witam. mam pytanie czy któras z was zna moze jakis sposób na antykoncepcje nie opierający sie na hormonach??? wiem tylko o wkładce... moze ktoś zna cos innego???
A spirala?
spirala i gumki i nic chyba więcej.. chociaż teraz to i nawet spirale są z hormonami.
ewentualnie pianki i globulki plemnikobójcze ale to żadna metoda antykoncepcji.
moja znajoma zawsze na takie pytanie odpowiadała: - nie uprawiać seksu
dobry sposób he he,
a co do twojego pytania to przede wszystkim prezerwatywa
globulki same nie są wystarczającym środkiem
są jeszcze naturalne sposoby antykoncepcji, bez ingerencji hormonów. Żeby jednak do nich doszło, przez około rok musisz obserwować swoje ciało, badać temperaturę i dopiero wtedy będziesz mogła ocenić kiedy masz dni płodne, a kiedy nie. To rozwiązanie jednak jednak prowadzi do wielu wyrzeczeń.. Więc jak nie to, to..prezerwatywa?
do tej pory zarzywałam tabletki, ale po ciązy okazało sie ze mam jakies zaburzenia limfatyczne i niestety nie moge uzywac zadnej antykoncepcji hormonalnej, bo grozi to zakrzepem. i zastanawiałam sie nad spirala, ale kolezanka rozradza mi ją, bo to ponoc jest jak zabójstwo????
spirala może się przesunąć i może dojść do ciąży poza macicznej, co może rozwalić i jajowody. A nie lepiej same prezerwatywy + środki plemnikobójcze?
CookieBitch,ja np mam uczulenie na lateks i w ogole po gumkach mnie swedzi,wiec i srodki plemnikobojcze odpadaja.
Założyłam podobny wątek, ale moderator kazał poszukać, bo już podobne są, więc znalazłam.
Drogie Panie ja też nie mogę brać tabletek anty więc szukam porad na temat prezerwatyw, dobrych jakościowo, ale nie za drogich.
Witam wszystkich, ja osobiście nie używam ani hormonów ani innych sposobów po za naturalną antykoncepcją. Jest to metoda objawowo- termiczna o czym już tu pisała ANIELA. Faktycznie polega to na obserwacji swojego ciała plus mierzenie temperatury, kłopotliwe ale skuteczne.
Założyłam podobny wątek, ale moderator kazał poszukać, bo już podobne są, więc znalazłam.
Drogie Panie ja też nie mogę brać tabletek anty więc szukam porad na temat prezerwatyw, dobrych jakościowo, ale nie za drogich.
Powiem Ci szczerze, że w ciągu prawie 6 lat współżycia wypróbowałam już chyba wszystkie dostępne na rynku gumki, włącznie z tymi najtańszymi, i nigdy (odpukać ) żadna nie pękła. Oczywiście gumkami cieszącymi się największym zaufaniem są Durexy, ale są jednocześnie najdroższe. Na drugim miejscu są Unimile, ale używałam też NewCaressów, które są produkowane przez Unimil, a jednak o jakieś 2 zł tańsze, i też było ok.
A że tak wścibsko zapytam, dlaczego nie możesz stosować tabletek antykoncepcyjnych? Z ciekawości
Witam wszystkich, ja osobiście nie używam ani hormonów ani innych sposobów po za naturalną antykoncepcją. Jest to metoda objawowo- termiczna o czym już tu pisała ANIELA. Faktycznie polega to na obserwacji swojego ciała plus mierzenie temperatury, kłopotliwe ale skuteczne.
Ja nie biorę tabletek ze względów światopoglądowych to raz, a dwa że tabsy potwornie zaszkodziły mojemu zdrowiu . Nie mówcie że były nie dobrane, bo miałam już X rodzajów. W tej chwili stosuję z powodzeniem NPR + prezerwatywę. Nie mierzę temperatury, prowadzę obserwację śluzu i szyjki i jest ok, absolutnie nie sprawia mi to kłopotu. W sumie to mam nieco stresujące życie, do tego zarwane noce, a poza tym cóż, mierzyć temepraturki mi się po prostu nie chce. Zresztą nawet gdybym zaszła w ciążę to nic "strasznego" by się nie stało, obydwoje z partnerem bierzemy pod uwagę taką ewentualność
.
BONIA1 napisał/a:Witam wszystkich, ja osobiście nie używam ani hormonów ani innych sposobów po za naturalną antykoncepcją. Jest to metoda objawowo- termiczna o czym już tu pisała ANIELA. Faktycznie polega to na obserwacji swojego ciała plus mierzenie temperatury, kłopotliwe ale skuteczne.
