo mają swoje wymagania i wiedzą, czego chcą.

Powiem tak pamiętam jeszcze czasy oranżady z woreczków, więc pierwszej młodości nie jestem. A, że wyszłam za mąż będąc starą panną (jak na tamte czasy nie do pomyślenia) to się paru rzeczy o życiu nauczyłam smile.

Sądzę, że większość Panów podobnych do Ciebie Scorpions (ambitni, dużo pracujący, odnoszący sukcesy naukowe, mający dużo zainteresowań i plany na przyszłość) robią jeden ale poważny błąd smile. Każda dziewczyna myśląca o POWAŻNYM związku w sytuacji, gdy będzie chciała zbliżyć się do osób o Twoim pokroju zastanowi się "A czy On będzie miał w ogóle czas DLA MNIE?; Kto będzie ważniejszy Jego ambicje/praca czy Ja?".
No właśnie. O ile teraz jesteście Panami własnego czasu tak będąc w poważnym związku będziecie musieli się Nim dzielić z kimś innym. Jeśli postawicie dziewczynę/chłopaka na drugim miejscu to zapewniam Wam, że szybko te osoby się wycofają czując się niedocenione i oszukane. Radzę się poważnie zastanowić dlaczego chcecie się z kimś związać i CO MOŻECIE TEJ DRUGIEJ OSOBIE OFIAROWAĆ.
Życzę Ci Scorpions owocnych przemyśleń.

16

Odp: Podryw przez internet
Nektarynka53 napisał/a:
Scorpions napisał/a:

Nektarynka53 jak przeczytałem Twojego posta to pomyślałem, tam choćbym sam go pisał. big_smile Wiem, że nie kulturalnie byłoby się zapytać Cię o wiek, ale nurtuje mnie to czy jesteś w moim wieku.
Właśnie te Twoje postulaty są mocno zgodne z moimi, też dużo pracuję i się rozwijam i nie mam ochoty chodzi na durne imprezy i tracić na to czas, więc wolę poznawać kobiety w internecie. I uwierzcie mi, że faceci też bywają wymagający, ja bym powiedział o kobietach, że nie zawsze i to, że kogoś nie mają nie znaczy, że są nieatrakcyjni lub głupcy.
Sam zauważyłem, nawet na portalach randkowych bywają kobiety w wieku 25 lat (taka liczba, bo sam mam 21 i jestem młodszy), które są bardzo atrakcyjne, mądre i ambitne i nie mają nikogo, bo mają swoje wymagania i wiedzą, czego chcą.

Powiem tak pamiętam jeszcze czasy oranżady z woreczków, więc pierwszej młodości nie jestem. A, że wyszłam za mąż będąc starą panną (jak na tamte czasy nie do pomyślenia) to się paru rzeczy o życiu nauczyłam smile.

Sądzę, że większość Panów podobnych do Ciebie Scorpions (ambitni, dużo pracujący, odnoszący sukcesy naukowe, mający dużo zainteresowań i plany na przyszłość) robią jeden ale poważny błąd smile. Każda dziewczyna myśląca o POWAŻNYM związku w sytuacji, gdy będzie chciała zbliżyć się do osób o Twoim pokroju zastanowi się "A czy On będzie miał w ogóle czas DLA MNIE?; Kto będzie ważniejszy Jego ambicje/praca czy Ja?".
No właśnie. O ile teraz jesteście Panami własnego czasu tak będąc w poważnym związku będziecie musieli się Nim dzielić z kimś innym. Jeśli postawicie dziewczynę/chłopaka na drugim miejscu to zapewniam Wam, że szybko te osoby się wycofają czując się niedocenione i oszukane. Radzę się poważnie zastanowić dlaczego chcecie się z kimś związać i CO MOŻECIE TEJ DRUGIEJ OSOBIE OFIAROWAĆ.
Życzę Ci Scorpions owocnych przemyśleń.

Trochę to nie tak jak napisałaś. Co z tego, że facet będzie ciągle w domu, zajmował się księżniczką jak księżniczka powie, brak kasy to spadaj. Wiesz, w związku powinno się wszystko wywarzyć. Nie tylko kasa i kariera się liczy jak i kobieta w domu , aby jedynie komplementy mówić itd.

