Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 23 ]

Temat: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Witam!

Mam 19 lat i jak na ten wiek dość skomplikowane i męczące życieoraz sporo problemów rodzinnych i ze swoją psychiką. Czuję, że najlepszym sposobem na wyjście z mojego załamania nerwowego jest znalezienie przyjaciół, kogoś kto mnie wysłucha i postara się zrozumieć. Kogoś kto nie przestraszy się tego, że jestem chora psychicznie. Kogoś kto pomoże mi znów znaleźć radość w życiu. Bardzo odizolowałam się od ludzi, wiele osób odwróciło się też ode mnie po moim pobycie w szpitalu psychiatrycznym.

Bardzo proszę o jakąś radę. Gdzie i jak mogę poznać jakiś znajomych? Dokąd pójść? Jak zacząć??

Będę wdzięczna za każdą radę

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Najłatwiej poznać ludzi będąc sobą, czyli rozwijając siebie swoje zainteresowania, wtedy poznasz ludzi takich jak Ty wink Warto szukać w okolicach miejsca zamieszkania odnawiać kontakty z podstawówki czy tez szukać w nowych szkołach itp. ale nie warto na sile, byle by wyjść na dwór, do sklepu  na zakupy, do parku, wtedy zyskasz energię a z czasem i kogoś poznasz...
Ale rozwijanie zainteresowań to szczególnie smile
I ważne, nie poddawaj się problemom, kompleksom, samej sobie, jesteś wartościowa, uwierz w to wink

3

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Problem w tym, że straciłam zainteresowanie czymkolwiek z powodu depresji więc nie mam czego rozwijać... Do szkoły nie chodzę,a kontakty z podstawówki okazały się nieprzydatne... Jakjeszcze można kogoś poznać??  Najlepiej ludzi,, którzy mają jakieś problemy psychiczne, bo ja mam ich sporo, a ludzie często się mnie z tego powodu po prostu boją.... sad

4

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Nie izoluj sie od ludzi. W ten sposob bardzo trudno o poznanie kogos nowego. Czy tylko cierpisz na depresje?

5

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Szkoda że nie mieszkasz blisko mnie, bo mamy ze sobą coś wspólnego tongue
A czemu sie ciebie boją, pokazujesz im poprzez zachowanie te problemy, mówisz im o nich? rozwiń.
Powiem ci, że w kontakcie z ludźmi warto ukrywać swoją prawdziwą ja, sprawiać wrażenie normalnej.
Czemu nie chodzisz do szkoły? bardzo mało napisałaś o swoim problemie. Powiedz coś więcej.

6

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Hmmm, może na jakiejś terapii grupowej możesz poznać ludzi z problemami psychicznymi. Może warto poszukać/dowiedzieć się czy są takowe w Twoim otoczeniu.
Inaczej nie wiem jak możesz spotkać ludzi mających problemy ze sobą.
Albo może przez jakieś specjalne forum internetowe...

Ale jeśli niekoniecznie muszą to być ludzie chorzy czy z problemami psychicznymi to proponuję udać się np. do pubu, czy do biblioteki. Nie wiem- gdziekolwiek... zapisać się na jakieś kółko, kurs, szkolenie. Albo na basen, siłownię... Trzeba po prostu wychodzić do ludzi. Inaczej się nie da.

7

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade
impresja napisał/a:

Hmmm, może na jakiejś terapii grupowej możesz poznać ludzi z problemami psychicznymi. Może warto poszukać/dowiedzieć się czy są takowe w Twoim otoczeniu.
Inaczej nie wiem jak możesz spotkać ludzi mających problemy ze sobą.
Albo może przez jakieś specjalne forum internetowe...

Ale jeśli niekoniecznie muszą to być ludzie chorzy czy z problemami psychicznymi to proponuję udać się np. do pubu, czy do biblioteki. Nie wiem- gdziekolwiek... zapisać się na jakieś kółko, kurs, szkolenie. Albo na basen, siłownię... Trzeba po prostu wychodzić do ludzi. Inaczej się nie da.

Impresja właśnie o tym mówiłam iśc gdzieś gdzie rozwija się sibie czyli przykładowo właśnie pływanie siłownia itp. bo wtedy można odnaleźć samą siebie smile a przecież w domu nikogo się nie pozna.
A i jeszcze jedno Autorko skoro mówisz ze masz depresje to idź na terapie do psychologa w takich miejscach ludzie sa bardzo otwarci smile

8

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Może niech najpierw dziewczyna powie, czy nie ma możliwości kontynuacji nauki.. bo w szkole najłatwiej zdobyć znajomych, nie może jednak się za abrdzo otwierać.
Szczerze to rady typu zapisz się na kółka itd są nietrefne. Zwłaszcza dla osoby będącej bardzo nieśmiałą bądź mającej problemy. Łatwo powiedzieć idź do ludzi zapisz się gdzieś. O ile jej to nie sprawi kłopotu to niech się zapisuje, ale jesli jej blokady są tak silne to wątpie że by z czegoś takeigo skorzystała.
Wstępnie może by jej pomogła wizyta u psychologa i np jakaś terapia grupowa- jeśli chciałabyś się zapoznać ludzi, którzy mają podbne problemy