Ja nie biorę tabletek ze względów światopoglądowych to raz, a dwa że tabsy potwornie zaszkodziły mojemu zdrowiu
. Nie mówcie że były nie dobrane, bo miałam już X rodzajów. W tej chwili stosuję z powodzeniem NPR + prezerwatywę. Nie mierzę temperatury, prowadzę obserwację śluzu i szyjki i jest ok, absolutnie nie sprawia mi to kłopotu. W sumie to mam nieco stresujące życie, do tego zarwane noce, a poza tym cóż, mierzyć temepraturki mi się po prostu nie chce. Zresztą nawet gdybym zaszła w ciążę to nic "strasznego" by się nie stało, obydwoje z partnerem bierzemy pod uwagę taką ewentualność
.
Jeśli masz nieraz zarwane noce to faktycznie mierzenie temperatury wiele by nie pomogło, no i rzeczywiście trzeba mieć do tego chęci. Szczerze mówiąc to w tej chwili też nie mierzę temperatury po prostu mniej więcej wiem kiedy mogę współżyć a kiedy lepiej nie ryzykować.
saharka napisał/a:Założyłam podobny wątek, ale moderator kazał poszukać, bo już podobne są, więc znalazłam.
Drogie Panie ja też nie mogę brać tabletek anty więc szukam porad na temat prezerwatyw, dobrych jakościowo, ale nie za drogich.Powiem Ci szczerze, że w ciągu prawie 6 lat współżycia wypróbowałam już chyba wszystkie dostępne na rynku gumki, włącznie z tymi najtańszymi, i nigdy (odpukać
) żadna nie pękła. Oczywiście gumkami cieszącymi się największym zaufaniem są Durexy, ale są jednocześnie najdroższe. Na drugim miejscu są Unimile, ale używałam też NewCaressów, które są produkowane przez Unimil, a jednak o jakieś 2 zł tańsze, i też było ok.
A że tak wścibsko zapytam, dlaczego nie możesz stosować tabletek antykoncepcyjnych? Z ciekawości
Nie mogę brać, bo cierpię na hiperprolaktynemię i żeby ograniczyć produkowanie prolaktyny (która w nadmiarze szkodzi) faszeruję się hormonami a w połączeniu z tabletkami anaty byłaby to za duża dawka hormonów niestety.
A słyszałyście może o rosetexach? bo ostatnio koleżanka mi coś mówiła o nich. używał ktoś?
ja uzywałam rosetex - gumek.Nawet mogą być.
Ooo, to chyba ich spróbuję. A jak jest z jakością tych gumek? Ma ktoś jeszcze jakieś opinie na ich temat?
saharka,nie wiem jak jakość,nam nigdy nie pękły(a tak naprawdę kilka razy może
używaliśmy jakichkolwiek gumek,no nie cierpie ich i już).
My nie używaliśmy ich w celu antykoncepcyjnym,bo ja biorę tabletki.
Używamy gumek jak ja mam okres,a chcemy się kochać.
18 2010-02-26 18:03:44 Ostatnio edytowany przez saharka (2010-02-26 18:06:43)
no użyłam ich już. Nawet pare razy:P i jak narazie bez żadnych przygód. Są na prawdę nizłe. Nawet na jakiś konkurs esa wysłałam do nich:D
Nastolatki powinny polegać na prezerwatywach. Wiadomo, tu impreza tu zmiana chłopaka. To samo dotyczy się rozwiązłych kobiet, które powinny chronić się przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Z kolei tym kobietom, które mają ustabilizowane życie mogę polecić npr. Sama stosuję mam zamiar kupić komputer cyklu i stosować metodę termiczną
Wątek co prawda starszy, ale nie zaszkodzi odnowić:)
Jest jeszcze jedna metoda anty bez hormonów ponoć skuteczna jak pigułka: sa to komputerki płodności: Pearly lub Lady Comp czy też CycloTest Plus. jest na forum wątek na ten temat (wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "Lady Comp") użytkowniczki bardzo je sobie chwalą i z tego co czytam, żadna z nich nie zaszła w nieplanowaną ciązę w trakcie stosowania.
Gumki- każda jest dobra o ile atestowana. Padły tu nazwy Rosetex, new caress- są naprawdę OK.i niedrogie. Ale i tak do gumek polecam mieć W RAZIE AWARII pigułkę "po".
hej,
Ja do tej pory bralam tabletki antykoncepcyjne ale lekarka kazala mi przezucic sie na plastry bo zapominalam brac tabletek..