17 Ostatnio edytowany przez Nektarynka53 (2014-12-11 01:20:40)

Odp: Podryw przez internet
paulo71 napisał/a:
Nektarynka53 napisał/a:
Scorpions napisał/a:

Nektarynka53 jak przeczytałem Twojego posta to pomyślałem, tam choćbym sam go pisał. big_smile Wiem, że nie kulturalnie byłoby się zapytać Cię o wiek, ale nurtuje mnie to czy jesteś w moim wieku.
Właśnie te Twoje postulaty są mocno zgodne z moimi, też dużo pracuję i się rozwijam i nie mam ochoty chodzi na durne imprezy i tracić na to czas, więc wolę poznawać kobiety w internecie. I uwierzcie mi, że faceci też bywają wymagający, ja bym powiedział o kobietach, że nie zawsze i to, że kogoś nie mają nie znaczy, że są nieatrakcyjni lub głupcy.
Sam zauważyłem, nawet na portalach randkowych bywają kobiety w wieku 25 lat (taka liczba, bo sam mam 21 i jestem młodszy), które są bardzo atrakcyjne, mądre i ambitne i nie mają nikogo, bo mają swoje wymagania i wiedzą, czego chcą.

Powiem tak pamiętam jeszcze czasy oranżady z woreczków, więc pierwszej młodości nie jestem. A, że wyszłam za mąż będąc starą panną (jak na tamte czasy nie do pomyślenia) to się paru rzeczy o życiu nauczyłam smile.

Sądzę, że większość Panów podobnych do Ciebie Scorpions (ambitni, dużo pracujący, odnoszący sukcesy naukowe, mający dużo zainteresowań i plany na przyszłość) robią jeden ale poważny błąd smile. Każda dziewczyna myśląca o POWAŻNYM związku w sytuacji, gdy będzie chciała zbliżyć się do osób o Twoim pokroju zastanowi się "A czy On będzie miał w ogóle czas DLA MNIE?; Kto będzie ważniejszy Jego ambicje/praca czy Ja?".
No właśnie. O ile teraz jesteście Panami własnego czasu tak będąc w poważnym związku będziecie musieli się Nim dzielić z kimś innym. Jeśli postawicie dziewczynę/chłopaka na drugim miejscu to zapewniam Wam, że szybko te osoby się wycofają czując się niedocenione i oszukane. Radzę się poważnie zastanowić dlaczego chcecie się z kimś związać i CO MOŻECIE TEJ DRUGIEJ OSOBIE OFIAROWAĆ.
Życzę Ci Scorpions owocnych przemyśleń.

Trochę to nie tak jak napisałaś. Co z tego, że facet będzie ciągle w domu, zajmował się księżniczką jak księżniczka powie, brak kasy to spadaj. Wiesz, w związku powinno się wszystko wywarzyć. Nie tylko kasa i kariera się liczy jak i kobieta w domu , aby jedynie komplementy mówić itd.

No generalnie to był post do Scorpionusa, bo On będzie wiedział o co Mi chodzi wink. A powiedz mi gdzie ja napisałam, że owa dziewczyna będzie chciała go 24h/dobę? Studia + praca + pisanie artykułów naukowych + wolontariat + hobby ( w moim wypadku łyżwiarstwo, malarstwo) to było moje życie w wieku 20 lat. Gdzie masz tutaj czas dla chłopaka?

No chyba, że sukcesy zawodowe i wysokie ambicje obecnie znaczą coś innego niż kiedyś  wink. A żeby się realizować TRZEBA na to poświęcać często (jak nie zawsze) Swój tzw. czas prywatny.

18

Odp: Podryw przez internet

Nektarynka53 zgadzam się w 100%, a dodatkowo powiem,  że takie osoby, często są dość poważne i mają ciężko dogadać się z młodszymi,  bo przynajmniej w moim przypadku wydają się niedojrzali. 
Druga sprawa Ty mnie rozumiesz bo jak sama napisałaś w moim wieku podobnie patrzyłas na karierę,  a tylko osoba, która sama tego doznała zrozumie, że często trzeba poświęcać czas wolny.
Ja nie wyobrażam wybierać się na jakieś masowe imprezy w klubach jak większość studentów.  Jest to do mnie po prostu dziecinne i bez sensu. Wolałbym wybrać się już do kina czy np. opery, chociaż nie jestem jej sympatykiem jakoś specjalnie. Mam na myśli taka właśnie różnice.
Jak spojrzę na naukowców w mojej uczelni to albo są samotni, albo mają żony,  które też tam pracują, ewentualnie w innej uczelni, zdarzają się też pewnie osoby, które pokrywają dużo młodsze studentki. smile
Ale taka jest statystyka. Kobieta, która sama wie czego chce doskonale mnie zrozumie, a nawet w tym zawodzie ma się jakiś czas wolny przecież.
Nawet na swoim roku mam taką kobietę,  która jest ambitna i pewnie ma podobne plany, więc pewnie są takie osoby.

