Witajcie
Chodzi o pewnego faceta. Poznaliśmy się 4miesiace temu przypadkowo na zakupach podszedł i zagadał do mnie że niby kojarzy to tamto, po jakiś dwóch tygodniach umówiliśmy się na spotkanie było bardzo miło. Jak przystało na dżentelmena na 3 spotkaniu mnie pocałował ale ja tego nie odwzajemniłam chyba się wystraszyłam się pytania do czego to zmierza i tego że na samym początku mówił iż ma problemy z zakochaniem się. Nie zraził się i ciągle szukał pretekstu aby się odezwać, stwierdziłam ze może warto dać szanse temu wszystkiemu i zaprosiłam go na wesele przyjaciół+ki. Rzeczywiście zainteresowanie okazywał tylko mi lecz nie zaprzeczał jak ktoś mówił ze jesteśmy para czy cos w tym stylu. od tamtego czasu było pare spotkań wspólna impreza niby jest miło to on zabiega o kontakt prawie zawsze sam się odzywa, dotrzymuje danego słowa i wychodzi z inicjatywa spotkań ALE dostaje tylko buziaka w policzek na przywitanie i pożegnanie. Tu też zaczynam się zastanawiać czy nasza znajomość w jego oczach ma charakter czysto przyjacielski czy może liczy na cos więcej? Dodam tylko ze on jest duszą towarzystwa, ma dużo koleżanek co udowodnił na wspólnej imprezie. Spotykamy się jak jest to możliwe średnio raz lub dwa razy w tygodniu niestety mój i jego harmonogram się nie zgrywa lecz potrafi zagospodarować 2-3h aby wyskoczyć na kawę bądź lody.
Co mam o tym myśleć, Ile dać czasu na rozwiniecie się tej znajomości? Nie chce tracić czasu na kolejnego faceta który nie ma mi nic więcej do zaoferowania.
No jak wtedy wystraszylas sie tego pocalunku i go nie odwzajemnilas to teraz chlopak caluje cie w policzek dziewczyno...moim zdaniem to on ma klase...takze nie dziw sie..teraz to ty musisz wyjsc z inicjatywa i pocalowac go pierwsza bo on jak widac nie chce znowu cie wystraszyc albo sploszyc...
Zastanów się czego Ty chcesz, bo z tego co napisałaś wynika że nie wiesz.
Ile macie lat?
Sory ale Twoje zachowanie a przede wszystkim jego jest trochę dziecinne. Facet nie wie czego chce.
5 2014-05-09 13:31:12 Ostatnio edytowany przez Majki (2014-05-09 13:36:04)
przede wszystkim jego jest trochę dziecinne. Facet nie wie czego chce.
Jego? On nie wie czego chce? Śmiechłem
Koleś zabiega, stara sie, chciał ją pocałować, a ona nie chciała więc co ma sobie chłopak pomyśleć? Nie to nie. Pora na jej ruch..
Ja 22 on 28 Niby się stara lecz traktuje mnie jak koleżankę a takich podobno ma pare co pozostawia wiele do życzenia.. Mój ruch skoro mówi że ma problemy z zakochaniem i najdłuższy jego związek trwał 2lata? To nie facet powinien zabiegać o zbliżenie?
Przecież już zabiegał, to Ty nie odpowiedziałaś na pocałunek . Mówisz, że się wystraszyłaś, to teraz on robi wszystko, żeby Ci pokazać , że nie masz się czego obawiać. A co do tego, że jego najdłuższy związek trwał 2 lata - nie martwiłabyś się bardziej jakby miał za sobą 10 -letnie małżeństwo ? To , ile trwały jego poprzednie związki , nie świadczy o tym, że Wasza znajomość zakończy się po kilku miesiącach
Chciał Cie pocałować? Chciał, Ty nie chciałaś. To koleś sobie pomyślał, hmm może nie chce, może za szybko, nie jest gotowa? Co ma teraz znów ryzykować czy Ty tym razem odwzajemnisz czy może mu z liścia wypłacisz?
"..teraz on robi wszystko, żeby Ci pokazać , że nie masz się czego obawiać.." tak ale mówi że ma problem z zakochaniem się w kimś? Jest typem faceta który kocha wszystkie kobiety i to mnie przeraża..
Teraz kolej na mój ruch ale jak to zrobić skoro nie ma takiej bliskości?
Jest typem faceta który kocha wszystkie kobiety i to mnie przeraża..
Skoro Cie to przeraża to sie nie angażuj, zostań na stopie koleżeńskiej. Albo przestaje Cie to przerażać i akceptujesz jakim jest typem. Innego wyjścia nie ma.
Kolejna królewna z drewna..? Chce, ale boi się. Zabiega, ale nie zabiega i nie wie co o tym myśleć. Nie myśl tylko się zdecyduj - albo w jedną albo drugą stronę, facet wiecznie nie będzie się za Tobą uganiał, bo po co?