Czy ktoras z was uzywa???
CookieBitch,ja np mam uczulenie na lateks i w ogole po gumkach mnie swedzi,wiec i srodki plemnikobojcze odpadaja.
sa prezerwatywy silikonowe- ja też mam uczulenie na lateks a te są ok.
są i jest ich coraz więcej. kiedyś był problem, bo jeśli miało się uczulenie na lateks, to do widzenia, trzeba było zmienić metodę anty, teraz jest duży wybór:)
24 2012-06-21 15:27:13 Ostatnio edytowany przez Polna (2012-06-21 15:28:11)
Wątek co prawda starszy, ale nie zaszkodzi odnowić:)
Jest jeszcze jedna metoda anty bez hormonów ponoć skuteczna jak pigułka: sa to komputerki płodności: Pearly lub Lady Comp czy też CycloTest Plus. jest na forum wątek na ten temat (wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "Lady Comp") użytkowniczki bardzo je sobie chwalą i z tego co czytam, żadna z nich nie zaszła w nieplanowaną ciązę w trakcie stosowania.
Gumki- każda jest dobra o ile atestowana. Padły tu nazwy Rosetex, new caress- są naprawdę OK.i niedrogie. Ale i tak do gumek polecam mieć W RAZIE AWARII pigułkę "po".
A jak zdobyć taką pigułkę, czy lekarze bez problemu dają receptę na pigułkę w razie "awarii"?
nie spotkałam się nigdy z jakimikolwiek problemami przy wypisywaniu takiej pigułki -powinien dać bez problemu, jesli by nie chciał-iść do innego lekarza (nawet rodzinnego, każdy ją może wypisać) a zagranicą w krajach południowych jest bez recepty w każdej aptece:)
Jakoś nie mogę się nadziwić ludziom, którzy stosują prezerwatywy lub stosunek przerywany.
Od ponad 3 lat biorę tabletki i nie wyobrażam sobie inaczej.
27 2012-06-21 17:24:56 Ostatnio edytowany przez Catwoman (2012-06-21 17:25:23)
a ja nie mogę się nadziwić kobietom, które decydują się na hormony
natomiast tym ze stosunkiem przerywanym to też się nadziwić nie mogę
Jakoś nie mogę się nadziwić ludziom, którzy stosują prezerwatywy lub stosunek przerywany.
Od ponad 3 lat biorę tabletki i nie wyobrażam sobie inaczej.
Kiedyś też zabezpieczałam się hormonalnie, a teraz tylko poprzez prezerwatywy.
Ale gdybym mogła to chętnie powróciłabym do plasterków albo tabsów bo dla mnie to była najwygodniejsza forma antykoncepcji.
A stosunku przerywanego to w ogóle nie uważam za zabezpieczenie.
Witam ! to moja pierwsza wypowiedź, specjalnie założyłam konto aby odpisać. Nie rozumiem dlaczego się dziwisz Polecam przeczytać przeciwwskazania do stosowania antykoncepcji hormonalnej - problem dotyczy wielu kobiet. Tabletki to nie cukierki, to są hormony , które lekarz powinien przepisywać po gruntownym wywiadzie rodzinnym i wielu badaniach ( np. krwi czy USG jamy brzusznej ). Mam nadzieję, że temat odżyje - cierpię na skazę krwotoczną ( absolutne nie mogę stosować antykoncepcji hormonalnej ) i chętnie poczytam o doświadczeniach innych kobiet . Pozdrawiam !
Jakoś nie mogę się nadziwić ludziom, którzy stosują prezerwatywy lub stosunek przerywany.
Od ponad 3 lat biorę tabletki i nie wyobrażam sobie inaczej.
gosia_91 ja i czytałam o wielu przypadkach popigułkowych ofiar i słyszałam również, o przypadkach z mojego najbliższego otoczenia, głównie o zakrzepach i to nie kobiety starsze, ale młodziutkie, około 20stki.