19 Ostatnio edytowany przez Nektarynka53 (2014-12-13 02:10:09)

Odp: Podryw przez internet
Scorpions napisał/a:

Nektarynka53 zgadzam się w 100%, a dodatkowo powiem,  że takie osoby, często są dość poważne i mają ciężko dogadać się z młodszymi,  bo przynajmniej w moim przypadku wydają się niedojrzali. 
Druga sprawa Ty mnie rozumiesz bo jak sama napisałaś w moim wieku podobnie patrzyłas na karierę,  a tylko osoba, która sama tego doznała zrozumie, że często trzeba poświęcać czas wolny.
Ja nie wyobrażam wybierać się na jakieś masowe imprezy w klubach jak większość studentów.  Jest to do mnie po prostu dziecinne i bez sensu. Wolałbym wybrać się już do kina czy np. opery, chociaż nie jestem jej sympatykiem jakoś specjalnie. Mam na myśli taka właśnie różnice.
Jak spojrzę na naukowców w mojej uczelni to albo są samotni, albo mają żony,  które też tam pracują, ewentualnie w innej uczelni, zdarzają się też pewnie osoby, które pokrywają dużo młodsze studentki. smile
Ale taka jest statystyka. Kobieta, która sama wie czego chce doskonale mnie zrozumie, a nawet w tym zawodzie ma się jakiś czas wolny przecież.
Nawet na swoim roku mam taką kobietę,  która jest ambitna i pewnie ma podobne plany, więc pewnie są takie osoby.

Dlatego powstają związki prawników, lekarzy, weterynarzy, przedsiębiorców itp.
Problem leży też w tym, jak bardzo duże będziesz chciał odnosić sukcesy na tle zawodowym i/lub jak bardzo będziesz chciał rozwijać Swoje zainteresowania. Uwierz mi, im więcej sukcesów, tym trudniej będzie się wycofać i mniej czasu będzie dla innych. Ale to już swoją drogą tongue.
Życzę Ci, aby Owa znajomość rozwinęła się po Twojej myśli.

20

Odp: Podryw przez internet

Dokładnie,  a jak już o lekarzach, to mam jakieś doświadczenia.  Pisałem już o swojej sprawie kiedyś w innym wątku. 
Rozmawiałem jakiś czas z dziewczyna, która zaczynała studia medyczne, była laureatka olimpiady, bardzo ambitną.  Spodobała mi się i z nią pisałem, była też mną zainteresowana. Ale jak później mój zapał zaczął gasną, widząc więcej jej zdjęć często mniej atrakcyjnych jakoś zacząłem się wycofywać.  Ale po pewnym czasie zastanawiałem się czy znowu nie napisać, bo dochodzę do wniosku ze w internecie dziewczyna może tylko chwilowo mnie zainteresować,  a całość działa jeśli się z nią spotkać w ogóle. Pisałem i poznałem w miedzy czasie inne dziewczyny i w niektórych jest taki ona była najmadrzejsza najbardziej ambitna, rozumiała mnie i była mną zainteresowana.

Drugi mój dylemat do dziewczyna 5 lat młodsza (16 lat), widziałem ją osobiście,  odszukalem i przeraził się ta różnica.  Pewien Pan w tamtym wątku radził,  aby spróbować, bo takie młodsze dziewczyny tez bywają made. Wysłałem A procesie,  a ona przyjęła, ale znowu widziałem jej profil i jakoś nie napisałem.  Może nie, że mi się  nie podoba, ale jakoś tak ogólnie jest jednak młodsza i to zbyt wiele jak na razie, ja choć mam tylko 21 to jednak czuje się starszy, a to dodatkowo potęguje problem. No cóż mam ja w znajomych, więc będę widział jak się rozwija, może poznam ja osobiście jak będzie starsza pełnoletnia.

Na razie próbuje sił jak spodoba mi się jakaś dziewczyna, też nieco w realu, czekam aż mi któraś zwróci w głowie mocno.