9

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade
karolciaaa225 napisał/a:

Może niech najpierw dziewczyna powie, czy nie ma możliwości kontynuacji nauki.. bo w szkole najłatwiej zdobyć znajomych, nie może jednak się za abrdzo otwierać.
Szczerze to rady typu zapisz się na kółka itd są nietrefne. Zwłaszcza dla osoby będącej bardzo nieśmiałą bądź mającej problemy. Łatwo powiedzieć idź do ludzi zapisz się gdzieś. O ile jej to nie sprawi kłopotu to niech się zapisuje, ale jesli jej blokady są tak silne to wątpie że by z czegoś takeigo skorzystała.
Wstępnie może by jej pomogła wizyta u psychologa i np jakaś terapia grupowa- jeśli chciałabyś się zapoznać ludzi, którzy mają podbne problemy

basen czy siłownia to jeden z miejsc gdzie jeśli autorka zapisze się to wzmocni ciało i ducha, basen bardzo pomaga na takie coś gdyż woda odpręża i uspokaja... widmo warto wrócić do szkoły ale w jej sytułacji powrót może oznaczać dodatkowe problemy, wiadomo jacy sa ludzie zwłaszcza w takich grupach jak klasa hmm trzeba kierować sie sowim sercem i nie zamykać sie w domu... to jedyna rada

10 Ostatnio edytowany przez karolciaaa225 (2009-10-06 09:52:33)

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

tyle, że autorka nie szuka uspokojenia i odprężenia, tylko znajomych. Akurat na basen i siłownie chodzą ludzie, którzy chcą zrobić coś dla siebie, a nie szukać towarzystwa. Dla przyjemności może tam iść, ale to nie załatwi jej problemu. Prędzej np. jazda konna, taniec czy tenis.
Ale nauke i tak powinna przecież kontynuować, żeby zdobyć wykształcenie, znaleźć dobrą prace i wieść godziwe życie.
Prędzej właśnie może pozna kogoś na terapii grupowej u psychologa. Wogóle to wszytsko zależy od tego, czy widać po niej te problemy emocjonalne. Dlatego ważne, by nauczyła sie je nieco kamuflować bo ludzie są jacy są

11

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Nie ważne kto chodzi na basen czy siłownie tam można znaleźć ludzi którzy z miłą chęcią pomogą, a jeśli ktoś pracuje nad sobą to znaczy że i pracuje nad duchem więc i może pomóc drugiej osobie i być dla takiej osoby towarzystwem.
Wiadomo do szkoły trzeba chodzić ale to może nie rozwiązać problemu znajomych ale wyjścia czy terapie tak smile
PS.odprężenie w sytuacji gdy człowiek ma jakieś problemy i jest samotny jest przydatne bo wtedy nabiera nowej energii i  świeżości w działaniu, coś robi a nie tylko siedzi i myśli

12

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Z Twojego postu nie wynika co jest powodem załamania nerwowego.. dlaczego byłaś w szpitalu? Co doprowadziło Cie do takiego stanu?
To prawda, że aby kogoś poznać trzeba się otworzyć na ludzi, świat.. ale aby móc się otworzyć trzeba najpierw zrobić 'porządek' z samym sobą, z postrzeganiem życia, ludzi, a przede wszystkim siebie.

Aguggusia242 - czy lubisz siebie? jak siebie oceniasz w swoich oczach?

13

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

bzdury. Ja mam podobną sytuację więc chyba lepiej wiem co może pomóc a co nie, niż ktoś kto nie był w takiej sytuacji..
Mało prawdopodobne, by kilka słów zamienionych z kimś z siłowni zamieniło sie w w jakąs znajomość. Trzeba z kimś przebywać by sie z nim zkaumplować. Spotykać się conajjmniej 3,4 razy w tygodniu regularnie. Nie ma czegoś takiego, że zapoznasz sie z kimś, pogadasz z nim przez godzinę i już wielcy przyjaciele. Faktem jest więc, że znajomości zawiera sie w szkole,pracy, czy na kursach typu taniec, aerobik. Tam gdzie jest grupa ludzi regularnie często ze sobą przebywająca.
Choć szczerze nawet w takich miejscach nie jest powiedziane, że z kimś sie zapoznasz.....to zależy od ludzi

14 Ostatnio edytowany przez Kami90 (2009-10-06 20:37:18)

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Wszędzie można kogoś poznać, a jeśli ktoś chodzi często w jedno miejsce to spotyka ciągle te same osoby można z nimi normalnie przebywać i po za zajęciami na których się poznało... a żaden człowiek nie jest na wyłączność i 3,4 razy w tygodniu to prócz szkoły w której często jest wrogość, to nie jest zbyt realne widywanie sie 3 4 razy w tygodniu każdy ma coś do roboty...
A zresztą wiem co mówię
PS czym sie różni basen siłownia od tańca i aerobiku?... chyba tylko rodzajem ćwiczeń bo jak ktoś ma karnet to na basen i siłownie chodzi tak samo regularnie(wiem bo chodziłam)