Dokładnie. Kobiety często nie zdają sobie sprawy, że antykoncepcja hormonalna wpływa na funkcjonowanie całego organizmu a nie tylko na sprawy związane z "seksem, cerą i ładnymi paznokciami " . Dobry lekarz wyśle taką kobietę przyjmującą tabletki antykoncepcyjne co jakiś czas na pełną morfologię + bilirubinę ( aby sprawdzić czy tabletki nie obciążają wątroby ) . Jeśli lekarz nie kwapi się aby skierować raz na jakiś czas na badania to trzeba to zrobić we własnym zakresie. Zazdroszczę wszystkim tym co cieszą się idealnym zdrowiem stosunek przerywany - ktoś praktykuje jeszcze takie rzeczy ?:):)
gosia_91 a ty w wyniku pigułek masz tą chorobę?
Nie, to genetyka - niestety to choróbsko towarzyszy mi od urodzenia i nie ma żadnych szans na wyleczenie. Moja siostra ma to samo ( ta przeklęta genetyka ) i jak miała 16 lat dostała tabletki bodajże yaz od ginekologa - dobrze, że nie skończyło się to tragedią. Ona nie była świadoma, że nie może zażywać tabletek antykoncepcyjnych ze względu na skazę krwotoczną ( nie będę podawać szczegółów jaka to plamica i o co chodzi bo to rzadka choroba ) - lekarz przepisał tabletki od ręki nawet jej nie badając. Obecnie łapię się za głowę jak o tym myślę - no ale była młoda i np. nasza mama nic nie zrobiła aby zmienić jej lekarza czy coś w tym stylu. Okres jej się co prawda unormował ale skutki uboczne były mało przyjemne ( migreny, nudności ). Ktoś może powiedzieć, że tabletki były źle dobrane - nie będę dyskutować bo w naszym przypadku nie wolno ich absolutnie brać. Jak napisałam mogło się to skończyć tragicznie - nie dostałaby tych przeklętych pigułek gdyby lekarz zadał sobie minimum trudu aby w wywiadzie rodzinnym zadać banalne pytanie o małopłytkowość czy problemy z morfologią to nie przepisałby jej takich tabletek . Lekarz jej nie zbadał, nie zrobił USG ... dramat. Dobrze , że teraz jest starsza i już "świadoma". Nie rozumiem tego - na wszystkie ginekologiczne problemy lekarze dają tabletkę. Można prawie pomyśleć, że to idealny środek na wszystko !
Zaznaczam, że nie chodzi mi o demonizowanie tabletek . Absolutnie nie mam takich zamiarów. Chodzi mi o to, że same musimy wiedzieć, że hormony to poważna sprawa. Istnieje wiele przeciwwskazań. Kobieta zażywająca pigułki musi doskonale wiedzieć czy jest zdrowa - np. nie ma anemii. Zauważyłam, że lekarze rzadko tłumaczą jak należy przyjmować tabletki ( zobaczcie ile jest tematów w stylu - przeoczyłam jedną tabletkę, boli mnie głowa bo tabletkach, przytyłam itd. ) .
gosia_91 a ty w wyniku pigułek masz tą chorobę?
Uważam, że kobiety zbyt wielką wagę przywiązują do tego czy po pigułkach nie będą tyć, czy włosy sie im nie będą przetłuszczać, albo będą mieć niskie libido, a to przecież-nawet jeśli niewygodne-nie zabija.
Warto raczej zastanowić się nad naprawdę tragicznymi skutkami i zawczasu o to zadbać.
aaa no i potwierdzam to co wcześniej napisałam: komputery cyklu: Lady Comp, Pearly, baby Comp -sama zostałam niedawno posiadaczką Pearly Po przeczytaniu całego internetu .....podaje się skuteczność 99,3%
ano i dobra gumka nie jest zła! najbardziej poczciwa forma antykoncepcji
Witam.
Mam pytanie, do Kogoś doświadczonego w temacie.Mam zamiar zacząć stosować jakiś środek,ale nie wiem jaki, tabletki nie wchodzą w grę, ponieważ nie mogę stosować tabletek. Oczywiście prezerwatywy tak,ale coś jeszcze bym chciała,by czuć się bardziej pewnie [boję się,że gumka pęknie]..proszę o pomoc !
Horna zaopatrz się w pigułkę"po' Escapelle. To na wszelki wypadek gdyby gumka pękła, masz 72h by ja przyjąć i zapobiec ewentualnej ciąży
To się bierze "po" jak dobrze zrozumiałam ?:) I one są bez recepty ? I na pewno działają ? I czy są BARDZO drogie ? Można je dostać bez problemu, w każdej aptece,czy jednak nie,bo tutaj raczej nie jest wielki świat
Uważam, że kobiety zbyt wielką wagę przywiązują do tego czy po pigułkach nie będą tyć, czy włosy sie im nie będą przetłuszczać, albo będą mieć niskie libido, a to przecież-nawet jeśli niewygodne-nie zabija.