Ale właśnie nie wiem czy nie napisać do tej studentki medycyny, co u niej i w ogóle.  Boje się,  że ja zdanie,  ale przecież to wygląda po prostu przyjacielsko,  poznałem ja i chce wiedzieć co u niej itd. Co o tym myślicie - bardzo proszę odnieść się do całości tego posta. smile

21

Odp: Podryw przez internet

Coś czuję, że wybierasz pomiędzy atrakcyjnością zewnętrzną, a wewnętrzną. Przemyśl Sobie co jest dla Ciebie ważniejsze, bo tu masz poważny problem. Studentka/Student medycyny nie ma dużo czasu dla Siebie + duży stres. To logiczne, że nie będzie siedziała u kosmetyczki co tydzień i mizdrzyła się 2h przed lustrem tongue.
Napisać do Obu dziewczyn zawsze możesz przecież nic się nie stanie.

22

Odp: Podryw przez internet

Tak na pewno jest to pewnego rodzaju dylemat. Im staję się starszy tym głównie patrzę na wnętrze, ale czasem bardzo podoba mi się jakaś kobieta, a wcale nie jest taka ładna w opinii innych.
Niedawno, napisałem do dziewczyny z innego województwa, która mi się bardzo podobała (myślałem, że studiuje w tym samym województwie), trochę z nią popisałem, ale domyśliłem się, że studiuje w swoim województwie jednak i jakoś nie pisałem, ale dzisiaj trochę mi się nudziło i napisałem do niej i okazało się, że bardzo fajnie się z nią rozmawia widać, że jest inteligentna, ambitna, a przynajmniej wie, po co studiuje. Szkoda, że mieszka dość daleko ponad 200km, a oboje mamy już wybrane konkretne kierunki w innych uczelniach, ale myślę, że warto takie znajomości utrzymywać.

23

Odp: Podryw przez internet
Scorpions napisał/a:

Tak na pewno jest to pewnego rodzaju dylemat. Im staję się starszy tym głównie patrzę na wnętrze, ale czasem bardzo podoba mi się jakaś kobieta, a wcale nie jest taka ładna w opinii innych.
Niedawno, napisałem do dziewczyny z innego województwa, która mi się bardzo podobała (myślałem, że studiuje w tym samym województwie), trochę z nią popisałem, ale domyśliłem się, że studiuje w swoim województwie jednak i jakoś nie pisałem, ale dzisiaj trochę mi się nudziło i napisałem do niej i okazało się, że bardzo fajnie się z nią rozmawia widać, że jest inteligentna, ambitna, a przynajmniej wie, po co studiuje. Szkoda, że mieszka dość daleko ponad 200km, a oboje mamy już wybrane konkretne kierunki w innych uczelniach, ale myślę, że warto takie znajomości utrzymywać.

Jasne, że warto a nóż widelec spotkacie się parę lat po studiach na jakimś kursie i zaiskrzy, jak u mnie wink.

24

Odp: Podryw przez internet

Ja zawsze chciałem studiować w innej uczelni, ale nie tej co ona. Problem jest o tyle, że chciałem długo studiować i później pracować na uczelni, na ale zawsze można szukać pracy w jej uczelni.
A jak było u Was?

25

Odp: Podryw przez internet

Ja nigdy nie wiązałam swojej przyszłości z uczelnią, więc skończyłam na tytule inżyniera i tyle. Później doszedł dodatkowy fakultet + kursy. A o tyle sytuacja z moim mężem była śmieszna, że gdy pisałam pracę dyplomową to był asystentem mojego promotora i interesował się moimi postępami. Później nasze drogi się rozeszły (to nie były czasy fb, czy telefonów smile), a ponownie spotkaliśmy się kilka lat po obronie na kursie z pierwszej pomocy (który chciałam zrobić dodatkowo). Zaproszenie na herbatę przyjęłam z czystą przyjemnością i nasza znajomość się rozwinęła. Można by powiedzieć, że przeznaczenie nas znalazło.

26

Odp: Podryw przez internet

Piękna historia i na dodatek bardzo budująca smile. Więc jednak istnieje przeznaczenie i warto w nie wierzyć. A w moim przypadku zawsze można zmienić uczelnię na kolejny etap lub znaleźć pracę gdzieś w innej uczelni. Najważniejsze jest być szczęśliwym, bo wizja starego, samotnego i złośliwego profesora mnie przeraża big_smile. Co prawda rozmawialiśmy dwa razy, ale mam już jakieś doświadczenie w tym i po pierwszym razie można zauważyć, że trafiło się na bardzo atrakcyjną osobę.

Posty [ 27 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024