15

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Wszedzie można kogoś poznać, ale nie wszędzie sie zakumplować. W swoim życiu poznałam sporo osób a i tak zakolegowałam sie tylko z paroma. Ja nie wiem, tzreba mieć chyba jakiś wenwnętrzny dar przyciągania by zakumplować się z chociażby połową ludzi których sie poznało. Jak mówiłam spotykac sie 3,4 razy w tygodniu to mialam na myśli spotkania przymusowe np w pracy,szkole( jesli razem sie pracuje, chodzi do klasy) . Czesto sie widzicie mimowolnie i z czasem zaczynacie gadac na coraz prywatniejsze tematy  i zaczynacie spotykać.
A tym sie różni, że na aerobiku  i tancu ćwiczy sie zawsze w grupie, zaś na basenie i siłowni cwiczysz w pojedynke

16

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

To jak ćwiczysz nie ma znaczenia, gdyż wszędzie trzeba chodź po trochu współpracowac w grupie aby lepij funkcjonowac i ćwiczyć, i to zależy tylko od nas samych czy postaramy sie nawiąać więź z drugą osoba czy nie...
a po za tym poznawanie kogoś to indywidualna sprawa i na siłę sie nie znajdzie przyjaciół...

17

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

no nie tylko od nas samych, bo druga osoba też musi być otwarta na nowe znajomości. a taka prawda że większość ludzi ma wystarczająco swoich znajomych i nie są im specjalnie potrzebni nowi. sama sie o tym przekonałam nie raz nie dwa .
Mnie zastanawia, jakim cudem niektórzy ludzie wszędzie gdzie sie pojawią potrafią zjednać sobie ludzi. Nie są jacyś super fajni a mają mnóstwo znajomych i z łatwością zdobywają kolejnych.

18

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Najwidoczniej te osoby mają dużo dobrych myśli i dużo sympatii(wbrew pozorą ze mówisz ze osoby są nie za fajne a jednak zjednują ludzi) ja sama przekonałam sie ze ludzi można poznać wszędzie, dziś poznałam nowego kolegę z pokrewnego kierunku w autobusie w drodze na uczelnie, po prostu uśmiechnęłam się i zaoferowałam pomoc w dotarciu do sali bo nie wiedział gdzie ona jest(a wiedziałam bo rozmawiał ze znajomą która wynajmuje mu mieszkanie...
wystarczy chcieć uśmiechać się, i nie bać, a pomysł przyjdą same i wtedy będzie fajnie smile

19

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Ja mam w takich godzinach zajecia, że prawie co ludzi nie widuje. Moj wydział jest mały, mam wrażenie że chodzą po nim tylko pierwszaki, a gdzie 2,3,4,5 rok?! co do facetów, to są ich fikcje ( nie tylko moja opinia). Uśmiecham sie najczesciej jak tylko mogę, nie daje po sobie poznać jaka jestem nieśmiała i jakoś nic mi to nie daje. Nie mówiąc już o tym, że prócz 5 dziewczyn mój kierunek jest pożal sie boże . Dlatego myśle, że trzeba mieć to coś w sobie, co sprawia, że ludzie ciągną do ciebie no i w niektórych przypadkach szczęście.
Niesttey zauważyłam, że ci najbardziej wartościowi ludzie mają wąską grupkę przyjaciół o ile wogóle mają, za to towarzystwo tzw imprezowe, przebywające na podwórkach, rozwydrzone i nie zawsze na poziomie ,wręcz w nich przebiera. Chore

20

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

każdy może mieć znajomych, i nie ważne jak bardzo maskujesz nieszczęście  życia ważne ze myślisz negatywnie a to jest jak impuls feromon wyczuwalne, odpycha...
Nie ważne w jakiej godzinie się pojedzie nie ważne co się robi zawsze może się coś miłego zdarzyć, ale bez tego myślenia tego nie będzie

21

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Dla skrajnego pesymisty jest awykonalnym przeistoczenie sie w optymistę. Owszem, w niektorych sprawach można zmienić swoje myślenie, ale pesymizm i tak gdzies tam zostanie.
A to że mam takich ludzi na kierunku to nie negatywne myślenie, lecz fakt. Już bardziej w liceum można było wyłapać tzw bratnie dusze. A tutaj zebrała się dość dziwna grupa, która nawet nie ma potrzeby spotykania się ze sobą, ktoś tam na forum prubował zorganizowac spotkanie ale nic z tego nie wyszło.
Pani tutaj stawia wykład teoretyczny, a można poprosić więcej niż jeden przykład z praktyki?

My tu gadu gadu a agggusia się nie wypowiada

22

Odp: Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Osobiście często poznaje ludzi przypadkowo na mieście, wystarczy się do kogoś dosiąść o coś spytać... jestem raczej pesymistką a może realistką ale zawsze wierze ze będzie dobrze, i jest, ludzi sa fajni a plan zmienił się na dobre... Otwartość na wszystkich ludzi to recepta....

Posty [ 23 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Zabójcza samotność i uzdrawiająca moc obcowania z ludźmi.Prosze o rade

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024