Warto raczej zastanowić się nad naprawdę tragicznymi skutkami i zawczasu o to zadbać.
Absolutnie się z Tobą zgadzam. Ostatnio byłam na kawie z koleżankami i rozmowa zeszła na temat antykoncepcji. Jedna z koleżanek zapytała drugiej czy widzi poprawę cery ( koleżanka ma trądzik ) po tabletkach, które jej poleciła. Okazało się, że jednej poprawiła się cera, więc wysłała drugą do ginekologa po konkretne tabletki antykoncepcyjne. Zaskoczona zapytałam czy nie łatwiej iść do dermatologa Tak sobie przypomniałam,trudno mi było ukryć zaskoczenie
To się bierze "po" jak dobrze zrozumiałam ?:) I one są bez recepty ? I na pewno działają ? I czy są BARDZO drogie ? Można je dostać bez problemu, w każdej aptece,czy jednak nie,bo tutaj raczej nie jest wielki świat
-tak, PO gdy np. gumka pękła lub doszło do stosunku bez zabezpieczenia/ gwałtu a kobieta akurat miała dni płodne,
-są na receptę [w Polsce.w innych kreajach niekoniecznie], ale receptę może wypisać nawet lekarz stomatolog,
-działają. im szybciej zażyte tym lepiej, tu skuteczność zależy od każdej godziny dlatego warto mieć tak a pigułkę zawczasu a nie potem biegać po lekarzach
-kosztują od. 55 zł do 70zł.
-w kązdej aptece są.
Witam.
Mam pytanie, do Kogoś doświadczonego w temacie.Mam zamiar zacząć stosować jakiś środek,ale nie wiem jaki, tabletki nie wchodzą w grę, ponieważ nie mogę stosować tabletek. Oczywiście prezerwatywy tak,ale coś jeszcze bym chciała,by czuć się bardziej pewnie [boję się,że gumka pęknie]..proszę o pomoc !
ja przez wiele lat mialam zalozona wkladke tzn mirena (IUD) nie mialam w ogole zadnych problemow z tym, nie pamietalam, ze ja mialam tak dobrze organizm sie przyzwyczail. po 2-3 tygodniach od wyjecia wkladki zaszlam w ciaze. polecam kazdej kobiecie, ktora zle znosi antykoncepcje hormonalna.
_____________________________________
Wieczne Miasto BG
Horna napisał/a:To się bierze "po" jak dobrze zrozumiałam ?:) I one są bez recepty ? I na pewno działają ? I czy są BARDZO drogie ? Można je dostać bez problemu, w każdej aptece,czy jednak nie,bo tutaj raczej nie jest wielki świat
-tak, PO
gdy np. gumka pękła lub doszło do stosunku bez zabezpieczenia/ gwałtu a kobieta akurat miała dni płodne,
-są na receptę [w Polsce.w innych kreajach niekoniecznie], ale receptę może wypisać nawet lekarz stomatolog,
-działają. im szybciej zażyte tym lepiej, tu skuteczność zależy od każdej godziny dlatego warto mieć tak a pigułkę zawczasu a nie potem biegać po lekarzach
-kosztują od. 55 zł do 70zł.
-w kązdej aptece są.
Dziękuję ! Już co nieco o tym czytałam Mają jakieś tam skutki uboczne,ale nie każda Kobieta po zażyciu je odczuwa. A liczy się by dzidzi nie było.
Od września spróbuje tabletek, pójdę do ginekologa, może mi zapisze jakieś dobre, które nie będą mi szkodziły na żołądek. Ale to pewnie trzeba mieć do tego regularnie okres?
1. pigułka "po" nie powoduje poważnych skutków ubocznych, bo jest przyjmowana doraźnie, nie jako stała antykoncepcja.
2. Nie ma pigułek nieszkodzących na żołądek. A szkodzenie na żołądek to akurat najmniej poważne objawy uboczne antykoncepcji hormonalnej.
Jesli bardzo chcesz jednak pakwoać się w hormony, zrób badania hormonalne. Wiem, że to olejesz, bo w wieku 18 lat chciałam po prostu nie zajść w ciąże- nawet po własnym trupie Ale teraz jako starsza, doświadczona osoba mówię: zrób badania hormonalne:) szczególnie poziom: testosteronu, prolaktyny, progesteronu.
