Czy można pokochać kogoś, kto nie pociąga nas fizycznie? - Netkobiety.pl

Chodzi o kolegę, znamy się od prawie trzech miesięcy. On od początku traktował mnie poważnie. Jakiś czas temu wyznał mi, że zakochał się we mnie. Ja bardzo go lubię. Jest miły, inteligentny, zabawny, troskliwy, pracowity. Traktuje mnie jak kogoś naprawdę wyjątkowego czasami myślę sobie, że na to nie zasługuję. Ale czuję, że na razie między nami nie ma tego "czegoś". Nie ciągnie mnie tak do niego, jak jego ciągnie do mnie. Po prostu nie kręci mnie fizycznie, nie ma tej chemii. Jakiś czas pocałował mnie, zupełnie nie byłam na to gotowa. Powiedziałam mu, żeby póki co wstrzymał się z takimi krokami, bo ja nic do niego nie czuję. Zrozumiał, ale od tego momentu boję się, że po raz kolejny nie usiłował tego zrobić, nie chcę tego.
Czasem miewam jakieś "przypływy" uczuć, bo czuję się naprawdę dobrze w jego towarzystwie, mamy podobne charaktery, a czasem nie jestem przekonana. Każdy uważa nas za parę, on jest szczęśliwy w moim towarzystwie i każdy widzi, że od kiedy się spotykamy zmienił się. Wiele razy rozmawiałam z nim na temat tego, co będzie dalej z nami. To on przeważnie wałkuje ten ten, co poniekąd mnie męczy, momentami czuję się jak w klatce, pod presją, jakbym nie miała innego wyjścia tylko musiała go pokochać. Często między nami dochodzi wtedy do sprzeczek. On mnie potem przeprasza, tłumaczy, że to dlatego, że nie wie ile jeszcze wytrzyma, że ma kompletny mętlik w głowie, ale za jakiś czas znów robi to samo. Rozumiem go, ale ja sama lepiej się w tej sytuacji nie czuję. Mam poczucie winy, że on tyle dla mnie robi, tak bardzo mu na mnie zależy, a ja nadal nie potrafię go pokochać. Boję się, że to uczucie z mojej strony nigdy się nie pojawi i że go skrzywdzę, choć nie znam nikogo lepszego od niego i pewnie nigdy nie poznam. Jestem totalnie pogubiona w tym wszystkim, nie wiem co robić. Zastanawiam się, czy ten pociąg może się pojawić później. Wiem, że wygląd to nie wszystko, nie jestem wymagająca, co do wyglądu, czasem wystarczy to "coś", aby zaiskrzyło, a tu chyba tego po prostu nie ma.