1. pigułka "po" nie powoduje poważnych skutków ubocznych, bo jest przyjmowana doraźnie, nie jako stała antykoncepcja.
2. Nie ma pigułek nieszkodzących na żołądek. A szkodzenie na żołądek to akurat najmniej poważne objawy uboczne antykoncepcji hormonalnej.Jesli bardzo chcesz jednak pakwoać się w hormony, zrób badania hormonalne. Wiem, że to olejesz, bo w wieku 18 lat chciałam po prostu nie zajść w ciąże- nawet po własnym trupie
Ale teraz jako starsza, doświadczona osoba mówię: zrób badania hormonalne:) szczególnie poziom: testosteronu, prolaktyny, progesteronu.
Takie badania zleca ginekolog ? Normalnie są one niepłatne, czy trzeba iść jakoś prywatnie je zrobić ?
Są zapisywane przez lekarza ginekologa lub endokrynologa. Wtedy są bezpłatne-chcoiaż trudno wydębić od lekarza skierowanie na te badania, zwykle lekarze zapisują pigułki na podstawie krótkiego wywiadu i na "chybił trafił".
Prywatnie też je oczywiście można zrobić. W laboratorium koszt 1 badania to ok. 15-25 zł.
Pobierana jest krew.
ja nie uzywałam tabletek bo wychodziłam z założenia dlaczego mam się "truć" tymi tabletkami a on nie, gumki to rzecz dość niekomfortowa, oczywiście pozostaje wstrzemięźliwość eh
ja nie uzywałam tabletek bo wychodziłam z założenia dlaczego mam się "truć" tymi tabletkami a on nie, gumki to rzecz dość niekomfortowa, oczywiście pozostaje wstrzemięźliwość eh
czyli stosujesz szklankę wody zamiast?
ja nie uzywałam tabletek bo wychodziłam z założenia dlaczego mam się "truć" tymi tabletkami a on nie, gumki to rzecz dość niekomfortowa, oczywiście pozostaje wstrzemięźliwość eh
rzecz niekomfortowa?? Pierwsze słyszę. Porozmawiaj ze swoim ginekologiem - na pewno dobierze dla Ciebie właściwą antykoncepcję.
49 2012-07-10 12:58:37 Ostatnio edytowany przez Catwoman (2012-07-10 13:02:02)
gosia_91 doczytałam że czarnaanka jest w ciązy obecnie
A odpowiednią antykoncepcję hm....czy ja wiem czy z lekarzem..... jesli chodzi o pigułki to na pewno, ale często lekarze są mniej zorientowani niż pacjentki Ja zanim wybrałam środek anty, dużo czytałam, dowiadywałam się z fachowym źródeł i zdecydowałam czy mi to odpowiada czy nie. Bo daną metodę anty trzeba zaakceptować.
Mhm, postaram się je zrobić Mam pytanie nie do końca związane z tematem, ale postanowiłam troszkę ogarnąć się i zacząć obserwować swój organizm, jak nie ma śluzu ,to dni płodne,czy nie ?:)
Teoretycznie NIEpłodne. Natomiast z tym tu należy uważać- tzn. bardzo dobrze postanawiasz chcąc obserwować swój organizm ,jednak na razie nie stosuj tych obserwacji w celach antykoncepcyjnych.
Natomiast ważny jest też wygląd śluzu, konsystencja: im bardziej "płynny" (przypominający białko surowego jajka) to tym bardziej sprzyjający plemnikom wędrówkę do komórki jajowej oraz na odwrót: im bardziej mętny, grudkowaty- tym plemniki mają trudniej:)
Teoretycznie NIEpłodne. Natomiast z tym tu należy uważać- tzn. bardzo dobrze postanawiasz chcąc obserwować swój organizm ,jednak na razie nie stosuj tych obserwacji w celach antykoncepcyjnych.
Natomiast ważny jest też wygląd śluzu, konsystencja: im bardziej "płynny" (przypominający białko surowego jajka) to tym bardziej sprzyjający plemnikom wędrówkę do komórki jajowej oraz na odwrót: im bardziej mętny, grudkowaty- tym plemniki mają trudniej:)
Nie rozumiem drugiej części postu. Jak może mieć konsystencję skoro go praktycznie nie ma ? Ja mam tak obecnie, i to mnie zaciekawiło. Więc, w takim razie,kiedy są dni płodne ?
Horna masz wujka google, poczytaj co nieco na ten temat
No tak,ale wolę to zawsze zapytać doświadczone Kobiety. No nic. Dziękuję za pomoc!:)